Listopadowa brzana

[Siksa]

Jak w tytule. Ma ktoś doświadczenia z łowieniem brzan o tej porze roku? Nadal stoją w głównym nurcie czy poschodziły już w spokojniejsze miejsca? Jest sens poświęcić im jeden dzionek czy pozostaje czekać już do lipca? Wszelkie sugestie mile widziane. Pogoda na Podkarpaciu szalona, jutro będzie jeszcze cieplej Postawiłby jeszcze wobka w jakimś wlewie.

[Bajzi]

U mnie w zeszłym tygodniu nie było jeszcze widać brzan, choć zawsze o tej porze roku spływały już z Wisły na zimowisko. Tak że zlokalizowanie gdzie obecnie się stołują to raczej loteria. Ale próbować zawsze warto.