Sezon podlodowy 2015/16

[cyprys19]

Ja dziś około 10 okoni 22+ i masa drobnicy(,brat i kolega podobnie),do tego mały szczupaczek-blaszka.

Lód około 15-18cm-bezpiecznie.

[Sylwek1981]

Ja dzisiaj zaliczyłem swoje pierwsze okonie na błystkę podlodową. Do tej pory łowiłem tylko na mormyszki. W sumie 16 sztuk, ale niestety rozmiar maksymalnie ok. 19 cm. Brania bardzo delikatne i dużo pustych zacięć.

[bartuch5473]

Panowie u mnie podobnie. Od soboty walczę co dnia do oporu i okonia większego jak 25 nie widziałem;d dziś dwie sztuki 22cm około, masa drobnicy i dwa szczupaczki, około wymiarowy i drugi deczko mniejszy. Nie mierzylem bo i po co;) ładnie kijek ponaginaly jutro walczymy dalej

[miramar69]

Ja wczoraj masę "palczaków" , około 20 szt takich 18-22 ,

jeden rodzynek 36cm 

jeden przyłowik w postaci szczypaczka 65 Ryba złowiona w okresie ochronnym!! (no i bez forumowego minimum...)

i jedna obcinka po krótkim holu znacznie większego.

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez mario

[bartuch5473]

Piękne ryby szczególnie okoń daleko na wodzie wziął? Czy przy trzcinkach gdzie? Głęboko czy płytko?

Pajk tez fajny, ale podejrzewam, że foto zniknie.

[miramar69]

Już na środeczku i na głębokim były brania. Żyłeczka 0,14mm bez przyponów i takich tam, blaszka własnej produkcji. Dodać tylko mogę, że stosowałem bardzo bardzo lekkie!!!

[Tszonek]

U mnie jak narazie 3 wypady na lód każdy po ok. 1h... 2 dni na pusto, dziś kilka przedszkolaków do max 12cm ;x

[granvorka]

Jeszcze tylko wytrzymać piątek i cały weekend na lodzie!

[Pietruk]

Nigdzie ochotki kupić nie można. Dramat....

[piotreek]

Wyobraź sobie w Białymstoku to samo :/

[mario]

Embargo Rosjanie wprowadzili??? :lol:

[Fishmaker]

U mnie w Tarnowie też lipa z ochotka jutro walka na lodzie, ciekawe jaki mi film wyjdzie

[Kamil Z.]

Embargo Rosjanie wprowadzili??? [emoji38] [emoji38] [emoji38]

Prawie. Okres Świąteczno-noworoczny spowodował, że np. u mnie nie było giełdy, gdzie zaopatrują się sklepikarze, a teraz na Ukrainie była prawosławna Wigilia, a ochotka głównie jest właśnie stamtąd. W sklepach pusto, ochotka dopiero od dziś...

[Kajtelek2]

Nigdzie nie ma ochotki , takie czasy nastały , ale zawsze można się poratować sztuczną.

[Kamil Z.]

Niestety, nawet najlepsza "podróba", nie będzie oryginałem. Zwłaszcza podczas słabego żerowania. Bo jak ryby są łapczywe i chętnie pobierają pokarm, wtedy na jedną sztuczną można złowić kilka ryb

[Marcin P.]

U mnie sezon zakończony  Czas wrócić do Krakowa i czekać aż rzeki rozmarzną.

 

Ostatnio wypad u mnie na zero, zapewne dlatego że nie było ochotki  Ale tak szczerze, nie mając ochotki można użyć sztucznej lub zwykłą pinkę maczać w dipie ochotkowym. Zawsze coś się uwiesi 

[miramar69]

Brak wyników to nie wina braku ochotki. Od wielu lat łowie tylko na blaszki. Przekonałem się , że biorą na nie malutkie palczaki jak i ładne garby. Oczywiście jak BIORĄ!!!, a jak nie biorą , to raczej nic nie pomoże  .

A to mojej roboty "biżut" 

Edytowane 8 Stycznia 2016 przez miramar69

[Wartoslaw]

Dokładnie popieram kolegę @miramar69. Też od wielu lat łowię tylko na blaszki i na wyniki nie narzekam. Przeważnie stosuje dość duże modele co w znacznym stopniu zmniejsza ilość głodnej okoniowej młodzieży   a sztuczna ochotka na foto kilka postów wyżej, jest świetnym dodatkiem na kotwiczkę gdy garbuski grymaszą

[caen]

Z lodu nie tylko okonie się łowi i wtedy trudno bez ochotki.

[miramar69]

Ale da się i czasami na blaszkę   

Tu lepiej widać 

Edytowane 8 Stycznia 2016 przez miramar69

[Wartoslaw]

Karasia jeszcze z lodu nie trafiłem, ale drapieżne krąpie to norma na warcianych starorzeczach. Czasami się trafiają też piękne płocie i leszcze jednego roku jak była zimą wysoka woda to parę jazi się nawet trafiło

[miramar69]

Oczywiście pokazałem tylko jeden z przypadków złowienia akurat karasia (dodam że nie jedynego) , ale jak kolega powyżej zauważył,  trafiał mi się prawie cały przekrój naszego rybostanu. Płocie ,krąpie oraz jazie czy klenie to norma szczególnie na wiosnę , gdy po długiej zimie zaczyna brakować pokarmu roślinnego.

Edytowane 8 Stycznia 2016 przez miramar69

[krakus]

Mnie się udało złowić jednego karasia z przerębla  takiego trochu zmęczonego życiem

Pewno się martwi gdzie te szczupaki z tamtych lat

Edytowane 8 Stycznia 2016 przez krakus

[sumo]

A u mnie lodu brak. Już miałem nadzieję, że prawie tydzień mrozu coś skuje. Dziś +4C i czarprysł.

Edytowane 8 Stycznia 2016 przez sumo

[kpt.przygoda]

Pls podpowiedzie mi, bo piszecie ze czasami wyciagacie szczuplego, czy uzywacie przyponów jesli wiecie ze lowisko obfituje w zebate? 
U mnie plywa ich sporo na spotach, ktore odwiedzam i jest tam glowie szczuply, wzdrega i okon jako dominanci ... Mnie wiadomo interesuje okon ale nie wiem w tym momencie czy przypon nie ograniczy ilosci bran? :/ 

 

 

A u mnie lodu brak. Już miałem nadzieję, że prawie tydzień mrozu coś skuje. Dziś +4C i czarprysł.

A ja dzis się skąpałem :/ także panowie uważajcie, bo pierzchnia wskazywala co innego a dzwięk lodu na ktorym na chwile zatrzymalismy sie z partnerem przypomnial mi dzwiek (takich nie zapomina sie nigdy) pomruku tuż przed zejściem lawiny ...
Grunt to być przygotowanym na wszelkie przykrosci i nie przybijać piony świętemu Piterowi

Edytowane 8 Stycznia 2016 przez kpt.przygoda