Skocz do zawartości

Dobra czołówka (latarka czołowa)


Krzysiek_W

Rekomendowane odpowiedzi

Na forum czytałem o tym nabieraniu wody (test) dlatego pytam jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Światło fajne wizualnie, pod względem optycznym i wytrzymałości zasilania (przynajmniej na papierze) tez jest ok. Cena też zachęca. Czytałem również że ma tylko "podstawową" elektronikę co przy diodowych latarkach chyba jednak jest minusem.  Bo z drugiej strony czym mniej złożonych elementów - prostsza budowa tym mniej może się popsuć. W końcu to niemiecka firma może maja taką strategię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tibhar, czy ta LL P17 nie ma problemów z zalewaniem wodą głowicy podczas np. deszczu? Głowica ma sporo dziurek przez które może dostawać się tam woda. Miałeś może z tym jakieś problemy lub Twoi znajomi?

z tego co pamiętam raz była na deszczu,wody w głowicy nie zauważyłem. 

Edytowane przez tibhar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z czystem sumiemi polecam Energizer Advanced Pro-Headlight 7LED i do tego akumulatorki Sanyo Eneloop.

Sanyo Eneloop zawsze będę polecał wszem i wobec. Mam w sumie kilkadziesiąt sztuk w rozmiarach AA i AAA. Po kilku latach i wielu cyklach ładowania sa jak nowe. A aku Pentagram użytkowane podobnie już ledwo zipią.

Co Japan to Japan. Niby AA mają minimalną deklarowaną pojemność tylko 1900 mAh ale w rzeczywistości ładują się grubo ponad 2000 mAh.

Niestety, część sprzętów , np. stacje pogody, niektóre budziki nie trawią niższego napięcia i muszę stosować zwykłe baterie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pele76

Co prawda był to model P14 ale konstrukcje chyba podobne.

(dziurki w głowicy)

http://www.torch.pl/forum/index.php?topic=56054.0;topicseen

Jeśli masz jakieś doświadczenia z tymi latarkami to proszę, podziel się nimi. 

ta latarka jest odporna wodę ale nie do ciągłego zanurzenia.. tu nie ma co kombinować i szukać opinii .. mi wystarczyło 5 lat gwarancji i to że jest dodawana do każdego Porsche..  Niemcy chłamu nie robią  ;)  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tibhar, recke Peca widzialem... Po prostu myslalem ze gdzies ktos testa p17 robil u nas.

minusy -

na dupce/głowicy lepiej jej nie stawiać... Jest wysoka,wąska a do tego ciężka- spadnie na bank.  Gdy pozostawimy ją na stole np. pozycji leżącej to się stoczy - z każdym razem trzeba szukać podparcia. - ale to wszystko w domu. Bo na rybach to inny świat- tam niema równi pochyłej. Do wędkarstwa raczej bym jej nie polecał ze względu na wagę i gabaryty, mniejsza będzie lepsza , poręczniejsza. Ale jak świeci to inny temat- rewelacja  :)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Temat nie dotyczy może latarek typu szperacz, ale uznałem, że nie ma sensu nowego zakładać. Chcę zakupić tanią latarkę (przeglądam mactronic) do celów biwakowych ;) Nie wiem, którą wybrać, led, halogen, led x18 :huh: , raczej skłaniam się ku akumulatorowym. Ktoś coś doradzi, bądź odradzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat nie dotyczy może latarek typu szperacz, ale uznałem, że nie ma sensu nowego zakładać. Chcę zakupić tanią latarkę (przeglądam mactronic) do celów biwakowych ;) Nie wiem, którą wybrać, led, halogen, led x18 :huh: , raczej skłaniam się ku akumulatorowym. Ktoś coś doradzi, bądź odradzi ?

Może nie mam koniecznie doświadczenia z samą latarką szperaczem lecz z firmą Mactronic już tak gdyż posiadam ich czołówkę. Bardzo dobry serwis, kontakt i chęć pomocy w naprawie bardzo rzadko już dziś spotykany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie dziady nie odpisały jak im wysmarowałem meila o pomoc w naprawie.Podeślij namiary z którego adresu odpisali to też zapukam.

Latareczka okey,ale podczerwień mi padła i ułamałem zapadkę do baterii.Ratuję się taśmą samoprzylepną,ale to nie to samo :D

Jeżeli koszty okażą sie większe to kupię nowszy model i tyle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie mam koniecznie doświadczenia z samą latarką szperaczem lecz z firmą Mactronic już tak gdyż posiadam ich czołówkę. Bardzo dobry serwis, kontakt i chęć pomocy w naprawie bardzo rzadko już dziś spotykany.

Dlatego wolę kupić takiego Petzla na przykład i nie muszę się martwić o serwis... poza tym wiem, że nie zawiedzie kiedy będzie potrzebna. Co mi z serwisu, jak się w środku nocy na rybach czy w górach sesra światło?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos z aku 6v jak duza moc. Jak podrecznego to na 10w cree. Obie latarki tutaj kupowalem w aldi za 20 euro czy cos kolo tego.

 

10w Cree ? Po co ? Chyba, że piszesz o tych pseudo cree z marketów, gdzie 10W, to "model". Klasyczna Cree re-q5 rzuci jakieś 300-320 lumenów i to naprawdę robi robotę. Oczywiście można kupić coś na Cree XM-L, ale tutaj musi być już naprawdę konkretne zasilanie, więc wskakujemy na poziom np. 4x18650, ale dostajemy 600-1000 lumenów w łapie. Pytającemu chodziło najwyraźniej o coś biwakowego pokroju dawnych halogenów, a nie szperacz dla służb mundurowych, więc sądzę, że taka Ultrafire A10 (około 280 lumenów) spokojnie spełniłaby swoje zadanie. Baaa, może nawet Tank TK-566 z przedłużką na 2xAA sprostałby wymaganiom (160 lumenów). Rozmawiamy o kwotach rzędu 40-50 zł, więc przypuszczam, że nawet niższych niż większe konstrukcje mactronica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latarka mila logo cree i swieci naprawde grubo jak na sprzet z aldi. Mam 2 latarki z cree 3w(w tym zmodowanego petzla myo xp) to.z grubsza mam porownanie. A jesli chodzi o szperacz(a nie tylko mocna latarke) to cena jakisc nie widzialem nic bijacego te 6v z zarowka 50w od motocykla. Ale fakt nie widzialem wszystkiego. Jak masz taka wiedze to sypnij koledze linka i ulatw szukanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gooral

 

6v żarówka 50W to już w miarę blisko słabszych reflektorów samochodowych. Problem w tym, że do zasilania takiego ustrojstwa potrzeba konkretnego aku. Latarka byłaby ciężka lub świeciła krótko. Lampki na 18650 mają tą zaletę, że nawet 2 zapasowe ogniwa zajmują naprawdę mało miejsca, a łącznie dadzą nam około 6h świecenia maksymalną mocą takiej Ultrafire A10. 

 

Są fajne szperacze na diodach Cree typu Olight M3X, ale jak zobaczysz w specyfikacji - maksymalne światło oddaje przez około godzinę. Średni tryb czyli około 200 lumenów, to z kolei powiedzmy 5h. Mamy jednak dużą, mało poręczną latarkę, która kosztuje ponad 350 zł. Jeśli nie wymagamy świetlnej rakiety i 300 lumenów wystarczy, to taka klasyczna A10 bądź jej odpowiedniki są o wiele sensowniejszym wyborem. 

 

Sam na co dzień używam trzech latarek:

1. Petzl Tikkina 2, dwa tryby, najmocniejszy 23 lumenów. Do prac w ciemności wystarcza z zapasem, baterie wymieniam raz na kilka miesięcy. W trybie ekonomicznym służy mi na wakacjach za lampkę nocną (świeci tak około 180 godzin). 

2. iTP A2, zasilanie 1xAA, realne 80/18/1,5 lm, około 1,5h na najmocniejszym trybie. Główną zaletą jest fakt, że jak na 1xAA jest wybitnie mała. Spokojnie chodziliśmy nocą po lesie grupą 5-6 osób z tym krasnalem jako główną lampką.

3. iTP A1, wisi przy kluczach. Krótsza od A2, ale grubsza. Aku 16430 / CR123. Czasy świecenia podobne, ale moc większa - około 190 lumenów w trybie maksymalnym i 30 w średnim. 

 

Ojcu kupiłem Tank TK-566 z przedłużką. Na 1xAA ma 90 lumenów, na 2xAA 160. Wystarczająca do praktycznie wszystkich zastosowań. 

 

Co ciekawe - kumple posiadają np. Bocialarkę 230 lumenów czy wspomnianego Ultafire A10. I co ? Różnicę można zaobserwować, ale nie jest ona taka drastyczna. Między 160 lumenów a 300 lumenów jest odczuwalnie mniejsza różnica niż między 30 a 80. Jestem więc zwolennikiem mniejszych lampek o jak największej mocy. Są tańsze, lżejsze. Można na stałe wrzucić po jednej do najczęściej używanych plecaków / miejsc. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się nie znam. Dlatego padłem ofiarą wynalazku McTronica. Nie polecam. Żywot zestawu baterii bardzo krótki ma.

Paręnaście minut zabawy. Kilkadziesiąt minut oświetlania w realnej potrzebie. Kilkadziesiąt dni "leżakowania" na półce i... właściwie było po bateriach :angry:

Prawdopodobnie było to zbliżone, do danych technicznych producenta a jednak jakiś dziwny niedosyt (prądu ;)  pozostał. Jedną z bardziej wkurzających cech tej zabawki, jest brak pamięci ostatniego trybu pracy. Przynajmniej ja tego jakoś nie umiałem opanować.

post-45714-0-54107800-1405437226_thumb.jpg

 

Uwaga na dziwne promocje

W sklepiku stacjonarnym kupiłem sporo taniej. 

Edytowane przez popper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...