Skocz do zawartości
  • 0

Rzeka Svartan


Gadda

Pytanie

Za miesiąc jedziemy z Friko na tydzień do centralnej Szwecji nad rzekę Svartan.Jest to nizinna spokojna rzeka w swoim charakterze przypominająca naszą mazurską Krutynię,tylko 2 razy szersza i głebsza.

Obfituje w największą (podobno) w Szwecji populację białej ryby. Klenie, karasie, leszcze, liny i krasnopióry to podstawowe gatunki, jeśli chodzi o drapieżnika to jest dużo okonia (w słusznych rozmiarach) i średnie i duże szczupłe.

Jako, że jestem raczej miłosnikiem wody stojącej, a w Szwecji nawet trochę zasolonej, mam prośbe do znawców rzek o pomoc.

Jakie woblery, jerki, gumy proponowlibyście na taką wyprawę?

Gadda

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

@Gadda,

 

parę dni temu co nie co napisałem ci już na maila.

 

Jeżeli chodzi o rzeczne przynęty to:

- rzeczny kleń - polecam małe woblerki i wirówki, jednak należy pamiętać, że to Szwecja więc ryby nie są aż tak wybredne. Więc zabierz ze sobą parę większych wobków 5-8 cm w kształcie uklejowym i parę pękatych. To powinno wystarczyć.

 

- rzeczny szczpły - osobiście najchętniej zabrałbym sporo gum i róznych główek jigowych. Gumy to przede wszystkim Relax, Manns, GaMa. Różne wielkości ale na rzece raczej nie używam nic mniejszego niż 7cm i nic większego niż 12cm. Główki dobierzesz do uciągu i głebokości wody więc zaopatrz się w kilkanaście gramatur.

Oczywiście skuteczne będą woblery. Sam używam woblerów szczupakowych ale nie tych największych. Raczej maksymalnie do 12cm.

Nie zapomnij o jakichś woblerach powierzchniowych i małych jerkach (np. slider 7).

 

- rzeczne okonie - głównie łowię je na małe woblery w stylu Hornet 3 i o podobnym kształcie, a także na małe wirówki.

 

To tak w skrócie.

Jakby co to pytaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki Sebek!

Wiedziałem, że jeśli chodzi o rzeczne pytanie na Ciebie mogę liczyć!!

Jeśli już jerkujesz na rzece (w spowolnieniach) to z prądem czy pod prąd? Jeden z kolegów rekomendował mi łowienie z prądem...

Biorę delikatną jerkówkę z low profile i mam ogromną ochotę zapolować Sliderem7 na okonie... Z tej rzeczki pochodzi życiowy rekord Rajmunda Litwińskiego OKON 2 kg...

Gadda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Po mailu, ktory Ci wyslalem niedawno i tym co napisal Rognis moge tylko dorzucic spostrzezenie:

Na wiekszych akwenach szwedzkich zdarza sie, ze duzy okon atakuje spora przynete, przeznaczona raczej dla szczupaka, np. 12cm Percha Salmo.

Nie namawiam do tej konkretnej przynety ale moze sie zdarzyc, ze wielkoscia przynety bedzie trzeba wyselekcjonowac okonie.

 

To nie Polska, gdzie nieraz kilowce lowi sie na 2cm twisterka paprocha (fuj :angry: ), przy okazji lowiac xxx okoni jeszcze przezroczystych.

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Gadda,

 

szczupłe łowiłem w spowolnieniach, ściągając go pod prąd lub skośnie do nurtu. Tak miałem najlepsze efekty. Podobnie łowi mój brat.

 

Wracając do tamtejszych okoni, to koniecznie zapolujcie na te największe sztuki. Myślę, że jest szansa na życiowy rekord.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...