Najlepszy młynek

[Qowax001]

Przez posypało miałem na myśli to, że zewnętrzna część łożyska przemieszczała się dość znacznie względem wewnętrznej, dotyczy to głównego koła napędowego. Absolutnie nie taki luz produkcyjny jaki powinno mieć łożysko.

 

no ale rotor stanął ? dziwne, a co do łożyska to przypuszczam że korbą to się zdrowo targa na takim rybkowaniu

[godski]

wysypały się kulki ? pękło ? i czy sama przekładnia się uszkodziła ? masz na myśli łożysko koła czy piniona ?

Łukasz. To GT popping. A nie dorsze czy czerniaki. Ryby po kilkadziesiąt kilo i potwornej mocy. Przynęty po 200 i więcej gramów. Poza tym bardzo duże zasolenie. Taki Taurus 4000 się do tego nie nada.

[bartsiedlce]

Panowie, proszę, wróćcie do mojego pytania. Powysyłajcie sobie foteczki na priv z podpartymi pisiorami, ooops sorki, pinionami. 

 

Kołowrotek będzie służył do łowienia w fiordzie, daleko od morza, z rzeką na jego końcu. Głębokości nie za wielkie, kilkadziesiąt metrów, ryby średnie, do kilkunastu kilogramów. Dodatkowo będzie wykorzystywany do łososiówki. Oczekiwane przełożenie >5, pojemność szpuli 200 m plecionki 30 lbs. Najważniejsze, by był naprawdę trwały. Dlaczego górna póła? Adresata stać na wiele, młynków mu nie brakuje. To ma być prezent, taki, na który zwykle szkoda kaski, bo przecież można łowić czymś innym. 

[Qowax001]

Łukasz. To GT popping. A nie dorsze czy czerniaki. Ryby po kilkadziesiąt kilo i potwornej mocy. Przynęty po 200 i więcej gramów. Poza tym bardzo duże zasolenie. Taki Taurus 4000 się do tego nie nada.

 w Wiśle łowię takimi gramaturami przekładniowo nie odbiega od saltigi 4500 czy stellki 6000

[brig]

Adresata stać na wiele, młynków mu nie brakuje. To ma być prezent, taki, na który zwykle szkoda kaski.

 

 

 

Czytajcie z uwagą.

 

Czyli musi być lux torpeda (marzenie )

Jaki zakres cenowy?

Ja się nie znam ale Taurus to chyba nie marzenie:-)

Edytowane 25 Lutego 2016 przez brig

[bartsiedlce]

Zakres cenowy nieustalony  Jak napisałem w pierwszym poście, zrzuca się kilka osób, dadzą radę. 

[brig]

Bartek ja bym wolał jakieś cacuszko , podpisane laserowo lub grawer np. ( od kolegów z pracy) nie muszę nim łowić bo mam swoje.

Ten by stał na półce i cieszył oko ,przypominał kolegów.

 

Jakby ktoś coś to poproszę stellę milenium 2500 albo Cardiff 51s DS :-)

To do Moda za zasługi na forum :-)

Edytowane 25 Lutego 2016 przez brig

[CM Punk]

Kupcie mu Stellę Millennium albo Exista 50-th Anniversary do gabloty,skoro stać go na wszystko i problem będzie z głowy .

[godski]

Kupcie mu Stellę Millennium albo Exista 50-th Anniversary do gabloty,skoro stać go na wszystko i problem będzie z głowy .

Niektórzy nie maję gablotek. Nie widzą sensu ich posiadania. Rozumiem kolegę Bob. Stare multiki kolekcjonuje.

Gdybym miał kupić Milenkę to bym jej używal a nie trzymał w gablocie. To nie obiekt muzealny.

[chub norris]

https://www.accuratefishing.com/shop/sr-6/

[Gość Kwinto]

https://www.accuratefishing.com/shop/sr-6/

Lub ewentualnie.....

 

http://www.zeebaas.com/our_products.html

[bartsiedlce]

A mieliście w ręku te cacka Panowie?

[Gość Kwinto]

Accurate nie mialem. Natomiast mialem Van Staal, ktorego klonem jest ZeeBaas. Van Staal jest w tej chwili produkowany w Chinach, ZeeBaas jest robiony w USA. 

 

Mlynkow tych nie uzywam poniewaz sa to typowe kolowrotki na slona wode. Mam kolege, ktory uzywa obydwa i stwierdzil, ze sa baaaardzo solidne. Praca mlynka nie jest maslana, ale w tych kreciolach nie chodzi o prace. Solidnosc wykonania, bezawaryjnosc, zero wymaganego serwisu (mlynek serwisuje sie pod kranem) i potezna moc.

 

Moje odzucie z krecenia Van Staalem bylo takie, ze mlynkiem tym mozna byloby wyholowac lodz podwodna. Zaznaczam, ze maszyna byla ze starej, jeszcze  amerykanskiej produkcji. Jakie sa teraz to nie mam pojecia.

 

Sam ZeeBaas ma w Stanach bardzo solidna renome. Jesli sie nie myle to byly Van Staal projektant wlasnie zaprojektowal kolowrotki ZeeBaas. 

[bartsiedlce]

Dzięki Rysiu za info, ale niekoniecznie o to chodzi. Młynek nie będzie używany na supersłonym Pacyfiku, czy Atlantyku, do łowienia tuńczyków.

@CM Punk, adresat nie jest wielbicielem gablotek, pólkowników i innej maści "kurzołapek".

 

Panowie, jeśli ktoś zna jakieś cudo - kołowrotki, poza wymienionymi powyżej, proszę o informacje.

[Gość Kwinto]

Jasne, ze nie. Jak ktos chce to moze nim tunczyki targac choc do tego nie jest ten mlynek przeznaczony. To jest typowy, slono wodny kolowrotek to polowu z brzegu/plazy. A ze jest to cudo z wygladu to wystarczy popatrzec. Ile znasz osob, ktore taka zabaweczke maja?

[Woytec]

Możecie kolegę ozłocić: Penn Torque   Ta maszyna spełnia kryteria. 

 

 

[covent]

A tenże wędkarz przyszło mężuś - nie czyta tego forum? Bo trochę lipa by była jakby czytał ten wątek:) 

[bartsiedlce]

Nie czyta, gdyby czytał, to faktycznie kicha by była

[maniolo]

Moim zdaniem nie ma co wydziwiać, jeśli to ma być prezent typowo użytkowy to ja polecam klasykę- Stella SW 6000 HG. Ładnie wygląda, waga jeszcze do przyjęcia przy łowieniu z ręki, przełożenie 5,7:1 zapewnia w miare szybkie zwijanie z dyżych głębokości ale i odpowiednią moc przy holu okazów.

 

Jako wędkarz chciałbym otrzymać właśnie taki prezent, niestety swój egzemplarz musiałem sobie kupić sam.

A tak prezentuje się z Ahab'em  i Van Staal'em

Edytowane 28 Lutego 2016 przez maniolo

[seiken]

Ja tam polecam Daiwe Tournament 5000 lub 5500

sam używam od wielu lat i jeszcze ich nie zajechałem

Edytowane 28 Lutego 2016 przez seiken

[bartsiedlce]

Dzięki Panowie za Wasze typy. 

[marek0l]

W ręce nie miałem, ale jako prezent chętnie bym przyjął  :

http://www.innovativereeltechnologies.com/product-line/spinning-reels/

[BOB1]

Ale tak kretyńskiej foty ... korba podpięta do casta to dawno nie widziałem  

Kurde, chyba, że jestem nie na czasie i tak po prostu ma być?!  (tak zresztą dawniej ludziska łowili )

Edytowane 28 Lutego 2016 przez BOB1

[bartsiedlce]

@BOB1 - masz rację, fota jest absurdalna.

@Maraky - młynek wygląda zacnie, ale nie podejmę ryzyka bez opinii użytkowników, którym uwierzę. 

[czocho]

Bartek.... Stella SW...po co kombinować

 

....jeśli moge podpowiedzieć...zamiast wydawać 800$ na młynek wyślijcie go na wycieczkę w miejsce....gdzie za tyle bedzie miał 800 dziewczyn, które same sie smarują i serwisują a tego nie ogarnie nawet z przełożeniem 5,7:1   pzdr