Skocz do zawartości

Gumiak czy skarpeta


grunwald1980

Rekomendowane odpowiedzi

Witam..i ja podłączę się do tematu..wedkuję głównie na Wiśle i chciał bym zastąpić gumowe wodery jakimiś butami i spodniami ponieważ w lecie wędrówki w woderach to meczarnia..polecicie jakieś spodnie i buty w których będę mógł poruszać się po wodzie, piachu i błocie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam..i ja podłączę się do tematu..wedkuję głównie na Wiśle i chciał bym zastąpić gumowe wodery jakimiś butami i spodniami ponieważ w lecie wędrówki w woderach to meczarnia..polecicie jakieś spodnie i buty w których będę mógł poruszać się po wodzie, piachu i błocie?

Zdecydowanie simms lub podobne znane firmy, drogo i wygodnie.

Inne tańsze, mniej znane, też bardziej zawodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie simms lub podobne znane firmy, drogo i wygodnie.Inne tańsze, mniej znane, też bardziej zawodne.

Jozi wolał bym chyba coś w bardziej ekonomicznej cenie a w miarę dobre jakościowo ponieważ spłukałem się troszkę po wzięciu do ręki blanku hardy u Wojtusia w pracowni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem przed chwilą w sklepie, chciałem przymierzyć śpiochy o których pisałem wcześniej. Rozmiary tylko XL i XXL. Do XL weszloby tyle chłopa, że moznaby urządzić zawody spinningowe na martwym wacku :/ pokryciem TP 2015 miód malina, jednak największe wrażenie zrobił na mnie rarenium fb, w tej cenie nic tak nie kręciło, na sucho tak samo jak TP. Wracając do śpiochów to chyba caperlany. Chyba że pozmieniaja się plany całkowicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz na lippe nie bardzo, są miejsca gdzie trzeba ominąć drzewa leżące na wodzie, i tam woda często po pas, dojście do raf w szybkim nurcie też jest ciężkie ponieważ woda napiera mocno i zaczyna wlewac się do wodera. A jak twoje c5, żyją jeszcze? Jak się w tym chodzi w lecie nie pocisz się?

Teraz już rozumiem skąd pomysł.

Wg mnie oddychające śpiochy to dobre rozwiązanie.Sam jak wiesz używam Caperlanów,ale 4C ;)  Jak na razie dają radę.Jestem zadowolny,choć jeżyny je trochę pokiereszowały tu i ówdzie.Wyjdzie w trakcie głębszego brodzenia czy przepuszczają.W lecie jest pełen komfort poruszania.Zakładam bawełniany dresik i lecę.

Poza tym przy takiej pogodzie jaką mamy nie wieje w nery i nawet jak gdzieś wywiniesz orła,można na spokojnie w domu opłukać.

Następne jak padną Caperlany wybiorę w kolorze brązu,mniej syf widać ;)

 

Co do butów to używam trekingowych Quechua Inuit.Nie są to typowe buty do brodzenia,ale na wszelkiego rodzaju wędrówki po kamienistych opaskach idealne.

Co prawda są na wykończeniu i muszę reanimować, bo niestety już ich nie produkują :( :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...