Bolenie 2016

[spinnerman]

Witam i dziękuję.

Z naszego (Seba) punktu widzenia ten rok zupełnie się różni od tego poprzedniego.

Przede wszystkim inny (wyższy) stan wody w porównaniu do sezonu 2015,to z kolei całkiem zmieniło układ prądów na naszych miejscówkach.

Teraz trzeba było poznawać rewiry od nowa,to w jaki sposób,pod jakim kątem podawaliśmy przynętę w zeszłym roku niekoniecznie sprawdza się w tym roku.

Jeśli chodzi o aktywność drapieżników,w porównaniu do zeszłego roku dużo krótszy czas żerowania ryb,czasem trwający 15-20min i cisza,zwiększyła się za to ilość takich,krótkich okresów w ciągu dnia.

W tym momencie jak jesteś nad wodą to coś się uda złowić.

Jeśli chodzi o wielkość i ilość boleni w tym sezonie,z naszych obserwacji wynika,że łowimy dużo więcej ryb jednak dużo mniejszych.

Określiłbym to tak,w zeszłym roku na dziesięć złowionych boleni osiem było już fajnymi rybami natomiast w tym roku jest na odwrót.

Zaznaczam,że są to tylko nasze luźne obserwacje z sezonu trwającego niespełna miesiąc.

Dziękuję i pozdrawiam pozytywnie zakręconych

Stefan spokojnie, jeszcze przyjdzie czas na te duże. Niech no ukleja zacznie się grupować...To się zacznie...

[kriskros1981]

Bużański 74cm

Skusił się na Raptora 7cm ze sterem.

 

[Krisu23]

[Krisu23]

[Janus]

Wczoraj na Dunaju była ogólna bryndza. Rzeka podniosła się o conajmniej 2 metry, woda zmętniała. Przedłużony koniec tygodnia spowodował prawdziwy najazd wędkarzy. Tych z całorocznymi licencjami i tych z jednodniowymi. Kompletnie nic nie brało, ale udało mi się złapać bolenia i średniego okonia na tzw. Białą damę czyli uklejkę MX01WBP 12 cm

 

[muddler]

Notecki, dzisiejszy na własnego wobka - 76 cm

 

 

[kleniojazie]

Z , otwartej" głębokiej wody , jakiś tam pomysł czy teoria się sprawdziła ,więc cieszy szczególnie. Zobaczymy tylko czy da się to powtórzyć    

[Krisu23]

No to jeszcze z dnia kiedy było wakacyjnie. Zdjęcie podobne co trochę wcześniej, bolek inny.

 

 

Edytowane 28 Maja 2016 przez Krisu23

[Laska]

b

[Krisu23]

Super są te bolki z rzek typu Bug, Narew czy Noteć. Takie smoluchy. Miło się je ogląda i chciałbym kiedyś takiego złowić.

[meme174]

Krisu zapraszmy  

[Ferret]

A czy te ciemne bolenie przypadkiem nie wędzone?

Dziś miałem fotografa to się musiałem sprężać. Łowione na jerka ​Drunk Bleak.

 

 

Edytowane 28 Maja 2016 przez Ferret

[dreadknight]

b

jaki model tego pływadła ?

[malcz]

Super są te bolki z rzek typu Bug, Narew czy Noteć. Takie smoluchy. Miło się je ogląda i chciałbym kiedyś takiego złowić.

 

 

Krisu, Bużańskie to raczej nie....ale na pewno te co  się ostały w Warcie w okolicach PO są tak wybarwione....Ty chciałbyś złowić takiego, a 90% z nas chciałoby złowić kiedyś choć raz tyle ile Tobie się zdarza łowić na jednym wypadzie....także tego...

[Krisu23]

Forecast złowił kiedyś taką 80tke z Buga miał zdjęcie w jakiś błotnistych krzakach. Była czarno zielona, wielka i taką każdy by chciał,.

[Qcyk]

Te Burzańskie to w dużej mierze smoluszki. Przynajmniej na najbliższym mi odcinku.

 

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[Szymon82]

U mnie wczoraj inauguracja typowo boleniowa i pierwszy w tym roku 60 + , brudasek z wysokiego brzegu Wisły , nie szło go wodą przemyć - szybka fota i papa.

Edytowane 29 Maja 2016 przez Szymon82

[Dziwny73]

Wczorajszy na rozpoczęcie sezonu. 77cm

[malcz]

Forecast złowił kiedyś taką 80tke z Buga miał zdjęcie w jakiś błotnistych krzakach. Była czarno zielona, wielka i taką każdy by chciał,.

hehe racja było coś takiego wyglądał na tej fotce jak Bear Grylls, widocznie wyżej trafiają się smoluszkowe - na odcinku przyujściowym do ZZ raczej są srebrne torpedy.

[Robert]

Ryba była z Narwi a nie z „Buga”, sam Kuba jej nie dawał 80 a kolor ryby na zdjęci często zależy od otoczenia które się odbija w łuskach, np. trawa albo różowa glazura łazienkowa

[muddler]

Jestem ablolutnie przekonany, że ryba kolegi @Dziwny73, ma 77 cm . Ten sposób fotografowania, gdzie głowa i ogon są najbardziej oddalone od obiektywu aparatu, pomniejsza okazy. Odwrotna sytuacja, gdy wędkarz stoi za rybą i trzyma ją na wyciągniętych rękach powoduje że "okazy" wydają się dużo większe.

Edytowane 29 Maja 2016 przez bartsiedlce

[pawello]

Brodząc po kolana w wodzie i mając kilkadziesiąt metrów do "suchego lądu" nie dało rady inaczej   Bolenia oceniam na 65-68cm, więc się zmieścił. Przywalił w woblera, w zwarach warkocza za przelaną wiślaną główką. 

 

Edytowane 29 Maja 2016 przez bartsiedlce

[jerzy6]

na niektórych zdjęciach trudno odczytać wielkość ryb (rodzaj aparatu,obiektywu,sposób prezentacji,wygięcie ryby itp.) dlatego uważam, ze nie powinno się z góry przekreslać prawdomówności łowcy!, a jedynie nakłonić w miarę możliwości do zdjęć tych największych okazów bardziej czytelnych jeśli warunki na to pozwalają , ale przecież nie są to rekordy Polski więc trzeba przyjąć, ze długości podawane prawdziwe, łowcom pogratulować i cieszyć się razem z nimi, zapytać się o przynętę warunki,etc., a nie podejrzewać jawnie oszustwa, można mieć co najwyżej wątpliwości!

pogoda zmienna, ryb też mniej, ja tak to obserwuję.... walczmy o środowisko i ochronę wód, a będzie lepiej się żyło nam i przyszłym pokoleniom!

[Laska]

jaki model tego pływadła ?

Pływadło to Fish Cat 4.

 

Pozdrawiam Michał

[Dziwny73]

Tak przeglądam ten wątek i zastanawiam się patrząc na niektóre "okazy" czy ich łowcy mieli kiedykolwiek do czynienia z rybą 70+, czy to ze szczęścia, że złowili w końcu upragnionego bolenia dostają oczopląsu i nie potrafią właściwie odczytać miary...

Sorry za OT,  ale ludzie trochę więcej umiaru... 

Myślę tak jak ty, że niektórzy łowcy nie mieli do czynienia z "okazami" 70 +, a Boleni na koncie mam kilka.

Proponuje porównać zdjęcia i ocenić, a nie pisać bzdurne komentarze i może zacząć wstawiać zdjęcie swoich "okazów".Dla mnie koniec dyskusji.