Przynęty Sebait

[joker]

Ładna robota. Gdybyś jeszcze nagrywał woblery uzbrojone, byłoby prima sort

[Sebait]

Jeszcze jeden zamówiony. Sterowiec, waga 10 g. gługość 8 cm.

 

 

 

Następne testy będą z kotwami.

[Sebait]

Zacząłem strugać kolejne kształty. Wpadło mi do łba coś nowego. Na razie wyglądają lichutko 

 

 

 

 

 

[Sebait]

Woblery trochę przeschły. Wiszą nadal pokryte białą perłą.

 

 

 

Postanowiłem odbić od drewna. Przypomniały się stare czasy po odnalezieniu w piwnicy starych stalowo-skórzanych sztanc do bicia błystek wahadłowych. Mają już ponad 50 lat.

 

 

 

Próby równie starych wybijaków

 

 

W poniedziałek je wykrępuję.

 

Machnąłem także kilka obrotek. Już mojego pomysłu. Takie jak lubię

 

 

 

 

 

[Sebait]

Hehehehe nie wytrzymałem. Próby zakończone pomyślnie.

 

 

[Sebait]

Trzy rozmiary pstrągowych "brudasów". Idę na łowy.

 

[woblery z Bielska]

Śliczne woblery, bardzo fajne "żelastwo". W pełni zasłużyłeś na nowy status

[Sebait]

Dzięki.

[Sebait]

Natłukłem tego draństwa na mój cały sezon. Lekkie wahadła na głodne szczupiory ze starorzecza.

 

 

 

W sobotę próbne wodowanie...

[ferrox]

możesz nam przybliżyć nieco tą metodę malowania ?

[Sebait]

Wahadel? Nie maluje ich...rozpuszczalnik, pasta cynowa i palnik. Proste i skuteczne. Wszystkie zabiegi robie przed krepowaniem. W przyszlym tygodniu pokaze dziadkowy sposob na patynowanie wahadel.

[Sebait]

Kolejne fazy malowania akrylami. Łuska zrobiona jest przez widoczną na foto siatkę. Pędzel górą...

 

 

na razie dosyć chropowate - nastroszyły się.

 

Idę k..wa spać.

[Sebait]

Mam mój numer 1. Dziadkowy "Karus" czyli lekka błystka wahadłowa wykonana z mosiądzu lub miedzi. Jedna strona zawsze na wysoki połysk, druga ... zawsze na lekki mat. Błystki były zawsze surowe ... czyli nie malowane po polerce. Z czasem zachodziły piękną patyną, jego najłowniejsze były prawie czarne, przetarte przed łowieniem papierem ściernym. Tyle zapamiętałem

Długość 6,5 cm , waga 10 g.  Zeżarł ją niejeden szczupior ze starorzecza.

 

 

 

[Sebait]

Mój nowy wzór na szczupaka - 9 cm lekki "Bren",

 

  na razie w wersji roboczej.

 

[Sebait]

Patyna wyszła - tak sobie. Moczenie błystek podczas łowienia samo załatwi sprawę. Wahadeł nigdy nie lakieruje dzięki czemu po czasie pokryją się patyną. Karusy w pełnej krasie.

 

 

Kilka woblerków o nowym wzornictwie już prawie gotowych - jutro stery i ... do wody.

 

 

 

 

[woblery z Bielska]

Perhydrol. Szybko nadaje fajną patynę   

[Darek K]

Post #37

Naklejałeś siatkę przed malowaniem?

[Sebait]

Siatkę tylko naciagam na woba, spinajac klipsami. Zrywam ją po wyschnieciu.

[Darek K]

Dzięki

[Sebait]

No patynka się jednak udała

 

 

Jeszcze lekka polerka i będzie tak jak chciałem.

Edytowane 16 Kwietnia 2016 przez Sebait

[Sebait]

[Sebait]

Przetestowałem dzisiaj pływające wobki tj. płoć 7 cm i okoń 6 cm. Schodzą dosyć głęboko , pracują świetnie w sam raz na majówe.

 

 

 

 

 

[Sebait]

10 cm, pływający "Bren" w pierwszej odsłonie. Mój nowy wzór i nowy sposób malowania.

 

 

[Sebait]

Na sobotnie jazie i klenie wydłubałem pływającego karakana. Oj będzie się działo.

[Sebait]