Skocz do zawartości
  • 0

Ostatni dzień okresu ochronnego .....A dzień ustawowo wolny...


cys82

Pytanie

Witam. Nie chcę zakładać nowego wątku, a mam pytanko. Chciałbym rozpocząć sezon pstrągowy na Białej Przemszy. Zgodnie z przepisami 31.01 będzie można rozpocząć sezon ale na muchę, a jak ze spiningiem ? Będzie obowiązywał zakaz spiningowania do 31.01 włącznie. Wiem, że jeden dzień niby różnicy nie robi, ale jeśli ma się tylko czasem weekendy wolne, dzieciaki, praca, rozumiecie :).

Pozdrawiam Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Szkoda, że ten pan z katowickiego, nie potrafi czytać komunikatów pzw. Ewentualnie, jeśli jest z okręgu, to nie potrafi jasno pisać .

 

Żeby zakończyć temat, cytuję żywcem.

 

"

Uwaga wędkarze

 

W związku  z tym, że ostatni dzień ochrony pstrąga potokowego (31 stycznia 2016 r) przypada na dzień ustawowo wolny od pracy (niedziela) okres ten ulega skróceniu o ten dzień.

 

Podstawa prawna: §7 pkt.2 Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 listopada 2001 r w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu  innych organizmów żyjących w wodzie (Dz.U 138 poz.1559) ze zmianami."

 

 

Jest o skróceniu okresu ochronnego, ale to każdy może sobie przeczytać w rapr. Nie ma słowa o skróceniu zakazu łowienia na spinning.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

cyt,,Panowie, moim zdaniem i nie tylko jest to jednak kuriozum. Zakaz spiningowania na wodach górskich południowej Polski obowiązuje od 1.09 do 31.01 i jest ściśle powiązany z okresem ochronnym pstrąga potokowego 1.09-31.01. W związku z powyższym ,tak na zdrowy rozsądek rzecz biorąc , zakaz spiningowania powinien być skrócony o ten dzień ustawowo wolny od pracy. Zaistniała sytuacja rodzi więc niepotrzebne spekulacje i pogłębia antagonizmy między wędkarzami spiningującymi i łowiącymi na muchę. Myślę,że dalej tematu rozwijać nie trzeba,każdy wie o co chodzi,pozdrawiam.,,

 

Ktoś to dobrze napisał ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie ja Was Wszystkich bardzo proszę....katujcie te ryby od poniedziałku. A najlepiej od następnego weekendu ;) a jeszcze lepiej nigdy :) Dajcie im spokój....niech rosną,niech się mnożą niech im kropek przybywa. Bądźcie w zgodzie z Waszymi przekonaniami. Nie klujcie,nie holujcie,nie mroźcie tych biednych stworzeń. Apeluje do Waszych sumień. Bądźcie ludźmi nie zwierzętami....

Wszak zwierz jak złowi to zje. Bydle głupie nie wie co dobre...winne wypuścić i zapolować raz jeszcze...dopiero wtedy jest zabawa.

 

Przepraszam Wszystkich za powyższe....ale Wasze dyskusje taka nasuwają mi puentę. Polecam przeczytać dyskusje na trzeźwo od początku...gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy :( 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bezwzględnie TAK. Low piękne ryby, rób im piękne zdjęcia i bezwzględnie wypuszczaj. Połamania i powodzenia :)

 

Bezwzględnie NIE, jeśli jest poprzez RAPR wprowadzony zakaz spiningowania do tego 31 to ustawa nie ma nic do tego nawet będąc nadrzędną nad RAPR. Przypominam, że to użytkownik wody jaki ma ją pod swoją opieką wprowadził RAPR i jeśli wprowadza on dodatkowe obostrzenia na danej wodzie, bo ma takie prawo jak w tym przypadku zakaz spiningowania do 31 na określonej wodzie to nie wolno i tyle i żaden dzień ustawowo wolny od pracy tego nie skraca jak w przypadku skrócenia okresu ochronnego na połów danej ryby co określa ustawa. 

Edytowane przez Hunter_pike
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

tak sobie skomplikować przepisy to chyba tylko nasz kraj potrafi.

mi się jednak wydaje że można 31 stycznia spiningować. 

To nie żadne komplikowanie życia, to zwykła proza codzienności. :lol:

Zapis mówi o ograniczeniu do dnia konkretnego, więc jest okazja szukać jak ominąć lub inaczej zrozumieć zapis. :lol:

Ciekawe czy z takim samem zapałem do interpretacji podeszliby ci wszyscy łowcy, gdyby okazało się, że: "dzień wolny" skraca okres....ale okres połowu ryby. :D :P

Pytanie zadane uzyskało już kilkukrotnie właściwą odpowiedź, ale jak widać cięgle trudno to przyjąć. :lol:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

mnie to nie dotyczy tylko wyraziłem swoją opinię.jestem z innego regionu ale bym się wybrał na rybki i tyle.

q...a właśnie dla nie których ciężko skoro dymają do roboty cały tydzień czasem i w soboty a niekiedy trzeba się jeszcze poświęcić rodzinie te wekendy można liczyć na palcach-też mnie to nie dotyczy ale mam kumpli i rozumiem każdą sytuację.

 

Panowie, proszę...

Czytają nas też dzieci. Trochę więcej kultury. Słowo - przerywnik wykropkowałem. Przy recydywie usunę cały post.

woblery z Bielska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bullhead24, tak jak Arek napisał. Polska to dziki kraj. Tez wedkuję na wodach o.Tbg i powiem Ci szczerze. Poczatkiem stycznia słyszałem już o łowieniu pstrągów na naszych wodach. I jak ma być normalnie skoro ludzie nawet się nie kryją z tym jak łowią. Pstrągi w styczniu, żywcowka spod lodu z chronioną słonecznicą jako przynętą na grubego okonia... tutaj jest dzicz.Podejrzewam, a nawet jestem pewny, że nasze rzeczki pstrągowe są deptane cały rok i to właśnie w poszukiwaniu pstrągów... podsumowując pierwszy i tak nie będziesz i nie połowisz na świeżej wodzie. Zresztą i tak na 99% idzie kakao. Lepiej wziąć aparat w rękę i zrobić kilka km z biegiem rzeki bez wędki w ręku.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

mnie to nie dotyczy tylko wyraziłem swoją opinię.jestem z innego regionu ale bym się wybrał na rybki i tyle.

q...a właśnie dla nie których ciężko skoro dymają do roboty cały tydzień czasem i w soboty a niekiedy trzeba się jeszcze poświęcić rodzinie te wekendy można liczyć na palcach-też mnie to nie dotyczy ale mam kumpli i rozumiem każdą sytuację.

 

Panowie, proszę...

Czytają nas też dzieci. Trochę więcej kultury. Słowo - przerywnik wykropkowałem. Przy recydywie usunę cały post.

woblery z Bielska

Jeżeli podstawą do łamania przepisów ma być wymówka, że ktoś tam pracuje cały tydzień, to niech zmieni hobby. Zresztą najlepiej niech jadą na te ryby już jutro 30-ego. Co tam dzień w tą czy w tą. Edytowane przez Artek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

najlepiej niech wprowadzą całkowity zakaz połowu a najlepiej zakaz patrzenia na ryby bo zła myśli niektórych nawiedzą i co wtedy.czym niby połów na muchę się różni od spina-skoro obie przynęty są sztuczne,a pstrągi kiedyś poławiało się od 1 szego stycznia.

nie chodzi o jakieś wymówki tylko zrozumienie że dla niektórych jeden dzień to jak tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jestem niemal pewny że ten galimatias jest dziełem całkowitego przypadku. Ktoś ustalił (całkiem logicznie), że ramy czasowe zakazu spiningowania będą pokrywały się z okresem ochronnym pstrąga, ale dokonując zapisu tego prawa nie pomyślał w ogóle o tym jednodniowym wyjątku w RAPRZe. To raczej nie było zamierzone i raczej mało kto we "władzach" jest świadomy tej rozbieżności względem RAPRu. Przepis miał być krótki, żeby zmieścić się na nadrzecznych tablicach, więc tą regułkę o ewentualnym skracaniu okresu sobie darowano. To że występuje ta jednodniowa różnica jest w sumie bez sensu i wprowadza niepotrzebny zamęt. Zgadzam się że powinno to zostać w którąś stronę ujednolicone.

Nie zmienia to jednak faktu, że na tą chwilę zapis o zakazie spiningowania do 31.01 tam gdzie występuje jest prawem. Nawet jeśli ktoś, nie całkiem bez racji, uważa że jest to prawo głupie, kalekie, sprzeczne, a pewnie nawet uchwalone nie do końca świadomie, to nie ma to i tak żadnego znaczenia. Prawo jest prawem i naprawdę czas by już był zacząć się stosować, zamiast uruchamiać na nowo instynkty kształtowane przez poprzedni ustrój, podpowiadające jak by tu zakombinować by jednak wyszło na moje. Dziś byłem nad pstrągową rzeką. Tam gdzie płynie w pobliżu obejść, na brzegach usypano niemal opaski z popiołu. Uważam że jest to jeden z tysiąca ważniejszych problemów dotyczących naszych wód, od tego czy sezon będzie dzień dłuższy czy krótszy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Temat (przynajmniej z mojej strony) uważam za zakończony. Zasięgnołem języka w dziale ochrony wód naszego okręgu i powiedzieli że spokojnie można zaczynać sezon pstrągowy nawet jutro (przyp. sobota dniem ustawowo wolnym od pracy), więc nie ma się co z tym kłócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bullhead24, tak jak Arek napisał. Polska to dziki kraj. Tez wedkuję na wodach o.Tbg i powiem Ci szczerze. Poczatkiem stycznia słyszałem już o łowieniu pstrągów na naszych wodach. I jak ma być normalnie skoro ludzie nawet się nie kryją z tym jak łowią. Pstrągi w styczniu, żywcowka spod lodu z chronioną słonecznicą jako przynętą na grubego okonia... tutaj jest dzicz.Podejrzewam, a nawet jestem pewny, że nasze rzeczki pstrągowe są deptane cały rok i to właśnie w poszukiwaniu pstrągów... podsumowując pierwszy i tak nie będziesz i nie połowisz na świeżej wodzie. Zresztą i tak na 99% idzie kakao. Lepiej wziąć aparat w rękę i zrobić kilka km z biegiem rzeki bez wędki w ręku.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Cały rok są deptane, masz racje i jestem tego pewien w odniesieniu do co najmniej jednej rzeki. Ale mimo to wciąż pływają tam piękne ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Temat (przynajmniej z mojej strony) uważam za zakończony. Zasięgnołem języka w dziale ochrony wód naszego okręgu i powiedzieli że spokojnie można zaczynać sezon pstrągowy nawet jutro (przyp. sobota dniem ustawowo wolnym od pracy), więc nie ma się co z tym kłócić.

Na obszarze Polski, zgodnie z ustawą z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy (Dz. U. z 2015 r. poz. 90), dniami wolnymi od pracy są następujące dni wyliczone enumeratywnie (według nazw świąt, którymi posługuje się ta ustawa):

  1. 1 stycznia – Nowy Rok
  2. 6 stycznia – Święto Trzech Króli, obowiązuje od 1 stycznia 2011 roku (w chrześcijaństwie: Uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli Epifanii)
  3. Pierwszy dzień Wielkiej Nocy (tj. Niedziela wielkanocnaświęto ruchome)
  4. Drugi dzień Wielkiej Nocy (tj. Poniedziałek wielkanocnyświęto ruchome)
  5. 1 maja – Święto Państwowe (ustawa nie nazywa tego dnia "Świętem Pracy")
  6. 3 maja – Święto Narodowe Trzeciego Maja (tj. w rocznicę uchwalenia Konstytucji w 1791 r.)
  7. Pierwszy dzień Zielonych Świątek (tj. liturgiczne Zesłanie Ducha Świętegoświęto ruchome)
  8. Dzień Bożego Ciała (tj. liturgiczna uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiejświęto ruchome)
  9. 15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny (tę uroczystość liturgiczną wymienia ustawa; data ta jest zbieżna z przywróconym w 1992 r. Świętem Wojska Polskiego)
  10. 1 listopada – Uroczystość Wszystkich Świętych
  11. 11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości (tj. w rocznicę odzyskania niepodległości w 1918 r.)
  12. 25 grudnia – pierwszy dzień Bożego Narodzenia
  13. 26 grudnia – drugi dzień Bożego Narodzenia

oraz

 

Nie ma tutaj sobót!

Soboty nie są dniami ustawowo wolnymi od pracy. Słowem kluczowym jest tutaj słowo "ustawowo"!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cały rok są deptane, masz racje i jestem tego pewien w odniesieniu do co najmniej jednej rzeki. Ale mimo to wciąż pływają tam piękne ryby.masz

Masz rację i nie tylko na jednej i to mało liczne.Jeden napotkany wędkarz kilka lat wstecz pokazał mi fotki na telefonie... piękne kropy i wszystkie martwe :(

 

@busz231, doskonale Cie rozumiem, Wiem co to znaczy 1 dzień wolnego i to jeszcze w niedzielę, pstrągowe rzeczki są tak oblegane, że robi się pół odcinka rzeki, potem już tylko się poprawia, W zeszłym sezonie ominęło mnie też kilka fajnych i rybnych wypadów w Bieszczady, jednak chęć połowienia wcale nie zwalnia od przestrzegania regulaminu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chyba najgłupsze tłumaczenie jakie może być to to że ktoś nie ma czasu być w inne dni i musi być 31.01 i łowić wbrew przepisom. To jak tłumaczenie że na nic mi nie biorą wiec zaczne łowić w górskich rzekach na czerwonego, bo przecież to technika jak każda inna a że zakazana to nieważne. Ważne że ja chce tu i teraz łowić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zagadnienie: ryby chronione prawem powszechnie obowiązującym a RAPR i inne obostrzenia na wodach dzierżawionych

 

rozporządzenie (czyli prawo powszechnie obowiązujące w Polsce) na wszystkich wodach bez wyjątku nie wskazuje słonecznicy jako gatunku chronionego 

za to RAPR który obowiązuje na wodach PZW już ją wymieniał, ale w wersji na 2016 nie ma słonecznicy i jest to prawo ustanowione przez dzierżawcę wody, i jego nie przestrzeganie grozi sankcjami wymierzanymi przez sąd koleżeński:
1) upomnienie,
2) nagana,
3) zawieszenie prawa do wędkowania w wodach PZW na okres do dwóch lat,
4) zawieszenie w prawach członka na okres od jednego roku do dwóch lat,
5) wykluczenie ze Związku z równoczesnym pozbawieniem tytułów honorowych i odznak Związku.

Edytowane przez wuran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...