Robert Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Jedna stołeczna gazeta naciskała właściciela miejscowego salonu wędkarskiego aby załatwił im wywiad i zdjęcie z gościem który miał złowić karpia 42 kg. Okazało się, że rybę kupił od kłusoli którzy złowili go na szarpaka. Facet przezornie nawet drzwi nie otwierał i spławiał faceta kilka razy. A pan z gazety na to, że nie interesuje ich jak ryba została złowiona, chcemy zdjęcie i relacje. Tak działają gazety. Sensacja to złota żyła którą dostają za friko od spragnionych rozgłosu moczykijów. OT do przemyślenia dla wszystkich potencjalnych łowców rekordowych ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandacz23 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) Jedna stołeczna gazeta naciskała właściciela miejscowego salonu wędkarskiego aby załatwił im wywiad i zdjęcie z gościem który miał złowić karpia 42 kg. Okazało się, że rybę kupił od kłusoli którzy złowili go na szarpaka. Facet przezornie nawet drzwi nie otwierał i spławiał faceta kilka razy. A pan z gazety na to, że nie interesuje ich jak ryba została złowiona, chcemy zdjęcie i relacje. Tak działają gazety. Sensacja to złota żyła którą dostają za friko od spragnionych rozgłosu moczykijów. OT do przemyślenia dla wszystkich potencjalnych łowców rekordowych ryb. Niegdyś dał mi do myślenia pewien artykuł z pewnego czasopisma wędkarskiego. Pamiętam opis łowiska (rodzimego, który znam od podszewki), ze zdjęciami ryb leżącymi na trawie rzekomo z tej wody i oczywiście bogaty opis dotyczący tejże wody. Gdybym nie wiedział... nie łowił tutaj.. nie znał tej wody... to nic bym nie powiedział...Kończyć nie muszę.... !Ale...Napisać można dobry artykuł z metrowym sandaczem na trawie z górnego biegu małego górskiego potoku, w którym robiąc krok do przodu można przedostać się na przeciwległy brzeg strumyka.. "Moczykije" kupią to bez problemu, przyjadą i będą tam.... łowić z opadu na 20g główkach. Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez TomekSudety 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) Sam stałem się obiektem manipulacji gazety kiedy to w rozmowie z naczelnym powiedziałem, że w jednym roku złowiłem ponad 250 boleni i dodałem, że gdybym mieszkał blisko Wisły to pewnie złowiłbym z 500. Ukazuje się mój pierwszy duży artykuł a na okładce kobylastymi literami, „500 BOLENI W ROKU!”. Po tym doświadczeniu już nic się nie ukazało bez mojej autoryzacji. Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez Robert 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Homegeon Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Wracając do tematuDzisiaj miałem przyjemność spotkać się z takim oto jegomościem 86cm, na żywo gabaryty takiego klocka robią niesamowite wrażenie Siadł na konkretną przynętę - gumę mojej produkcji 22cm. 87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Guma lusterkuje i ma drobną, szybką pracę? Wziął w dryfie na łuku? Dobrze zgaduję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) Piotr - :-) Zmieniam ;-)Kolego, czy mógłbyś opowiedzieć coś więcej na temat samej przynęty i informacji na temat połowu? To interesujące i ta piana na wodzie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez Dano-G 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Homegeon Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Gume prowadziłem z nurtem po łuku raczej leniwie i jednostajnie bardziej jak na suma, łowisko to kamienista rynna z średnio szybkim nurtem o głębokości 3.5mBolek zażarł w pół wody na ok.2 metrach, zapiął się na dozbrojce dosyć płytko ale pewnie (owner ST46 robi robote!). Czułem juz wcześniej, że coś się dzieje z przynętą bo 2 razy mi ściągnął ją z kołnierza na jigu. Sama przynęta to taki uniwersał zarówno na szczupaka, suma czy też... grubego bolenia Ciężko dostać tej wielkości wabiki i żeby nie kosztowały przy tym fortuny to na swoje i znajomych potrzeby zrobiłem sobie kilka sztuk na próbę co z tego wyjdzie. 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MckenziQQ Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Dwa ciężko wypracowane bolki z niskiej wody na swojego wobka cieszą podwójnie:) 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcepanek Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2016 (edytowane) Niedzielny bolesław. Na Angusa Younga Edytowane 7 Sierpnia 2016 przez riversider 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. mansik Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Daleki zarzut, obrót korbką..76. 57 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 jaka przynęta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mansik Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Dobra. Bolek piekny. A ja puszcze farbe Mansik dzisiaj klepnal zyciowke. Gratulacje nalezalo Ci sie Dzieki, nic szczególnego ale zawsze do przodu! Zresztą duza w tym twoja zasługa, te parę rad.. robi różnice.Ale dobra nie ma co..jaka przynęta?Jeżeli nie wspominam, to pewnie jakiś swojak albo inne ustrojstwo Wyjątkiem są woblery od Tomka z Bosoni, które od samego początku dały mi wiele radości i mam do nich sentyment, wiec zawsze chętnie je "pod reklamuje", tym bardziej ze trzeba trochę kreatywności włożyć w to żeby je okiełznać, co sprawia ze o ryby jestem dość spokojny. Wilk syty i owca cała.. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demowsky Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Dzisiejsze z jednej miejscówki.Mniejszy na woblera @Patzaw26, większy na Hegemona (jak dobrze pamiętam to kupiłem od niego model testowy, nie wiem czy ma go w ofercie - wygląda jak cygaro )Podbierak trochę za mały... 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mansik Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Coś mansik ściemniasz. Próbowałem dziś tak jak napisałeś, długi rzut, obrót korbką i - 0 : (Widzisz W tej sytuacji nie było innego wyjścia niż liczyć właśnie na takie dość szybkie rozwiązanie.. trasa po której poruszały się ciekawsze osobniki, była na styk z moim zasięgiem rzutowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 No to gratuluje bo wrzutka na długim dystansie musiała być precyzyjna. Sam to teraz ćwiczę z dobrym skutkiem. Setki rzutów z daleka na centymetry pod trzcinę, ciap, ciap i kita. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Dzisiaj bys do nich nie dorzucil. Ciekawsze osobniki malo mnie do szalu nie doprowadzily ale w koncu kilka skapitulowalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 To chyba coś dziś rano w powietrzu było bo na jednej miejscówce bolki zaganiały ukleje w odmęt i wyskakiwały w powietrze wpadając w nie. Niestety mnie przy tym nie było Kolega wymęczył 3 szt. na nieudaną wahadłówkę, ale zaliczył nierzadkie widowisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 U mnie braly dzisiaj tylko na konkretne agresywne top watery. I jestem pewien ze tych najwiekszych nie umialem skusic bo widzialem kilka lodzi podwodnych. Jeden mi podbil przynete na dwa metry do gory i w bok. Jak spadla to walil w nia dalej przez kilka metrow w koncu odpuscil. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Przez dwie godziny podobnie zachowywał się boleń, w listopadzie w Warcie. Początkowo ignorował wszystkie podawane mu przynęty, a później zaczął je bezczelnie odganiać waląc w nie zamkniętym pyskiem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Ja bym tego pukania w przynętę nie nazwał odganianiem To raczej wiadomość dla operatora kołowrotka - zmień wabik bo przynudzasz 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcepanek Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2016 Próbowałem dziś tak jak napisałeś, długi rzut, obrót korbką i - 0 : (Moze za szybko? Moze inne przelozenie masz w swoim.... Mi sie udalo tak 76 wyhaczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 10 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2016 (edytowane) Szacun ze udalo Ci sie przylukac jak bolen wali i to z zamknietym pyskiem w przynete. No cóż, jeśli nie wiesz, to objaśniam Ci, że uderzenia w przynętę (nie tylko boleni), na dobrym wędzisku są wyczuwalne.Był to na pewno boleń, bo go widziałem i nie sądzę, żeby w strefie jego ataków odważył pojawić się okoń, który odganiałby przynętę od "księciunia".Gdyby atakował otwartym pyskiem, pewnie udałoby mi się go zaciąć, więc domyślam się, że zamkniętym. Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez Alexspin 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Sebo0707 Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Kilka fotek ryb z ostatniego czasu. Sprzętowo Paladin HDC Steel Arm 274 (7-28)TP 4000 XGSteelon FC Tournament 0.22 Pięknie uwiecznione Branie 71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mansik Opublikowano 12 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2016 (edytowane) Skromne siedem + Edytowane 12 Sierpnia 2016 przez mansik 32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz W Opublikowano 13 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2016 Wczorajsze grubiutkie 76 cm 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.