Okulary WileyX

[Robert Dorado]

Ja ostatnio też oddałem na gwarancji model echo. Po ok. 3 tygodniach otrzymałem nowe okulary, ale żadnego potwierdzenia, że takie coś miało miejsce. Napisałem e-mail do sklepu z zapytaniem, co dalej z gwarancją? Otrzymałem odpowiedź, że producent daje dożywotnią gwarancję na wady fabryczne.

To może należy zapytać producenta co uważa za "dożywotnią gwarancję" bo może okazać się że "żywotność" okularów liczy np. 5 lat po tym okresie masz sobie kupić nowe.

[Najeżony]

To jest treść wiadomości producenta, którą przekazał mi sklep

 

Witam,

 

Potwierdzam reklamację na okulary Echo04- została ona już zrealizowana.

Okulary posiadają dożywotnie gwarancje na WADY FABRYCZNE. Oznacza to, że jeżeli na produkcje pojawią się jakieś wady wynikające z wad materiałów użytych do ich budowy, elementy na których pojawiły się takowe wady, podlegają wymianie na nowe. Gwarancja dotyczy również elementów wymienionych.

Proszę jednak zauważyć, że np. rysy powstałe na soczewkach nie podlegają takiej gwarancji. Gdyż powstają na skutek uszkodzeń mechanicznych, a nie wad produktów.   

 

 

Best Regards/ Pozdrawiam,

Łukasz

 

Łukasz Simiński

Sales Director

 

Dodam, że powodem reklamacji była schodząca powłoka z wewnętrznej strony szkieł. Okulary posiadały kilka rys powstałych przez moje użytkowanie. Mimo to zostały wymienione na nowe.

[Seba00]

Kurna tez mnie czeka reklamacja moich okularów WX TOBI , odkleja sie powloka ochronna , tylko problem z paragonem strasznie wyblakł .

[godski]

U mnie oprócz tego że kilka postów wyżej pisałem o rozwarstwianiu się szkieł następny feler przy innym modelu się ujawnił. Na szczęście drobny. Pęka gumka mocująca sznurek do oprawki. Drobiazg ale denerwuje po kilku miesiącach użytkowania w sumie przez kilkanaście godzin.   

[Pasta]

Dziś przymierzyłem kilka modeli WXa. Na podstawie zdjęć nastawiałem się na model Boss z wkładka uszczelniającą. Jednak mimo tego, że prawie wszystkie były wygodne, zdecydowałem się na model Nash. Przez wszystkie rodzaje soczewek kolory i ostrość widzenia jest super... szczególnie w sklepie. O wyborze musiała zdecydować wygoda i pole widzenia (w tej kolejności). Wygoda jest kwestią indywidualną, natomiast z wszystkich modeli z pełna ramką które mierzyłem, w modelu Nash w moim odczuciu jest najszersze pole widzenia. Wynika to ze stosunkowo dużych soczewek względem np. modelu Boss. Z wszystkich okularów akurat te najlepiej przylegały więc będą mnie dobrze chronić przed światłem bocznym oraz odbitym od tafli wody pod nogami. Dodatkowo nie ściskają zbytnio głowy ale trzymają się na tyle dobrze, że nie spadają przy mocnym potrząsaniu głową

 

Co do polaryzacji, na razie ciężko stwierdzić. Za kółkiem nie widzę różnicy pomiędzy WX a Polaroidem. Widoczność w mętnych wodach Odry sięga max 30-40cm więc dno mogę uświadczyć jedynie w okularach pływackich (mogą być bez polaryzacji).

 

Tyle mogę napisać po 30 minutach użytkowania

[wujek]

W mętnej wodzie polaryzacja daje jedynie tyle ze wzrok sie nie męczy od światła odbitego od tafli wody.

[Maniek600]

Czy któryś z kolegów użytkuje wileyX model SLAY ? są coś warte czy lepiej zainteresować się innym modelem ?

[demowsky]

Chyba nie ma takiej możliwości. Brałem od kolegi WoblerWZ z forum i po pół roku rozwarstwiły się szkła. Bez paragonu zostałem w bladej d... i  dokupiłem szkła.

 

Ja też brałem od niego model Airrage w zeszłym roku gdzieś kwiecień/maj. 

 

Wszystko jest ok i nie mam z nimi problemu. Jednak miałem szkła szare i od razu je wymieniłem na soczewki w USA.

[Żbiku]

Chyba nie ma takiej możliwości. Brałem od kolegi WoblerWZ z forum i po pół roku rozwarstwiły się szkła. Bez paragonu zostałem w bladej d... i  dokupiłem szkła.

 

 

P6143208.JPG

P6143209.JPG

P6143210.JPG

P6143211.JPG

P6143212.JPG

Pomijając fakt, ze takie rzeczy nie powinny się wydarzyć, ja wolałem kupic moje Willeye w sklepie, z paragonem i gwarancja. U mnie wydarzyła się podobna sprawa, w Saint zaczęła się łuszczyć od wewnątrz warstwa refleksyjna (albo jakaś tam inna) ale Łukasz bez problemu uznał gwarancje i wymienili mi szkła na nowe.

 

Dla mnie Saint to najwygodniejsze okulary jakie miałem. Nosze je na codzien, praktycznie codziennie niezależnie od pogody (no może nie w deszczu). Nie mniej pic na wodę, fotomontaż o tych 8 warstwowych „szkłach”, z zewnętrznymi ochronnymi warstwami po obu stronach, skoro powłoka zaczęła się łuszczyć.

 

Szukam kolejnych jasnych okularów, stricte na ryby tylko i wciąż się waham, czy brać „fabryczne”, czy @wiktorowe

[Najeżony]

Jako że po raz drugi byłem zmuszony reklamować moje Wiley X echo, producent zaproponował wymianę na dowolny podany przeze mnie model. Generalnie na model echo emerald nie narzekałem. Odpowiadała mi barwa i stopień rozjaśnienia, więc chciałbym coś w tym stylu. Okularów używam przede wszystkim na ryby. Dobrze sprawowały się zarówno w słoneczne dni jak i w pochmurne. Oczywiście używałem ich też do roweru i samochodu. Poleci ktoś coś z tych nowszych modeli?

[godski]

Jako że po raz drugi byłem zmuszony reklamować moje Wiley X echo, producent zaproponował wymianę na dowolny podany przeze mnie model. Generalnie na model echo emerald nie narzekałem. Odpowiadała mi barwa i stopień rozjaśnienia, więc chciałbym coś w tym stylu. Okularów używam przede wszystkim na ryby. Dobrze sprawowały się zarówno w słoneczne dni jak i w pochmurne. Oczywiście używałem ich też do roweru i samochodu. Poleci ktoś coś z tych nowszych modeli?

Ja po kilku niemiłych przygodach z WileyX odpuściłem sobie ta markę a miałem 3 albo 4 modele. Dotknięcie (trochę przesadzam ) powodowało ryski, brak sprężynek w zausznikach, spora waga i brak gumowej wykładziny w zausznikach i noskach co powoduje zsuwanie się ich z twarzy to moim zdaniem spore wady jak na okulary za kilka setek.

na plus "bajerancki" wygląd (jak ktoś lubi ) i mocne lustro.

 

Teraz mam trzy pary Smith Optics teraz i jak dla mnie są dużo lepsze od WileyX. 

[Najeżony]

Drugi raz reklamuję na schodzącą powłokę i chcą mi za darmo wymienić na inny model, więc coś muszę wybrać  . 

[coma]

Wybierz najdroższy model, sprzedaj i kup se Smithy Jak miałem kilka lat temu na Syrsan pierwszy raz Willeye na nosie stwierdziłem, że Smith ma lepszą jakość oraz optykę i jak widać z czasem to się potwierdza.

[Najeżony]

Myślałem o tym. Ale pytanie, czy uda mi się je sprzedać, za ile i czy to starczy na Smithy? Dokładać do okularów nie zamierzam. Mój budżet tego nie przewiduje 

[godski]

Myślałem o tym. Ale pytanie, czy uda mi się je sprzedać, za ile i czy to starczy na Smithy? Dokładać do okularów nie zamierzam. Mój budżet tego nie przewiduje 

Po powyższych postach ceny WilleyX na giełdzie mocno spadną    tak więc lepiej się śpieszyć.

[MarCinFin]

Panowie nie przesadzajmy, że Willey-e to słabe okulary. Nie powiem, 600 zł w sprzedaży detalicznej, to one nie są warte ale to wciąż dobre okulary. 

Używam okularów korekcyjnych i tu nie ma zmiłuj jak chcesz mieć soczewki bardzo dobrej jakości (odporne na zarysowania, lekkie i "cienkie" to trzeba słono zapłacić i tak samo będzie z soczewkami w okularach przeciwsłonecznych z polaryzacją.

Edytowane 25 Kwietnia 2019 przez MarCinFin

[SlawekNikt]

Panowie nie przesadzajmy, że Willey-e to słabe okulary. Nie powiem, 600 zł w sprzedaży detalicznej, to one nie są warte ale to wciąż dobre okulary. 

Używam okularów korekcyjnych i tu nie ma zmiłuj jak chcesz mieć soczewki bardzo dobrej jakości (odporne na zarysowania, lekkie i "cienkie" to trzeba słono zapłacić i tak samo będzie z soczewkami w okularach przeciwsłonecznych z polaryzacją.

 

Marcin moim zdaniem 600 zł. za wileje to jest słono ... Tym bardziej, że w tej cenie bez problemu kupisz smity i jak wieść niesie problemów nie ma poza doborem rozmiaru.

[MarCinFin]

@SławekNikt nie mów mi, że za 600 zł kupisz nowe SO w sklepie. Na forum się trafiają. 

Edytowane 25 Kwietnia 2019 przez MarCinFin

[SlawekNikt]

@SławekNikt nie mów mi, że za 600 zł kupisz nowe SO w sklepie. Na forum się trafiają. 

 

Trafiają się Marcin nawet i za 300 zł. o czym na forum było głośno nie tak dawno

[Najeżony]

Fajnie że jest dyskusja, ale dla mnie nic z tego nie wynika i nadal nie wiem, który z nowszych modeli byłby ewentualnie godny uwagi? Nikt już na tym forum nie używa plastiku od Wileja? 

[MarekM]

Czytam, że w końcu  niektórzy koledzy zrozumieli, że Wilexy to średnio- średnia klasa ( o czym pisałem już dawno). Pozorne oszczędności ( nie stać mnie, tyle na dobre okulary to nie wydam) przy zakupie optyki mszczą się wcześniej, czy później. Tu nie ma alternatywy. 

[kruz]

Tez musze przyznac, ze to bardzo „srednie” okulary. Kupilem na rybomanii w ubieglym roku Titany i mimo, ze o nie dbam strasznie sie rysują. Za drogie jak na swoją jakosc

[Maciek K]

Tez musze przyznac, ze to bardzo „srednie” okulary. Kupilem na rybomanii w ubieglym roku Titany i mimo, ze o nie dbam strasznie sie rysują. Za drogie jak na swoją jakosc

 

To dziwne.....mam dwie pary i nic takiego nie zaobserwowałem.

Widzę, że jest jakaś nagonka na WX.....

[kruz]

To dziwne.....mam dwie pary i nic takiego nie zaobserwowałem.

Widzę, że jest jakaś nagonka na WX.....

Absolutnie żadna nagonka. Zwykłe wrażenia z użytkowania. Nie będę chwalił i udawał, że jest fajnie jak nie jest 

[Maciek K]

Absolutnie żadna nagonka. Zwykłe wrażenia z użytkowania. Nie będę chwalił i udawał, że jest fajnie jak nie jest 

 

Oczywiście masz rację.Mam podobne podejście i nigdy nie wychwalam rzeczy tylko dla tego, że je mam...

Pewnie każdej firmie zdarzają się jakieś wpadki a ich właściciele co wydali 700-1000 zł. na okulary (SO, CDM) nie są chętni do obnażania ich wad

Oczywiście mogę się mylić