Skocz do zawartości

mróz i plecionka - czy silikon jest rozwiązaniem?


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnie kilka dni witało nas rankami z temperaturą poniżej zera ( -3, -4 ) co było dla mnie kolejną okazją do skonfrontowania się z problemem obmarzającej linki. Zwłaszcza sezonowane, zmacerowane plecionki piją wodę czego skutki szybko się pojawiają: sople na przelotkach a nawet na wodziku w przypadku multiplikatora. Nie zawsze można wymienić plecionkę na żyłkę, nie zawsze też można wymienić plecionkę na nówkę sztukę ( która notabene z innych względów* potrafić być denerwująca na kołowrotkach spinningowych => *brody), zastosowanie dobrej klasy przelotek (SIC) też nie rozwiązuje problemy a tylko ułatwia walkę z jego skutkami.

 

W tych okolicznosciach przyszedł mi do głowy pomysł, żeby ostatnie kilkadziesiąt metrów plecionki na kołowrotsku potraktować w domu silikonem w płynie, żeby zabezpieczyć linkę przed piciem wody.

 

Pytanie: czy ktoś próbował takiego rozwiązania ?

 

Ewentualnie, czy istnieją jakieś inne patenty na impregnację plecionki co w konsekwencji powinno się przełożyć na mniejsze chłonięcie wody i mniejsze problemy z obmarzaniem przelotek etc?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat na czasie :D. Próbowano różnorakich sposobów i jakoś się nie udało. Ale...

Silikon w płynie... ja się zastanawiam nad czym innym. Czytałem nie tak dawno temu o oleju silikonowym. Podobno mało co się do niego przyleja. Pytanie natomiast jest inne. Czy woda go zwilża? Jeżeli nie to krok do przodu, bo skoro nie zwilża to i nie nasiąknie (usuwanie oleju tegoż też jest podobno trudne więc...).

Pozostają jednak kropelki wody których usunąć z powierzchni się nie da zupełnie i one nadal będą zamarzać. Jednak wtedy już tylko powierzchnia linki (i przelotki) a nie ona cała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Branża budowlana ;]

 

Tytan folia w płynie ;] 1.2kg około 20zł ;] starczy na cały rok

 

Mi działała tylko co wędkowanie trzeba smarować bo mało odporne na ścieranie ;] (linka robi się trochę sztywniejsza )

Jeszcze jeden minus długo schnie jakieś 12h-24h zależy od temperatury

 

Pozdrawiam ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sa specjalne plyny do impregnowania plecionek i jezeli juz ktos musi, to radze siegnac po odpowiedni specyfik ...

ja podsune tylko taka mysl, ze silikon albo inna chemia moga oslabic sznurek :D

 

a moze cos z wedkarstwa muchowego sie nadaje do tego celu?

 

i jeszcze jedna mysl mnie naszla (ale przyznam, ze sam nie probowalem), sa spraye nano do impregnacji ciuchow, butow itd :unsure: tu wyprobowac moge sam, bo mi sie akurat taki spray po szafie wala ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem kiedyś walczyć z problemem zamarzającej plecionki, używałem do tego celu różnych środków od oleju spożywczego po impregnat bodajże Nikwax,ale w żadnym przypadku nie dało to zadowalających rezultatów i sobie odpuściłem. Plecionka przez swoje sploty zawsze będzie absorbować wodę gdzie nawet linki zgrzewane przysparzają tyle samo kłopotu. Użycie żyłki jest chyba jedyną alternatywą na zamarzającą plecionkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*

Branża budowlana ;]

 

Tytan folia w płynie ;] 1.2kg około 20zł ;] starczy na cały rok

 

Mi działała tylko co wędkowanie trzeba smarować bo mało odporne na ścieranie ;] (linka robi się trochę sztywniejsza )

Jeszcze jeden minus długo schnie jakieś 12h-24h zależy od temperatury

 

Pozdrawiam ;]

 

Z branżą budowlaną trochę mam wspólnego i z tego co wiem to folia w płynie jest substancją o konsystencji dość gęstej i jest silnie klejącą Dlatego nie wyobrażam sobie w jaki sposób aplikujesz ją na plecionkę. Równie dobrze można by było butaprenem posmarować linkę a efekt byłby podobny. Chyba że rozwijasz całą plecionkę i ją wtedy malujesz, ale przed każdą wyprawą :huh:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem kiedyś walczyć z problemem zamarzającej plecionki, używałem do tego celu różnych środków

 

@Bajzi,

 

czy te negatywne doświadczenia obejmowały również silikon w płynie (np. taki do konserwacji uszczelek) ?

 

czy zaobserwowałeś jakiś wpływ, negatywny lub pozytywny, któregoś z preparatów którego używałeś na plecionkę, np. odnośnie wytrzymałosci ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem kiedyś walczyć z problemem zamarzającej plecionki, używałem do tego celu różnych środków

 

@Bajzi,

 

czy te negatywne doświadczenia obejmowały również silikon w płynie (np. taki do konserwacji uszczelek) ?

 

czy zaobserwowałeś jakiś wpływ, negatywny lub pozytywny, któregoś z preparatów którego używałeś na plecionkę, np. odnośnie wytrzymałosci ?

 

Nie zauważyłem żadnych zmian w wytrzymałości plecionki,ale moje spostrzeżenia w tym względzie mogą być mało miarodajne dlatego gdyż zużywam plecionki w zastraszającym tempie. Nie używałem silikonu w płynie dlatego w tym temacie nie mogę nic napisać.

Użycie oleju spowodowało jedynie znaczną poprawę intensywności koloru plecionki :D. Chyba z tego co pamiętam to środek który używa się do spryskania szyb samochodowych powodujący szybsze spływanie kropel deszczu na krótki czas pomógł w tym temacie ale bez fajerwerków. Jakakolwiek moja ingerencja jedynie na krótkotrwały czas poprawiała nienasiąkliwość plecionki. Prawdopodobnie jest to spowodowane tym że mimo zlikwidowania nasiąkliwości samych włókien to i tak struktura plecionki powoduje nabieranie wody w mniejszym lub większym stopniu która przy tak cienkiej powłoce bardzo szybko ulega zamarznięciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, póki co zaryzykuję chyba po prostu kilanaście metrów plecionki traktujac ją oliwą silikonową bo tak się nazywa coś co znalazłem w bagażniki swojego samochodu. Jak się nie uda, będę rozwijał temat zalinkowany przez @pitta, tylko muszę sie dowiedzieć czegoś bliższego nt zastosowania tych preparatów. Myślę jednak że @Bajzi może mieć rację pisząc o strukturze plecionki i tkwiącym w tym problemie :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem kiedyś walczyć z problemem zamarzającej plecionki, używałem do tego celu różnych środków

 

@Bajzi,

 

czy te negatywne doświadczenia obejmowały również silikon w płynie (np. taki do konserwacji uszczelek) ?

 

czy zaobserwowałeś jakiś wpływ, negatywny lub pozytywny, któregoś z preparatów którego używałeś na plecionkę, np. odnośnie wytrzymałosci ?

 

Nie zauważyłem żadnych zmian w wytrzymałości plecionki,ale moje spostrzeżenia w tym względzie mogą być mało miarodajne dlatego gdyż zużywam plecionki w zastraszającym tempie. Nie używałem silikonu w płynie dlatego w tym temacie nie mogę nic napisać.

Użycie oleju spowodowało jedynie znaczną poprawę intensywności koloru plecionki :D. Chyba z tego co pamiętam to środek który używa się do spryskania szyb samochodowych powodujący szybsze spływanie kropel deszczu na krótki czas pomógł w tym temacie ale bez fajerwerków. Jakakolwiek moja ingerencja jedynie na krótkotrwały czas poprawiała nienasiąkliwość plecionki. Prawdopodobnie jest to spowodowane tym że mimo zlikwidowania nasiąkliwości samych włókien to i tak struktura plecionki powoduje nabieranie wody w mniejszym lub większym stopniu która przy tak cienkiej powłoce bardzo szybko ulega zamarznięciu.

 

 

Mam trochę miejsca w magazynie rozwijam jakieś 60 mb 2x30 około

i smaruje pędzlem wysycha i było ok

bo to zamyka wszystkie pory ;] (Linka robi się sztywna na początku!!!)

ale już tego nie stosuje bo przestałem chodzić na ryby jak jest mróz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze poszukac zlotego srodka..nie zylka bo slaba, nie plecionka bo kabel sie zrobi a....flurokarbon. Mozna kupic tzw. miekki fc albo nosi to nazwe linki kompozytowej (np. Yo-zuri takie cos proponuje)

Moim zdaniem nie bedzie dobrego rozwiazania do smarowania plecionki bo specyfik sie bedzie wyplukiwal a woda po staremu bedzie wnikac i zamarzac, przy okazji pewnie powodujac mikrorozrywanie wlokienek.

Plecionka typu ICE bedzie dzialala doputy, dopuki nie zetrze sie wierzchnia warstwa ochronna co stanie sie podejrzewam dosc szybko.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to chyba kupić plecionkę, którą można stosować w czasie mrozu :D

 

tzn. ? Czy myślisz o linkach zgrzewanych o któych wspomniał @pitt? Jak dotąd spotykałem się z opinią że nie są to trwałe produkty i że tylko przez krótki okres użytkowania takie linki zachowują swoje pierwotne właściwości.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...