Skocz do zawartości

Jezioro Mucharskie (Świnna Poręba)


Piotr Boruch

Rekomendowane odpowiedzi

https://oswiecim.naszemiasto.pl/uwaga-grozne-bakterie-w-jeziorze-mucharskim-nie-wchodzcie/ar/c1-7864201

 

Ciekawe, Skawa raczej jest czysta, ale nie wiadomo ile ścieków płynie drobnymi siurkami wprost do zbiornika..

Edytowane przez pezet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kibicuje tej wodzie i wszystkim którzy wyrybiają tą wodę oby za 3 lata łowili wyłącznie okonki po 12 cm. Ludzie z pokolenia sprzed stanu wojennego mają chyba w genach robienie zapasów z zamrożonych ryb na tzw. Ciężkie czasy bydło w ludzkiej skórze.

Szanowny Panie. Pochodzę z czasów sprzed stanu wojennego (data ur. 1961). Od bardzo wielu lat nie zabrałem z polskiej wody żadnej ryby. Wielu moich kolegów w moim wieku postępuje podobnie. Pana sugestia związana z wiekiem wędkarzy jest nieuprawniona. Wielokrotnie miałem możliwość obserwowania na wodą młodych ludzi nie potrafiących się zachować, wędkujących nieetycznie i niezgodnie z regulaminami jednak to nie uprawnia mnie do generalizowania i wrzucanie wszystkich do jednego wora. Proponuję zatem przed publikacją takich radykalnych opinii jak powyżej cytowana chwilę pomyśleć. W internecie jest wystarczająco dużo wypowiedzi niegrzecznych, nieprzemyślanych i często wręcz chamskich i nie potrzeba tych zasobów powiększać. Pozdrawiam. MaciekH

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie. Pochodzę z czasów sprzed stanu wojennego (data ur. 1961). Od bardzo wielu lat nie zabrałem z polskiej wody żadnej ryby. Wielu moich kolegów w moim wieku postępuje podobnie. Pana sugestia związana z wiekiem wędkarzy jest nieuprawniona. Wielokrotnie miałem możliwość obserwowania na wodą młodych ludzi nie potrafiących się zachować, wędkujących nieetycznie i niezgodnie z regulaminami jednak to nie uprawnia mnie do generalizowania i wrzucanie wszystkich do jednego wora. Proponuję zatem przed publikacją takich radykalnych opinii jak powyżej cytowana chwilę pomyśleć. W internecie jest wystarczająco dużo wypowiedzi niegrzecznych, nieprzemyślanych i często wręcz chamskich i nie potrzeba tych zasobów powiększać. Pozdrawiam. MaciekH

Drogi Panie Macku to co pan pisze nie do wszystkich dociera .Wielu mlodych nie majácych z tamtymi czasami nic do czynienia widzi minioná epoké jako Patologie .Nie wiedzá lub nie chcá wiedziec ze to wlasnie ta patologia odbudowala ten kraj ze zgliszczy i zostawili po sobie tysiáce fabryk i domów a takze szkolnictwo na bardzo przyzwoitym poziomie ,które niepatologia sprzedala po przemianach za smieszne pieniádze .Jestem od Pana troché starszy i pamiétam te niedobre gospodarowanie wodami gdzie o dziwo bylo pelno ryb.Popatrz Pan ,socjalistyczna gospodarka i ryby byly .Rozumiem ze zle sié dzieje z naszymi wodami ale nie nalezy tego láczyc z przeszlosciá tylko z niegospodarstwem dzisiejszym i chéciá dorobienia sié za wszelká cené i do tego bardzo szybko .Przyklad ? Wiékszosc dzierzaw to degradacja wód .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 11 miesięcy temu...

Witam ja z takim zapytaniem a mianowicie jakie Wasze wrażenia są po tym sezonie na Świnnej Porębie , szczerze tego roku jest niewiele relacji z tego zbiornika. Trochę w tym roku pojeździłem w roli szpiega-obserwatora i popytałem i szczerze nie znalazłem zadowolonej osoby , twierdzili ,ze to najsłabszy sezon odkąd pozwolili tam łowić i pogorszenie jest diametralne bo zdarzało im się wrócić bez ani jednego brania-przedtem było to nie do pomyślenia.  Nie mam tam daleko dlatego zastanawiam się czy nie wykupić sobie zezwolenia , z drugiej strony mam propozycje jeszcze bliższego stawu pewnego stowarzyszenia i nie wiem , który wariant wybrać. Bo obydwa to strata pieniędzy -tyle wolnego czasu nie posiadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam ja z takim zapytaniem a mianowicie jakie Wasze wrażenia są po tym sezonie na Świnnej Porębie , szczerze tego roku jest niewiele relacji z tego zbiornika. Trochę w tym roku pojeździłem w roli szpiega-obserwatora i popytałem i szczerze nie znalazłem zadowolonej osoby , twierdzili ,ze to najsłabszy sezon odkąd pozwolili tam łowić i pogorszenie jest diametralne bo zdarzało im się wrócić bez ani jednego brania-przedtem było to nie do pomyślenia.  Nie mam tam daleko dlatego zastanawiam się czy nie wykupić sobie zezwolenia , z drugiej strony mam propozycje jeszcze bliższego stawu pewnego stowarzyszenia i nie wiem , który wariant wybrać. Bo obydwa to strata pieniędzy -tyle wolnego czasu nie posiadam.

O jakim stowarzyszeniu i stawie mówisz? Też się waham :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem tuż przed wakacjami na rekonesans, a tu...

woda spuszczona...

Tam, gdzie przy poprzedniej niżówce było kamieniste dno, teraz na grubo muł i szlam.

Piękna ilustracja - jak błyskawicznie zbiornik zaporowy zapełnia się niesionym materiałem i ile go ubywa w rzece poniżej zapory...

 

Ja w tym roku odpuściłem Świnną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakim stowarzyszeniu i stawie mówisz? Też się waham :)

Wybrałem staw i powiem szczerze i w tej kwestii jestem załamany. Chciałem mieć odskocznie na kilka godzin koło miejsca zamieszkania. Miał być to dopilnowany staw koła/ stowarzyszenia a okazało się to wielkim nieporozumieniem. Masa kłusowników , kontrole PSR-ki jak akurat ich nie ma .Tutaj dygresja czy to Nowy Sącz czy Kraków chyba nigdy nie polubię kontroli i tego czepialstwa do normalnego wędkarza a olewania kłusowników. Zarybianie też mocno dyskusyjne :D Szczerze nie wiem gdzie będę łowił w następnym roku w listopadzie spotykam się ze znajomym co ma ogląd o Świnnej ale z innych źródeł, które zebrałem przez ten sezon do tej pory  na 100% NIE. Łowisko którego jestem pewny ,ze było dobrze prowadzone i można było się fajnie pobawić zostało przejęte przez PZW (Nieznanowice)  i na tym skończmy na jego temat zostaje mnie jeszcze jedno w Ochodzy – ja tam efektów nie miałem , ale widziałem efekty u innych , więc można by było spróbować i koledzy namawiają mnie jeszcze na Brzegi. Ale prawdopodobnie skończy się to na zaciśnięciu zębów i albo dalszy wyjazd choćby na dwie/trzy godziny albo siedzenie w domu bo koszty dojazdów + koszt licencji pozwoliłby mnie na 4-6 dodatkowych wyjazdów nad Klimkówkę/ Rożnów/Czorsztyn , gdzie coś się  przynajmniej dzieje. Na tą chwilę jeżdżę jeszcze w wolnej chwili na ten staw i próbuje z niego coś wyłuskać -daje mu jeszcze szanse -a nóż magicznie się przed mną otworzy -ale ja jestem naiwny. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Lepiej weź wiklinowy koszyk na grzyby i dobre buty, niż wędki - większa szansa na sukces, relaks i ładne widoki :) :)  A jeśli już musisz, to poniżej zapory jest popularny i przez niektórych lubiany muchowy "no kill" na Skawie. Czasami można tam trafić fajną rybkę. Jak będziesz miał bazę niedaleko - można spróbować szczęścia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jeziora, to nie mam rzetelnej wiedzy i nie pomogę. Ale na rzekach w pobliżu ze spinem nie poszalejesz, bo dopuszczalny tylko na Skawie i to dopiero od mostu w Wadowicach w dół. Biorąc pod uwagę wysokość bielskiej "dniówki" i rybność naszych wód - lepiej rozważ jednak te grzyby, albo inwestycję w dobrą "rudą na myszach"...  :) :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...