Skocz do zawartości

Koło fortuny czyli kołowrotki online.


grunwald1980

Rekomendowane odpowiedzi

Chłopaki czy tylko ja mam pecha czy wy również doświadczacie niemiłych niespodzianek kupując online. Odnoszę wrażenie, że sprzedawcy na pierwszy ogień wysyłają barachło, które po raz kolejny ktoś zwraca albo jest od razu odkladane przez klienta na półkę po krótkiej próbie. Ostatnie 4 kołowrotki kupione przez neta odesłałem. Dziś przyszła tica Taurus. Tragicznie to jest mało powiedziane. Kręci jakby była pełna piachu. Zgroza. Moja kobita słysząc słowo kołowrotek dostaje szału, który rośnie po wypowiedzeniu słowa zwrot. Jak u was ( nie o kobiety pytam :)) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ostatnie cztery zakupy  byly przez internet z Japoni. Bez problemu. Mlynki (nowe) chodza bez zastrzezen.  Nawet gratis cos tam do pudelka wlozyli. Oby tak dalej. :)

Edytowane przez Kwinto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przeciągu 2 miesięcy w tamtym roku zwróciłem 2 kołowrotki kupione przez internet. Były to Spro Red Arc i Ryobi Zauber z dystrybucji Dragona. Masakryczne luzy, stuki, puki, chrzęsty itd. Od tamtej pory bardzo boję zakupów kołowrotków w internecie, 2 miesiące temu kupiłem nawet jakiegoś yorka w wiejskiej stacjonarce mimo iż był prawie dwa razy droższy niż w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście z posiadanych kołowrotków, mam jedną sztuke kupioną po obejrzeniu na żywo.

Reszta jest nabyta przez internet z Polski, Japonii, Anglii, od kolegów z forum.

Tylko jedna sztuka z polskiego portala aukcyjnego była strzałem w niebo.

Troche w tym i mojej winy, bo kupywałem napalony, bez przemyślenia, mogąc wybierać w kilku tych samych modelach...

Reszta- malina!!!

Nabywam przez neta gdyż modele mnie interesujące mają po 16-18 lat.

Najbardziej zadowolony jestem z modeli nabytych na naszym forum ( fest eleganckie chłopy ;-) ) jak i z Japonii.

Gratisy przy kołowrotkach były w obu przypadkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupuję tulko przez internet,a gwarancją i bezpieczeństwem jest pey-pal.Jeżeli coś się nie zgadza z opisem zwracam na koszt odbiorcy.Sklepów wyszukuję na eBay.to jest dodatkowym zabezpieczeniem.Z kupiwania na "dziko"wyleczyłem się miałem podobne przypadki co koledzy,a w szczegulności od rodaków.????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko przez internet. Jeden tylko ciężko chodził, ale po serwisie u p. Józefa pracuje jak nowy. Praktycznie tylko używane TwinPowery :) Z nowszych jedynie kupiłem Ryobi i też nie żałuję. Polecam od kolegi Godsky - Twinka dostałem praktycznie nowego. Do wędki nie będzie przypięty zbyt szybko, bo mi go szkoda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie po różnych forumowych sensacjach na twinki, turki i allegrowe stelle nawet nie patrzę. Raz się naciąłem na Cormoran Reel NO1 - kolo reklamował model SL jako LN, tyle że "utopiłem" stówkę z hakiem, a zapasowa szpulka się potem przydała. Bez większych hemoroidów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki czy tylko ja mam pecha czy wy również doświadczacie niemiłych niespodzianek kupując online. Odnoszę wrażenie, że sprzedawcy na pierwszy ogień wysyłają barachło, które po raz kolejny ktoś zwraca albo jest od razu odkladane przez klienta na półkę po krótkiej próbie.

 

Nie jest tak źle, aczkolwiek w przypadku kołowrotka do spinningu przyjąłem założenie że podobnie jak w przypadku butów, muszę najpierw "przymierzyć" konkretny egzemplarz. On musi leżeć idealnie pod każdym względem, w spinningu jestem ortodoksem - od 1992 r. tylko Daiwa :D Na odległość nie ocenisz spasowania i generalnego "feelingu". Raz mi się zdarzył bubel, był to Penn w którym przestała działać blokada obrotów wstecznych. Odesłałem, wrócił ...ale serwis zapomniał założyć jednego elementu (w sumie ozdobnego). Pokręciłem na sucho i po minucie blokada znowu przestała działać. Odesłałem już na zawsze:) Poza tym zawsze OK, czasem można upolować okazję np. multik Daiwy za pół ceny z prywatnego importu, Seacor do sumówki za pół ceny (likwidacja sklepu) - wówczas chłodna kalkulacja. Jeśli jednak mam kupować kręcioł w "pełnej" cenie to pojadę do ulubionego sklepu!

Edytowane przez skrzyp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jednak mam kupować kręcioł w "pełnej" cenie to pojadę do ulubionego sklepu!

Wszystko fajnie,ale w sklepie raczej Millennium czy Stelli 92/95/98 lub jakichś Tournamentów nie uświadczysz,a jest naprawdę spora rzesza chętnych do zakupu i łowienia tym sprzętem,bo jest po prostu sprawdzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie,ale w sklepie raczej Millennium czy Stelli 92/95/98 lub jakichś Tournamentów nie uświadczysz,a jest naprawdę spora rzesza chętnych do zakupu i łowienia tym sprzętem,bo jest po prostu sprawdzony.

 

To zależy, Daiwę Tournament SS w moim ulubionym sklepie (Centrum Wędkarstwa w W-wie przy Spójni) ku mojemu zaskoczeniu jak najbardziej widziałem! Poczułem się jak podróżnik w czasie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj na forum zakupiłem kilka kołowrotków i zawsze było wszystko ok, choć nie ukrywam mam swoje własne kryteria wyboru sprzedającego.Mam nadzieję, że te co sprzedałem też nikogo nie skrzywdziły ani nie doprowadziły do skoku ciśnienia.

Z allegrowymi mam doświadczenia w stylu - często opis był ok z małym ''ale'' - dlatego raczej odpuszczam tam zakupy.

Co do stacjonarnego kupowania to jest to najlepsze wyjście.W tym roku zakupiłem sobie Zaubera , miałem okazję wybrać swojego.Nie wszystkie były w takim stanie jak ten ''mój''. Bardzo się różniły pracą , pewnie dlatego bardzo wiele negatywnych opinii o Ryobi teraz się pojawia.Ktoś kupi w necie i jest klops.

Jednego nowego Shimano z niemieckiego sklepu też odesłałem w zeszłym roku.

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...