Flls Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 8kg strzela u mnie od 5kg w górę, wszystko pęka 5-10cm nad węzłem. Bo węzeł był do de. Wiążąc tym z trzema końcami, najlepszy wynik jaki otrzymałem to 6,5kg. 7kg podniosłem minimalnie ale zaraz pękło, jednak ok.2cm za węzłem... myślę, że jakby jeszcze inszy sposób wiązania wziąć do testów to może i by udało się te deklarowane 8kg wyciągnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kriss Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Zawiązałem agrafkę węzłem palomar i plećka 5,5kg:1. test - pękła na węźle pod obciążeniem 4,95kg2. test - pękła 5cm przed węzłem pod obciążeniem 4,92kg Do testu używam wędkarskiej wagi elektronicznej bez świadectwa wzorcowania . Jednak kilogramowe opakowanie cukru waży na niej 0,98kg . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Grzegorzu, na pewno będę miał to na uwadze ,ale poznawszy nowy sposób na oczyszczanie to trzeba będzie chyba zainwestować w skarpetki Cholera, Kolega Lady D wszystko zepsuł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeqs Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Jednak kilogramowe opakowanie cukru waży na niej 0,98kg .Za mało cukru w cukrze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian111oneeleven Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 tak czy inaczej linka wydaje się bardzo ciekawa, i widać że aż taka zła nie jest, cena dość przystępna.chętnie bym przygarnął ale małą szpulkę, 15 lub 20kg, może znajdzie się drugi chętny to podzielimy na pół jedną niechcianą 275m ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kriss Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Teraz sprawdzałem 8kg i 35kg. Wyniki jednak mnie denerwują bo pokazują, że coś robię nie tak - a mianowicie węzły.Dla linki 8kg dwa razy uzyskałem ponad 6kg (6,02 i 6,12), ale miałem też próby 3,7kg, 5,5kg.Dla linki 35kg uzyskałem wyniki 13kg, 10kg i 15kg.Za każdym razem linki pękały na węźle (palomar). Linkę przed zaciśnięciem węzła zwilżałem. Nie wiem co robię źle. Czy ktoś mógłby napisać jak nazywa się węzeł z trzema końcami, o którym pisał Standerus. Szukam w necie i nie mogę znaleźć żadnego schematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 wezel na 3 konce, nazywa sie wezel na trzy konce to wezel, ktory pojawia sie m.in w ksiazce M. Szymanskiego o rzecznym spiningu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 wezel na 3 konce, nazywa sie wezel na trzy konce to wezel, ktory pojawia sie m.in w ksiazce M. Szymanskiego o rzecznym spiningu... najlepszy wg mojej oceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 wg mojej tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 ten tez jest niezly http://archiwum.fishing.pl/imagecatalogue/imageview/562/6/?R efererURL=/article/articleview/159/-1/12/function.fopen http://muskie.home.pl/index2.php?option=com_content&do_p df=1&id=287 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 On ci węzeł zwie się half blood knots , i jest tak stary oraz tradycyjny jak Dirty old town albo inna Szła dzieweczka .. Abu lansuje go w Europie chyba od drugiej wojny światowej Fascynujący jest dla mnie ten wieloaktowy , braidowy dramat . Zwyczajowo stawiam na autentyki i oryginały , więc nudzę się nad prymitywnie jednoznacznymi i podstarzałymi linkami , które nie są nawet w części tak zajmujące , porywające ani tajemnicze niczym niektóre kobiety .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Mój sposób zamocowania plecionki do testów nie może mieć wpływu na pomiar. Robię oczka z dwóch końców plecionki, takie jak przy łączeniu przyponu z żyłka główna przy wędkowaniu na spławik. Później w jedno oczko wkładam duży śruboręt, który służy jako uchwyt, a drugie mocuję za pomocą dużego stalowego haka do wiadra.Wiadro powoli wypełniam wodą aż do chwili, gdy plecionka pęknie.Ważę wiadro i mam wynik próby.Dzisiaj dwie próby z 0,20/15 kg - około 6 kgPrzypominam, że PP 20 Lb przy tej samej metodzie wytrzymuje 8-8,5 kg Oto fazy powstawania oczka : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 cd. To przełożenie na 3 zdjęciu wykonuję dwa razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 27 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 Używałem tego węzła i uważam, że średnio nadaje się do plecionek. Jak już chcę mieć pętelkę (bardzo lubię) to wiążę ją inaczej i ona też nie daje takiej wytrzymałości jak przy zwykłym węźle zaciskowym.Nie rozumiem stwierdzenia, że jak plecionka pęka 5-10cm nad węzłem to znaczy, że węzeł jest ok. To żyłki pękają na węźle, czyli w miejscu najsilniejszego załamania. Spróbuj zrobić test na 10m tej plecionki. Też pęknie ciut nad węzłem. A przecież jeśli by to była wina włókien w splocie to na pewno na takim odcinku znalazłby się słabszy fragment niż przy samym wiązaniu.PS. mój węzeł pod pętelkę wygląda tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 27 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 A tak w ogóle, zobaczcie jakie węzły poleca np. Power Pro http://www.powerpro.com/publish/content/global_fish/en/nl/po wer_pro_v2/info/using_powerpro/knots.htmlJeszcze PS. Dragon Invisible nauczył mnie, że niektóre linki nie lubią naszych ulubionych węzłów. Do UL stosowałem zwykle taki ciekawy węzeł Rapali, a okazało się, że ta linka strzela przy nim jak włos i muszę stosować zwykły węzeł klinczowy z dodatkowym przełożeniem, bo z kolei bez przełożenia... wyślizguje się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 27 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 Kolega godski wie swoje i nie sadze bysmy byli w stanie go przekonac... Ma zatem linki ktore mu strzelaja a u innych wytrzymuja duzo wiecej. Znaczy sie ze mial pecha i trafil zla partie Oj Swiecie, Swiecie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 27 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 Ja również zdecydowanie nie polecam pętli. Stosuję uni lub na trzy końce (rzadziej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 27 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 Obserwując ten wątek od samego początku, byłem bardzo ciekaw jak się spiszą wynalazki, które koledzy zamawiają. Widać nie jest za specjalnie. Ja, jako zatwardziały użytkownik zielonych PP o różnych wytrzymałościach postanowiłem dziś rano zrobić pierwsze testy. Zacząłem oczywiście od najcieńszej jaką posiadam, czyli PP 10lb. Nie bawiłem się jak koledzy z wiaderkami, menzurkami i nie wiadomo czym jeszcze. Moim zadaniem było udowodnić, że trzyma te 10lb i od razu zacząłem od podnoszenia rzeczy o gabarytach posiadających przybliżoną masę. A więc tak:- do metrowego odcinka plecionki nie dowiązałem niczego, żadnej agrafki ani kotwicy;- za odważnik posłużyły mi dwa dwulitrowe napoje , znajdujące się jeszcze w zgrzewce, czyli już na dzień dobry mam leciutko ponad 4kg;- żeby nie było za lekko do owej zgrzewki, do tych dwóch butelek dołożyłem jeszcze litr mleka w kartonie, więc kolejny kg doszedł do kompletu;Wykonałem węzeł, taki jakim wiążę plecionki już długo, czyli Uni Knot , z tym, że przez oczko agrafki nie przekładam plecionki dwukrotnie, a raz. Reszta tak jak w opisie wykonywania węzła. Skoro postanowiłem nie stosować żadnych agrawek, haków więc dokonałem wiązania węzła bezpośrednio na folii od zgrzewki. Zacisnąłem jak należy i po nawinięciu drugiego końca plecionki na drewnianą łyżkę zacząłem podnosić to co zamierzałem podnieść. Zrobiłem trzy udane próby podniesienia całego zbioru przedstawionego obok( czyli folia zgrzewki + dwie butle dwulitrowe z napojem + litrowe mleko w kartonie). Całość wisiała kilkanaście centymetrów nad ziemią i nie uległa zniszczeniu.W najbliższym czasie pobawię się jeszcze z 15lb i 20lb i uda się obalić mit tego, że PP się zepsuło w ostatnim czasie, o czym jest tu na j.pl bardzo dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 27 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 @tymon, Też myślałem o testach bez agrafek, haków, węzłów itp. Lecz, jak to będzie korespondować z wynikami uzyskanymi przez Kolegów? Wszystko, co zostało napisane powyżej to, z całym szacunkiem dla wykonanej ciężkiej pracy, wróżenie z fusów. Dlaczego? Wszystkie testy czymś się różniły: węzłem, hakiem, agrafką, sposobem moczenia linki, sposobem podnoszenia i .... tak dalej, i tym podobne. Była to fajna zabawa, ale wartości tych testów bym nie przeceniał, a na pewno nie będę powoływał się na nie. Nie są powtarzalne. Do laboratorium daleko, oj, daleko.Wątek fajny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 27 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 Ja, jako zatwardziały użytkownik zielonych PP o różnych wytrzymałościach postanowiłem dziś rano zrobić pierwsze testy...... W najbliższym czasie pobawię się jeszcze z 15lb i 20lb i uda się obalić mit tego, że PP się zepsuło w ostatnim czasie, o czym jest tu na j.pl bardzo dużo. I to jest właściwe i wiarygodne podejście badawcze. Nie ważne ile wyjdzie, ważne ile MA wyjść A co do jakości PP w ostatnim czasie - plecionka która po 4 wyjściu na ryby wygląda jak szczotka do butelek, słabo ujmuje mnie swoją jakością. Tak OT - przypomniał się mi stary kawał.Podczas rekrutacji do ośrodka badań nad nowymi lekami zadawano kandydatom pytanie - ile jest 2+2?odpowiedzi były różne, na ogół 4, jednak każdy odpadał. Przyjęto jedynie tego który zapytał się - a ile ma być? I jeszcze. Z tych kiepskich, nie wytrzymujących 1/3, rwących się nad węzłem etc itp itd, beznadziejnie nieoryginalnych plecionek trochę jeszcze zostało.Głównie w jakże beznadziejnie kiepskim, nieoryginalnym i nic nie wartym rozmiarze 4 kilo, który gupi czytać nie umie i zamiast pękać pod półtora kilo wytrzymuje ponad 4. Więc jakby jakiś skończony frajer i naiwniak chciał dać się naciagnąć, to prosze na priv <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 Węzeł na plecionce to nie tylko punkt załamania tak jak w przypadku żyłki. Pamiętajmy że splot linki ma istotne znaczenie dla jej parametrów (dlatego się je plecie a nie pokrywa jakąś osłonką prostych odcinków). To że plecionka pęka 10 cm. nad węzłem może być jego winą bo jedne węzły rozdzielają splot bardziej a inne mniej dla danej plecionki. Dlatego też moim zdaniem różni producenci polecają różne węzły. Jak przyjdę moje to zrobię testy nie z klasycznymi węzłami a oplotem i zablokowaniem plecionki żeby się nie wysuwała. @Godski - zauważ że węzeł przyponowy (swoją drogą rewelacyjny do żyłek) po powieszeniu na nim obciążenia zaczyna się samoczynnie obracać dość intensywnie (wiekszość węzłów daje taki efekt na plecionce ale ten wyjątkowo intensywny). To jest właśnie moment kiedy rozplata się splot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 27 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 Ja, jako zatwardziały użytkownik zielonych PP o różnych wytrzymałościach postanowiłem dziś rano zrobić pierwsze testy...... W najbliższym czasie pobawię się jeszcze z 15lb i 20lb i uda się obalić mit tego, że PP się zepsuło w ostatnim czasie, o czym jest tu na j.pl bardzo dużo. I to jest właściwe i wiarygodne podejście badawcze. Nie ważne ile wyjdzie, ważne ile MA wyjść A co do jakości PP w ostatnim czasie - plecionka która po 4 wyjściu na ryby wygląda jak szczotka do butelek, słabo ujmuje mnie swoją jakością. Tak OT - przypomniał się mi stary kawał.Podczas rekrutacji do ośrodka badań nad nowymi lekami zadawano kandydatom pytanie - ile jest 2+2?odpowiedzi były różne, na ogół 4, jednak każdy odpadał. Przyjęto jedynie tego który zapytał się - a ile ma być? I jeszcze. Z tych kiepskich, nie wytrzymujących 1/3, rwących się nad węzłem etc itp itd, beznadziejnie nieoryginalnych plecionek trochę jeszcze zostało.Głównie w jakże beznadziejnie kiepskim, nieoryginalnym i nic nie wartym rozmiarze 4 kilo, który gupi czytać nie umie i zamiast pękać pod półtora kilo wytrzymuje ponad 4. Więc jakby jakiś skończony frajer i naiwniak chciał dać się naciagnąć, to prosze na priv <_< Standerus, ważne jest ile wyjdzie, a nie ile ma wyjść. Nie myśl sobie, że robiłem coś nieuczciwie. Dla mnie to jest proste jak wół, że skoro biorę deklarowane plecionkę i prowadzę nad nią test wytrzymałości to staram się osiągnąć w miarę rzeczywisty wynik. Ja zrobiłem to po swojemu i nie bawiłem się w dolewanie, tylko od razu podwiesiłem najpierw 4kg( dwie pełne butle), a gdy to nie zerwało mi plecionki to następne próby były już z 5 kg ( + litr krowiego mleka w kartonie). I też nie było zerwania. Więc może być tak, że wytrzyma jeszcze więcej, nie wiem. Może to już jest kres jej wytrzymałości. Ale liczy się, że osiągnąłem to min. które jest adekwatne do opisu ze szpuli. Czy coś więcej potrzeba, nie. A odnośnie tej jakości, to proponuję sprawdzić jej pochodzenie, bo może Cię ktoś pięknie robi w wała z jej oryginalnością. Ja mam do swoich pełne zaufanie i nie ma takiej opcji, by wyglądała jak szczotka do butelek. Tyle w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 27 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 Nie sądzę, by Bass Pro dealowało podróbkami.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barwena1977 Opublikowano 27 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 Z tymi testami to jest jak z komentarzami na onet.pl , z całym szacunkiem dla waszej pracy. Ja bym zalecał wykonywanie takich testów TYLKO NAD WODĄ. Kurcze, chłopaki , testujcie te linki na naszym poligonie czyli nad wodą, holujcie nimi ryby czy też gałęzie, konary i inny szajs,ćwiczcie ją na zaczepach, w trudnych warunkach.Połówcie chociaż PÓŁ ROKU i wtedy dowiecie się jaka jest jej rzeczywista wartość.Za chwilę się okaże że pleciugi zaczynają się sprawdzać nad wodą i całe te testy pójdą o kant dupy.Ileż to razy tak było.Znajomi mówili:nie kupuj Sufixa czy Spiderwire 10kg bo podnosiłem bańkę 5l z wodą i rypnęły, jak plecionka to tylko PP albo jeszcze lepiej jakiś Dragon hi-tech-end i takie tam.A nad wodą okazywało się że jest odwrotnie.Naprawdę, zazdroszczę wam że macie tyle czasu na taką zabawę.Ją będę wydam osąd jak stanę nad wodą i ją poszarpię z kawałek czasu bo to dopiero są warunki idealne dla wydawania osądów.Pozdrawiam serdecznie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 27 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2010 Też od kilkunastu lat używam PP a i teraz mam ją na wielu kołowrotkach.Nawet kilkuletnia nie wyglądają jak szczotki do butelek. Co do moich testów może i sa do bani, ale przy tej samej metodzie PP wytrzymuje znacznie więcej.Poza tym, koledzy którzy testowali grubsze plecionki Broxx(15,25,35 kg) też uzyskiwali dosyć niskie wyniki w stosunku do deklarowanych I wcale nie uważam, że PP jest najlepsza i nigdy zdania nie zmienię. Ale prawie trzyma podane parametry wytrzymałościowe, a przynajmniej wersje 10,20 i 30 LB. Gorzej z grubszymiMa swoje wady np. czerwona strasznie brudzi kołowrotek i korek na wędce i już więcej jej nie kupię. Tylko zieloną.I przy korbie podczas całego dnia rzucania potrafi pojawić się kilka supełków. Zawiodłem się na Broxxie. Szukałem plecionki, która zastąpi PP 40 i 50 Lb ale to nie jest to. Teraz zamawiam Spiderwire Stealth i Izorline. I zerwę kilka odcinków <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.