atb69 Opublikowano 11 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Może ktoś mu wytłumaczy co to jest trwałość i relacja ceny do jakości. Więcej już tu nie napisze bo widzę że to kolejna gównoburza na forum, a widzę że do niektórych nic nie dociera. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pranagal Opublikowano 11 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Nie kolego, nie tak, teraz to już brednie piszesz,ja używam drogiego kołowrotka i wędki bo poprostu leży mi w dłoni, jest lekka,itp. pozatym pozwala mi ten sprzęt na komfortowe łowienie. To jest moje hobby, i ja nie oszczedzam na sobie. Ma być git.A to że teraz tobie ryby nie biorą lub nie radzisz sobie to nie nasza sprawa. To biorą te tołpygi czy nie? Kolega @ Jacekp29 ma rację.Kolejny osobnik potwierdzający że ryby widzą jaką wędkę trzyma w ręku wędkarz jak poniżej tysiaka to ryba się nie zdecyduję i nie weźmie. No tak ryby znają się na sprzęcie mają najnowsze katalogi i biorą wyłącznie na kije z pracowni ze stellą przykręconą do uchwytu. Niech każdy łowi na co lubi.Dla mnie możesz mieć wędkę i z platyny a kołowrotek wysadzany diamentami jak ci to samopoczucie poprawi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1407 Opublikowano 11 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 Ale Tołpygi biorą tylko na Redy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pranagal Opublikowano 11 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 tylko matusiakowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 11 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2016 (edytowane) Kolejny osobnik potwierdzający że ryby widzą jaką wędkę trzyma w ręku wędkarz jak poniżej tysiaka to ryba się nie zdecyduję i nie weźmie. No tak ryby znają się na sprzęcie mają najnowsze katalogi i biorą wyłącznie na kije z pracowni ze stellą przykręconą do uchwytu. Niech każdy łowi na co lubi.Dla mnie możesz mieć wędkę i z platyny a kołowrotek wysadzany diamentami jak ci to samopoczucie poprawi Myślenie wywołuje ból Edytowane 11 Marca 2016 przez jacekp29 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin186 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Trzeba być technicznym ignorantem,żeby nie zauważyć wyższości rozwiązań konstrukcyjnych jak i użytych materiałów w modelach takich jak twin power i stella. Co do ceny dżentelmeni o pieniądzach nie dyskutują. Zalecam jechać nad wodę i poluzować gacie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Kolejny osobnik potwierdzający że ryby widzą jaką wędkę trzyma w ręku wędkarz jak poniżej tysiaka to ryba się nie zdecyduję i nie weźmie. No tak ryby znają się na sprzęcie mają najnowsze katalogi i biorą wyłącznie na kije z pracowni ze stellą przykręconą do uchwytu. Niech każdy łowi na co lubi.Dla mnie możesz mieć wędkę i z platyny a kołowrotek wysadzany diamentami jak ci to samopoczucie poprawiA Ty z uporem maniaka wciąż to samo i nie na temat...brak słów...jadę na ryby i Tobie też radzę...:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Mój kolega pracuje w dużym sklepie wędkarskim który sprzedaje duuużo kołowrotków i mówi mi które najczęściej wracają na gwarancji.Niestety według niego daiwy i shimano to żadna rewelacja.Po prostu szkoda na nie kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Ktore D i ktore S? Tanie D i S to zwykla masowka, na pewno w budzecie kilkuset zlotych nie ma szans na wyjatkowo udana nowke. Z drugiej strony nie wierze, ze ten sklep sprzedaje same TP, Stelle czy inne Existy, tak wiec nie pisz bzdur o tej kasie, co jej szkoda... Czasami wybory sa proste, tak jest i w tym przypadku. Chcesz cos ze sklepu za okolo 300-500 zl, nawet nie mysl o D i S, wyjatkowo tylko zdarza sie cos w miare przyzwoitego, jak chwalona czesto Lexa. Kup Reda czy Zaubera, nie sa to dziela sztuki, ale czego mozna sie spodziewac po rzeczach tanich... Pragniesz czegos wiecej niz codzienna bylejakosc, nawet jezeli jest ona uzytkowo wystarczajaca, szukaj uzywek z historia, albo oszczedzaj przez rok i kup nowego TP, Vanquisha, Stelle, Exista, Certate, Luviasa...moze nawet cos drozszego badz bardziej wyjatkowego przynajmniej. Ciesz sie perfekcja wykonania i przeklinaj niedoskonalosc ludzkiego dziela...nic nie jest doskonale, nie moze byc taki nawet najdrozszy kolowrotek...znajdzie sie i jakis luz, i jakis stuk, szum, zabkowanie, nawet awarie. To tylko rzecz, proste i nieco prymitywne urzadzenie, wydaje dzwieki, nie moze byc pozbawione wad, wymaga konserwacji, dbalosci, serwisu... Gdzies widzialem filmik, na ktorym ktos pokazywal, jak glosny jest Vanquish. Krecil jak marzenie, ale szumial. Naturalne zjawisko, co sie porusza i trze, halasuje. Ale ten ktos plakal, ze to szrot, ze nie warto, bo w fotelu nie mozna spokojnie pokrecic, sasiedzi dzwonia od razu po policje, wala w kaloryfer. Jezeli wiec nie jestes w stanie zaakceptowac niedoskonalosci badz naturalnych zjawisk, zostan na poziomie Redow. To przyzwoite, moze nawet dobre konstrukcje. Tak jak kiedys Delfin. Dzialaja, lowia ryby, psuja sie rzadko. Uzytkowo na czworke. Ale...sa do bolu nudne, przecietnie wykonczone, nie wydaje sie, zeby mogly pracowac dwie dekady na wysokim poziomie...zreszta tak podrzedna maszyna przypieta do kija na wieki wiekow to koszmar wedkarza, ktory traktuje swoja pasje mozliwie szeroko, zachwycajac sie technikaliami, szukajac nie tylko ryb, ale takze nowych doznan zwiazanych z coraz lepszym sprzetem ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Te najlepsze też wracają na gwarancji.Pokazał mi kiedyś Infiniti który po wysunięciu szpuli kabłąk nie chciał się otworzyć.Mówi mi że nie opłaca się ich kupować i tyle.Żadnej ideologii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 I ceraty zarżnięte po miesiącu łowienia...i tyle.Ja i tak na spinning teraz nie łowię więc mi to lotto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 W ogole nic sie nie oplaca, rocznie mozna zaoszczedzic tysiace na nielowieniu ???? Fajnie, ze opinia jednego subiekta jest jak prawda objawiona, nie pozostaje milimetr na dyskusje i kontrargumenty... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Mój kolega pracuje w dużym sklepie wędkarskim który sprzedaje duuużo kołowrotków i mówi mi które najczęściej wracają na gwarancji.Niestety według niego daiwy i shimano to żadna rewelacja.Po prostu szkoda na nie kasy.Sklep Twojego kolego to na oczy nie widział Stelli, Tp, Certaty, czy Exista. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Ale dla mnie ludzie niech sobie kupują co chcą.Ja się pytam kolegi i wiem co kupować a czego nie.Jak to mi kiedyś inny znajomy w innej sprawie powiedział:,,potrafię liczyć''...i ja też się tego uczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Ale jaka przyjemnosc z tej przyziemnosci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Tak sie zastanawiam czytając to wszystko hmmmm...po co wogóle człowiek wyszedł z ery kamienia łupanego? Na co nam żelazo i żarówka .....:-) paranoja jakaś... He he wracajmy na drzewo :-) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Po to by wiedział, że dobry kołowrotek nie może być plastikowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Czarny Czarnuch, za przeproszeniem, zly byl/jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Ludzie powiedziałem o swoich informacjach.Tyle w temacie.Najczęściej na gwarancji wracały te lekkie okumy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Ale może wracały nie dlatego, że lekkie, ale dlatego, że Okumy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Wracały bo się pierd...ły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Czyli S i D nie wracały he he Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Ech Panowie dajmy już spokój bo dyskusja prowadzi do nikąd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkonis Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Panowie kołowrotki kołowrotkami ....mam np jaxona co ma 10lat i nic mu nie jest,mam mistrala co ma 8 lat i tylko uchwyt korbki sparciał ze starości ..mam spro blue arc który dla mnie jest bardzo dobry.. A z multiplikatorów mam daiwy i abu z wyższej półki..Wszystko zależy od tego na co nas stać ...Wiadomo że ryby nie patrzą jakim sprzętem łowimy ,ale jeżeli łowimy profesjonalnie i chcemy zabłysnąć wśród kolegów i innych znanych wędkarzy trzeba doinwestować ... To tak jak z garniturem na weselu ... Można śmiało się bawić i w jensach ale jak nas będą spostrzegali ?Ja wiem że to tylko ryby, ale dla niektórych to pasja pełną piersią , a dla jeszcze innych biznes... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek79 Opublikowano 13 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Sklep Twojego kolego to na oczy nie widział Stelli, Tp, Certaty, czy Exista. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.