Skocz do zawartości
  • 0

Montaż silnika spalinowego do pawęży łodzi


Sandre

Pytanie

Witam. Chciałbym sie poradzić doswiadczonych kolegow w sprawie montażu spalinki.

Dotychczas pływałem na gumiaku 360 i yamaszce 5hp. Zakladalem ja normalnie przykrecajac orginalne śruby i nigdy problemow nie było.

Na ten sezon zorganizowałem sobie łódź solarfish430 i Tośke 9.8hp stopa L

Sprzedawca łodzi poradził aby silnik koniecznie zamontować na stałe (przewiercic pawęż ) i poskrecac śrubami. Motywowal to tym, że moge zgubić silnik w trakcie pływania ponieważ wystepuja duże przeciążenia i silnik może zostac wyrwany z pawęży.

Kolega miał przy 20konnym silniku taka przygode że przy ostrym zwrocie wyrwalo silnik i skonczylo sie na pletfonurku.

Jakie sa wasze doswiadczenia ... macie swoje spaliny pomontowane dodatkowo śrubami, bo zastanawiam sie czy dziurawić pawęż czy przy 10konnym motorku wystarczy scisnać dobrze fabrycznymi śrubami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Co myślicie o takim "zabezpieczeniu" silnika. Szczególnie rozchodzi mi się o transport po dziurach. Jednostka to ponton 370.

Silnik dość mały, 38 kg. Pas wytrzymuje 125kg, a śruby zawsze sprawdzam przed podróżą.

post-47344-0-06392400-1500489232_thumb.jpg

 

Myślałem żeby przewiercić pawęż ale otwory montażowe wydają mi się być trochę nisko przez co może być narażone na na wilgoć nawet zabezpieczone silikonem(Szczególnie szczelina pawęż-plastykowa osłona).

post-47344-0-16890500-1500489231_thumb.jpg

Kolejna rzecz : silnik to nie koła do pontonu zawsze można wymienić, a dziury już by zostały ;)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 @ wojtek, całkiem fajny patent z tym pasem ściągającym . Robotę zrobi i powinno to w zupełności wystarczyć .Guma na przyczepie o wiele lepiej będzie amortyzowała ten silnik na pawęży niż łódka.

 

@ Janusz , tulejki jak najbardziej zrobią robotę o ile są dobrane o odpowiedniej długości . Pomysł bardzo trafiony  . Silikon to tak średnio, dałbym sikaflex .

Edytowane przez M a r a s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niby dedykowana (przynajmniej z opisu)

Osobiście nie wierzę karabinkom z zamkiem bez nakrętki, szczególnie przy szarpnięciach dynamicznych.

W związku z tym swój silnik podpiąłem  stalową linką nierdzewną (zakupiona z metra) zakończoną szeklą plus dwa zaciski plus rurka termokurczliwa (dla estetyki). Na końcach w/w pętli ogniwa zakręcane https://zefir.sklep.pl/lancuchy-i-akcesoria/304-ogniwo-m8a4.html?search_query=ogniwo&results=5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak nie będziesz pływał w ślizgu to możesz tak zostawić. Niektórzy producenci podają zakres 0-50mm. Przy małych prędkościach nie ma to znaczenia, nawet lepiej jak jest głębiej. To jest płyta antywentylacyjna. Nie ma płyt antykawitacyjnych ani kawitacyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak nie będziesz pływał w ślizgu to możesz tak zostawić. Niektórzy producenci podają zakres 0-50mm. Przy małych prędkościach nie ma to znaczenia, nawet lepiej jak jest głębiej. To jest płyta antywentylacyjna. Nie ma płyt antykawitacyjnych ani kawitacyjnych.

Nie ma płytki antykawitacyjnej a jest antywentylacyjna? A to nowośc dla mnie. W instrukcji Honda pisze o antykawitacyjnej - myślisz, że powinni zmienić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie ma płytki antykawitacyjnej a jest antywentylacyjna? A to nowośc dla mnie. W instrukcji Honda pisze o antykawitacyjnej - myślisz, że powinni zmienić?

No widzisz, w mojej pisze Antiventilation plate i też to Honda. Odpowiedz sobie sam. @januszrr - wentylacja - zaciąganie powietrza z powierzchni, kawiatacja - wrzenie wody w strefach niskiego ciśnienia na łopatach śruby.

 

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No widzisz, w mojej pisze Antiventilation plate i też to Honda. Odpowiedz sobie sam. @januszrr - wentylacja - zaciąganie powietrza z powierzchni, kawiatacja - wrzenie wody w strefach niskiego ciśnienia na łopatach śruby.

 

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

Psułku przemiły. Ponad 40+ lat zajmowałem się hydrauliką cieczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Prawidłowa pozycja płytki antykawitacyjnej względem dna łodzi według producentów:

- Tohatsu 30 - 50 mm poniżej dna

- Mercury 25 - 50 mm poniżej dna

- Honda 0 - 50 mm poniżej dna

- Suzuki 0 - 25 mm poniżej dna

 

Jak zrobię minimum 30 mm według Tohatsu, to będę za głęboko według Suzuki  ;)

Jak zrobię minimum na zero według Hondy i Suzuki, to będę za płytko według Tohatsu i Mercury

Jak zrobię maksimum 50 mm według Tohatsu, Mercury i Hondy, to będę za głęboko według Suzuki .... :rolleyes:

 

aaa - a jak nie podłożę czegoś na pawęż to u mnie płytka będzie 55 mm poniżej dna łodzi dedykowanej do krótkiej kolumny. Masakra

Edytowane przez tryt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To są tylko wartości orientacyjne. Czasami odpowiednio jest 20 albo i więcej nad dnem. Kwestia jaki kadłub i jakie cele. A co do podładania - tutaj akurat łatwiej pogrubasić niż pocienkować.

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli będzie 20 i więcej nad dnem, to śruba będzie wręcz prawie "schowana" za pawężą. Jak taki układ miałby prawidłowo pracować?

 

Mnie to się marzy tak: wszystkie silniki z krótką i długą kolumną mają znormalizowane wymiary. Każdy producent łodzi podaje - pawęż o wysokośći .... mm przystosowana do .... kolumny. Zakładam dedykowany silnik do dedykowanej łodzi, płytka antykawitacyjna znajduje się dokładnie ..... mm poniżej dna (zgodnie z obowiązującą normą). I plywam, a nie się doktoryzuję na tych milimetrach

Edytowane przez tryt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli będzie 20 i więcej nad dnem, to śruba będzie wręcz prawie "schowana" za pawężą. Jak taki układ miałby prawidłowo pracować?

 

Mnie to się marzy tak: wszystkie silniki z krótką i długą kolumną mają znormalizowane wymiary. Każdy producent łodzi podaje - pawęż o wysokośći .... mm przystosowana do .... kolumny. Zakładam dedykowany silnik do dedykowanej łodzi, płytka antykawitacyjna znajduje się dokładnie ..... mm poniżej dna (zgodnie z obowiązującą normą). I plywam, a nie się doktoryzuję na tych milimetrach

 

Wystarczy że będziesz miał silnik odsadzony na pantografie albo pawęż ze stopniem i możesz jechać w górę. Mówiłem o 20mm a nie cm tak dla jasności. Są łódki które dobrze pływają jak jest 50mm ponad a czasami i więcej. Tak jak piszesz się nie da - każdy kadłub jest inny i ma inne wymagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Suzuki dla krótkiej kolumny zaleca wysokość pawęży 381 mm. I wtedy płytka antykawitacyjna powinna być - według nich - od 0 - 25 mm poniżej dna. Wydaje się, że Twoja pawęż jest chyba niższa ?

 

 

No wlasnie nie jest nizsza, mierzylem (39.5cm), to kolibri 300PP 

Edytowane przez horac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...