Skocz do zawartości

Kołowrotek na pstrąga


castman

Rekomendowane odpowiedzi

Szumi i da się wyczuć jakieś luzy na przekładni, w porównaniu z tym co było na początku do tego co jest teraz (to jakaś tragedia)

Raczej nic mu nie jest... no ale to subiektywne odczucia.

 

Jeśli chcesz budżetowo i trwale polecam Daiwe Fuego LT. Jeśli Shimano to możesz zainteresować się nowym Stradikiem FL2500 z przełożeniem 5.3.

Ten model jest sporym upgradem w linii Shimano i najlepszy stosunek cena/jakość w ostatnich latach. Do takiego zastosowani jak Twoje nie widzę jakiejkolwiek potrzeby aby przepłacać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ode mnie też plus dla tego młynka. Co prawda Fuego LT raczej nie dorówna trwałością 15TP, ale przy też różnicy w cenie nie można mieć o to do niego żadnych pretensji. Jest chyba najlepszym wyborem z trójcy Legalis-Exceller-Fuego, dopłata nie jest duża.

 

Musisz mieć jednak na uwadze, że w zasadzie nie osiągasz swojego założonego celu, jakim chyba jest przeskok jakościowy w stosunku do Sahary. Niestety Fuego to ta sama klasa. Nie zmam historii choroby, dlaczego Sahara zdechła lub zaniemogła po kilku miesiącach (nawet intensywnej pracy), czy naprawdę dostała aż tak po majtkach (na pstrągach???) czy może jaki cherlawy osobnik to był, ale mając Fuego bądź dla niego bardziej miłosierny, bo ci tez sezonu nie przetrzyma...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Stradic CI4+ 1000HG an małe ciurki gdzie nie spodziewam się ryb większych niż 35-40cm i Stradic CI4+ 2500 na normalne pstrągi i tęczowe wpuszczane do rzeczki niedaleko mnie. Kij do stradic 1000 to Gunki Reinbo 1.5-5g a do 2500 Zodias 3-10 ale kupiłbym na pstrągi coś innego.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest farbowany stradic ci4+ tak samo jak complex czy exsence (mowa o nowych wypustach ci4+)Ma chyba trzy łożyska więcej :w szpuli, na podparciu szpuli i w knobie. Reszta to samo co stradic tylko kolor inny. Może ma troche bardzt precyzyjny chamulec i tyle. Uzytkowo nie widze żadnej różnicy miedzy nimi. Ja kupilem bo mi się zwyczajnie podobał i zielony ladnie psuje do mc fine tailla. Ale czy warto dopłacać to już sprawa indywidualna.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Właśnie przymierzałem się do Daiwy. Wybór trudny. A może tak koledzy przy okazji wytłumaczycie jak dobierać kołowrotki, jakie są różnice, kiedy dane się stosuje bo szczerze mówiąc to przeciętny miotacz wchodzący w tajniki podwodnego świata nie za bardzo się orientuje co to jest np. rozmiar 2000 czy 2500, po co akurat taki? Jak dobrać kołowrotek do dalekich rzutów, co to jest system X-Wrap albo S. Jest wiele szczegółów dzięki, którym moglibyśmy skutecznie dobierać sprzęt i nie zapychać niepotrzebnie serwerów forum.

 

Cały końcowy materiał moglibyśmy przenieść w jedno konkretne miejsce na forum. Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że nic co to nie da, a zrobi potężny mętlik w głowie. Wiedza ta jest przeogromna, a każdy ma własne zdanie na określony temat.

Nie masz na razie wiedzy to nie rozkminiaj teraz zbytnio tylko weź średniej wielkości młynek z normalnym przełożeniem, coś ze sprawdzonych budżetowych klasyków typu nasci, ultegra, stradic czy tam fuego albo bg. Nie pchaj się w najwyższą półkę póki nie wiesz, czego ci naprawdę potrzeba. Połowisz takim uniwersalnym średniakiem przez sezon i sam będziesz widział, co ci ewentualnie nie pasuje, w którą stronę chcesz odbić. Czytaj, pytaj, eksperymentuj i wyciągaj wnioski. To najlepsza metoda

Edytowane przez smokwelski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maro78

Przy wyborze kołowrotka pod pstrąga zwróć uwagę na jakiej rzece łowisz. Czy nurt jest szybki czy raczej ciurkowaty. Jeśli woda płynie wolno to nie zastanawiaj się mocno, każdy kołowrotek bez znaczenia w przełożenie da rade. Ja jednak używałem Daiwy Ninja (bez LT) z przełożeniem 4.8 i na szybszych odcinkach gdy zwijałem z prądem łowiąc obrotówkami czasami miałem problem by je wprowadzić w ruch. Męczyłęm się trochę, rzucałem w nurt i kręciłem jak szalony kolarz podczas finiszu z peletonu. Dlatego przy wyborze następnego kołowrotka szukałem czegoś z przełożeniem 5.1-5.3 i nawojem od 72-80cm za jednym obrotem. Ninja miała chyba 68cm i lekko mi brakowało do pełni szczęścia. Nie chciałem też iść w typowy kołowrotek boleniowy 6.1+++. Waga lepiej by była dobrana do wędki, jeśli wędka okolice 100g to kołowrotek 200-230g. 10-20g w tą czy tą różnicy nie zrobi. Kto to po roku łowienia będzie pamiętał ile ważył ten czy tamten kołowrotek jak kupisz już 3 następne.

 

Idź 4x nad swoją rzekę, rzuć byle czym i zobacz czego Ci brakuje w tym co masz. Jeśli zasięgu, szukaj z płytką szpulą, jeśli nawoju szukaj przełożenia UP, jeśli Ci ciężko i ręka boli to wagi DOWN. I takim sposobem uda się coś znaleźć. Uwierz mi, każdy z nas ma zawsze jakieś ALE do swojego sprzętu. Kupisz Stradica połowisz rok i będziesz szukał innego. Taka to pasja i nie da się tego zmienić. Ważne by ryby były i tylko w wodzie/zdjeciu, nie na stole.

Edytowane przez Gnat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...