Drużno

[tomaszGD]

Drużno to dość łatwa woda ale najlepsze wyniki są gdy otwierają drugą, nieprzełowioną cześć zbiornika.Łatwiej poprawić sobie życiówkę w esoxie tam niż w Skandynawii, bo jest płytko i nie ma problemu z lokalizacją szczupaków. Nie potrzeba żadnej wymyślnej strategii.Tylko trafić w pogodę,wystarczy duża guma na lekkiej główce i dobry wynik niemal bankowy.

Nie do końca zgodzę się z tym postulatem, jako przestroga dla tych co myślą że jest to wanna z rybami. 

Obszar jest bardzo rozległy, dużo zielska i zaczepów, ryb trzeba poszukać. Nie każdy lubi łowić na płytkiej 0,5 metrowej wodzie. Trudno na pierwszym wyjeździe od razu znaleźć głębsze miejsca.

[maicke82]

Odnośnie lokalizacji, to ta ryba może być wszędzie- czy to takie ułatwienie? 

 

Życiówkę bym sobie pobił chętnie. Może jakbym spędził na tej wodzie z 5 lat, to by się jakaś wreszcie zlitowała :D

Skoro Kolega wyśrubował sobie taki PB to tylko pogratulować   Wszyscy znajomi którzy bywają na Drużnie od kilku lat(4-5 wypadów w roku) poprawili życiówki w ciągu jednego sezonu, ale zawsze zaczynają po 15 listopada i tylko na południowej części łowią. Na prawdę trudno nie zbliżyć się do metra nawet będąc "zwykłym zwijaczem" bez cudownej techniki i wiedzy. I nawet taki "bużanski bajorowiec" co rzadko łowił na głębszej wodzie niż dwa metry odnajduje się w tych zielskowych warunkach często lepiej niż spec od jerków.A pokazane wyniki zawodów tylko to potwierdzają, 11 zawodników na 26 skończyło zawody z rybą 90+ a raczej nie są ekstraklasą polskiego spinningu.

[Kamil Z.]

No niestety. Teraz trzeba czekać na zlitowanie niebios i najlepiej rybę 120+, żeby zamknąć definitywnie temat szczupaka

 

Odnośnie Drużna. Woda nie jest taka prosta. Można złowić rybę rzucając na oślep, można pływać bez celu- bo woda jest rozległa i brak charakterystycznych punktów, wyróżniających miejsca od pozostałych. 

 

Wyniki zawodów rzeczywiście- więcej, niż zadowalające. Żałuję, że mam tam tak daleko, bo bardzo chętnie bym się wybrał...

[Dano-G]

Jeden z koch znajomych, znakomity spinningista - w zeszłym roku powiedział, że na Drużnie nie da się zaliczyć jaja. Az sam wyjajował :-). Łowienie tam bywa trudniejsze niż się zdaje czasem.

Jest to rybna woda, ale ja np nie lubię takiego wędkowania. Choćby nie wiem jakie szczupaki brały :-). Za płytko i już. Choć czasem....

 

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

[Flame]

Jeden z koch znajomych, znakomity spinningista - w zeszłym roku powiedział, że na Drużnie nie da się zaliczyć jaja. Az sam wyjajował :-). Łowienie tam bywa trudniejsze niż się zdaje czasem.

Jest to rybna woda, ale ja np nie lubię takiego wędkowania. Choćby nie wiem jakie szczupaki brały :-). Za płytko i już. Choć czasem....

 

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

Ja z kolei bardzo lubię takie płytkie szczupakowanie jak na Drużnie. Można tam przyjemnie połowić na muchę (jak woda nie ruszana i nie wieje za bardzo) i wszelkimi innymi dużymi przynętami na lekko. Bardzo widowiskowe są ataki na przynęty na wodzie około metrowej głębokości. Żałuję, że już nie ma wolnych łódek w tym roku

[Dano-G]

Często warto pojechać w tygodniu - jak nie masz daleko. Rano okazuje się, że jednak ktoś nie dotarł i łódka stoi....

 

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

[polak9]

Drużno już nie jednego kozaka wyleczyło a większość wędkarzy pali się przed wyjazdem bo myślą że wrzucą przynętę do wody i ma być ryba a tu rozczarowanie i faki idą w porcie że woda przereklamowana. Trzeba łowisko rozgryzć i dostosować się do niego tak samo jak do każdego innego.

Z terminami jest lipa bo weekendy pobrały kluby lub rezerwują i nie przyjeżdżają blokując miejsce innym ,powinni brać zaliczki.

[Tomas]

Drużno to dość łatwa woda ale najlepsze wyniki są gdy otwierają drugą, nieprzełowioną cześć zbiornika.Łatwiej poprawić sobie życiówkę w esoxie tam niż w Skandynawii, bo jest płytko i nie ma problemu z lokalizacją szczupaków. Nie potrzeba żadnej wymyślnej strategii.Tylko trafić w pogodę,wystarczy duża guma na lekkiej główce i dobry wynik niemal bankowy.

No to wreszcie pobije w tym roku swoją zyciówkę w szczupaku ....Kolega ma zaklepanych kilka terminów w grudniu,duże gumy na lekkich głowkach mam,oby tylko pogoda była dobra...

[jacekp29]

Jerki .Taki był mój wyjazd,że do wody leciałytylko jerki. moze i na gumę mozna było parę sztuk więcej złapać ale.Za jedno je...... na jerka oddam pięć zasysek na gumę  

Edytowane 23 Listopada 2015 przez jacekp29

[godski]

Ale mnie kusi. Jutro dzwonię. Armia popperów 14 cm już czeka. Wkrótce przyjadą większe. Ta płetwa wynurzająca się za popperem robi wrażenie.

[Dano-G]

Heh. 14 cm. Ja w zeszłym roku i dawniej łowiłem na przynęty 4 czasem 5 cali. Ten rok to 6, 7 lub 10 cali :-).

Ubaw mam gdy np 7 cali wyciągam z gardła 45 cm sandaczyka :-). Szczupaki podobnie. Czy łowię mniej? Nie - to jeden z moich najlepszych sezonów. Jeśli nie najlepszy. Skończył się niestety.

Nadchodzi kolejny :-)

Jedyne co pewne w życiu to zmiany.....

 

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 23 Listopada 2015 przez Dano-G

[gaweł]

Dzisiaj jeden z moich kolegów był na Drużnie./5 złowionych,najw.64cm,4szt poniżej 60/

Woda bardzo wysoka/pewnie dlatego zębate się porozchodziły/ale też nie za czysta.

Komplet łodzi na wodzie.

Sporo załóg bez wymiarowych szczupaków/nawet zera się zdarzyły/.

Drużno nie zawsze mamuśkami darzy

[luk_80]

Film z ostatnich zawodów na Drużnie.

 

[jacekp29]

 Doświdczenie moje jest takie że nad każą wodą trzeba bywać , a bywanie raz do roku to granie w totka

Woda rybna, ale trzeba być jak chca gryżć. Jak nie mają chęci współpracować to i na zero się spływa

Jak się jest raz w roku  a nawet dwa to trudno oczekiwać że teraz to będzie się dzialo

A i jeszcze jedno , Panowie wypuszczajcie ryby , nie ma wody nie do przebrania jak pokazują polskie realia    

[maicke82]

Dzisiaj jeden z moich kolegów był na Drużnie./5 złowionych,najw.64cm,4szt poniżej 60/

Woda bardzo wysoka/pewnie dlatego zębate się porozchodziły/ale też nie za czysta.

Komplet łodzi na wodzie.

Sporo załóg bez wymiarowych szczupaków/nawet zera się zdarzyły/.

Drużno nie zawsze mamuśkami darzy

Ode mnie też byli w tym terminie i do 9 rano każdy złowił kilka ryb, jednak nikt nie przekroczył 70cm.Od 9 nikt nie miał nawet pobicia ale woda w tym czasie przybrała z pół metra(pierwszy raz cos takiego widzieli) i kolor zmieniła, takze trafili na ekstremalnie niekorzystne warunki dla żerowania ryb. To był najgorszy ich tam wyjazd ever,ale po takich złych dniach musiało przyjść wielkie żarcie i pewnie kolejni przybysze połowili grubo.

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez maicke82

[Łukasz]

Jak kto chętny to w ten poniedziałek mam wolne miejsce na łodzi (priw)

[tomaszGD]

Byłem w piątek 04.12. Poziom wody bardzo wysoki, ale niestety mocno zmącona.

Wyniki mizerne, kilka łódek na zero u innych 2, 3 sztuki na łódź.

U mnie "aż" 2 sztuki.  Jak przez kilka dni przestanie wiać to przy tym poziomie powinno się dziać.

[przemucha30]

2- 65 tki , 2 spady dużych ryb i moje szczupakowe szczęście .pogoda wyśmienita

[bart]

Wczoraj caly dzień pływania przyniosl dość fajne wyniki mimo nienajlepszej pogody.

W sumie na lodzi zjawilo się 18 esoxow z czego 3  lekko ponad 90.Reszta rybek w przedziale 45-70.

Dodam tylko w najlepszymi przynentami okazały się 5-7 cm lamance sevage gear.Duze gumy niewzbudzaly zainetesownia zebaczy.

Nad woda zjawilo się kila ekip z roznych rejnow polski i z tego co wiem każdy polapal.

Wisienka na torcie była piekna samica 116cm.

[tomaszGD]

Wczoraj caly dzień pływania przyniosl dość fajne wyniki mimo nienajlepszej pogody.

W sumie na lodzi zjawilo się 18 esoxow z czego 3  lekko ponad 90.Reszta rybek w przedziale 45-70.

Dodam tylko w najlepszymi przynentami okazały się 5-7 cm lamance sevage gear.Duze gumy niewzbudzaly zainetesownia zebaczy.

Nad woda zjawilo się kila ekip z roznych rejnow polski i z tego co wiem każdy polapal.

Wisienka na torcie była piekna samica 116cm.

Gratulacje!

Edytowane 22 Grudnia 2015 przez tomaszGD

[golenia]

Trochę spóźniłem się z rezerwacją  

Gdyby ktoś zrezygnował z łódki po 15 listopada to z chęcią przygarnę 

[Dano-G]

Canona zapytaj albo Darasa - ci to tam potrafią sporo zarezerwować. Ale przynajmniej jeżdżą :-)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PiernikTorunski]

Daniel Jedziemy ? jak co to daj info 

[Dano-G]

Daniel Jedziemy ? jak co to daj info 

ja? Na śmierdziele? A kto je będzie odczepiał z wędki? 

[puszek7]

Ja z chęcią bym się pisał ;] Jakby coś luźnego proszę o kontakt. Nawet i te śmierdziele by połowił przecież i tak ich jeść nie będziemy.