Skocz do zawartości

Kołowrotek na klenia i jazia


marcelinho2204

Rekomendowane odpowiedzi

Do łowienia w Obrze i Warcie w okolicach Skwierzyny nada się kołowrotek wielkości z grubsza 1000-2000 (przyjmując, że łowisz lekko). Podstawowa sprawa, to ile chcesz/możesz wydać?

 

Dość tani, ale zdecydowanie sensowny jest Ryobi Zauber. Droższa, ale i zacniejsza jest Daiwa Bradia. Przy czym to ledwie dwa modele, a znalazłoby się więcej, ino właśnie: za ile?

 

Pzdr,

Fatso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inny rozmiar bedzie do kija 2.10, inny do wedki 2.40 a jeszcze inny do 2.75 i dluzszej ... to taka podstawowa informacja wstepna ... pozniej dochodzi jeszcze kwestia lowiska i stosowanej linki ...

itd itp :D

 

Pitt, nie uwierzysz. Ja prawie do wszystkiego używam rozmiar 4000. Jakoś, próbowałem w tym sezonie robić w/g zasad i nie wychodziło mi, a rozmiar 2500 okazał się zbyt mały.

Skutecznie powróciłem, więc do rozmiaru 4000, nawet przy Lamiglasie 6', 2-6lb, 1/8-1/4oz i od razu poczułem się lepiej. Może mam oporne łapy i lubię czymś cięższym kręcić? Nie wiem. :mellow: ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam sie, ze produkuja zbyt malo rozmiarow... :D

 

Uwazam, ze maly kolowrotek to najgorsza zmora, pol biedy jak np w daiwach ma duza srednice szpuli...

 

Ja wyszedlem z prostego zalozenia - kolowrotek sluzy do wyrzucania przynety (rowniez jak wieje wiatr i kropi deszcz) na odpowiednia odleglosc i holu ryby (hamulec ijego jakosc) i jeszcze pomiedzy do czegos...

 

No i wyszlo mi, ze nie warto przy jakimkolwiek lowieniu schodzic ponizej 2500 (daiwa), mam ze 2 mniejsze ale nie wiem po ki... mi one.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo Ty same jakieś wiślane mutanty łowisz ... duże takie ... to i na sprzęcie na normalne ryby się nie znasz :lol:

Pzdr,

Fatso

P.S. Tak naprawdę co kto lubi. Niektórzy do żylek typu 0,16-0,18 używają co najmniej rozmiaru (Daiwa) 2500, dla innych tu tylko wielkość 1500-2000. Moje doświadczenie jest po prostu takie, że do lekkich i elastycznych kijów i cieńszych żyłek kolowrotki małych rozmiarów są wygodniejsze i lepiej kij wyważające. Sprawdza mi się zasada, że do kijów do 6,8 czy 10 lb kołowrotki małe, a do 12, 17 czy nawet 20 lb rozmiar od 2500 do 3000 (cały czas rozmiary Daiwy mam na myśli).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wielkość ma znaczenie :mellow:

Małe i bardzo małe młynki to nawet do odległościówki nie specjalnie mi pasują.

W spinningu zaczynam rozmiarem 2500 (shimano TP), poprzez nieco większe Daiwy w rodzaju Eblem 2500 Poprzez 3000 Daiwy kończąc na Tein Powerach 4000.

Ten najmniejszy TP2500 służy mi wyłączenie do miotania wabików pstrągowych. Nad Odrę już np zabieram wszystkie te większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od zawsze używam kołowrotków o wielkości co najmniej 3000 (Certate, TP XTR). Przy masie tych kołowrotków okolo 300g. wyważają idealnie kije o długości 2,7. Nawet cienkie żyłki lepiej układają się na szerokiej szpuli, a tym samym o wiele celniej i dalej się z nich rzuca.

Małe kołowrotki 1000, 1500 wg. mnie nadają się do podlodówki

 

Piszę oczywiście o polskich wodach, w Ire używam Shimana o wielkości 4000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prywatne predyspozycje? Fair enough, ale są różne kije 2,75 i różne rzeki, nawet szerokie. Nie do każdego patyka 2500 bedzie ok. Mnie (właśnie - mnie, ale nie jest to zasada obowiązująca wszystkich) nawet do kijów 2,90, ale lajtowych - do 8 lub 10lb - i z żyłką 0,16-0,18 pasuje raczej Daiwa 1500-2000, niż 2500. Do takiego np. Batsona 1081 założyłbym taki właśnie mały kręciołek, a nie 2500. Ino że to ja tak mam, aczkolwiek do czegoś przecież te mniejsze kołowrotki sa robione :unsure:

 

Pzdr,

Fatso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aczkolwiek do czegoś przecież te mniejsze kołowrotki sa robione

 

Fatso, jestem pewien ze jakby tylko wykazac producentom, ze bedzie zbyt to by robili rozmiarowke nie co 1000, ale i co 100 :mellow:

 

Daiwa 1500, 1600, 1700, 1800 :mellow:

 

Oni z tego zyja.

 

Ja osobiscie nie uprawiam wedkarstwa, w ktorym moglbym zastosowac cos mniejszego niz Shimano 2500...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to robią je tylko dla mnie. B) Ja do kijow lekkich używam rozmiaru 1000/1500/2000 (z grubsza jedna cholera - numeracja zależy od firmy), czyli takich wielkości np. Cardinala 3. Większe są moim zdaniem za duże (znów - do lekkich kijów). Ja łowię ryby i wieksze na cięższy sprzęt, i mniejsze - na lżejszy sprzęt. Dla każdej z tych wielkości jest u mnie miejsce.

Pzdr,

Fatso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak! A gdzie finezja? :lol: Ja przyznam, że bardzo lubię łowić lekko, na lekkie zestawy i zestawy owe mnożyć Embarassed . Oj kurczę, raz się żyje :mellow: .

Pzdr,

Fatso

Próbowałem kiedyś lekko.

Kijek PacyficBay do 9g/2,75m, od @Guzu.

Pajęcze żyłeczki, jakieś 0,15-0,16mm

Kołowrotek Dajwa Regal 2000 (stary od lat niedostępny już model).

Nysa Łużycka szybko wskazała mi jaki popełniam błąd a wiatr nad Odrą do nerwicy doprowadzał.

Lekko, to dla mnie teraz 12 lb

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toporasy ))

Pzdr,

Fatso

Offtopujemy, zaraz zbierzemy cięgi ale napiszę.

Jak mnie @Jozi zabrał na łódkę a w niej miał swoje Phenixy, to się bałem w łapki wziąć takie to delikatne. Ale 80 centów bolka wyjął na takiego.

Ja pewnie się mocno mylę ale już nie będę zmieniał nawyków

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden offtop. W końcu kołowrotek jaziokleniowy można doskonale zestawić z odpowiednim Phenixem. :lol:

 

U mnie za lekki kołowrót do niedawna robił ABU Cardinal Pro 1000TF. Ma się nadal całkiem nieźle, ale zastąpiłem go niebieską Caldią 1500. Do obu nie mam zastrzeżeń. Caldię ściągnąłem z UK i kosztowała ok 300 zł. A konkretnie: http://www.fostersofbirmingham.co.uk/ST73314

 

Pzdr,

Fatso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bym brał kręcioł, który dobrze leży w reku podpięty do wędziska którym mam machać. Do delikatnego spiningu używam kołowrotków 2500-3000(marka marce nie równa np Shimano i Daiwa)

Ja bym się bardziej kierował wielkością szpuli i wagą oczywiście pomijając trwałość która powinna być na pierwszym miejscu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...