Okręg Mazowiecki - mity a rzeczywistość.

[Jan76]

To co opisujesz ma związek ze stanem wód. Ta mentalność która nie zmieni się z dnia na dzień. Pamiętam komunizm na tyle, że dziękuje. Dziękuje za czołgi na ulicy w stanie wojennym i stanie 4h po parówki. Ludzie się nie zmienili. Przestali się bać. 

 

p.s zostało 1/2 kilo 

[CM Punk]

Nie miałem problemów z parówkami i czołgami (jak widać,da się wyżyć na samym occie),tych drugich nie widziałem w akcji mimo,że stały sobie kiedyś zaparkowane niedaleko miejsca mojego zamieszkania,a jeśli liczba przy Twoim nicku oznacza rok urodzenia,to jestem młodszy o nieco ponad rok.

Ale wiem z opowieści rodziców i dziadków (nie z mediów narodowych),że nic strasznego się nie działo,a jeśli było łamane prawo,to rzeczą normalną była interwencja służb,dzisiaj też tak powinno być,z resztą obecna władza nam szykuje coś ciekawszego,niż te trzydzieści kilka lat temu,inwigilacja jest tak powszechna,że nawet nie masz o tym pojęcia .

[Jan76]

Zastanawiam się czy nie prowokujesz zwyczajnie. Zapytaj się mamy, taty, dziadków gdzie pracowali. Zapytaj się czy byli zapisani do partii. Bo jeśli nie miałeś problemu z parówkami i czołgami to widać faktycznie dobrze Wam wtedy było.  

Ale nie wszystkim ... .  

https://ipn.gov.pl/obep-krakow/wystawy/wystawy/zbrodnie-w-majestacie-prawa-19441956

 

Wole brak ryb w wodzie. Naprawdę. 

Edytowane 12 Czerwca 2016 przez Jan76

[Pickerel]

Panowie zdecydowanie schodzicie z tematu.

[Jan76]

Trudno nie dostrzegać podobieństw między PZPR a PZW. Jak ktoś był na Twardej zna ten kimat niezmienny od 20 lat. Jak ktoś był w Dzierżeninie na przykład w stanicy to czuje ten zapach tamtego systemu i często tak jest traktowany. No może nie pałą od razu ale ... warto pojechać. Chyba, że jakieś zmiany zaszły dawno nie byłem.

 

W każdym razie szukanie przyczyny nieporadności i braku przejrzystości w PZW można śmiało zacząć od patrzenia wstecz - wieloletni Prezes PZW były generał SB. 

 

Wydaje się, że kolejnym potwierdzeniem tej tezy jest fakt, że czym dalej od Warszawy tym jakoś okręgi działają lepiej - czy tylko moje wrażenie? 

Dlatego podtrzymuje teze, że PZW powinno być zlikwidowane w całości. Ci co umieli zachować rybostan w swoich okręgach mogą znaleźć pracę w nowej organizacji. Tak jak pisałem brałbym przykład ze sposobu zarządzania w Lasach Państwowych i oddał wody pod kierownictwo ministra. To nie znaczy, że koła wędkarskie mają być zlikwidowane. Będą działać na innej zasadzie. W kooperacji z minsterstwem. Także będą kontrolować poczynania ministra i sugerować mu rozwiązania. 

[NMCNP]

"Tak jak pisałem brałbym przykład ze sposobu zarządzania w Lasach Państwowych i oddał wody pod kierownictwo ministra. To nie znaczy, że koła wędkarskie mają być zlikwidowane. Będą działać na innej zasadzie. W kooperacji z ministerstwem. Także będą kontrolować poczynania ministra i sugerować mu rozwiązania." 

 

Tylko tak nieśmiało zapytam. To znaczy kto ma zlikwidować. I kto ma powołać nowe?

[Jan76]

 

"Tak jak pisałem brałbym przykład ze sposobu zarządzania w Lasach Państwowych i oddał wody pod kierownictwo ministra. To nie znaczy, że koła wędkarskie mają być zlikwidowane. Będą działać na innej zasadzie. W kooperacji z ministerstwem. Także będą kontrolować poczynania ministra i sugerować mu rozwiązania." 

 

Tylko tak nieśmiało zapytam. To znaczy kto ma zlikwidować. I kto ma powołać nowe?

 

 

Na początku pytanie do Ciebie - czy stare jest ok? Od 25 lat kierunek rozwoju gospodarki rybackiej w OM idzie w kierunku odpowiednim? 

Czy zarządzający chroni wody właściwie? Czy dba o dobro wszystkich wędkarzy w sposób właściwy (oddaje sprawy do sądu gdy np. woda została zatruta i ryby padły)? Czy ma takie uprawnienia? Ile pieniedzy udało się w ten posób odzyskać? Czy jest stroną w sądzie w sprawach o kłusownictwo? Czy wykazuje, że nie jest to "mała szkodliwość społeczna czynu"? Czy po 25 lat widzisz nadzieje na zmianę w ramach tego zarządzania? 

Czy po ostatnich protestach na Twardej widziałeś chęć słuchania ze strony zarządu oraz wprowadzenie reform? Czy znasz ich zdanie na temat zasobności wód w OM? 

Odpowiesz ja odpowiem Tobie

Edytowane 13 Czerwca 2016 przez Jan76

[Jan76]

"Odnosząc się do kwestii pobierania od osób będących członkami PZW niższych opłat z tytułu wydawanych zezwoleń, wyjaśnić należy, że problem w obecnym stanie prawnym traci na aktualności, gdyż osoby fizyczne nie mogą być jego członkami. PZW stał się polskim związkiem sportowym, a tym samym zapisy statutu PZW pozwalające na członkostwo osobom fizycznym pozostają w sprzeczności z wymogami określonymi w ustawie o sporcie, pozwalającymi na członkostwo wyłącznie osobom prawnym (art. 8 ust. 1 ustawy o sporcie). Powyższy problem dotyczy także składek członkowskich, które w przypadku PZW pobierane są od osób fizycznych."

 

http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=1422A499

[bartsiedlce]

Hi, hi, to tylko kolejna opinia, dość stara. Porządek prawny w tym zakresie zmienił się diametralnie. Zmiana ustawy weszła w życie i na jej podstawie PZW zostało wykreślone z listy związków sportowych ze względu na niedostosowanie statutu do wymogów ustawy.

 

Także, Kolego Janie, albo chcesz zagrać czysto demagogicznie, albo nie dopatrzyłeś aktualnej sytuacji prawnej PZW. 

[Sławek Oppeln Bronikowski]

O mały włos, a gen Eugeniuszowi Grabowskiemu udałoby się zamienić powszechnie znienawidzony związek w beneficjenta państwowej jałmużny - uszczęśliwiając oburzonych łącznie z kultrednaczami. A taki ciągle niesławny..  

[bartsiedlce]

To był drobny błąd pazernych, poparty przez niedouczonych prawników  Swoją drogą, miał dużo pozytywnych, acz niezamierzonych, skutków dla okręgów, które stały się stowarzyszeniami tylko po to, by móc zaistnieć wewnątrz związku sportowego. 

Ooooops, kolanko ZG dziurawe, a generał do domku 

[Jan76]

"Hi, hi, to tylko kolejna opinia, dość stara. Porządek prawny w tym zakresie zmienił się diametralnie. Zmiana ustawy weszła w życie i na jej podstawie PZW zostało wykreślone z listy związków sportowych ze względu na niedostosowanie statutu do wymogów ustawy.

 

Także, Kolego Janie, albo chcesz zagrać czysto demagogicznie, albo nie dopatrzyłeś aktualnej sytuacji prawnej PZW."

 

Albo albo ... .

 

W kazdym razie wygląda na to, że faktycznie Minister Mucha była " za krótka" na Twardą. Powinna się domyśleć, ja też. 

Skoro PZW nie dostosowało się do wymagań praworządnego Państwa to Państwo dostosowało się do PZW. 

 

"Ministerstwo Sportu wszczęło postępowanie administracyjne w stosunku do Polskiego Związku Wędkarskiego, który nie zmienił swojego statutu, by dostosować go do wymogów zmiany ustawy o sporcie z czerwca 2010 r. Mimo że miał na to ponad dwa lata. MS nieoficjalnie przekonuje, że chce zrobić porządek z jedną z największych i niereformowalnych organizacji w Polsce."

 

 „Obecny stan prawny PZW nie jest bólem głowy PZW, ale tych, którzy takie prawo wymyślili, a wymyślili wbrew oczekiwaniom i postulatom naszego związku, nie uwzględniając naszej tradycji i specyfiki, autorytarnie i nielogicznie, bo wystarczyło zachować dotychczasowy zapis o fakultatywnym charakterze jako polskich związków sportowych, dla takich stowarzyszeń, jak PZW, AP i LOK. Teraz powstał problem dla wszystkich, bo i termin minął i jeśli ktoś się usztywni, to nikt z tego nie wyjdzie cało. My mamy czas, a MSiT ma swoją kadencję i najwyższa pora, by w tej sprawie coś racjonalnego zrobić”

 

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/677914,mucha-chce-zmian-w-polskim-zwiazku-wedkarskim-wedlug-wedkarzy-chodzi-o-ich-pieniadze-niemale.html

 

p.s jeśli pismo od Minister Muchy to "kolejna opinia" to pytanie kto ma racje, pewnie PZW

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez Jan76

[robisum1]

To jakby młodzież  nie wiedziała co to bylo SB  i jaka funkcje pełnił wszechmocny Eugeniusz G.

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:hmiVrNwAHoQJ:mazurskiwedkarz.pl/prezes-pzw/+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-b

 

Trzeba powiadomić Maciara i Jarka oni zrobią porządek

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez robisum1

[Jan76]

To jakby młodzież  nie wiedziała co to bylo SB  i jaka funkcje pełnił wszechmocny Eugeniusz G.

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:hmiVrNwAHoQJ:mazurskiwedkarz.pl/prezes-pzw/+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-b

 

Trzeba powiadomić Maciara i Jarka oni zrobią porządek

 

No co ty przecież " "Kaczyński skłóca naród, buduje poparcie na negatywnych emocjach, Kaczyński chce poróżnić wędkarzy ze Ślązakami. Nie damy się siłą wcielić do Wermachtu jak dziadek Tuska. " 

 

W ustach byłego funcjanariusza SB  to nie lada komplement. 

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez Jan76

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Młodzi z zasady nic nie wiedzą, a z resztą jeśli nawet by wiedzieli to cóż z tego - przecież poglądy na przyszłość i kierunki rozwojowe polskiego wędkarstwa mają identyczne co emerytowany weteran służb wszelakich .. I to jest w całym tym członków wrzasku - niedopowiedziane na ogół - porozumienie ponad podziałami.. Czyż nie ?   

[vako]

Hi, hi, to tylko kolejna opinia, dość stara. Porządek prawny w tym zakresie zmienił się diametralnie. Zmiana ustawy weszła w życie i na jej podstawie PZW zostało wykreślone z listy związków sportowych ze względu na niedostosowanie statutu do wymogów ustawy.

 

Także, Kolego Janie, albo chcesz zagrać czysto demagogicznie, albo nie dopatrzyłeś aktualnej sytuacji prawnej PZW. 

Z moich informacji wynika, że to nie nastąpiło. Sam prezes Ziemecki zabiegał intensywnie o wykreślenie z listy w ministerstwie sportu, acz nie skutecznie. Jak na złość(PZW), te durnowate urzędniczyny nieustannie przedłużają okres na dostosowanie statutu do przepisów ministerstwa sportu. PZW nadal jest związkiem sportowym. Niedawno były morskie MP pod patronatem odpowiednich ministerstw. Nie były to mistrzostwa samego PZW tylko krajowe.

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez vako

[bartsiedlce]

Mariusz, sorki, za leniwy jestem.   PZW zostało wykreślone z listy, ale nie mam już siły szukać linku do aktu prawnego.

A tak dla ciekawości, polecam lekturę nowej ustawy o stowarzyszeniach. Lobby wędkarsko - ogrodnicze osiągnęło sukces. Od 1 czerwca weszło w życie kilka zapisów, które wywracają cały sens istnienia stowarzyszeń w tym kraju. Jesteśmy w czarnej dupie 

[vako]

https://d1dmfej9n5lgmh.cloudfront.net/msport/article_attachments/attachments/85411/original/PZS_2016.pdf?1456301238

[Sławek Oppeln Bronikowski]

https://www.senat.gov.pl/download/gfx/senat/pl/.../2486/.../2674.pdf

[bartsiedlce]

Sławku, link nie działa, cóż tam ciekawego kryje się?

Mariusz, bardzo ciekawe, odnajdę to, czego nie chciało mi się szukać. 

[Jan76]

Minister Bańka potwierdza, że PZW jest związkiem sportowym.  Nawet jednak gdyby nie był to @bartsiedlce nie panikuj z tą "czarną dupą" bo "Obecny stan prawny PZW nie jest bólem głowy PZW".  Nowe i każde inne przepisy  podlegają temu cytatowi. Spij spokojnie. 

 

"40 mln zł PZW wydał w 2011 r. na wynagrodzenia dla ok. 600 zatrudnionych pracowników"

Edytowane 15 Czerwca 2016 przez Jan76

[korol]

Panowie spokojnie.

Jeśli będzie taka wola, PZW momentalnie może zostać przekształcone w cokolwiek innego. To nie problem.

Może to zabrzmi dziwnie z ust wędkarza, ale na ten moment w Polsce są ważniejsze sprawy do załatwienia.
Te 40 mln to jest pikuś wobec miliardów.

[Jan76]

@karol - pewni ludzie pasożytują się na dobru wpólnym.  Z tego dobra wspólnego jak z Lasów Państowych można wyciągnąć wiele. Cytowałem już ministra Szyszke. Można korzystać a jednocześnie środowisko nic nie traci. Ludzie mają pracę. a przedsiębiorstwo państowe przynosi duży zysk.

Edytowane 15 Czerwca 2016 przez Jan76

[korol]

Doskonale znam te mechanizmy . Chodziło mi o skalę problemu. Gdy woda zalewa dom nikt nie przejmuje się dziurawymi butami. Nie wiem, jak dosadniej mogę to napisać. PZW to pikuś.
Taki VAT wyłudzony to 50 do 90 mld rocznie.
Koszt trzynastek to jakieś 6,3mld (2015). Głupie czternastki (tak, 14 pensje  w roku) tylko  w Kompanii Węglowej to 226mln.

 

Edytowane 15 Czerwca 2016 przez korol

[milijon]

Minister Bańka potwierdza, że PZW jest związkiem sportowym. Nawet jednak gdyby nie był to @bartsiedlce nie panikuj z tą "czarną dupą" bo "Obecny stan prawny PZW nie jest bólem głowy PZW". Nowe i każde inne przepisy podlegają temu cytatowi. Spij spokojnie.

 

"40 mln zł PZW wydał w 2011 r. na wynagrodzenia dla ok. 600 zatrudnionych pracowników"

 

Czyli srednio pracownik zarabial miesiecznie ok 3300zl netto, nie wydaje mi sie, zeby to byla oszalamiajaca kwota, tym bardziej ze pracownicy wyzszego szczebla zarabiaja wiecej. Nie chce bronic PZW, poniewaz zawsze moze byc lepiej, znam przypadki rybakow, ktorzy odlawiali oficjalnie, a rybami odlowionymi nieoficjlanie handlowali na wlasna reke. Jednak ostatnio zaczalem spotykac nad woda 'wedkarzy', ktorzy zabieraja wszystko co sie uwiesi na haczyku wliczajac w to 15cm okonki i inne bialoryby. Narzekaja ze rozmiar maly ale przynajmniej siatka cala. Rybostanowi w polskich wodach nie jest winne tylko PZW, a mentalnosc niektorych rodakow, jezeli ta sie nie zmieni to nic sie nie zmieni