Skocz do zawartości

BLANKI MHX


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

Rozmaitych inicjatyw / firm wypuszczajacych na rynek blanki przybywa - co cieszy. Ta o ktorej wspominam wydaje sie jednak szczegolnie godna odnotowania bo Todd Vivian był człowiekiem Lamiglasa od zawsze po prostu - i skoro przedsięwziął własnąinicjatywę, może być ciekawie zatem coś dla fanów Lamiglasa, ale myślę że nie tylko:

http://rodbuilding.org/read.php?2,314348,314348#msg-314348

ceny wiecej niz dobre...
http://www.mudhole.com/Shop-Our-Catalog/MHX

szkoda tylko, że wszystko w 1 kawałku jak na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Przy tych cenach stawialbym na import. Jesli odbije sie to tylko na cenie a nie na jakosci -to tym lepiej. Osobicie nie czuje powolania zeby przeplacac za nalepke made in usa :lol: ...gdyby nalepka byla made in Poland -to co innego :o ale to nam raczej nie grozi B)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różne ludzie mają sentymenty więc w sumie Cię rozumiem Olo. Chociaż dla mnie liczy się wyłącznie jakość i cena, kraj pochodzenia ma znaczenie wtórne - wychodzę z założenia że na snobizm mnie nie stać.

 

Jeżeli chodzi o blanki MHX to nic mi nie wiadomo nt ew ich dystrybutora w Polsce. Szczerze mówiąc to wątpię żeby ktoś wziął te blanki do dystrybucji bo o ile sie orientuję mudhole ma politykę taką, że nie udziela wyłączności na dystrybucję :D Ale możesz się zaopatrzyć we własnym zakresie, sciągając przez net. Dwuczęściowki do 2,30 długości powinny wychodzić w miarę ludzko w wysyłce.

 

EDIT: Ciekawą sprawą moim zdaniem jest podejście do kwestii reklamacyjnych. Otóż każdy blank ma mieć indywidualny numer rejestracyjny, pod którym bedzie można zarejestrować blank po zakupie. Ograniczona gwarancja dożywotnia (przyznam że warunków jeszcze nie sprawdzałem) ma w związku z tym przechodzić na każdoczesnego posiadacza blanku czy wędki wykonanej na tym blanku. Ciekawy ruch z tym indywidualnym numerem blanku muszę przyznać :huh:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Odświeżam wątek, bo w linni MHX pojawiły się nowe modele blanków w tym, UWAGA:

 

- 2-częściowy Mag-Bass

- 2-częsciowy Spin-Jig

 

Co jest raczej rzadko spotykaną ofertą wśród producentów. Niestety wciąż jeszcze nie ma Salmon & Steelhead, ale ma być.

 

Podaję link:

 

http://www.mudhole.com/Shop-Our-Catalog/MHX/MHX-Rod-Blanks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako tutejszy , etatowy opozycjonista , nie mogę się nie żachnąć z oburzenia , na tak relatywizującą opinię p.Pawle ;) ..

Przeciez cenowy pragmatyzm jest w oczywisty i jednoznaczny sposób szkodliwy . Bo każdy pragmatyzm rodzi tylko rzeczy małe , no może w nielicznych porywach , najwyżej średnie . Ten punkt widzenia dla nas , koneserów rzeczy prawie doskonałych , jest zupełnie nie do przyjęcia :D

Nie cenię sobie blanków zza Atlantyku w imię prostego snobizmu , albo z powodu osieroconej aberracji pewexowskiej , ile dla ich oryginalnej wyjątkowości :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.Sławku <_< jak ktoś chce płacić za oryginalną wyjątkowość [ ciekawe zestawienie ] - to niech płaci. Niewidzialna ręka rynku pokazuje jednak, że chętnych jest coraz mniej

Jak chcę płacić wyłącznie za towar, a nie za sentymenty, bo takowych nie posiadam :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewidzialna ręka , to jest dopiero cool pojęcie . Analogia do Timura ? :mellow: Kopernik powiedziała , że zawsze gorszy pieniądz wypiera lepszy ..

Cena jako kryterium wyboru to niewątpliwie wyraz osobistej determinacji , ale nie zawsze rozsądku . Jest tu chyba coś z równania w dół .. :D

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli analogia, to raczej do Adama Smitha poza tym nikt tu nie imputuje jakoby cena miała być jedynym kryterium wyboru. Wręcz przeciwnie, wątek zaczął się od osoby konstruktora blanków Toda Viviana, jak najbardziej made in USA jak sądzę. Osoba konstruktora plus system indywidualnych oznaczeń blanków pozwalają mieć nadzieję, że będą to produkty dobrej jakości. A to że mało kosztują i prawdopodobnie wytwarzają je ręce o innym kolorze skóry.... mi to w niczym nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie. Jest to w moim pojęciu bliższe zdrowemu rozsądkowi niż płacenie za nalepke made in USA ze ślepą wiarą że jest ona warta każdych pieniędzy Otóż dla mnie - nie jest.

 

EDIT: rozumiem że może to mieć znaczenie dla pewnych środowisk w USA natomiast, i nie dziwię sie że tam formułowane są opinie typu save american jobs itp. Mnie jednak, jeśli obchodzi jakiś rynek pracy - to polski - a nie amerykański czy chiński B) Dlatego nie dam sobie wmówić że mam płacić więcej za coś tylko po to żeby pokrywac wyższe koszty pracy w obcym kraju. Mogę zapłacić za skok jakościowy czy technologiczny - ale za american jobs nie zamierzam <_<

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dla rozładowania atmosfery zapytam- czy któryś z naszych szacownych rodbuilderów miał już styczność z blankami MHX? Dla mnie osobiście ich polityka cenowa odpowiada jak najbardziej i wierzę że za tym pójdzie porządna jakość.Batson ma świetne blanki z RX6 więc może MHX także coś fajnego sklecą.Co do ceny to u nas może być z tym różnie :lol:.

Pozdrawiam! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do blanków MHX to tak do końca nie był bym pewny kto jest ich konstruktorem .

 

Jest taka seria American Tackle :

 

http://www.americantackle.us/blanksclassic.html

 

 

Bardzo podobna do mhx . Równocześnie w paru innych sklepach pojawiły się też linie „x” w podobnej cenie . Mudhole ma dobry marketing niewątpliwie . I blanki mogą być bardzo fajne . Natomiast nie da się zrobić blanku na poziomie SCV czy GLX bardzo tanio –ceny materiałów np u Toraya są jakie są . Ale takie dość tanie blanki z średniej półki na pewno pozwolą zacząć wielu przygodę z budową wędek . Poza USA też można zrobić dobre blanki high end tylko nadal kosztuje to sporo .

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz,

 

zakładając że komuś potrzebne są blanki na poziomie realnego, uczciwego High Modulus - bo jaki jest obszar wędkarskich zastosowań tego typu konstrukcji tak naprawde? Mucha? I co jeszcze ?

 

pomijając oczywiście potrzeby płynące z czystego snobizmu czy asiracji posiadaczy wędek B)

 

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mospanie B) to raczej wnioski które wyciągnąłem ze swoich skormnych doświadczeń nad wodą, na właśny użytek - co przegląd mojej wędkarskiej szafy by Waszmości dobitnie potwierdził :lol:

 

do trollingu ciężkiego, cieżkich zastosowan stacjonarnych - kompozyt / blend

do dorożki średniej - węgiel standardowy ew. IM lub szkło

do metod rzutowych klasy H - podstawowy grafit

do metod rzutowych klasy MH/M - podstawowy grafit lub IM

do metod rzutowych M/ML - intermediate modulus

 

High Modulus w moim pojęciu ma uzasadnienie przy blankach muchowych lub konstrukcjach klasy Light - ale to jest raczej wąski wycinek łowienia...

 

Przy czym nie przecze że oczywiście w klasie High Modulus można znaleźć konstrukcje technologicznie bardziej zaawansowane tylko że po pierwsze, skok cenowy jest daleko większy niż skok tego co zyskujemy nad wodą moim zdaniem, a po drugie do niektórych zastosowań konstrukcje takie mogą być wręcz mniej wskazane, po prostu gorsze niz konstrukcje z bardziej odpornych na uszkodzenia mechaniczne materiałów - to akurat już trudno bedzie nazwać moim wymysłem bo przewija się chociażby w wywiadach z konstruktorami blanków opublikowanymi na jerkbait.pl B)

 

Reasumując: tak, jestem zdania że pogoń za modułem w wielu przypadkach zaspokaja powiedzmy inne potrzeby niż te wędkarskie-realne, khem

 

ze szkaradnie-populistycznym pozdrowieniem B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Amerykanie mają drogie koszty pracy bo nie można u nich zatrudniać dzieci za miskę ryżu na 12h na dobę. Trzeba zapłacić pracownikowi uczciwe pieniądze, ale on za to może kupić pożądny produkt np. scIV, albo nawet scV i nikt go w USA nie posądzi o snobizm, nawet jak będzie będzie miał już ze dwa czy trzy takie kije, nawet jak będą kosztować 250$ za sztukę i mimo tego, ze w zupełności starczyłyby mu 2szt. scII za 50$ .

A tak na marginesie, pod koniec lat 80-tych koledzy się ze mnie smiali, jak się szarpałem na abu z pewex-u, twierdząc że ruski teleskop i rileh rex w zupełności wystarczy. I tak mi się wydaje, że nie byli oni ojcami postępu, choć łowią teraz pięknymi kompozytowymi karpiówkami po 150zł szt, które im zresztą w zupełności starczają.

Pozdrawiam. Klosskuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...