Skocz do zawartości
  • 0

Pokrowiec / plandeka na łódź


MIGOTKA

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ja mam taką plandekę. Robiona na zamówienie, gdzieś na Śląsku. Kupiłem ją razem z łodzią. Koszt około 1000 PLN. We dwóch zakłada się dwie minuty. Stelaż zrobiony z listewek z włókna szklanego. Kieszenie przez plandekę, mocowanie na takie uchwyciki na burtach. Dookoła pas transportowy w kieszeni. Bajka. Nawet pod śniegiem się nie załamuje

post-65218-0-25230300-1554151225_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy może ktoś polecić dobrego "krawca" do uszycia porządnej plandeki do łódki buster scc?Najlepiej z woj.lubuskiego lub przyległych.

Z góry dziękuję.

Jarek

Zadzwoń do firm szyjących plandeki na ciężarówki - ja tak zrobiłem i mam extra pokrowiec gruby bez szans na przedarcie, mogłem zdecydować też jaki kolor materiału zostanie użyty  - z wszytymi wszystkimi zagłebieniami, wypustkami (na dziobowy, fotele, na spalinę itp). Pokrowiec opasuje (śmieszne słowo) całą łodź i ma wokoło pas transportowy z klamrą - po zaciśnięciu nie ma szans na dostęp wody lub jakikolwiek poderwanie plandeki w czasie nawet szybkiej jazdy. Koszt plandeki - 950PLN netto, czas wykonania 5 dni.

Zdjęcia wrzuciłem tutaj: https://photos.app.goo.gl/niPeHVCBNh1rKUt36

 

 

p.s. to co oferuje Semper w cenie 400PLN to porażka - nie kupujcie, bo szkoda pieniędzy - szmata a nie pokrowiec.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cześć,

 

No i od piątku jestem posiadaczem Skylli450 wersja rumplowa.

Łódeczka piękna, fotele wygodne - nic tylko pływać i łowić. I tu pojawiają się pytania:

1. Łódkę trzymam pod daszkiem przy ścianie domu po okiem czujnych kamer i 2 psów ;-) Zastanawiam się nad jakąś formą nakrycia łódki z silnikiem i przyczepą gdy stoi (wiadomo, kurz, bród, liście z drzew etc...). Czego używacie? Widzę, że generalnie są na rynku albo tańsze plandeki 180-220gr/m2 za ok 200zł (3x6m) lub dużo grubsze a więc i ciężkie oraz sztywne plandeki jak do naczep tirów - te kosztują ok 500-600zł. 

2. Czy podczas jazdy na łowisko (trasy do 200km) łódka powinna być zakryta aby chronić np fotele przed brudem, owadami ewentualnie deszczem czy transportujecie łódkę otwartą?

3. Jeśli używacie do transportu plandeki to zakładam, że należy kupić tą grubą i sztywną ponieważ podczas jazdy materiał jest narażony na przetarcie (przynajmniej tak mi się wydaje)..

 

Generalnie jak zabezpieczacie i czy w ogóle łódki, które ciągniecie na przyczepkach na łowisko?

 

Pozdrawiam

Tomek

 

post-56702-0-30801100-1587921237_thumb.jpg

Edytowane przez gladki
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Osobiście ciągam łódkę bez żadnej plandeki. Nie zależnie czy to 20 km czy 600 km. Łódź stoi mi w garażu.

Jeżeli chcesz ją przykryć pod chmurką, to sugeruję wybrać się do firmy reklamowej i jak dobrze zagadasz to za dobre słowo dostaniesz jakiś użyty baner reklamowy. Po wyborach firmy będą miały tego mnóstwo na zbyciu, ale obecnie sądzę że też mają jakieś poświąteczne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Używam sztywnej plandeki robionej na miarę. Spisuje się wyśmienicie. Trudno przewidzieć pogodę na przykład podczas trasy do Szwecji. Dodatkowo na łódce można przewozić całą masę nie koniecznie wodoodpornego sprzętu.

A jaki to materiał? Pamiętasz? Jak to zakładasz? Są zakute metalowe oczka wzdłuż krawędzi plandeki? I gdzie zamawiałeś?

Edytowane przez gladki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Plandeki mam dwie  :)

Pierwsza zamówiona razem z łódką - Wigry 355- na stronie producenta można zobaczyć jak wygląda. Mocowana na zatrzaski ,porządny materiał .Można z nią jechać nawet szybciej jak przepisowo  ;)  Sprytnie uszyta nakładka na dziobie ma  za zadanie aby w czasie jazdy się nie odpięła i po kilkunastu setkach kilometrów stwierdzam ,że tak jest. Woda w czasie jazdy czy też postoju ładnie spływa z tego materiału - Sunbrella się nazywa  .Dobrana pod kolor łodzi wygląda naprawdę ładnie ,Minus to cena.

Druga uszyta tam gdzie szyją plandeki do przyczep /naczep. Skopiowana tak samo jak poprzednia .Przed uszyciem musiałem dostarczyć takie same napy aby pasowały do zatrzasków. W ciepłych porach roku jest miękka i elastyczna .Na jesień  przy temp. około zera już nie jest taka "mięciutka" i więcej czasu trzeba poświęcić aby ją zapiąć o ile się uda.  To jest jej minus .Plus to cena i praktycznie niezniszczalna chyba ,że mechanicznie uszkodzimy.

Co do jazdy to raz ,że możemy coś tam jeszcze do łajby wrzucić i nam nie wyfrunie np,mokre liny ,podbierak ,kalosze itd. bardziej takie "miękkie" klamoty które by  ufajdały nam bagażnik w samochodzie. A dwa to cały pokład razem z siedziskami mamy zawsze czysty a zużycie paliwa też pewnie jest mniejsze  :)     

Do każdej założonej plandeki trzeba zrobić od wewnętrznej strony pokładu jakieś wybrzuszenie bo niestety jak łódka stoi na wodzie to na środku robi się balon z wodą.U mnie podnoszę siedzenie ,które mam tak prawie na środku i jest ok.  

 

Co do banerów reklamowych to jest coś co przypomina plandekę czyli plandeko podobny wynalazek .Jego trwałość jest policzona na krótki czas. Wbijać się w to na siłę -IMO nie ma sensu , długo nie posłuży.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A jaki to materiał? Pamiętasz? Jak to zakładasz? Są zakute metalowe oczka wzdłuż krawędzi plandeki? I gdzie zamawiałeś?

 

Wzdłuż krawędzi zakute metalowe oczka. Przez nie przechodzi linka.. Po założeniu naciągam linkę i zawiązuję  w okolicach pawęży. Następnie przeprowadzam3 ekspandery pod dnem łodzi i zaczepiam z obu stron łodzi za linkę.. Nic nie ma prawa zerwać plandeki w czasie jazdy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Cześć,

 

No i od piątku jestem posiadaczem Skylli450 wersja rumplowa.

Łódeczka piękna, fotele wygodne - nic tylko pływać i łowić. I tu pojawiają się pytania:

1. Łódkę trzymam pod daszkiem przy ścianie domu po okiem czujnych kamer i 2 psów ;-) Zastanawiam się nad jakąś formą nakrycia łódki z silnikiem i przyczepą gdy stoi (wiadomo, kurz, bród, liście z drzew etc...). Czego używacie? Widzę, że generalnie są na rynku albo tańsze plandeki 180-220gr/m2 za ok 200zł (3x6m) lub dużo grubsze a więc i ciężkie oraz sztywne plandeki jak do naczep tirów - te kosztują ok 500-600zł.

2. Czy podczas jazdy na łowisko (trasy do 200km) łódka powinna być zakryta aby chronić np fotele przed brudem, owadami ewentualnie deszczem czy transportujecie łódkę otwartą?

3. Jeśli używacie do transportu plandeki to zakładam, że należy kupić tą grubą i sztywną ponieważ podczas jazdy materiał jest narażony na przetarcie (przynajmniej tak mi się wydaje)..

 

Generalnie jak zabezpieczacie i czy w ogóle łódki, które ciągniecie na przyczepkach na łowisko?

 

Pozdrawiam

Tomek

 

attachicon.gif IMG_1295.jpg

Witaj wśród użytkowników skylli ;)

1. Do transportu sugeruje Tobie cięższa, ta od tirow. Osobiście wzialem ta o oczko lzejsza niż na tirach i nie wytrzymała w pełni

2. Krotkie dystansy jeździ że mną bez nakrycia. Na dluzsze odcinki woze ja zakryta.

Przyczyny są 2:

- nie chce aby mi się syf, pyl z drogi osadzil wewnątrz łodzi

- czasami na dłuższe trasy coś tam wrzucę do łodzi i robi jak przyczepa

3. Przetarcie oraz bedzie na nią dziala duża siła "wiatru". Stąd jak kupisz cienką to szybko zostanie zweryfikowana gdzie są jej najslabsze punkty

 

Sent from my SM-G965F using Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Witaj wśród użytkowników skylli ;)

1. Do transportu sugeruje Tobie cięższa, ta od tirow. Osobiście wzialem ta o oczko lzejsza niż na tirach i nie wytrzymała w pełni

2. Krotkie dystansy jeździ że mną bez nakrycia. Na dluzsze odcinki woze ja zakryta.

Przyczyny są 2:

- nie chce aby mi się syf, pyl z drogi osadzil wewnątrz łodzi

- czasami na dłuższe trasy coś tam wrzucę do łodzi i robi jak przyczepa

3. Przetarcie oraz bedzie na nią dziala duża siła "wiatru". Stąd jak kupisz cienką to szybko zostanie zweryfikowana gdzie są jej najslabsze punkty

 

Sent from my SM-G965F using Tapatalk

Dzięki za info - gdzie zamawiałeś tą plandekę od tirów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki za info - gdzie zamawiałeś tą plandekę od tirów?

 

Zamawiałem tutaj: https://www.mkn-moto.pl/

Wtedy wybrałem materiał o gramaturze 450g/m2. Gdybym teraz zamawiał wziąłbym coś grubszego lub tak jak wspomniałem wyżej, material z plandek do tirów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak ma być to plandeka do trzymania łodzi na dworze to taka jak są na przyczepkach czyli tirowa. Jak już to zrób na miarę pod tą łódkę...

Osobiście uważam że producenci łódek powinni mieć już w swoich ofertach dedykowane plandeki i może mają, fakt że może nie są to tanie rzeczy...ale taka plandeka powinna być wykrojona na miarę i zapinana na napy po bokach (wzmocnienia, wykroje na silniki itp.). Być może ktoś w PL wykonuje takie profesjonalne usługi...nie wiem.

Edytowane przez pio76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Już kiedyś się wypowiadałem w tym wątku - szukasz pod nosem/koło domu firmy, która robi plandeki do tirów, umawiasz się na robotę i po kilku dniach masz plandekę w kolorze, obejmującą silnik, fotele i inne wymyślone przez Ciebie rzeczy.

Moja plandeka na sempera kosztowała 950 + VAT, ale nie gniotsa nie łamiotsa :) Prędzej semperowi burty nie wytrzymają niż plandeka puści. Co więcej plandeka jest 'spawana' na gorąco - zawsze mogą coś dołożyć - np czapkę na większy silnik, dziobowy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak już ktoś się zdecyduje na plandekę przyczepowo/tirową to ważne jest aby cały obrys plandeki był zawinięty i sklejony .Bez tego zabiegu mamy ostrą krawędź co jest mega niepraktyczne.Tego rodzaju plandeki  są klejone opalarką na gorące powietrze po czym wałkowane wąskim wałkiem aby je skleić.Warto też pomyśleć aby dołożyć oczka ,które się mogą przydać do przełożenia gumy z hakiem.

U mnie wykonanie wyglądało tak. Telefonicznie umówiony termin ,rano łódka na plac a po południu odbiór.Wcześniej foty i szczegółowe uzgodnienie co i jak i kwota za usługę.Koszt tej plandeki to 300 pln.

W razie rozcięcia to praktycznie mając opalarkę możemy sobie sami od spody wykonać naprawę.

Edytowane przez M a r a s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

(...)

U mnie wykonanie wyglądało tak. Telefonicznie umówiony termin ,rano łódka na plac a po południu odbiór.Wcześniej foty i szczegółowe uzgodnienie co i jak i kwota za usługę.Koszt tej plandeki to 300 pln.

Daj proszę namiary na firmę, w której zamawiałeś. Lisi Ogon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak możesz zrób fotkę jak ta plandeka wygląda , może zrobią bez przjazdu mam 550 km w jedną stronę paliwo wyjdzie drożej jak plandeka

Cyknę ,nie ma problemu.

Ale powiem Ci ,że lepiej jak docinają na pacjencie  :)  a na odległość to mogą być fałdy i różne niedociągnięcia i wizualnie będzie tragedia. 

A w okolicy nie będziesz miał takiej firmy ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cyknę ,nie ma problemu.

Ale powiem Ci ,że lepiej jak docinają na pacjencie  :)  a na odległość to mogą być fałdy i różne niedociągnięcia i wizualnie będzie tragedia. 

A w okolicy nie będziesz miał takiej firmy ?  

Muszę poszukać , przede wszystkim zasugerowałem się ceną  w mieście za portki na miarę każą sobie sporo zapłacić  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak możesz zrób fotkę jak ta plandeka wygląda , może zrobią bez przjazdu mam 550 km w jedną stronę paliwo wyjdzie drożej jak plandeka

Tak to wygląda 

 

img_20200506041643_plan1_zmniejszamy_pl.

Pasy transportowe mam pod plandeką

img_20200506041931_plan2_zmniejszamy_pl.

 

 

Tu od wewnętrznej strony mam podklejoną drugą plandekę aby przy podniesionym fotelu było wzmocnione.

 

 

img_20200506042245_plan4_zmniejszamy_pl.

Plandeka na całym obwodzie jest zawinięta i sklejona aby nie było ostrych krawędzi o których wyżej pisałem.

 

img_20200506042333_plan5_zmniejszamy_pl.

 

 

Tu widać dodatkowe zaczepy oczkowe na gumę

 

img_20200506042705_plan3_zmniejszamy_pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wielkie dzięki za fotki , mam teraz rozeznanie jak w przybliżeniu ma wyglądać nakrycie łódki  . Faktycznie trzeba łódkę zostawić by mogli ludzie dopasować jak trzeba , ja myślałem o plandece z której szyją przedsionki do przyczep kempingowych  , też są bardzo solidne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...