SzymonSkrzypek Opublikowano 3 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2015 Ja mam zaubera 3000 do opadu nie miałem lepszego młynka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 3 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2015 Ryobi Excia zjada przekombinowanego zaubera. Ale... teraz kupić jakiś kołowrotek ryobi/spro na poziomie tych chociażby sprzed 5 lat- nierealne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba67810 Opublikowano 13 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2015 Tak jak w temacie ;Dzdecydowanie red arc mam 10300 i katuje go na sandaczach od dwoch lat i nie ma żadnych problemow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesoływędkarz Opublikowano 21 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2015 A mój red arc 10300 był 3 razy nieskutecznie naprawiany. Luzy na mechanizmie głównym po przytrzymaniu rotora. Gwarant wraz z przedstawicielami sklepu próbowali mnie przekonać, że wszystkie nowe z półki sklepowej tak mają i żebym się nie przejmował. Ja jednak szedłem w zaparte i w końcu po kilku telefonach otrzymałem zwrot gotówki. Zaliczam się do nielicznej grupy osób, które do spro się zraziły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bulciu17 Opublikowano 23 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Ja polecam red arc 10300 2 sezony pod alga 3 i dalej kręci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1407 Opublikowano 23 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 (edytowane) Troszkę odgrzeję temat ale może ktoś zna odpowiedź czym się różnią kołowrotki SPRO BLUE ARC 920 a 9200. Czy jeden z nich to jakaś podróbka, czy były 2 rodzaje oznaczeń.920 tak powinno być wtedy chodzi o rozmiar 20 9 oznacza ilość łożysk są tez wersje z 7 łożyskami (z resztą sam się o tym dowiedziałem na forum kiedyś) Edytowane 23 Listopada 2015 przez Greg #2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pranagal Opublikowano 26 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Mam kilka Spro Blue Arc w różnych rozmiarach jak i dwa Zaubery które nie mają nic wspólnego z dystrybucją Dragona i Kongera bo są z przed 7 lat i zdecydowanie lepiej sprawują się Spro od początku ich praca była bardziej płynna, są lepiej spasowane. Zaubery również są niczemu sobie ale po upływie 7 lat użytkowania trwalsze, bardziej żywotne są Spro zawsze smarowane Quantum Hot Sauce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1407 Opublikowano 27 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2016 W tych młynkach najbardziej denerwuje mnie to że szybko zcierają sie napisy ze szpulki ... niby pierdoła ale ja lubie jak cos jest porządne zwłaszcza ze to kołowrotek nie" Bazarowego " typu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwardia Opublikowano 28 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 Witam wszystkich. Tak czytam dłuższy czas o tym spro red arc i zastanawiam się czy wersja 10400 będzie odpowiedni na bolki?A grałby z Dragonem millenium super fast HD 2,70; 5-25g.Proszę o poradę, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1407 Opublikowano 28 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 Beędzie dobra poprostu wiecej żyłki bedziesz miał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwardia Opublikowano 28 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 Dzięki za szybką odpowiedź. A żyłkę planuje ok 0.22. A taka Dragona hm80 będzie ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1407 Opublikowano 28 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 Zalezy jakie masz tam Bolenie jak kabany i to w nurcie to minimum 0,22 Firme jaką chcesz byleby zyła nie była sparciała to sie nawet w HMach zdarza Ja lubę łowic na Mikado Dino sprzedaja po dwie szpulki 150 m te zyłki nie zalegaja w sklepach ani hurtowniach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 28 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 (edytowane) Dzięki za szybką odpowiedź. A żyłkę planuje ok 0.22. A taka Dragona hm80 będzie ok?Łowiłem kilka sezonów bolenie na żyłki hm80 0.22 , będzie ok Edytowane 28 Lutego 2016 przez Szymon82 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwardia Opublikowano 28 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2016 (edytowane) Dzięki Szymon82.A co do kołowrotka to na razie odpuszczę Spro Red Arca i nawinę żyłeczkę na swojego Passiona 730. Jeszcze jest czasu a czasu do maja, ale jak będą jakiekolwiek wyniki i będę wiedzieć, że Passion nie daje rady to zakup będzie konieczny. Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam Edytowane 28 Lutego 2016 przez Gwardia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof1983 Opublikowano 29 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 z tych dwoch to wybralbym daiwe lexa w tych samych pieniadzach co spro.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwardia Opublikowano 29 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 Krzysztof ale ja mam na stanie tego Passiona. Myślałem o zmianie, ale trochę szkoda dzięgów. Ale jakby co będę miał na uwadze tą Daiwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobek Opublikowano 1 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 Znajomy ma Passiona, ja mam ZaltArc, kuzyn ma RedArc. Powiem tak:Zalt - jestem zadowolony praca płynna, mało luzówRedArc - tu dużym minusem z tego co zauważyłem są luzy, jednak praca płynnaPassion - maszynka katowana, używana przy cięższym spinie z plećką. Kolega bardzo zadowolony i chce kupić kolejnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIKU Opublikowano 1 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 z tych dwoch to wybralbym daiwe lexa w tych samych pieniadzach co spro..Nie zgadzam się z kolegą mam 2szt red spro i łowią od lat a daiwa lexa bardzo ładna w wielkości 2500 przy sporadycznym łowieniu okoni po roku dostała ogromnych luzów na koszu i korbie... osobiście nie polecam. ZIKU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pranagal Opublikowano 5 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2016 SPRO Blue Arc to najlepsze kołowrotki na rynku w swojej klasie cenowej, szkoda że już od jakiegoś czasu są nie produkowane ale czasem jak ktoś poświęci trochę czasu można zakupić nówkę na giełdzie jerkbait czy używkę w bardzo ładnym stanie. Alternatywą dla niego jest jeszcze produkowany SPRO Red Arc którego cena stale winduje się ku górze, mimo to nadal godny uwagi. Dlaczego? Mój spro w wielkości 4000 wytrzymał więcej niż plastikowy Biomaster 4000 FB, którego tołpygi w przedziale 15-28kg zdemolowały i ma spore luzy na tyle że przestałem go używać bo kołatanie dobiegające z przekładni tak mnie irytowało że dłużej nie szło tego wytrzymać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 6 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2016 Dlaczego? Mój spro w wielkości 4000 wytrzymał więcej niż plastikowy Biomaster 4000 FB, którego tołpygi w przedziale 15-28kg zdemolowały i ma spore luzy na tyle że przestałem go używać bo kołatanie dobiegające z przekładni tak mnie irytowało że dłużej nie szło tego wytrzymać.Odważnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkonis Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Katuję swoje spro blu arct kogutami i gumami z opadu ...Kręcioł super nie warto pakować hajsu na dużo droższe shimano czy daiwy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkonis Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Jak by były jeszcze w sprzedaży te starsze modele blu arcta to bym brał kolejne 2..Sa i ładne i mocne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
David77 Opublikowano 7 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Ja tez na blu arca nie narzekam,mam dużo młodszego dragona fdiz930 , blu arc lepszy bez dwóch zdań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcos_hc Opublikowano 10 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2016 Posiadam BluArca 7300 i RedArca 10400. Niebieski ma już kilka lat, ale mimo upływu czasu kręci bardzo przyjemnie. Uważam go za bardzo udany sprzęt. Dwa sezony temu nabyłem Red'a i bardzo pozytywnie. Używam na rzece o dosyć mocnym uciągu, gumy 4-6cali, główki do 25g, duże wahadła.. Jak do tej pory nie mogę złego słowa powiedzieć. No i obydwa kręciołki fajnie wyglądają (w mojej opinii). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 10 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2016 (edytowane) Blue czy red arc to dobre kręciołki ale nie ma co ich porównywać do biomka... Biomek pracuje bardziej finezyjnie Jednak wiadomo, że za jednego biomka można kupić dwa arce - jednym słowem co kto lubi... Swoją drogą w arcach drażnił mnie luz na korbie (przód - tył)...wystarczy rotor przytrzymać i można się przestraszyć... Edytowane 10 Marca 2016 przez noname Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.