Skocz do zawartości

Która kurtka?


radekg

Rekomendowane odpowiedzi

witam usmiech.gif
przymierzam się do kupienia kurtki i spodni wędkarskich na jesienne wędkowanie ale też do powszechnego użytku

na pierwszy ogień chciałbym zakupić kurtkę usmiech.gif

patrzyłem na ofertę polskiej firmy GRAFF i coś tam dla siebie wypatrzyłem tak.gif

macie jakieś doświadczenia z tą firmą a może polecacie innych producentów

chciałbym kupić samą kurtkę w cenie do max 600zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść sobie Graffa.

Użytkowałem tz jeszcze sporadycznie używam model 626-b.

Cały opis o wodoszczelności itp rzeczach można między bajki wsadzić.

Drobny deszczyk ok ale na dłuższą mete dupa mokra tz plecy ,ramiona itd.

 

Szkoda kasy , lepiej dołożyć niewiele więcej i brać Geoff Anderson Raptor 2 lub szukać używek z tej samej firmy.

Reszta tańszych odpowiedników to półśrodki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja stanę w obronie Graffa, użytkuję ich produkty od 2005 roku. Miałem kurtkę, która była całkowicie wodoodporna, ale do czasu. Po 4 latach jeżdżenia po świecie puściła wodę, stało się to bardzo gwałtownie. Nagle w deszczu poczułem wilgoć, a po kilku minutach byłem całkiem mokry, padła membrana. To jest niestety przypadłość wszystkich nowoczesnych tkanin. Przychodzi na nie czas i umierają. Jednak jakość wykonania produktów Graff jest wyjątkowa. Do dziś (od 2006-go) mam kurtkę polarową, impregnowaną i wszystko działa, jest ciepło i sucho. Zwykłe, wędkarskie spodnie wytrzymały 6 sezonów, odbarwione, brzydkie, ale nie puściła nawet jedna nitka. Bielizna termoaktywna poddała się po pięciu sezonach katowania. Nosiłem na grzbiecie ponad 100 dni w roku.

Kolejną fajną kurtką był nabytek od Taimena. Produkt to wierna kopia Simmsa, gdyby nie naszywka, to każdy by pomylił. Niestety jej żywot zakończył się po dwóch i pół roku namaczania, identycznie jak Graffa.

Teraz używam TheNorthFace. Dwa lata daje radę, co dalej, zobaczymy. 

Nie ma wiecznych szmat, każda z nich kiedyś podda się, kwestia tego, kiedy.

Od paru lat odpuściłem firmy stricte wędkarskie, czy myśliwskie. Kupuję ciuchy dla wyczynowych trekkingowców i wspinaczy. Przy tych samych cenach oferują dużo więcej, trwalsze materiały, nowsze technologie.

 

Każdy musi znaleźć swój produkt, nie ma na to prostej recepty.

Powodzenia w poszukiwaniach - Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś zdecydował się jednak na Geoffa to na jesień mam nówkę Dozera 02 blue/black z podpinką z polaru (rozm. XL). Kupiłem kiedyś na łódkę, ale nie było okazji założyć i nowa czeka na lepsze czasy (460zł).

Graffa nie znam, więc się nie wypowiem, ale Geoffa mogę polecić z czystym sumieniem. Mam kilka ciuszków tej firmy (w tym dwie kurtki), które mnie nie zawiodły i chyba nie jestem odosobniony w tej opini ;)

Pozd.

Edytowane przez PLECIONA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku kupiłem przed tygodniowym wyjazdem na ryby kurtkę Pinewood'a Mountain Extreme. Dałem chyba za nią ok 500zł. Parametry na stronach internetowych rewelka. Fakt kurtka jest całkiem fajna i porządna ale, jak trafił się jeden dzień kiedy lało od rana do wieczora, ja musiałem się przebierać w drugi komplet ciuchów, a koledzy w Geoff'ach nie przemokli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleciłbym coś z firm The North Face, Mammut, Jack Wolfskin, Berghaus albo polskie Milo lub Wolfgang obie na membranie Gelanots, można z tych podanych marek dobrać coś pod wędkarski kolor(khaki, zieleń, odcienie brązu). Ja osobiście używam odzieży TNF, Milo i Wolfgang, kurtki 3w1(polar + kurtka zewnętrzna, zależnie od temperatury nad wodą noszone oddzielnie lub razem) + spodnie na szelkach, praktyczne każdy deszcz da się przetrwać. Radzę rozejrzeć się po internetowych sklepach turystycznych, które oferują czasami rewelacyjne ceny(niskie) za wysokiej jakości odzież. Kupując odzież wędkarską czasami, jej właściwości na papierze nie są adekwatne do walorów użytkowania, kupiłem kiedyś komplet Graff-a, który przy pierwszym lekkim deszczyku puścił wodę po plecach i potem po kuprze, choć membrana miała być 8000 lub 10000mm/m2/24h, już nie pamiętam. Z typowo wędkarskich kurtek i spodni polecił bym jedynie Simms-a, ale jak dla mnie cena kosmos.

Edytowane przez dragofox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleciłbym coś z firm The North Face, Mammut, Jack Wolfskin, Berghaus albo polskie Milo lub Wolfgang obie na membranie Gelanots, można z tych podanych marek dobrać coś pod wędkarski kolor(khaki, zieleń, odcienie brązu). Ja osobiście używam odzieży TNF, Milo i Wolfgang, kurtki 3w1(polar + kurtka zewnętrzna, zależnie od temperatury nad wodą noszone oddzielnie lub razem) + spodnie na szelkach, praktyczne każdy deszcz da się przetrwać. Radzę rozejrzeć się po internetowych sklepach turystycznych, które oferują czasami rewelacyjne ceny(niskie) za wysokiej jakości odzież. Kupując odzież wędkarską czasami, jej właściwości na papierze nie są adekwatne do walorów użytkowania, kupiłem kiedyś komplet Graff-a, który przy pierwszym lekkim deszczyku puścił wodę po plecach i potem po kuprze, choć membrana miała być 8000 lub 10000g/m2/24h, już nie pamiętam. Z typowo wędkarskich kurtek i spodni polecił bym jedynie Simms-a, ale jak dla mnie cena kosmos.

Ja na kurtce Milo Lavik zawiodłem się na całej linii.Kurtka z membraną Aquatex 15.000/15.000 więc teoretycznie nie powinna w żadnym razie przemakać.Swoją kurtkę reklamowałem bo z placów i z kaptura złaziła w/w membrana.Milo oczywiście reklamację odrzuciło bo jakże.Także więcej nigdy nie kupie kurtki Milo 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś zdecydował się jednak na Geoffa to na jesień mam nówkę Dozera 02 blue/black z podpinką z polaru (rozm. XL). Kupiłem kiedyś na łódkę, ale nie było okazji założyć i nowa czeka na lepsze czasy (460zł).

Graffa nie znam, więc się nie wypowiem, ale Geoffa mogę polecić z czystym sumieniem. Mam kilka ciuszków tej firmy (w tym dwie kurtki), które mnie nie zawiodły i chyba nie jestem odosobniony w tej opini ;)

Pozd.

Mam właśnię tą kurtkę od Sławka i to ona wytrzymała wielogodzinną ulewę. Brać, Bo okazja. Długa z odpinanną podpinką. Może być na cały rok oprócz gorącego lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie polecam coś z kurtek wojskowych oryginalnych kontraktów

sam używam trzeci rok kurtki gore-tex armii Francuskiej używanej też przez Legie Cudzoziemską

ma fajny kamuflaż i jest b.lekka wszystkie szwy laminowane i cena b.atrakcyjna bo ok 250 zł

Niezłe też są  Brytyjskie i b.tanie bo ich armia zmieniła kamuflaż wiec dużo nowych z demobilu

Najlepsza jest Multicam z armii USA bo nie szeleści i jest niezwykle lekka ale nówka to wydatek min. 800 zł :(

Od lat strzelam sportowo z PCP /konkurencja HFT/ wiec troche się "potarzałem" po glebie w różnych warunkach atmosferycznych

i moge powiedzieć ,że ciuchy cywilne deko odbiegają od wojskowych - w tych drugich sa znacznie lepsze suwaki , rzepy itp

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o ciuchy na membranie, żeby było sucho przez kilka lat, wyboru w zasadzie nie ma: Gore albo Dermizax. Reszta to popłuczyny. Mam spore doświadczenie w narciarstwie i jeszcze większe w żeglarstwie morskim, membran używam od 20 lat, więc wiem co mówię ( tak mi się przynajmniej wydaje ). Niestety obie wymienione, jeśli oryginalne, sporo kosztują. 

Na ryby zaś staram się jeździć kiedy świeci słoneczko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na kurtce Milo Lavik zawiodłem się na całej linii.Kurtka z membraną Aquatex 15.000/15.000 więc teoretycznie nie powinna w żadnym razie przemakać.Swoją kurtkę reklamowałem bo z placów i z kaptura złaziła w/w membrana.Milo oczywiście reklamację odrzuciło bo jakże.Także więcej nigdy nie kupie kurtki Milo 

 

 Osobiście posiadam kurtkę Milo Malo Jacket, z membraną Galantos 2L, świetna kurtka, była raz w reklamacji z powodu uszkodzenia zamka, ale otrzymałem w zamian nową identyczną kurtkę. Polecam odzież Milo z membraną Galantos, przy swoich właściwościach i cenie jest to produkt godny polecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to do znudzenia polecam ciuchy Vision.

Mam kurtkę Atom Jacket i jestem baaaaardzo zadowolony. Można w tym cały dzień stać pod wodospadem a potem strzepnąć i suche schować do kieszeni. Jedno co mnie w niej wkurza to asymetrycznie wszyty zamek ( taki design ) . No ale jak ją kupowałem to nie myślałem nawet że będę ją używał na codzień.

Tyle że to jest kurtka bez żadnych podpinek czy polarków - po prostu cieńka " ceratka ".

Gorąco polecam.

http://hurch.pl/kurtki-spodnie-c19.html

 

Zapomniałbym. Od lat używam też kurtki Hi-mountain - kupiona za 500z. w komplecie z doskonałej jakości polarem . Obie części można używać niezależnie albo spiąć ze sobą.

Membrana tej kurtki działała przez trzy lata bez zarzutu. Zniosła codzienne chodzenie , zimowe mrozy , incydenty spaleologiczne , prania w zwykłej pralce i oczywiście wędkarskie wyprawy.

Obecnie już nie jest taka szczelna ale cały czas jest i trzyma fason.

Polecam ubrania do turystyki górskiej - są nie do zdarcia a Hi-mountain to dodatkowo Polska firma.

Edytowane przez samwieszkto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam graffa. Na mżawkę tylko się nadaje.
Staliśmy we dwójkę z kumplem na łódce, przez cały dzień lało, ja przebierałem się dwa razy, a kolega w polskim  zestawie wojskowym się ze mnie śmiał.
Też zakupiłem bo warto. Może nie wygląda super ale lepiej być suchym za 300 niż mokrym za 500 pln  ;). Przy okazji te wojskowe to służą długo bo są z mocnych materiałów i dobrze uszyte, klejone itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam,

Mam problem z doborem odpowiedniej kurtki.

 

Zastanawiam sie pomiędzy:

- Vision Speed Jacket http://hurch.pl/speed-jacket-green-p225.html

- Geoff Raptor II

- Pinewood Dolomite http://magum.pl/product.php?id_product=301

 

 

Kurtka ma służyć przeciw deszczem i wiatrem na Łodzi oraz czasami przy brodzeniu.

Nie znam sie za bardzo na rzeczy, a nie chce wyrzucić niemałych pieniędzy w błoto.

Z góry dziękuje za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na łódkę z GF polecam LWS. Do tego tak jak Andrzej napisał, spodnie ogrodniczki lub wyższy stan z tylu. Ja mam GF Zebu..

 

Cieżko pogodzić kurtkę do brodzenia z kurtka na łódkę. Ja na łódkę używam wspomniana LWS od Geoffa, a do brodzenia zanabylem ponownie Visiona Speed Jacket (jednego juz kiedyś miałem i sprzedałem, bo... był za krotki na łódkę ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...