analityk Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Siema. Mam pudełkach jakieś 200cie przynęt a łowię regularnie na (góra) kilkanaście. Po co mi ich tyle?Nie mam czasu (większości) nawet "zamoczyć" nie mówią o pożądnym nimi łowieniu.Teraz okazuje się, że mam ochotę kupić jeszcze parę nowych przynęt (na wiosenne szczupaki). Idiotyzm? Jaka reklama działa "za dobrze"? Jak to u Was wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 U mnie to nie reklama tak działa tylko zima + uzależnienie 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Wszyscy mamy ten sam problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sw.RP Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 (edytowane) Najlepiej mieć ze trzech synów! i zbierać dla nich na wiano puki co mam jednego Brzdącowi się ,,Widły,,podobają więc nazbierałem ich już pona 500sztuk Edytowane 15 Stycznia 2016 przez Raffaello 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Samych klenio/jaziowych mam ponad 400 woblerków a łowię na góra 20 Uważam że działa tak zima i wyłącznie to.... nie wierzę tu w reklamę czy..... Myślę że zakupami zaspakajamy swoją potrzebę i brak kontaktu z rybami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 15 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Coś tu musi być innego - mam parę innych hobby i tam nie mam takich nadwyżek sprzętu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 ...no bo ile można mieć samolotów odrzutowych i ciężarówek rajdowych??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Coś tu musi być innego - mam parę innych hobby i tam nie mam takich nadwyżek sprzętu Jest wiele czynników które wpływają na "zakupoholizm" to oczywiste że nie będzie to tylko zima.Pamiętam jak zaczynałem przygodę z woblerami kupowałem wszystkie które mi się podobały nie koniecznie rybom.Teraz wybieram bardziej selektywnie i nie patrzę na to że pięknie wyglądają. Także mam kilka innych hobby ale wędkarstwo jest specyficzne tu nigdy za mało przynęt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Coś tu musi być innego - mam parę innych hobby i tam nie mam takich nadwyżek sprzętuNa nas to chyba działa jerkbait.pl, oczywiście na plus. Jak coś się nowego, innego zobaczy, to już to się chce mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Robert no co Ty gadasz Kumpel zbiera kolejki i wydaje horrendalne pieniądze na to i ciągle mu mało......Wcześniej był modelarzem samoloty itp i także w okresie bez latania kupował bez opamiętania 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Koledzy. Mam dla Was bezpłatną poradę (?) Nazwijcie się (tak jak ja) KOLEKCJONERAMI. W takim przypadku, nigdy sobie nie zarzucicie, że macie za dużo (chyba znowu pójdę policzyć multiki w Szafie ... bo znowu przybyło ) 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Siema. Mam pudełkach jakieś 200cie przynęt a łowię regularnie na (góra) kilkanaście. Po co mi ich tyle?Nie mam czasu (większości) nawet "zamoczyć" nie mówią o pożądnym nimi łowieniu.Teraz okazuje się, że mam ochotę kupić jeszcze parę nowych przynęt (na wiosenne szczupaki). Idiotyzm? Jaka reklama działa "za dobrze"? Jak to u Was wygląda?200? To nie problem. 200 to ja mam samych jerków. Do trolla tyle samo. W sumie pewnie ponad 1000 dużych przynęt. A idą następne nowości... . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Andrzej czyli jesteś rasowym kolekcjonerem:D Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomason Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Niestety lub stety niektórzy, w tym ja mają w sobie coś takiego jak chęć posiadania.Gdy to się włącza, nie ma odwrotu. Nawet ostatnie pieniądze pójdą na rzecz, która akurat wpadnie człowiekowi w oko. Jeżeli jeszcze finanse na to pozwalają to taki ktoś by kupował i kupował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Tak jak ktoś napisał wcześniej - przynęt nigdy za wiele. Przestałem liczyć ile już się utopiło. Łowię głównie na Królowej a ta lubi ściągać wysoką daninę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 No dobra. Też trochę tego mam.Licząc woblery + żelazo to pewnie podejdę pod 1000 szt.U mnie to czyste zbieractwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theslut Opublikowano 16 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 (edytowane) Najlepiej mieć ze trzech synów! i zbierać dla nich na wiano puki co mam jednego Brzdącowi się ,,Widły,,podobają więc nazbierałem ich już pona 500sztukA nie boisz się, dając mu takie nieuzbrojone (oczywiście w kotwice bezzadziorowe), że z niego jakiś gender wyrośnie, cy cóś? No chyba, że jest to krok w kierunku bardziej zaawansowanego C&R. Edytowane 16 Stycznia 2016 przez theslut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepton Opublikowano 16 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 Koledzy. Mam dla Was bezpłatną poradę (?) Nazwijcie się (tak jak ja) KOLEKCJONERAMI. W takim przypadku, nigdy sobie nie zarzucicie, że macie za dużo (chyba znowu pójdę policzyć multiki w Szafie ... bo znowu przybyło ) Kolekcjoner to moja stara ksywka. Zastanawiam się,czy znajomi nie mają zamiaru zmienić jej na: Patologiczny zbieracz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 16 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 policzyłem i może bym do 250-280 dociągnął (wliczając drobne gumki itp.) Koledzy z wynikiem 1000 szt. to szacun. ale z drugiej strony nietrudno łowić kilka razy więcej w roku niż moje 50 razy więc 1000 szt. to mógłby być relatywnie ten sam poziom przesycenia. Pytanie czy to jeszcze fan tyle przynęt mieć czy raczej już szukacie odpowiedzi co was niepotrzebnie podkusi do zakupu? Ponieważ nie czytam wędkarskiej pracy papierowej ani nie oglądam TV to na mnie najbardziej działają forumowe/facebookowe wpisy/mody skutkiem czego jest odchodzenie pewnych wobków do lamusa jako gorzej łownych - tylko pytanie czy tak jest w istocie? Czasami łowiąc za granicą na rybniejszych łowiskach stawiam sobie za cel złowić rybę na każdą z wybranych, kilku najrzadziej używanych przynęt. I co ? i zwykle się udaje pomimo że w Polsce nic nigdy na "ten śmieć" nie siadło. Mój prawie największy szczupak (szwedzkie 105 cm) padł na wahadło mające 25 lat i może tylko raz w Polsce użyte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek222 Opublikowano 16 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 Wczoraj siadłem i przeliczyłem jerki i wyszło mi 283 dwa następne w drodze a prawda jest taka że łowię maksymalnie na 30 z kolekcji a reszta ma cieszyć oko więc chyba pod kolekcjonera łapę się chociaż znajomi i rodzina mówi że to choroba,ale prawdę mówiąc tak mogę chorować całe życie ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Winko Opublikowano 16 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2016 Ja tam wobków nie liczę bo po co?! Przecież one i tak rosną w pudłach jak grzyby po deszczu Wyliczać je to może mi małżonka jak ma czas i ochotę a na każdą kolejna partie i tak odpowiadam zawsze tak samo - bo jeszcze takich nie miałem No dobra czasem tracę faktycznie nad tym kontrolę ale ja przecież kolekcjonuje tylko małe wobki a nie sportowe samochody - nie jest źle, da się żyć bo o leczenie trudno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 17 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2016 policzyłem i może bym do 250-280 dociągnął (wliczając drobne gumki itp.) Koledzy z wynikiem 1000 szt. to szacun. ale z drugiej strony nietrudno łowić kilka razy więcej w roku niż moje 50 razy więc 1000 szt. to mógłby być relatywnie ten sam poziom przesycenia. Chciałbym być tyle razy na rybach co TY. U mnie max to 20 wyjazdów w roku.A te moje kilkanaście pudełek z przynętami, to po prostu kolekcja.Każdą urwaną blaszkę czy woblerka długo rozpamiętuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 17 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2016 A ja, choć to trudne i nie lubię tego robić, nieco uszczupliłem swoje zasoby. Raz, że w pudłach staram się trzymać same pewniaki (często po ileś sztuk, na zapas ) a dwa, że pojawiło się trochę wydatków na nowe zabawki, a zawsze to sposób na zdobycie dodatkowych funduszy Jest tego sporo, a i tak zawsze jest coś, co warto by było mieć producenci też nie ułatwiają nam zadania, projektując coraz to wymyślniejsze konstrukcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.