BartekP Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Jestem ciekaw waszej opinii na temat tego kołowrotka. Mieliście okazję się spotkać z tym czarnym szimaniakiem . Czy warto kupować używany model. Jak wygląda jego żywotność i jak wypada w konfrontacji z nowoczesnymi kołowrotkami??? Proszę o garść dobrych rad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Jest to stara konstrukcja. W swoim czasie była wyznacznikiem postępu i jakości. Złapałem za pomocą tego kręcioła wiele ciekawych ryb. Dzisiaj wybrał bym jednak nowe spiny Shimano. Tylko od klasy średniej w górę... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Mam podobny, Aero 3010GT, jeszcze made in japan lubię go bo jest dosyć ciężki co pomaga w dobrym wyważeniu kija. Na klenie itp lekkie rzeczne łowienie, do dłuższej wędki - super. Osobiście stosuję tylko pod żyłeczkę i raczej na lekko bo mam sentyment i szkoda mi tyrać (pasuje płytka szpulka od wersji GTM ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FISH Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Miałem 3000gt i wytrzymał dłużej od nowego Twin powera.Inne nowoczesne kołowrotki klasy średniej nic nowego nie wnoszą.Warto się skusić jedynie na metalową obudowę i przedni hamulec. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Witam, Kolowrotki tej seri uwazam w dalszym ciagu za najlepsze konstrukcje z tylnym hamulcem. Sam chyba skusil bym sie na jakiegos nowego w rozmiarze 2500. Moj 4000 GTM wytrwal juz prawie 10 lat i dalej po konserwacji swietnie sie sprawuje. Pozdrawiam, Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paskud pomorski Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Używałem namiętnie shimananiaki z serii aero począwszy od wersji z dziesiątkami na końcu nazwy wielkości. Oczywiście te pierwsze były o wiele lepsze od następnych serii. Pierwsze na 4 łożyskach kulkowych - potem coraz mniej. Jeśli znajdziesz te z 10 na końcu w bardzo dobrym stanie - to znaczy nie wyeksploatowane to można sie zastanawiać. Jeśli zdeko zużyte odpuściłbym bym. Tak czy siak to technologia sprzed 20 lat. I przy tej klasie cenowej pewnie jest sporo ciekawszych ówczesnych pozycji. Faktem jest że mój aero 1010 zajeżdziłem już i chodzi zdeko przytępo. Z nieprodukowanych już shimano zamiast aero proponował bym szukać shimaniaki twin power z pierwszej serii XTR. Jeśli w bardzo dobrym stanie naprawde dobre i przyjemne korby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Cześć ponownie Jak Masz coś kupić sensownego z używek z dragiem to szukaj TP 3000 lub 4000 XTR. Super maszynki, mam do dzisiaj dwie sztuki i jako spiny z tylnim hamulcem są w bardzo dobrej kondycji. Odpowiadając FISH, każdy kołowrotek nawet z metalu można zajechać - jest to tylko kwestia czasu i sposobu użytkowania. Jeśli szukasz jeszcze czegoś starszego to wersja 3010 - ale tylko do nylonu. W czasach ich świetności bazowała na nich większość spiningistów spod znaku japan. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 A Shimano Aero GT różni się czymś od Shimano Sahara GTE ?Który jest lepszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 W ciągu roku zajeździłem 3 szt. 3000 GT. Na jeziorach. Od tamtej pory f-ma Ściemano przestała dla mnie istnieć.Może teraz to inaczej wygląda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 aero ma korpus plastikowy sahara aluminiowy,ja osobiscie polecam odpowiedniki aero czyli SUPER X GT miałem kiedyś sa to bardzo mocne kręcki aluminiowy korpus,znam kilku wedkarzy którzy kręcą tymi kołowrotkami po pare juz lat na plecionce w wiśle i chodza swietnie,oczywiscie nie mowa o tym dzisiejszym super G-RA czy RB bo to juz jest słabsza konstrukcyjka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Ale czy jest sens kupować kilku letniego Shimano za ponad 350zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 siemka a czaisz się na tego? http://www.allegro.pl/item314874259_shimano_super_x_4000_gt_ idealny_.htmlwiesz wszystko jest kwestją zużycia.z tego co widziałem u kolegów to w klasie tzw popularnej większym zaufaniem obecnie cieszy się daiwa,ma metalowe korpusy i pracyje zdecydowanie lżej niż shimaniaki w tej cenie.prawda jest taka ze w klasie aero starsze konstrukcje chodza zdecydowanie dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 siemka a czaisz się na tego? http://www.allegro.pl/item314874259_shimano_super_x_4000_gt_ idealny_.htmlwiesz wszystko jest kwestją zużycia.z tego co widziałem u kolegów to w klasie tzw popularnej większym zaufaniem obecnie cieszy się daiwa,ma metalowe korpusy i pracyje zdecydowanie lżej niż shimaniaki w tej cenie.prawda jest taka ze w klasie aero starsze konstrukcje chodza zdecydowanie dłużej. Tak czaiłem się właśnie na tego Z tego co widzę, nie został sprzedany. Jeszcze w grę wchodzi właśni Daiwa, ale nowa:Team Daiwa D-3012, lepszy niż ten kilkuletni GT lub Super X GT ? A może znasz tego sprzedającego, bo może bym do niego zagadał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 nie niestety nieznam sprzedającego,kojarzę tylko Miejscowośc chyba Ginel tam mieszka o ile sie nie myle.wiesz nowe to zawsze nowe,ja u kolegi @exploratora widziałem daiwe Tierra swietnie spasowana ,u Daniela Xrods daiwę revros też swietna a nie za masakrycznakase.napewno jakies ryzyko jest bo sprzęt uzywany,zawsze ma jakis przebieg,tak jest ze wszystkim.zdazaja sie oczywiscie rodzynki.z tego co miałe okazje ogladać to Daiwy sa jakby lepiej spasowane,tj.luz techniczny w nowych kolowrotkach kalasy do 500zł jest bardziej z korzyscią na daiwę.pozatym w Daiwach nawet tych niższej klasy sa użyte lepsze materiały niz w odpowiednikach szimano w tej klasie.Mowa o dzisiejszey rynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 acha jest jeszcze coś dla informacji Aero GT 3000 nie miały łożyska w rolce prowadzącej żyłke a to spory minus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Podobnie(a może i nie) jak BartekP chciałbym coś Made in Japan do max 500zł, w bardzo dobrym stanie, ale używka to używka, gdybym mógł pokręcić to inna sprawa.Sam nie wiem, a ta Team Daiwa D-3012 na szczupaki,sandacze i bolenie się nada?U mnie w sklepie stoi za 442zł i chyba cena jest bardzo dobra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekP Opublikowano 3 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 No właśnie wysuneły się plusy i minusy kołowrotka. Dochodzą mnie słuchy, że to jedna z najbardziej udanych konstrukcji shimano w historii, że kołowrotki są żywotne i mocne z drugiej strony straszy trochę ten plastikowy korpus i brak łożyska w rolce prowadzącej. Z jednej strony chce się Japan a z drugiej jeszcze nie jestem na etapie nowych Japan więc szukam sprawdzonych używanych konstrukcji. Myslicie że swietnie utrzymany Aero GT może być ciekawą alternatywą dla takich kręciołków jak np. Zuber czy Spro ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 maniak wiesz osobiscie nie wiem czy poczuł byś różnicę w pracy miedzy tym D a np. revrosem czy tierrą.to praktycznie to samo.podobne parametry ilośc łozysk matariały.skok zaczyna się w wyrażnej róznicy klas.bo coż mozna takiego wymysleć by było lepiej jedynie ilośc łozysk spasowanie i tyle.rozebrałem juz niejeden kręciek na częsci i wkazdym jest to samo czy byłby Japan czu china,fakt przekładnie w niektórych byłi jakbyz aluminium. .ta wielkośc tej Daiwy która chcesz wydaje mi się odpowiednia i doś iniwersalna.do takiego kijka powiedzmy 17-20lb bedzie okinie syreroj sie przeł w daiwach sa szpule o wiekszej srednicy. więc te 4,7 i tak wciagnie jakieś 80-85cm za jednym razem,wiec i na bolka nie bedzie zle a i moc zwijania jest.osobiscie nie miałóem doswiadczeń z Tym modelem .ale jesli masz okazje pokręcić i bedzie Tobie leżał to WHY NOT.pozatum nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 hasior, szczerze powiem, że zależy mi bardzo na podwójnej korbce i nic lepszego do tej pory nie znalazłem(mam na myśli nowe młynki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Bartku wiadomo sprawdzone sa jak najbardziej,i to przez wielu ale tu jeszcze chodzi tez o to jaki bedzie włąsnie konkretny model kupiony z 2 ręki .ja osobiscie mogę polecić Super X GT bo sa to mocne maszynki pozatym kilka osób na naszym fotum je ma.jesli ma byc to koniecznie japan to pewnie na dzieńdzisiejszy zostaje tylko stradic FH.ale cena na polskim rynku jest straszna na ebaju chodzą po okolo 300zł ja jakiś czas temu sprzedałem taki włąsnie X GTz perpektywy kupujacego był z 2 reki ,tylko ze moj był w stanie idealnym i od Troczka i zyłki.chociaż wszystko zależy od traktowania ,jesli ktoś często moczy kreciek,nie konserwuje i ogólnie zostawia Go samego sobie to najlepsza konstrukcja padnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paskud pomorski Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 hehe, swego czasu zauważyłem nawet ze korbka z aero idealnie pasowała do twin powera xtr. Do następnych twin powerów już nie. To było wtedy dla mnie optymalne rozwiązanie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 fakt duble korbka niweluje tzw bicie,nawet jak puscisz korbke to kolowrotek nie lata jak szalony na boki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 hehe, swego czasu zauważyłem nawet ze korbka z aero idealnie pasowała do twin powera xtr. Do następnych twin powerów już nie. To było wtedy dla mnie optymalne rozwiązanie:)Ostatnio przykręciłem podwójną korbkę z Shimano Aero 3010 GT do Shimano Techniuma 2500 FA i super pasowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 @hasior, tak sie sklada ze mam i Revrosa (2506) i Tierre (2500) i Aero3010GT (+ szpula GTM płytka). Moim zdaniem trudno jest porównac te kołowrotki. Revros jest troche jak plastikowa zabawka, dobrze zaprojektowana, z niezłym acz niezbyt potęznym hamulcem - do najlżejszych zastosowań. Co z niego zostanie za te przysłowiowe 10 lat? Być może zobacze jak wczesniej nie sprzedam, na razie jestem bardzo zadowolony. Tierra 2500, po pierwszym sezonie też całkiem przyzwoicie. Ale znowu, w kośc nie dostała. A juz po wyjeciu z pudełka pojawił sie problem - wypadajacy bolec ze składanej rączki. Zaklepie sie i bedzie w porzadku ale niesmak pozostał. Aero. To był mój pierwszy markowy sprzet. Kosztował ładne pieniądze jak na tamte czasy, zwłaszcza z perspektywy młodego człowieka Była to dla mnie sprzęt zdecydowanie górnopółkowy. Potem doszedł do niego 3 metrowy Talon MF2. To combo służy mi do dzisiaj i jest najlepszym potwierdzeniem że inwestycje w dobry sprzet, zwyczajnie sie opłacaja. Nie wiem tez dlaczego obecnie producenci nie robia mlynkow z hamulcem walki takim jak w Aero - moim zdaniem to była bardzo praktyczna sprawa. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 XTR to chyba najlepszy niedościgniony wzór kręcka z tylnym hamulcem.te to juz są dopiero długowieczne ,kolega po blanku ma taki juz paro letni kupiony z 2 reki a włąsciciel nie ukrywał ze kreciek był ostro orany.co nie wpłyneło negatywnie napracę i kreciek chodzi jak złoto.pozatym TP XTR i Super Xgt to jest praktycznie to samo tylko bez 5 czy 6 łozysk i lakietu metalik.znam kolesia który robi z Super iXów odpowiedniki Tp wystarczy w miejsca tulejek powstawiać łozyska kulkowe i iXy pracuja njak TP.poównajcie schematy budowy to te same kolowrotki.tylko X jest mniej ze tak powiem wypasiony taki tuning niestety kosztuje bo koleś laduje dobrz ełozyska cena jednego o ile pamietam 30zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.