Skocz do zawartości

Szczupaki 2016


DelTor0

Rekomendowane odpowiedzi

W tym roku 27 lutego trafiłem na tarło szczupaka ,były ich ,,tony "w trzcinach na odcinku ok 200 metrów, tak że ryby są.Pierwszego maja na wodzie łódek było gęsto,z kim nie rozmawiałem prawie wszyscy na zero.Wczoraj przy poszukiwaniu okoni złowiłem trzy krótkie na ok 50cm szczupaki na 12m głębokości ,płycej nie miałem brania i znajomi szukający w zatoczkach i płytszych miejscach bez kontaktu.

 

Pozdrawiam.

Jest sielawa w jeziorze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tym niestety się zgodzić nie mogę. Nawet jak ryba jest to nie zawsze musi brać. Jest wiele czynninkow, które potrafią wyłączyć szczupaki z żerowania.

 

Tydzień temu na jednej z zatok znajomy polowil konkretnie, 3 metry i kilka 90-tek. Dokładnie tydzień później w tym samym miejscu pustynia. Kilka zimnych nocy i ryby się wylaczyly kompletnie. Woda spadła z 13 st w zatoce do 8 i po braniach. Sloneczko wróciło, temp podskoczyla i zaczęły znów zazerac.

 

Ja w tym sezonie na 6 calodniowych wypraw zlowilem aż 2 ryby. Jakieś 50cm i ok 65cm. A ponoć jak ryby są to powinny brać :)

 

Pozdr

M

 

Oczywiście , że tak, tylko jakoś w PL ciągle ludziom nie chcą brać ;)

O dziwo na niektórych zbiornikach ludzie pięknie połowili podczas majówki. Jakimś dziwnym trafem, na tych gdzie wiadomo, że rybka nie jest zeżarta.

Jak to wytłumaczyć ? :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam Wasze wpisy i kolejny raz się potwierdza, że jak rybka jest to bierze. Słabiej , lepiej  ale bierze.

Gadki, że się jeszcze nie ruszyły, że brały tydzień temu, że pełnia, że zimno ... można sobie  :blink:  :D

 

I ja się nie zgodzę.

Czynniki takie jak ciśnienie powietrza, temp wody itp. mają kolosalny wpływ na żerowanie ryb.

Sprawdzone nie raz. Na wodach gdzie ryby jest sporo więc nie można powiedzieć, że bezrybie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście , że tak, tylko jakoś w PL ciągle ludziom nie chcą brać ;)

O dziwo na niektórych zbiornikach ludzie pięknie połowili podczas majówki. Jakimś dziwnym trafem, na tych gdzie wiadomo, że rybka nie jest zeżarta.

Jak to wytłumaczyć ? :)

Polska to nie Watykan tylko dość duże państwo. To że w jednym miejscu zerowaly to nie znaczy że 300km na wschód warunki były jednakowe i ryba wspolpracowala. Ja pracuje 90km od domu. Gdy u mnie w robocie nocą jest powiedzmy 8 st tej samej nocy w domu potrafi być 2-3 st. Taka różnica temp nocą potrafi i zwykle wyłącza zerowanie ryb. Na lowiskach koło pracy bym pewnie polowil bo skok temp wody był raczej nie znaczny czego nie można powiedzieć o łowiskach koło domu. To tylko taki przykład.

 

Pozdr

M

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok panowie niech Wam będzie - ryby w Polsce jest na gęsto. Tylko niestety taki mamy klimat ... taki niestabilny - codziennie olbrzymie zmiany temperatury i skoki ciśnienia. I tak przez cały rok ...

Co prawda są jakieś pojedyncze wody, że się nie schodzi o kiju, ale na pewno musi tam być jakiś mikroklimat...

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...