Echo Lowrance ze szwedzkiej dystrybucji

[michaex]

Czy ktoś z Was byłby w stanie potwierdzić, czy echosonda Lowrance ze szwedzkiej dystrybucji będzie miała jednostki w systemie metrycznym? Wiem, że samochody mają w Szwecji liczniki w ichnych milach, stąd wątpliwości.

 

Dzięki!

[albercik2]

W Szwecji obowiązuje  system metryczny. Nie wiem skąd skala w milach w Twoim aucie.

Co do Lowranca jeśli pochodzi z europejskiej dystrybucji będzie miał skale metryczną jak i polski język.

[Jano]

w Szwecji obowiązuje metryczny system miar więc...

[Jezi0rko]

Chcialem kupic HDS 9 Lowrance z Niemiec to europejska dystrybucja, a nie ma jezyka polskiego wiec w Szwecji też do może nie być.

[michaex]

Dziękuję za odpowiedzi. Jesteście pewni, że samochody nie mają liczników w milach szwedzkich? Nie mieszkałem tam nigdy, ale obiło mi się o uszy. Czyżbym złapał się na jakiś "urban legend"?

[albercik2]

Chcialem kupic HDS 9 Lowrance z Niemiec to europejska dystrybucja, a nie ma jezyka polskiego wiec w Szwecji też do może nie być.

Kupiłem dwa w UK Mark5x i Elit5x oba miały język polski

[Seba00]

Ja mam Elite 5 Chirp kupiona w Szwecji i jezyk polski jest. 

[myszkin]

"ichne mile" istnieja w szwecji.

w milach podaje sie przebieg auta a dokladnie w szwecji jedna mila to tysiac km wiec auto z przebiegiem 56788 km bedzie mialo w ogloszeniu 5678 mil.

[michaex]

Ooo bardzo dziękuję, czyli nie pomieszałem do końca!

[psulek]

Urządzenia z GPS nie będą miały języka polskiego. System metryczny tak.Przynajmniej tak jest w dystrybucji niemieckiej.

Edytowane 14 Lutego 2016 przez psulek

[Pirania]

Lowrance wersja international kupiona w USA ma również możliwość wyboru jednostek metrycznych, języków w menu jest mnóstwo, oczywiście GPS działa - brak polskiego. Dla przykładu cena HDS 9 Touch około 6tys (z dwoma przetwornikami) a w Polsce 10tys.

Edytowane 14 Lutego 2016 przez Pirania

[tornado]

Pirania bo w naszym kraju wszyscy po drodze  szuflą muszą się nachapać a na końcu frajer klijent i tak zapłaci.

Edytowane 14 Lutego 2016 przez tornado

[psulek]

To nie tak. Rynek w Polsce jest po prostu mikroskopijnych i jednostkowe koszty dystrybucji są wysokie i raczej długo tak zostanie. Rynek echosond w US jest wart 400 000 0000 USD - 1,6 MLD PLN!!! Podejrzewam, że to więcej niż cały rynek wędkarski w pomrocznej.

[Seba00]

"ichne mile" istnieja w szwecji.

w milach podaje sie przebieg auta a dokladnie w szwecji jedna mila to tysiac km wiec auto z przebiegiem 56788 km bedzie mialo w ogloszeniu 5678 mil.

 

Teraz przelicz co napisałeś. Mila w Szwecji to 10 km  

przepraszam za OT

Edytowane 14 Lutego 2016 przez Seba00

[siarq]

To nie tak. Rynek w Polsce jest po prostu mikroskopijnych i jednostkowe koszty dystrybucji są wysokie i raczej długo tak zostanie. Rynek echosond w US jest wart 400 000 0000 USD - 1,6 MLD PLN!!! Podejrzewam, że to więcej niż cały rynek wędkarski w pomrocznej.

Zadna roznica ile jest wart rynek w US , przy produktach drogich np 5000+zl marza 20% jest sporym zyskiem w porownaniu do rzeczy tanszych. Gdyby wiekszosc sprzedajacych podchodzilo do tematu mala lyzka a caly czas a nie chochla , to i ceny by byly nizsze. Jasne, ze nikt za zlotowke nie odda , jednak z umiarem. Nie traktowac cennika katalogowego jak Biblie I nie przemawiaja do mnie argumenty typu ze ja z tego zyje., zusy usy itp Bo sprzedasz 3 szt i tak zarobisz lepiej niz raz 1szt a drozej. Tylko mentalnosc chapac lapac ile wlezie , kupisz taniej - polecisz, przyjdzie nastepny

[psulek]

Różnica jest dużą, bo koszty stałe - zusy, srusy, pensje, serwis rozkładają się na większą ilość sztuk, co pociąga za sobą chociażby obniżenie marży.

 

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

[tornado]

To co pisze Psulek jest prawdą kiedy kupujemy plecionki i drobiazg , rabaty otrzymane są małe łamane na ułamki procenta ale kiedy dochodzi do  zakupów takich jak echosondy rabaty dochodzą do 70% i nie raz większe w przypadku sprzętu już nie produkowanego lub starszych modeli i po dodaniu wszystkich składników naszych, cena powinna oscylować w cenie za wody. Wiem coś na ten temat. Moje 1 hobby to modelarstwo sam robiłem listę zakupów sprzętu wyczynowego dla kadry  i zawodników z drugiej  grupy o ilościach śmiesznych do zakupów wędkarskich. Nie wspominając tu o karcie stałego klienta z wieloletnią współpracą. Wiec między bajki można włożyć  te proporcje  cenowe. To dotyczy większości dóbr nas otaczających dla przykładu salony z samochodami premium  wystarczy sprzedać jeden miesięcznie aby utrzymać salon .Drugi przykład z silnikami do łodzi 100kony silnik jest droższy w salonie niż nowy dobry samochód z silnikiem 150konnym a produkuje się je na świecie nie mniej jak nie jedna duża fabryka samochodów. Mniejsze silniki droższe od agregatów prądotwórczych czy kosiarek. No ale cóż''''' fr zapłaci bo nie ma wyjścia.

[wilk325]

Zadna roznica ile jest wart rynek w US , przy produktach drogich np 5000+zl marza 20% jest sporym zyskiem w porownaniu do rzeczy tanszych. Gdyby wiekszosc sprzedajacych podchodzilo do tematu mala lyzka a caly czas a nie chochla , to i ceny by byly nizsze. Jasne, ze nikt za zlotowke nie odda , jednak z umiarem. Nie traktowac cennika katalogowego jak Biblie I nie przemawiaja do mnie argumenty typu ze ja z tego zyje., zusy usy itp Bo sprzedasz 3 szt i tak zarobisz lepiej niz raz 1szt a drozej. Tylko mentalnosc chapac lapac ile wlezie , kupisz taniej - polecisz, przyjdzie nastepny

Najlepiej się dyskutuje ile kto i dlaczego tak dużo zarabia. Warto zatem dokładnie sobie policzyć zanim się zajmie stanowisko, od samego początku ( czyli: koszty zakupu+zmienny kurs waluty+koszty transportu+23%podatku VAT+cło+koszty związane z zamrożonym kapitałem czyli odsetki+koszty utrzymania firmy+inne koszty nie wyliczone a poniesione.

Ciekawe, że ostatnio szukałem po całej Europie ( bo interesuje mnie metryczny układ miar ) Echo Helix 12 CI GPS Chrip i różnica pomiędzy Polską a resztą EU to około 1000PLN, a to się równa różnicy VAT 23% i VAT 19% - widać że nie jest tak pięknie gdzie indziej - ja wolę kupić w PL bo tu zostanie VAT i dochodowy

No i ciekawe kiedy sprzeda te 3 sztuki echo w cenie 15000PLN? - cena sklepowa to 16100PLN.

Edytowane 15 Lutego 2016 przez wilk325

[siarq]

Kolego po pierwsze:
Sklepy nie biorą za wody a od dystrybutora na pl i cena jest ustalona wyjściowa w cenniku.
Po drugie :
Od ceny katalogowej sklepy mają upusty kupieckie 20-30%
Wiadome jest to ze nie przeskoczysz ceny dystrybutora
On tez nie kupuje w cenie sugerowanej przez markę w us. Tylko dostaje swój rabat na to .
Cło kurs waluty vat tj brocha dystrybutora i tu są koszty. Niepodważalne. Tylko jakoś włochy Francja uk leży w europie ciągną z za wielkiej wody i sprzedają taniej porównując cenę katalogowa.
A.po trzecie to od.sprzedawcy zależy czy przytnie swoje 20% czy 5%. Na tanim sprzęcie 20% to nie wiele ale na drogim za 18k brutto to już jest przycikna i to zdrowa. Przy dużych projektach inwestycjach 5% na materiale to są bardzo dobre pieniądze. Także pozdrawiam i nieprzekonasz mnie do swoich racji gdyż znam temat handlu od podszewki i na codzień  przerabiam to z wieloma hurtowniami.

Sprobuj stanac do przetargu z cenami katalogowymi... powodzenia zycze

Edytowane 15 Lutego 2016 przez siarq

[psulek]

Siarq, z niejednego pieca chleb jadłem i pracowałem w branży, gdzie marża była 8% i było bardzo dobrze, a teraz  jest 5% i chłopaki bardzo nie narzekają.  Wiem, że są branże z jeszcze niższymi marżami. Ale są to branże bardzo płynne. Wędkarstwo nigdy takie nie będzie. Handel handlowi nie równy. Osądy takie jak twoje wydają ludzie, którzy nigdy własnego interesu nie prowadzili, nie poznali realiów, kosztów ani specyfiki danej działki. Sądzę, że nikt, kto prowadził firmę dłużej niż ulga na ZUS nie napisał by takich bzdur - tzn nie stwierdziłby, że danej branży marże są za wysokie albo za niskie, bo u niego w branży są niższe. Uważam, że masz właśnie pomysł na super biznes, bo będziesz mógł przycinać 10 albo i 5% , czym zjesz konkurencję i podbijesz rynek. Najwyższy czas wyjść ze strefy komfortu i na własnej skórze przekonać się, że ZUS, płace podatki i pensja, koszt lokalu nie znaczą nic w bilansie prowadzenia firmy, a płynność branży to jakieś pierdoły w ogóle i kto by sobie tym zaprzątał głowę. Liczy się tylko ile się jednostkowo "przytnie" na towarze, nie ważne że sezonowe i rzadko. Z mojej strony EOT. Nie ma podstaw do kontynuacji, a forum jest wędkarskie.

Edytowane 15 Lutego 2016 przez psulek

[siarq]

Tak jak piszesz zgadzam się z Tobą . To nie miejsce na dywagacje handlowe.ulge na ZUS miałem 10 wiosen temu i każda branża jest inna. Jednak chyba mało jest firm , które sprzedają tylko i wyłącznie echosondy. Zazwyczaj jest to jeden z asortymentu który służy wzbogacenie oferty niż podstawowym źródłem utrzymania się. Tak czy siak jest monopol - jeden dystrybutor i . Brak alternatywy pozyskania z pl dystrybucji. Wyzalilem się , zdania nie zmieniam. Tak już mam. Pozdrawiam wszystkich przedsiębiorców . Maxymalnych marż życzę i długich kolejk oczekujących klientow