Roslagen 2006

[phalacrocorax]

No to pięknie. Nie pozostaje nic tylko czekać na ich powrót.

[jerry hzs]

Widze ze nalowili sie wsciekle ...ciekawe jakie ryby oprocz szczupakow zostaly zlowione ? . Czy oni juz dojechali do domow , znaczy czy juz sa ? . Remku , Rognisie w pracy zawal a na Forum gora zaleglych przygod ...jak Wy sobie z tym poradzicie . Witamy w rzeczywistosci ha,ha,ha ........

[rognis_oko]

Witajcie.

Jesteśmy już w domu ale w głowach pozostaną nam na długo piękne chwile spędzone na Roslagen.

 

Krótkie statystyki z wyjazdu.

Podczas 6 dni łowienia w 9 osób złowiliśmy łącznie 488 szczupaków.

Przyłowem było kilka dużych okoni. Największego 42 cm dorwał @Gromit (Adam).

Średnia wielkość łowionych szczupaków mile nas zaskoczyła bo były to ryby 75-85 cm.

Złowiliśmy też kilka okazów ponad 90 centymetrowych - 92,92,95,95,97 oraz 4 metrówki 104,104,104,106. Jedna z ryb była nadzwyczaj masywna i ważyła aż 12kg. Zobaczycie na zdjęciach.

Dwie metrówki złowił nasz przyjaciel Paweł, jadną @Gromit i jedną mój brat Mateusz.

Najskuteczniejszymi przynętami były różne jerki, duże gumy oraz duże wirówki. Na wahadła nie było żadnych wyników.

 

Pływaliśmy w ekipach 3 osobowych:

- ja, Remek, Mateusz

- Guzu, Łukasz, Michał

- Andrzej Zdun, Gromit, Paweł

 

To tyle z suchych statystyk. Na resztę musicie poczekać. Wszystko będzie w obszernej relacji. Jest o czym pisać bo było dużo pięknych ryb, mieliśmy wspaniałe i ciekawe przygody, a ponadto zrobiliśmy wiele pięknych zdjęć.

 

 

[Singor_ths]

było kozacko...

[cezorator]

A mnie poza wynikami i relacją interesuje logistyka tej wyprawy wraz z cenami .

 

[Kuba]

Czekamy na foty.

[adasio]

no to ładnie połowiliście wielkie gratulacje

[Guzu]

To prawda, bylo SUPER

 

Ryb co nie miara. Atmosfera rewelacyjna...no i Szkiery. Inny swiat

 

Z tego co wiem, prace nad relacja juz w toku...

 

Pozdrawiam

 

Guzu

[admin]

No cóż troszkę się ogarnąłem, poczytałem maile i jest dobrze. Widzę, że atmosfera jak była dobra tak nadal dopisuje. Ludzie łowią ryby, fotografują i wszystko na swoim miejscu. Bardzo się z tego cieszę.

 

Rognis i Guzu już uprzedzili fakty. Piszemy relację. Mamy mnóstwo zdjęć z rybami, przynętami, sprzętem i widoczkami. Ponadto garść śmiesznych historii. Ten wyjazd był zdecydowanie inny niz poprzednie. Dużo ryb, średniej wielkości ale liczebność dwukrotnie większa niż zeszłego roku. Ponadto podziękowania należą się Andrzejowi Zdunowi, który stanowił źródło bardzo cennych informacji nie tylko na temat szkierowego wędkowania ale również trollingu łososiowego, połowu ryb na Lofotach, łososiowej zasiadki na Morrum itd. Każdy taki wyjazd jest istnym warsztatem wędkarskim, podczas którego wszyscy uczymy się czegoś nowego.

 

Pozdrawiam

Remek

[Porter]

Chciałbym wszystkich forumowiczów serdecznie przywitać i serdecznie podziękować Sebastianowi, który umożliwił mi realizację moich marzeń - tylu ryb w tak krótkim czasie i to jakich ryb jeszcze nigdy nie połowiłem.Metrówki były wspaniałym sukcesem ale gdybyście wiedzieli co się działo na śledziowej ścianie - nie będę zdradzał szczegółów poczekajcie a poczytacie.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wspaniałe wędkarskie towarzystwo wszystkim chłopakom z wyjazdu i Andrzejowi Zdunowi który rzeczywiście uchylił dużego rąbka tajemnicy o łowieniu ryb w morzu i nie tylko to niesamowity gawędziarz . Porter

[admin]

Witam Potrer na forum. Jest mi niezmiernie miło, że do nas dołączyłeś.

 

 

jak dziś nie złowię metrówki to się nie nazywam Piotroszczak (21.05.2006)

 

Taaaa ... a wszyscy się śmiali ... i stało się, dotrzymałeś słowa. A ja się zastanawiałem jak Ciebie będę nazywał

 

Pozdrawiam

Remek

[Gromit]

Haj Porter

Super że Jesteś już z Nami.

Nie mogłeś się nazwać inaczej bo i tak byśmy na Ciebie wołali Porter .Masz rację,te trzy dni pływania z Andzejem dużo dały,gość ma nisamowitą wiedzę ale trzeba też było troszkę podglądać gdzie szuka ryb .Ogólnie wyjazd super w fantastycznym towarzystwie .

 

Pozdrawiam Gromit

[rognis_oko]

@Porter,

 

witaj. Cieszę się, że już jesteś z nami!

Paweł nie ma za co dziękować, ty poprostu jesteś w naszej ekipie

 

 

[Porter]

no to wreszcie znalazłem swoje miejsce zapodaję właśnie jakieś grzany i siadam do filmiku pt: Norwegia :twisted:filmik m.in.z Kolendowiczem

Pozdrówka

 

[Porter]

zadzwoniłem dziś do Andrzeja Zduna pytając jaki bilansik kolejnej grupy na Roslagen-skreślił że brania ustały a chłopaki złowili ok.50 ryb-mieliśmy farta dobrze się wstrzeliliśmy dodając rzeknę że oni nie napadali tak ostro jak my podobno ok.18 mieli już dość a i z rana ciężko było się zerwać

[Porter]

rozmawiałem dziś z A.Zdunem (telefonicznie-oczywista)w trakcie dobijania do portu w Gdańsku.Pytałem jak następna grupa.Powiedział że odłowili ok.50 szczupłych tyle że nie napadali z taką determinacją jak my.Wcześniej kończyli i później wypływali :lol:

[Porter]

upss coś mi się tekst prawie powtórzył

 

[admin]

mieliśmy farta dobrze się wstrzeliliśmy dodając rzeknę że oni nie napadali tak ostro jak my podobno ok.18 mieli już dość a i z rana ciężko było się zerwać

 

Porter, jestem ciekawy ile wspomniana przez Ciebie grupa oddała rzutów podczas całego wyjazdu. Nie ujmując nikomu myślę, że jedna łódź z naszej wyprawy wykonała o wiele więcej rzutów niż cała tamtejsza ekipa. Tak więc nie upatrywałbym tylko w szczęściu ilości ryb, którą złowiliśmy. Zresztą ostatniego dnia popłynęliśmy w jedną zatokę, niby mniej obfitą w szczupaki (porównując do Filipowej) i jakoś nie narzekaliśmy na ilość. Tak więc z przymrużeniem oka ... traktuj wieści.

 

Pozdrawiam

Remek

 

[Porter]

w sumie racja oni pojechali tam raczej na rekonesans- odpocząć mieli na pewno trochę inne podejście niż my.Jeden z nich podobno był takim zajadlakiem jak my.Napisz Remku kilka słów w temacie filmu o szczupłych, który kupiłeś jak wracaliśmy-jestem ciekaw jak Twoje wrażenia...Ja miałem możliwość obejrzenia filmu o wyprawce do Norwegii m.in.Jacka Kolendowicza i chłopaków z Eventure-łowili czarniaki,rdzawce,dorsze,zębacze,brosmy,niewielkie halibuty-była nawet scenka jak jeden z nich ciągnął niewielkiego dorsza którego od spodu zaczął podgryzać phii halibucik.Początek filmu jak u nas promik do Nyneshamn-fajne wspomnienie-dlaczego to już się skończyło nie mogę o tym zapomnieć to jest jak narkotyk

Pozdrawiam Paweł

[wujek]

co to za filmik o Norwegii i gdzie go można dostać bo w lipcu jadę na Lofoty...

[Singor_ths]

Zapodaj Paweł filmik;)chetnie zgrzeje..

[Porter]

filmik nosi tytuł Norwegia - najlepsze łowisko Europy.Wydany został w zeszłym roku-a gdzie kupić szczerze mówiąc nie wiem pożyczyłem od kumpla i sobie wypaliłem-a wyjazdu na Lofoty zazdroszczę piękne ryby i piękne widoczki.

Pozdro

[Porter]

Matti zajrzyj do mnie to dostaniesz do obejrzenia