Skocz do zawartości

Ryobi, Spro, Dragon, Daiwa, - Serwis kołowrotków.


Rekomendowane odpowiedzi

Na chłopski rozum to podkładki dociska łożysko, mieszczą się idealnie w rozmiarze blaszki zamykającej koronkę tj leżą na tej blaszce, nawet jeśli średnica wewnętrzna podkładki jest większa o 1 mm od osi koła głównego nic się nie przesuwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie wie się wszystkiego, uczy się człowiek do śmierci a i tak głupi umrze.

niektórym słabo ta nauka wychodzi bo wciąż obstają przy swojej głupocie

 

 

Tak na chłopski rozum.... Na śrube podkładka o odpowieniej średnicy, druga o większej , trzecia o odpowiedniej...skręć nakrętką i spróbuj przesunąć na boki podkładki.... Żadna się nie przesunie? Prościej już nie potrafie.....

 

pokazałem ten post cegłówce.......zrozumiała

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam inaczej... Podkładki powinny leżeć na blaszce zamykającej łożysko? Czy TYLKO i wyłącznie na bieżni wew? lub zew w zależności ktora ma się obracać?

 nieważne jest ich położenie...liczy się ilość ! jak korba się nie kręci więcej niż jeden raz to jest super hiper

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokładnie tak jak piszesz. Ciekawe coby powiedzieli właściciele serwisowanych maszynek u niejakiego Leśniaka J.

Szału też by nie było tylko serwis cztery razy droższy  :D

 

Nie jestem adwokatem Pana Józefa , jednak kilka młynków już do niego przesłałem z czego kilka nie tylko na smarowanie , ale i do naprawy lub poskładania z rozsypki - a w takich momentach poznaje się dopiero z kim mamy do czynienia.Po pierwsze nie zawiodłem się , po drugie serwis nie kosztuje 4X drożej , nie kosztuje 3X drożej , mało tego - nie kosztuje nawet 2X  drożej - tak dla sprostowania . Pleść farmazony łatwo , szczególnie zza monitora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam inaczej... Podkładki powinny leżeć na blaszce zamykającej łożysko? Czy TYLKO i wyłącznie na bieżni wew? lub zew w zależności ktora ma się obracać?

leży na blaszce ale jej nie dociska do kulek w łożysku bo rantem zewnętrzym lub wewnętrzym opiera się na którejś z bieżni w zależności od rozmiarów podkładki, zresztą nie będę z wami dyskutował, swoje mądrości zostawcie dla siebie i nienakręcajcie się bo kończę zbędnę dyskusję z Wami, nie mam czasu na polemikę z specami od serwisu szczególnie z tymi co tylko szukają czegoś by się przyczepić. Kija w swoim oku nie widzicie ale zadrę w czyimś dojrzycie bez problemu, szkoda mojego czasu.

 

Kto będzie chciał bym mu zrobił kołowrotek po przeczytaniu pozytywnych opinii jakie są w tym temacie po większości serwisowanych prze mnie młynków przyśle do mnie, kto naczyta się niezadowolonych niech wyśle sobie gdzie indziej, ja już pisałem i powtarzam - nie muszę tego robić wogóle, będę miał więcej czasu by powędkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po drugie serwis nie kosztuje 4X drożej , nie kosztuje 3X drożej , mało tego - nie kosztuje nawet 2X drożej - tak dla sprostowania . Pleść farmazony łatwo , szczególnie zza monitora.

70 do 100 zł za sam serwis od sztuki, tyle usłyszał jeden z koleów z jb.pl w rozmowie tel z p. Józefem, do tego około 4 tygodni czas oczekiwania, po czym przysłał do mnie i jest zadowolony.Może masz Szymonie jakieś wzgledy. Edytowane przez Hunter_pike
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za chwile wkleje fotki podkładki i łożyska zeby wszyscy widzieli jak to wygląda...

tylko weź z tych rozmiarów co mi wysyłałeś i podaj wymiary łożyska do jakiego przypasowujesz podkładkę, mnie zresztę nic udowadniać nie musisz bo wiem swoje, widzę to na codzień. No ale może coś wymyślisz by obalić to co piszę.

 

nie igraj z magią, hunter czytał harrego pottera

Nie czytałem ale przez kilka lat miałem nick Czarodziej na forum o innym profilu. Do tej pory jest odnajdowany w Google. Pośmiećcie jeszcze trochę jak wam to ulży i albo poproszę moda o wyczyszczenie tematu albo o zamknięcie bo zakładałem go by pokazywać fotorelacje z opisami serwisów a nie by byle mądrale w nim swoje mądrości wysupływali.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyprzedziłeś mnie :) miałem po kolei wpisać ale widzę ogarnąłeś ;)

 

 

zdjęcie nr2 niestandardowe osadzenie podkładki poprawne jedynie według czarodzieja z krainy pięciuset szczupaków w sezonie (z forum o innym profilu)

Edytowane przez Profil_Nieaktywny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemek,

 

              Nie ma ludzi idealnych i nie popełniających błędy.Sęk w tym aby umieć przyznać się do błędu i wyciągnąć wnioski jeśli się takie wykonuje.Ja mam wrażenie że niekiedy do Ciebie coś nie dociera i jesteś uparty do bólu.

              Moje młynki były u ciebie i teraz po przeczytaniu tych wszystkich postów doszedłem do wniosku że nie poprawiłeś ich pracy a wręcz odwrotnie popsułeś.Pamiętam jak dziś jak mi zadzwoniłeś i mówiłeś że śruba na ośce jest zjechana,że tak było itd.Ja w głębi sobie byłem bardzo zdziwiony że tak było ale no cóż mądry mówi głupiemu to może tak było...Nawet zacząłem się zastanawiać i odświeżać twardziela czy ktoś mi smarował w między czasie... i nic pusto...Dziś po przeczytaniu historii innego kolegi z forum wiem że tak nie było i nieszczęsna śruba na osi była ok.Ba nawet się wk.... i zamiast oglądać mecz rozkręciłem swojego TD żeby dokładnie sprawdzić co i jak.Tak więc na tą chwilę na szybko również jest zjechana mała śrubka trzymająca worma.Jeszcze muszę dorwać teraz schemat bo nie wiem czy między łożyskiem a kołem zębatki powinna być podkładka(po prawej stronie) bo coś mi to nie pasuje.O zjechanej śrubie przy rolce od razu mnie poinformowałeś i ustaliliśmy że nic nie musisz odkupić itd.(rabat poszedł za serwis).

            Ale tak reasumując to na tą chwilę wyleczyłem się z serwisowania moich młynków przez osoby postronne chyba że będę potrzebował specjalistycznych zabiegów.Do tej pory robiłem to z większym lub gorszym skutkiem sam(zwykły smar z alledrogo,oliwka do smarowania maszyn do szycia itd).Odkręcając każdą część i śrubkę myślałem żebym tylko czegoś nie spier...,nie pogubić części i nie popierniczyć gwintów(dlatego nigdy nie rozkręcałem kabłąków i będących tam sprężynek). Dając młynki do fachowca miałem złudne myślenie że teraz to mi to ktoś zrobi fachowo a tu dupa.Myślę że nawet nie było odpowiednich narzędzi.

            I proszę nie odbieraj tego jako nagonkę na Ciebie tylko wyciągnij wnioski aby być prawdziwym i fachowym serwismanem...czego z całego serca Ci życzę :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...