Skocz do zawartości

Saltwater Popping Blank


Hubertus

Rekomendowane odpowiedzi

Daiwe Saltige 12 będę kupował, tylko myślałem bardziej o tej 0.35 100lb. Miałem dylemat czy dla siebie nie brać tej 0.45 ale jak piszesz ze 0.33 daje rade to pewnie nawine 2 razy 0.35, rzuty będą dalsze.

Jadę na Andamany.

Edytowane przez wujek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super masz na Andamanach byłem 2 lata temu (ta moja fotka z profilu to Andamamy). Saltiga 12 jest super mocna i co ważne również na węźle. Nie bierz 0,45mm gdyż na wietrze już będzie dużo gorzej, a 100lbs to już bardzo dużo. Po prostu dobre węzły i jeszcze raz węzły i będzie ok. A daleki wyrzut to 70%sukcesu

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest praktyczna wiedza, rozwiałes moje wątpliwości z tą 0.45 :). Między 0.33 a 0.35 różnica niewielka, więc wezmę grubsza, wolę mieć zapas kilogramów :). Jade dopiero za rok, ale szykuje się już teraz. Termin zaklepany, zaliczka zapłacona. Napisz jakie przynety się sprawdzały na Andamanach. Na razie mam kilka Rapali X-plode i SG Mack Stick 21 i 18cm. Chciałbym też zrobić kilka sztuk swoich przynęt na pewno stickbaitow i może popperow. Złowić GT na własne rękodzieło to byłby czad.

Edytowane przez wujek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dobre będą Dumbele, Heru, Halco,  Kamatsu z Kongera (często nabierają wody, ale pracują ładnie i są bardzo twarde, bo z poliwęglanu, a nie z drewna) i oryginały i podróbki, złote, zielone, czerwone 130g*150g. Jak coś kliknij mi maila to ci parę fotek przeklikam plasticservice@home.pl. Pamiętaj o kotwicach (oryginalne zawsze do kosza, bo gną się): Owner to podstawa duże numery 1/0, 2/0 i bardzo mocne kółka, 100kg, żadnych agrafek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poluje na Heru Cubery 150g, Oriony i kupię pewnie kilka Kamatsu, głownie tych sticków i jak pisałem może uda się zrobić coś swojego. Kółka kotwice to wiem. Kotwice bardziej 4/0, 5/0. Poluje na BKK Raptor Z. Ponoć w Australii cieszą się dobrą opinią, a Mikado zostało ich przedstawicielem.

Edytowane przez wujek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

80 też poleci jak opływowym i z wiatrem machniesz i dobrym kijem i masz wystarcząjąco miejsca na łódce, a z tym ostatnim nie zawsze jest różowo. Ale najgorzej jak jest fala i jest taniec z wędka, wówczas długość rzutu jest słaba, a na GT bardzo długi rzut i celny jest niezwykle ważny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a są blanki xzoga 77 jednoczęściowe? trafiłem tabelkę że on ma 2 cześci

Nie ma. Te są dwu-składy niesymetryczne, czyli rękojeść i blank roboczy.

Xzoga 75 do lekkiego jiggingu i poppingu - spoko da radę. To niezwykle mocne kije. Nie wiem, czy używałeś kiedykolwiek blanku Xzoga. Lekkie, smukłe, dobrze się ładujące, mocne, odporne na urazy mechaniczne, pięknie pracujące pod wymagającym przeciwnikiem. Ja wad nie widzę w nich, a zalet sporo. Nie są to oczywiście najlepsze blanki na Świecie, ale górna półka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Mam Zenaqa Tobizo , Phenixa Tittan Popping pe10, łowiłem Venomem pe10 , black hole cape cod nano, tą saltigą gt86 i zdecydowanie 

Zenaq i Phenix przoduje , ta gt86 jest naprawdę super sztywnym kijem ale wytrzyma wszystko

 

Fajnie mi się teraz na Andamanach łowiło kijami z miększymi szczytówkami bo oprócz Gt często przyłowami są Job fishe , red bassy , barakudy i tunczyki oraz inne mniejsze ale bardzo waleczne gatunki.  Do tego miększym kijem łatwiej operować stickbaitami

 

 Na pewno polecam mieć dwa kije Jeden właśnie sztywny do szarpania dużymi popkami , drugi z miększym szczytem do stickbaitów oraz mniejszych popków.

 Po pierwsze to przewodnicy nie mają na łodzi zapasu, po drugie często uszkodzeniu ulegają węzły , przypony albo np barakuda utnie popka a my mamy cały dryf w plecy albo nawet dwa jak faluje i kiepsko się wiążę...

 A po drugie dzień łowienia w takim miejscu jest droższy od kija jak sie to sumarycznie przeliczy

 

 

  Popki cubera 150, oriony, allure, bertox, jack fin, fcl labo to wszystko daje rade.

 

Kotwice bkk ale  raczej GT-Rex barbless , rozmiary 5/0-6/0-7/0  Gamakatsu gt-recorder ponoć najlepsze, kółka i krętliki 400lb aha i do stickbaitów haki bkk lone diablo 9-13/0 

Edytowane przez Tu nie ma ryb.
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tego kupiłem GT86 bo jak piszesz ma sztywny szczyt żeby pociągnąć poppka i wytrzyma wszystko. Kosztem ewentualnego komfortu wolę mieć pewność że nie polamie kija pierwszego dnia. Poza tym w tym łowieniu nie ma co się doszukiwać finezji. Sprzęt jest ciężki i toporny, a łowienie mało skomplikowane. Trzeba szarpać, podciągać i tyle.

Żona dostanie Shimano Speedcast Kaibutsu sparowany z Stella 14000, kijek jest w miarę lekki i krótszy od Daiwy. Może kupię jeszcze zapas Kongera Saltexa i jeśli tak zrobię to zastanawiam się nad tym do 200 czy 150g. Ten drugi jak piszesz byłby ewentualnie do sticków, mają ponoć bardziej miękkie szczyty. Dwa zestawy na głowę odpadają, kupować 4 stelle z kijami to już za grubo :).

Przewodnicy wiążą węzły czy samemu trzeba? Będę się starał nauczyć, ale wolałbym żeby ktoś to robił.

Czyli zwykle BKK Raptor Z 5/0 mogą nie wytrzymać?

Z popperow mam na razie Rapale X-plode, dokupie cubery i Oriony, Maćka Garbowicza i może coś swojego zrobię.

Edytowane przez wujek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przewodnicy wiążą ale Aszkai już chyba słabo widzi, albo kolacje mieliśmy za wysoko oktanowe i te wiązanie mu długo szło, czesto dwa dryfy. W sumie ten problem idzie rozwiązać dodatkową szpula do stelli, z zawiązanym pg albo fg , dowiązanie krętlika to 10 sekund wiec całą operacj skraca się do minuty...

 

Co do szukania finezji, tu się zdziwisz  ;)  trzeba troche popracować  nad techniką , każdy poper inaczje pracuje nawet dwie cuber troche inaczej chodzą, nie mówiąc nic o tym ze trzeba robić to tak żeby nie koziołkowały po falach a fale miejsce mogą być inne. Generalnie Jak uda się popłynać na małe Andamany to się wyłowicie. 

 

Nie zapomnij o sprzęcie do jiggingu

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przewodnicy wiążą ale Aszkai już chyba słabo widzi, albo kolacje mieliśmy za wysoko oktanowe i te wiązanie mu długo szło, czesto dwa dryfy. W sumie ten problem idzie rozwiązać dodatkową szpula do stelli, z zawiązanym pg albo fg , dowiązanie krętlika to 10 sekund wiec całą operacj skraca się do minuty...

 

Co do szukania finezji, tu się zdziwisz ;) trzeba troche popracować nad techniką , każdy poper inaczje pracuje nawet dwie cuber troche inaczej chodzą, nie mówiąc nic o tym ze trzeba robić to tak żeby nie koziołkowały po falach a fale miejsce mogą być inne. Generalnie Jak uda się popłynać na małe Andamany to się wyłowicie.

 

Nie zapomnij o sprzęcie do jiggingu

przewodnicy wiążą ale Aszkai już chyba słabo widzi, albo kolacje mieliśmy za wysoko oktanowe i te wiązanie mu długo szło, czesto dwa dryfy. W sumie ten problem idzie rozwiązać dodatkową szpula do stelli, z zawiązanym pg albo fg , dowiązanie krętlika to 10 sekund wiec całą operacj skraca się do minuty...

 

Co do szukania finezji, tu się zdziwisz ;) trzeba troche popracować nad techniką , każdy poper inaczje pracuje nawet dwie cuber troche inaczej chodzą, nie mówiąc nic o tym ze trzeba robić to tak żeby nie koziołkowały po falach a fale miejsce mogą być inne. Generalnie Jak uda się popłynać na małe Andamany to się wyłowicie.

 

Nie zapomnij o sprzęcie do jiggingu

Damy radę, myślę że szybko złapie o co chodzi :)

Tylko zanim wypłyniesz tymrazem sprawdź sobie wcześnie pogodę

https://www.windy.com/11.660/92.740?8.885,103.315,6

i weź zapas proszków na chorobę morską, bo przykro będzie gdy się okaże, że (jakimś cudem) nie jesteś odporny na fale ;) .

Nie rozumiem tego:tym razem? Serwisy wiatrowe znam, akurat windguru, ale co mam z tym zrobić, sprawdzić na rok przed czy będzie wiało? :). Widzę że tak lubisz postraszyć :) Edytowane przez wujek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć zapaleńcy! Odnośnie pogody to raczej sezon trzeba wybrać, aby na cyklony i burze nie trafiać, reszta to już szczęście, które na rybach trzeba mieć.Odnośnie węzłów to owszem załoga często wiąże, ale warto się samemu podszkolić. Ja wiążę pętlę bimini na plecionce i potem łączą ją z liderem według super przepisu Pana Bogdana z Kongera, który to filmik jest na You tube. Parę godzin, trochę ćwiczeń i jest się niezależnym.https://www.youtube.com/watch?v=BaCUg2zCr-w

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okres jest dobry, żeby go zaklepać trzeba było płacić zaliczkę rok wcześniej :). Jak ktoś jeździ za granicę to wie że taki wyjazd planuje się duuużo wcześniej więc na pogodę to jest się zdanym i pisanie sprawdź sobie pogodę jest bez sensu. Od tego jest przewodnik który decyduje czy warunki są odpowiednie do wyplyniecia i ewentualnie kombinuje gdzie płynąć żeby się schować. Ja to sobie mogę sprawdzić pogodę jak będę chciał wyskoczyć na Wisle co z resztą za każdym razem czynię. To tyle odnośnie pogody.

Węzły jak najbardziej pocwicze, bo to jak ze spadochroniarzem, jak Ci się spadochron nie otworzy a sam skladales to możesz mieć pretensje do siebie. Technikę mam zamiar poćwiczyć tylko sprzęt skompletuje i musi być maj żeby mnie PSRka nie złapała z 18cm popperem:).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...