Skocz do zawartości

Szczupaki 2016


DelTor0

Rekomendowane odpowiedzi

Szczupak 70 cm   :D

 

06.10.2016 Zalew Zemborzycki. Zawitałem nad wodę o 15:20, zacząłem obławiać płytkie zatoki z brzegu. Ponad dwie godziny machania, zakończone brakiem kontaktu z rybą. Nasunął się tylko jeden wniosek... Ryba po pierwszych przymrozkach ruszyła na głęboką wodę, więc idę za nią :)

Zmiana miejscówki na "głębokie wody" o ile można je takimi nazwać bo głębokość owego Zalewu rzadko przekracza 3m.

Na zamierzone miejsce zawitałem około 18:30. Było pochmurno i szybko zrobiło się ciemno a że brań sandaczowych na gumy nie odnotowałem na kiju ani na plecionce za widoku, postanowiłem zmienić przynętę na obrotówkę, tą samą na którą złowiłem Szczupaka kilka stron wyżej.

Wykonałem może 10 rzutów i ŁUP!

Branie niczym wściekły pies i ostre szarpanie na kiju... Kilka sekund holu, hamulec pojękiwał a był dość mocno podkręcony pod Sandacza. Kolejne kilka sekund i flara nad wodę, wtedy już wiedziałem że to Szczupak, jednak nie dałem mu luzu, wiedziałem że jest dość duży a podobnego z mojego ostatniego posta w tym temacie wyjąłem na kij do 12gr, więc hol był dość pewny bo byłem nie co mocniej uzbrojony niż ostatnio.

Łącznie po około 1,5 minuty Szczupak wylądował w podbieraku.

Byłem sam, było ciemno, zapaliłem latarkę w telefonie i trzymając go w zębach odhaczyłem mojego przyjaciela. Akurat w międzyczasie wędrował jakiś leśny dziadek, który zapewne zabija zalewowe Leszcze na śmierć :D

Słyszę z oddali "Sandacz?" odpowiedziałem tylko Szczupak i zapytałem dziadka czy może zrobić mi fotkę, ten po niepewnym "mogę" pstryknął mi fotkę, która nadaje się do działu piękne ryby na brzydkich zdjęciach, "zapytał wypuścisz" pan? Odpowiedziałem tylko, jasne! i siup rybę do wody. Mimo że u panierowany w liściach chlapnął ogonem i odzyskał wolność w dobrej kondycji.

 

Sprzęt na który złowiłem rybkę to:

Kij: Mikado Nihonto Medium Spin 5-25gr

Młynek: Dragon metal guide 1030i

Pletka: Mikado Nihonto zielona fluo

Przynęta: O dziwo! niskobudżetowa Jaxon Aglia Long rozmiar 2 srebrna w czarne kropki - drugi Szczupak 70+ na tą samą blachę w lekko ponad miesiąc i druga kotwica do wymiany :D

Przypon: Fluorocarbon 0,45 + 2 krętliki do obrotówek właśnie :)

Radość po złowieniu niesamowita, zwłaszcza że trochę zmarzłem i teraz trzeba się podleczyć, ale było warto!

 

kadi_3.jpg
kadi_4.jpg
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi taki dzień kiedy gryzą wszystko wrzucone do wody , tym razem gryzły wszystko co DUŻE , brania zaczynały się od przynet min 12-15cm. Tego dnia udało  się wyholować 7szt ale tylko jedna na forumowe min. reszta same "połówki" po 45-50cm.Pogoda:ustabilizowanie po mocnym spadku ciśnienia, cały dzień deszcz, ciemno i szaro. Większość złapana na 2-3 metrowych łąkach rogatka i moczary.  Sztuka ze zdjęcia połakomiła się na jerka ok 100gr  slideropodobny twór biało czerwony.  Pozdro !

post-63787-0-81091300-1476092228_thumb.jpg

post-63787-0-55144800-1476092243_thumb.jpg

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesień, szczupaki i raki :) Zapraszam na kolejny odcinek vloga Ryba się chlapie miłego oglądania.

https://youtu.be/rdLeIxdZjXU

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Graty Hubert. Fajny filmik, podoba mi się montaż. Poleciała subskrypcja ode mnie, resztę filmików pokatuje na nocce w pracy.

 

Filmik pokazuje tylko jedno, gdyby nie PZW i gumofilce w PL byłoby wiele wspaniałych łowisk!

 

Teraz się trochę poczepiam, gdzie kamizelki pytam się? Wiem, wiem, że jeziorko małe itepe, itede, ze potraficie pływać itepe, ale jak wiadomo licho nie śpi.

 

Zastanawia mnie też sposób holowania. Wszyscy "pompuja" szczupaki do powierzchni, jak wiadomo im dłużej ryba skacze tym większa szansa na spad. Ja podczas holu nie pozwalam rybom skakać. "Pompuje" w bok a jak widzę że się szykuje do skoku to staram się ją zblokowac. Wiadomo, twarde przynęty łatwiej wytrzepac z pyska jak gumkę na luźnym haku ale zawsze jest taka możliwość.

 

Spadam malować :P

 

Pozdr

M

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa. Kamizelki brak, w najgłębszym miejscu tego jeziorka jest może 1,5 m. Jest strasznie zarośnięte więc człowiek jakoś podświadomie pompuje rybę do góry bo jak wejdzie w dywan z moczarki to hol się wydłuża. Szybka pompa, fotka i do wody. Gumy to Snackbait i Westin, brania były jeszcze na PigShad Jr i na poppera.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa. Kamizelki brak, w najgłębszym miejscu tego jeziorka jest może 1,5 m. Jest strasznie zarośnięte więc człowiek jakoś podświadomie pompuje rybę do góry bo jak wejdzie w dywan z moczarki to hol się wydłuża. Szybka pompa, fotka i do wody. Gumy to Snackbait i Westin, brania były jeszcze na PigShad Jr i na poppera.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tu nie chodzi o głębokość jeziora. Wypadki/tragedie zdarzają się wtedy gdy się ich nie spodziewamy. Jakbysby byli na nie przygotowani to by ich po prostu nie było. Fakt że jezioro jest bardzo zarosniete w tym przypadku nie pomaga bo łatwo można się zaplatac właśnie w ta roślinność po "wpadce".

 

Nie wiem czy masz dzieci ale przytoczę Ci sytuację z przed dosłownie 4-5dni. Znajomy wrzucił fotki z wyprawy z dwoma kumplami. Oczywiście żaden z nich nie miał kamizelki. Wszyscy gratkowali pod zdjęciami a ja się "doczepilem do kamizelek". Na priv zapytałem czy jakby wyplywal na wodę z 4,5 roczna córką to czy by założył jej kamizelkę. Odpowiedział ze oczywiście że tak, że by nie wypłyną z nią gdyby nie miała kamizelki. Wtedy odpowiedziałem mu no widzisz o córkę byś zadbał o jej zdrowie itepe a nie pomyslales jakby wyglądalo jej życie jakby dorastala bez taty, który w dzień wolny pojechał na ryby i już nie wrócił? Odpowiedział mi "kur..., masz rację, dzięki".

 

Takie mam zdanie jeżeli chodzi o kamizelki. W Irlandii jest obowiązek ich noszenia, nie wiem jak w PL. Po zdjęciach widzę że większość tubylców je nosi, nie ważne jaka pogoda. Niestety sporo rodaków pływających w Irlandii kamizelek nie nosi mimo, że grozi to mandatem.

 

Łowiąc rekordowa rybę nie uznają Ci rekordu jak nie masz na sobie kamizelki :)

 

Pozdr

M

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka większych szczupaków ostatniej wyprawy łącznie przerzuciliśmy około 80 sztuk.

Ryby złowione w norwegi przyjechał do mnie kolega z Polski z nadzieja złowienie

Zębatego ponad metr. Największy miał 102 cm zarazem jego zyciówka. Pogoda nie rozpieszczała

Ale daliśmy jakoś radę

post-53039-0-17911400-1476555488_thumb.jpg

post-53039-0-52495500-1476555501_thumb.jpg

post-53039-0-90154800-1476555525_thumb.jpg

post-53039-0-42508600-1476555557_thumb.jpg

post-53039-0-42944100-1476555633_thumb.jpg

post-53039-0-82609100-1476555649_thumb.jpg

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...