Thymallus Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Wczoraj wyskoczyłem na pobliskie jezioro porzucać za okoniem i spotkałem innego spiningistę, normalka. Gostek miał dwa kije. też częsty widok. Jeden z kiji był na korbę, a drugi zestaw to multiplikator. To już bardzo rzadkie zdażenie. Multik Procaster Daiwy miał korbkę z prawej strony. To mnie zupełnie zaskoczyło. Miły człowiek pozwolił mi porzucać z tego zestawu. Daiwa była przykręcona do 2 częściowego Jaxona z cynglem do 35 gram. Pierwszy raz w życiu rzucałem multikiem praworęcznym. Sam rzut w zasadzie normalnie mi wychodził, przekładanie kija również. Ale prowadzenie wabika lewą ręką zupełna tragedia. Tego po prostu trzeba by się nauczyć. W ogóle nie czułem pracy przynęty. Na niskoprofilowcu była nawinięta żyłka stosownej średnicy ale ja i tak nic nie czułem. Może jakbym poćwiczył kilka miesięcy były by inne odczucia. Dobrze, że nie miałem żadnego brania bo bym nie wiedział kiedy zaciąć.Czy mieliście okazję łowić multikiem z korbką po prawej stronie? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Jakby pożądnie walnęło to byś wiedział kiedy zaciąć <_< Raz mi się zdażyło łowić z korbką po prawej stronie. Rzuty wykonywałem prawą i przekładałem podobnie jak Ty do lewej. Zgadzam się z Tobą w zupełności. To była tragedia. To tak jakbyś nigdy wcześniej nie trzymał wędki w ręku. Myślę że po prostu trzebaby poćwiczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 @Andrzej, ja także miałem okazję łowić multikiem na prawą rękę.Podobnie jak ty i @Phala miałem z tym dość spore problemy. Rzucanie szło mi bardzo dobrze ale zwijanie linki prawą ręką i prowadzenie przynęty szło mi tragicznie.Jednak uważam, że można dojść do wprawy, ale trzeba sporo poćwiczyć. W zasadzie jak w każdej dziedzinie życia. Dodam, że najbardziej podobają mi się wędkarze, którzy spinningując kręcą lewą ręką, a castingując używają multików praworęcznych. To taka istna wszechstronność. Znam jednego takiego, z którym za kilka dni spotkam się w Szwecji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.