Delux Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Właśnie dotarła do mnie smutna informacja o tym, że w grudniu PZW wykonało odłów kontrolny na Gnojnie. Wieść niesie że z wody wyjechały tony ryb. Czy ktoś może potwierdzić lub najlepiej zdementować tą plotkę? Byłem tam przed świętami i woda wydawała się dziwnie martwa. Ten news o ile jest prawdziwy wyjaśniałby wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zybi Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Moim zdaniem odłów kontrolny powinien polegać na tym , że ryba wraca do wody, ale wiadomo, że w życiu może być inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Możesz zapytać bezpośrednio dzwoniąc do OMPZW. Szczegółów pewnie nie uzyskasz ale informację czy taki odłów się odbył bądź nie powinieneś dostać. Każda woda ma również swojego opiekuna w postaci poszczególnych kół wędkarskich. Zapewno Gnojno jest pod opieką koła z Pułtuska. Tam też powinni coś wiedzieć o takim fakcie. Zazwyczaj ktoś z koła uczestniczy w takim odłowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Klasyczne kopanie leżącego....ta woda jest tak zgwałcona przez dziadów gumofilcowych z miejscowych wiosek że pomysł o jakimś odłowie po prostu wydaje mi się abstrakcyjny, ale cóż u nas wszystko jest możliwe. Aż żal pomyśleć że, tak można zniszczyć takie tarlisko sandacza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golenia Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Czy mógłby ktoś z kolegów wytłumaczyć pojęcie "odłowu kontrolnego'? Co ma na celu i jak go się wykonuje? Znam jedno jezioro koło Biskupca, które było tak " kontrolnie" odławiane, że zostały w nim żaby i pijawki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
David77 Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 (edytowane) Klasyczne kopanie leżącego....ta woda jest tak zgwałcona przez dziadów gumofilcowych z miejscowych wiosek że pomysł o jakimś odłowie po prostu wydaje mi się abstrakcyjny, ale cóż u nas wszystko jest możliwe. Aż żal pomyśleć że, tak można zniszczyć takie tarlisko sandacza...[/quoteNie tylko miejscowi gwałcą,przyjezdni tez nie są gorsi! Edytowane 1 Lutego 2016 przez David77 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 A słyszał ktoś o tym, że takie odłowy kontrolne są przeznaczane na zarybienia innych zbiorników? Ostatnio coś na ten temat zasłyszałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Odłowy kontrolne mają sens i są bardzo potrzebnym narzędziem w rękach opiekunów wód.Niestety Polska to czasami jedna wielka patologia i oczywiście jak wszędzie tak i przy takich odłowach dochodzi do przekrętów. Znam jednak okręg, który robi takie odłowy rzadko, ale jak już się to dzieje to zawsze z sensem. Drapieżniki wracają z powrotem do wody, a drobny białoryb ląduje w wodach, gdzie jest go znacznie mniej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisha Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Najciekawsze dlaczego zrobili to podczas zimy kiedy to ryba z Narwi wchodzi na przezimowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregox Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Bo przed świętami najlepszy popyt na białko 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
w6i6e6 Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Po OM można się wszystkiego spodziewać... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
David77 Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Po OM można się wszystkiego spodziewać...[/quoteAle niczego dobrego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delux Opublikowano 1 Lutego 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Rzekomy odłów miał być wykonany na jesieni. Zagalopowałem się trochę z tym grudniem (emocje wzięły górę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minkof Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 A ten rzekomy odłów jesienny, co się nie odbył w grudniu, to się odbył, czy nie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Najciekawsze dlaczego zrobili to podczas zimy kiedy to ryba z Narwi wchodzi na przezimowanie Obecnie chyba nie ma połączenia z Narwią.... Klasyczne kopanie leżącego....ta woda jest tak zgwałcona przez dziadów gumofilcowych z miejscowych wiosek że pomysł o jakimś odłowie po prostu wydaje mi się abstrakcyjny, ale cóż u nas wszystko jest możliwe. Aż żal pomyśleć że, tak można zniszczyć takie tarlisko sandacza...[/quoteNie tylko miejscowi gwałcą,przyjezdni tez nie są gorsi! Zgadzam się w 100%....ale miejscowi są częściej bo mają bliżej...i niestety mogą zrobić kilka "sesji"....zawody też zrobiły swoje.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delux Opublikowano 1 Lutego 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Połączenie z Narwią zostało pogłębione w listopadzie więc rybie jest jeszcze łatwiej migrować. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 A widzisz tego nie wiedziałem, jak ostatnio byłem to słabo to wyglądało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
David77 Opublikowano 1 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Obecnie chyba nie ma połączenia z Narwią.... Zgadzam się w 100%....ale miejscowi są częściej bo mają bliżej...i niestety mogą zrobić kilka "sesji"....zawody też zrobiły swoje....[/quotePołączenie z Narwią juz jest ,od późnej jesieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzyk Opublikowano 2 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 A widzieliście siaty na Brzóze ? Tam też podobno często są odłowy ,tylko tyle że nie kontrolne i nie PZW . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 2 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Ja na Brzóze w zeszłym sezonie nie byłem, ale słyszałem od znajomego który regularnie tam łowi że z roku na rok widzi zdecydowaną różnicę w ilości łowionych przez siebie okoni...więc pewnie częste odłowy i inne "zabawy" robią swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybakaw Opublikowano 2 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Generalnie brałem udział z ramienia mojego Koła PZW w takim odłowie i prawda o tego typu działaniach jest inna niż wielu wędkarzy sobie wyobraża. Narastają wokół tego legendy, plotki i inne ciekawostki, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Nie wiem czy na Gnojnie taki odłów był robiony ale jeżeli ktoś chce wiedzieć to wystarczy skontaktować się z Działem zagospodarowania i ochrony wód OMPZW i tam udzielą mu informacji. Nikt nie robi z tego żadnej tajemnicy, każdy może przyjść i obserwować co się dzieje i jest to robione jak najbardziej profesjonalnie. Najgorszą rzeczą jest opieranie się na plotkach i wymyślanie niestworzonych rzeczy. Po pierwsze odłów kontrolny jest jedynym narzędziem które może dać komukolwiek rzetelną informację o strukturze i ilości ryb w danej wodzie. Wielokrotnie jest tak,że w ich trakcie okazuje się, że w danym akwenie są piękne ryby jakiegoś gatunku, które były łowione okazjonalnie i właściwie prawie nikt o nich nie wiedział. Mają tylko jakieś inne zwyczaje, trzymają się nietypowych miejsc lub miejsc bardzo trudno dostępnych dla większości z nas. Po drugie odłów kontrolny jest robiony tak aby zrobić akwenowi jak najmniej krzywdy. Zwykle stosuje się dwie metody: prąd lub sieci. Przy odłowie prądem ryba jest ogłuszana i po chwili odrętwienia wraca do wody cała i zdrowa. Może być policzona, zmierzona itp. W przypadku sieci jest trochę gorzej. Ryba jest tak mechanicznie zmaltretowana, że nie może wrócić do wody bo szansa przeżycia jest minimalna. Dlatego stosuje się sieci o dosyć dużych oczkach (powyżej 5 cm) oraz tak rozmieszcza sieci aby objęły obszar około 1% powierzchni akwenu a potem przelicza wyniki na całość zgodnie z zasadami statystyki. Żadna woda nie jest na pewno dobijana/gwałcona/niszczona przez odłowy kontrolne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delux Opublikowano 2 Lutego 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Generalnie brałem udział z ramienia mojego Koła PZW w takim odłowie i prawda o tego typu działaniach jest inna niż wielu wędkarzy sobie wyobraża. ...Chciałbym wierzyć ze zawsze jest tak jak piszesz. Niestety z autopsji znam conajmniej jeden taki przypadek gdzie po wykonaniu takiego odłowu woda niemal umarła. Chodzi o tzw "Oczko/trójkąt" w zegrzu północnym. Łowiłem tam piękne ryby każdego gatunku w ponadprzeciętnych wymiarach. Skończyło się niestety po wykonaniu odłowu kontrolnego. Nie pomogła interwencja zaalarmowanej przez miejscowych wedkarzy TV. Ryby zapakowane na ciezarowke odjechały. A wracając do tematu. Wczoraj wysłałem maila z zapytaniem do OM PZW i czekam na odpowiedź. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_u Opublikowano 2 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Chciałbym wierzyć ze zawsze jest tak jak piszesz. Niestety z autopsji znam conajmniej jeden taki przypadek gdzie po wykonaniu takiego odłowu woda niemal umarła. Chodzi o tzw "Oczko/trójkąt" w zegrzu północnym. Łowiłem tam piękne ryby każdego gatunku w ponadprzeciętnych wymiarach. Skończyło się niestety po wykonaniu odłowu kontrolnego. Nie pomogła interwencja zaalarmowanej przez miejscowych wedkarzy TV. Ryby zapakowane na ciezarowke odjechały. A wracając do tematu. Wczoraj wysłałem maila z zapytaniem do OM PZW i czekam na odpowiedź.Bardzo fajny przykład z tym oczkiem . Kiedyś był ten akwen chyba nawet przedstawiany w petycji o zaprzestanie odłowów sieciowych jako przykład dewastacji wody przez odłów.Pech tylko chyba chciał, że w tym samym czasie poszła na tym zbiorniczku przyducha letnia i wypłynęło to czego tam podobno nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michci0 Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 bedac dwa tygodnie temu na lodzie od miejscowych uslyszalem cytuje "sk... odlowiili 16 ton ryby zeby wpuscic na zegrze bo bardziej turystyczny akwen" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k.sumiński Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 Chciałbym wierzyć ze zawsze jest tak jak piszesz. Niestety z autopsji znam conajmniej jeden taki przypadek gdzie po wykonaniu takiego odłowu woda niemal umarła. Chodzi o tzw "Oczko/trójkąt" w zegrzu północnym. Łowiłem tam piękne ryby każdego gatunku w ponadprzeciętnych wymiarach. Skończyło się niestety po wykonaniu odłowu kontrolnego. Nie pomogła interwencja zaalarmowanej przez miejscowych wedkarzy TV. Ryby zapakowane na ciezarowke odjechały. A wracając do tematu. Wczoraj wysłałem maila z zapytaniem do OM PZW i czekam na odpowiedź.Odpowiem Ci kolego bo ja drąże ten temat od grudnia i mam odpowiedż z działu zagospodarowania od pana Dobrowolskiego z 21.12.2015 który odpowiada iż na Gnojnie nie były przeprowadzane żadne odłowy kontrolne....Wysłałem również znajomego który był osobiście w zarządzie i uzyskał taką samą odpowiedż... Mieszkam niedaleko Gnojna i pogłoski chodzą już tu od jesieni na temat odłowów kontrolnych jednakże kogo nie zapytam czy widział lub ma może jakieś fotki to każdy powtarza że słyszał z pewnych ust itd itp...... Ja sam nie wiem co tym myśleć gdyż wiem z pewnego żródła iż PZW OM stać na takie numery bo jakiś czas temu wyszła poważna afera w okloicach Ostrołęki jak panowie pod osłoną odłowów kontrolnych chcieli wy...bać rybę z pobliskiej żwirowni-tyle że tam wezwano policję i sprawa potoczyła się po myśli wędkarzy... Wracając do Gnojna to pomysł odłowów wziął sie "chyba" z kiepskich wyników wędkarskich w ostatnim czasie... Tyle że nie biorą pod uwagę Ci co narzekają na słabiutkie wyniki faktu iż do 25.11.2015 (osobiście robiłem zdjęcia pogłębiania dostępne na stronie naspinning.pl) praktycznie nie było połączenia z Narwią a tym samym kiepska migracja ryb.... Po wtóre narzekają też Ci co przez ostatnie lata zabierali z lodu po kilkanaście lub więcej ryb z jednego pobytu a było ich sporo więc niech nie oczekują że jak przez ostatnie 2-3 lata wyrąbali tyle okonia to zdąży im urosnąć....Na koniec moje prywatne zdanie jeżdżąc na jesieni w tamte okolice wszyscy grupowali się przy betonach więc na zbiorniku bliżej Narwii było pusto i PZW mogło mieć pole do popisu....?!! Jednak brak jakichkolwiek dowodów w postaci świadków lub zdjęć skłania mnie do przyjęcia odpowiedzi z działu zagospodarowania OM PZW iż odłowów kontrolnych na Gnojnie nie było...... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.