PZW Okręg Rzeszów - zakaz brodzenia, zerwane porozumienia

[pacek222]

Czyli tak na niektórych wodach łodzi używać można a brodzić już nie ,gratulacje dla PZW szczyt idiotyzmu.

Swoją drogą ciekawy jestem jak będą wyłapywali brodzących czy statystyczny pan Kazio w butach filcowych stojący w wodzie po kostki to brodzenie czy dopiero w wodzie po jaja zacznie się brodzenie.

[hlehle]

Panowie, odpowiedź jest chyba dość prosta - macie w zarządach przedstawicieli innych metod niż spinnigowa czy muchowa.

Ruszyć dupy na wybory, pogonić towarzystwo i wprowadzić własne przepisy. Np. zakaz łowienia na żywca, zakaz nęcenia łowisk (to dopiero niszczy wodę) itp.

[pisarz]

Nie długo szanowne władze wprowadzą zakaz wędkowania i podniosą składki,w PZW jest to możliwe

W tym kraju wszystko jest możliwe .

Był kiedyś taki przepis , że państwo polskie sprzedawało ziemię orną tylko tym, którzy mieli wykształcenie rolnicze , a do zaocznych szkół rolniczych przyjmowano tylko tych , którzy posiadali ziemię orną .

[apioo]

Pytanie czy jest jakaś szansa, żeby obowiązujące już na 2016 rok przepisy odkręcić?

[wuran]

tak, zebrać podpisy po kołach, napisać do Zarządu okręgu, i niech ktoś napisze do okręgu w imieniu koła o protokół z tej uchwały tzn kto wnioskował, a kto był na jej głosowaniu, będzie wiadomo komu osobiście "podziękować"

[woblery z Bielska]

Pytanie czy jest jakaś szansa, żeby obowiązujące już na 2016 rok przepisy odkręcić?

Oczywiście, że jest. 

Jest to prawo uchwalone przez człowieka i człowiek może to prawo uchylić/zmienić. I na żadną siłę wyższą nie trzeba tu czekać tylko bombardować ZO w Rzeszowie mejlami z żądaniem zmian.

 

Edyt: Widzę, że jednocześnie pisaliśmy. Tylko ja troszkę wolniej

Są to rozwiązania uzupełniające się. Naciski mogą (powinny) płynąć od kół, jak i od szeregowych wędkarzy. Pamiętać też warto, że w przyszłym roku są wybory

[guma]

Pytanie czy jest jakaś szansa, żeby obowiązujące już na 2016 rok przepisy odkręcić?

Odkręcić może tylko Zarząd Okręgu.

 

Narazie przestaw się na "jedynie słuszną" w rozumieniu działaczy PZW,metodę połowu ryb czyli spławik lub grunt. B-)

[damien79]

No tak w tych metodach się nie brodzi więc zakaz uderza tylko w spinning i muchę

 

Swoją drogą to w spinningu jeszcze od biedy mogę rzucać z brzegu ale łowić na muchę to już masakra

Edytowane 31 Stycznia 2016 przez Woytec

[zetika16]

Jutro wrzucę skan, na dziś zacytuje ze strony nr 2, czwarty punkt na tej stronie:

"ZASADY OGÓLNE DOTYCZĄCE POŁOWU RYB NA WSZYSTKICH WODACH OKRĘGU

 

-zakaz brodzenia i kąpieli poza miejscami wyznaczonymi na kąpieliska"

 

Może ma być zakaz brodzenia W MIEJSCACH WYZNACzONYCH DO KĄPIELI ?

Może to błąd w tekście .... tego życzę miszkancom Rzeszowa

[radeks]

Oby inne okręgi nie wzięły " przykładu " ...

[JACOB01]

Zainteresowani powinni napisać do " Wędkarskiego Świata " - jest tam dział  zajmujący się prawna stroną  w rozpatrywaniu " tego typu " zapisów - z prośbą o pomoc .

 

Czyli zgodnie z tym zapisem , wędkarz wchodzący do wody (aby zarzucić zestaw np spławik ) -podlega karze - brodzi  .

 

 

To jest (nie wiem nawet jakich mam słów użyć) totalna paranoja !!  -albo Zarząd Koła działa na szkodę wędkarzy .

 

Może im chodziło o zakaz bredzenia ?

 

Chociaż , pewnie dla was (wędkarzy tam łowiących  ) to nie jest wcale śmieszne.

Edytowane 31 Stycznia 2016 przez JACOB01

[Milan]

Z dniem ukazania się tego przepisu spiningiści powinni lawinowo słać maile z protestami do okręgu. To jest jawna kpina z wędkarzy.

[kleniojazie]

Może ma być zakaz brodzenia W MIEJSCACH WYZNACzONYCH DO KĄPIELI ?

Może to błąd w tekście .... tego życzę miszkancom Rzeszowa

I ja myślałem że może to błąd w interpretacji . Cała sprawa mnie mocno zdumiała ,sprawdziłem i stoi jak byk -zakaz brodzenia i kąpieli poza miejscami wyznaczonymi na kąpieliska"    

[popper]

Znaczy, łowienie z jednoczesnym brodzeniem, tylko na wyznaczonych kąpieliskach? Dziwne nieco

[Lepton]

Obserwując górskie rzeki  (np: górny Dunajec,Poprad) zauważyłem,że tabuny

brodzących skutecznie zadeptują każdy centymetr dna. Praktycznie wszystkie

płycizny będące ostoją narybku są zniszczone buciorami.

 

Skoro z różnych powodów nie można zmniejszyć presji na szczególnie atrakcyjnych odcinkach, to taki zakaz

może choć odrobinę poprawić stan dna górskich rzek. Nie wszędzie da się zamoczyć ciężką nimfę.    . 

[apioo]

W rzeszowskim okręgu nie ma wód o charakterze górskim, i również nie widziałem tabunów depczących każdy cm2 dna

[popper]

W rzeszowskim okręgu nie ma wód o charakterze górskim, i również nie widziałem tabunów depczących każdy cm2 dna

Dla mnie dziwne, bo dotyczy wszystkich wód. Gdyby tylko płynących, o charakterze górskim........

[antoni]

Każdy zakaz ma swoich przeciwników jak i grono przyklaskujacych .Jednym nie pasuje , ze ktoś łowi z pływadła innym ze wywozi zestawy gruntowe a jeszcze innym brodzenie przeszkadza .

Nigdy nie zadowolimy 100% ogółu .

Ale szkoda ze nie wprowadzili tego koło mnie .

Domyślam się , ze będę w zdecydowanej mniejszości, Ale jak dla mnie brawo PZW

[Kamil Z.]

Cóż złego w brodzeniu? Łowiłeś kiedyś w ten sposób? Na spinning? Na muchę?

[Adrian Tałocha]

Łowienie będzie trudniejsze.

Czy ktoś kontaktował się z okręgiem w celu weryfikacji tego zapisu?

[JACOB01]

Podejrzewam Panie Antoni ,

że wprowadzenie tego typu ograniczenia było wbrew woli  większości wędkarzy i wbrew jakiejkolwiek logice wędkarskiej.

 

Czy zatem jakieś widzimisię kilku -decyduje o większości.

Na pewno należy rozliczyć towarzystwo w następnych wyborach .

A teraz walczyć o swoje .

 

Możliwość wejścia do wody przez wędkarza w celu uprawiania przez niego własnego  hobby jest tak oczywista i naturalna -że zarząd w tym przypadku strzelił sobie w stopę -i działa na szkodę wędkarzy .

A z tym są  związane określone konsekwencje wobec takiego zarządu . 

Edytowane 31 Stycznia 2016 przez JACOB01

[kleniojazie]

Obserwując górskie rzeki  (np: górny Dunajec,Poprad) zauważyłem,że tabuny

brodzących skutecznie zadeptują każdy centymetr dna. Praktycznie wszystkie

płycizny będące ostoją narybku są zniszczone buciorami.

 

Skoro z różnych powodów nie można zmniejszyć presji na szczególnie atrakcyjnych odcinkach, to taki zakaz

może choć odrobinę poprawić stan dna górskich rzek. Nie wszędzie da się zamoczyć ciężką nimfę.    . 

Presja ! Jaka presja ? wystarczy pojechać na San odcinek poniżej OSa , wędkarz na wędkarzu ,wszyscy łowią i rybom to jakoś nie przeszkadza . Jest ich w piernik dzięki realnym działaniom gospodarza a nie głupawym zakazom.

[antoni]

Cóż złego w brodzeniu? Łowiłeś kiedyś w ten sposób? Na spinning? Na muchę?

Trochę wkurza mnie tylko jak trzcinowiska wokół bajorek koło mnie sa nagminnie zadeptywane bo co 5 metrów trza zrobić dostęp do wody ,
Poza tym nic do tego nie mam i nigdy tak nie lowilem .

Podejrzewam Panie Antoni ,
że wprowadzenie tego typu ograniczenia było wbrew woli większości wędkarzy i wbrew jakiejkolwiek logice wędkarskiej.

Czy zatem jakieś widzimisię kilku -decyduje o większości.
Na pewno należy rozliczyć towarzystwo w następnych wyborach .
A teraz walczyć o swoje .

Zgadzam się z kolega całkowicie ze jest to kolejny idiotyzm PZW .
Nie lowie w ten sposób i tylko dlatego mnie to nie rusza , ale tak jak mówiłem wkurza mnie niszczenie trzcinowisk przez ludzi w spodnio butach .
Cieżko wytłumaczyć głupie zakazy PZW a jest ich w brud .

[apioo]

Antoni tu się rozchodzi o zakaz który w głównej mierze będzie przeszkadzał w rzekach nizinnych, typowo górskich cieków okręg rzeszowski nie posiada i też nie o trzcinowiska idzie.

Edytowane 31 Stycznia 2016 przez Apioo

[antoni]

Najgorsze jest to ze zakazy PZW nie dotyczą wszystkich co można zobaczyć pływając po zalewie czorsztynskim .

Czy zwykły zjadacz chleba może sobie pozwolić na to co Pan Jacek Kolendowicz ,który wrzuca do sieci jak pływają po strefie ciszy na silniku spalinowym .

Uważam , ze takie zachowania sa nie w porządku i powinny być z tego wyciągane konsekwencje .