Pokosty i sykatywy

[Rhyacophila]

Witam,

 

Od dłuższego czasu mam zajawkę wykonania  sznura muchowego z jedwabiu, w olejowej otulinie, zgodnie z klasyczną sztuką. Pokosty ze sklepowej pułki pozostawiają wiele do życzenia. Tak więc poszukuję praktycznych informacji na temat przygotowania wysokiej klasy pokostu z oleju lnianego. Posiadam czysty olej własnej produkcji, tłoczony prasą na zimno. Natomiast interesuje mnie dalsza obróbka, mianowicie:

 

- aspekt grzania oleju - w jakiej temperaturze oraz przez jaki czas? 

- sykatywowanie na gorąco - jaka jest optymalna temperatura w której należy dodać sykatywę?

- będę używał sykatywy ołowianej i kobaltowej rozpuszczonej w terpentynie (komercyjnej ze sklepu malarskiego) zgodnie z zaleceniami z opisu na opakowaniu.

 

W sieci jest kilka informacji lecz chciałbym, jeśli to możliwe, pogadać na ten temat z praktykiem.  

 

Z góry dzięki,

Adam.

Edytowane 23 Lutego 2016 przez Rhyacophila