Skocz do zawartości

Okręg Mazowiecki - mity a rzeczywistość.


Rekomendowane odpowiedzi

Moj kleega kierowca meszkkajacy czasowo w pl jest wędkarzem ze wschodu,Poprosil mnie by sie zorientować co musi zrobic by mogl legalnie isc na rybki w okregu mazowieckim ,Pracując w Systems jaki ma obecnie ,w domu bywa raz na tydzien- dwa tygodnie  ,ktora opcja oplaty bylaby dla niego najkorzystniejsza ,roczna ( w umie t juz tylko kilka mieesiecy zostalo) czy dzienna ,za wszelkie sugestie  z gory dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj kleega kierowca meszkkajacy czasowo w pl jest wędkarzem ze wschodu,Poprosil mnie by sie zorientować co musi zrobic by mogl legalnie isc na rybki w okregu mazowieckim ,Pracując w Systems jaki ma obecnie ,w domu bywa raz na tydzien- dwa tygodnie  ,ktora opcja oplaty bylaby dla niego najkorzystniejsza ,roczna ( w umie t juz tylko kilka mieesiecy zostalo) czy dzienna ,za wszelkie sugestie  z gory dziekuje.

 

Może kupić online na tej stronie. Zaznacza opcje, że jest cudzoziemcem, może kupić 1 dniową, 3 dniową, 7 dniową lub roczną. Nic poza tym. Jak rzadko bywa najlepiej kupować 7 dniową parę razy.

 

https://ompzw.eparki.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Bo na temat zalewu wypowiadaja sie Ci ktorzy na tej wodzie byli raz w zyciu i czytaja to co w internecie napisali inni. Uzytkownicy tej wody dzielenie sie wynikami na JB maja w d...e

 

VI Spinningowe Mistrzostwa Polski Teamów

Wyniki po II turze zawodów

✅Szczupak - 191szt - Najdłuższy 103,5cm

✅Okoń - 106szt - najdłuższy 30,7cm

✅Boleń - 2szt - najdłuższy 56,7cm

 

Podsumowanie I i II tury zawodów

złowiono łącznie:

✅Szczupak - 449szt

✅Okoń - 227szt

✅Boleń - 3szt

Jasne. Dawno na ZZ nie byłem ale liczyć umiem. 81 załóg x 2 = 162 chłopa w zasadzie sami zawodowcy. Złowili średnio 2.77 szczupaka w 2 dni. No ku..a wynik kosmiczny !. 2 tyg. temu z moim przyjacielem wróciliśmy ze Szwecji. Łowiliśmy pod kołem podbiegunowy. Myślę że te 400 szczupaków to mieliśmy na rozkładzie gdzieś tak już około 4 dnia łowienia. Żadni z nas zawodowcy, Może to Ty powinieneś trochę po świecie pojeździć żeby zobaczyć jak to powinno wyglądać ?

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Dawno na ZZ nie byłem ale liczyć umiem. 81 załóg x 2 = 162 chłopa w zasadzie sami zawodowcy. Złowili średnio 2.77 szczupaka w 2 dni. No ku..a wynik kosmiczny !. 2 tyg. temu z moim przyjacielem wróciliśmy ze Szwecji. Łowiliśmy pod kołem podbiegunowy. Myślę że te 400 szczupaków to mieliśmy na rozkładzie gdzieś tak już około 4 dnia łowienia. Żadni z nas zawodowcy, Może to Ty powinieneś trochę po świecie pojeździć żeby zobaczyć jak to powinno wyglądać ?

Ja o Niebie Ty o chlebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Dawno na ZZ nie byłem ale liczyć umiem. 81 załóg x 2 = 162 chłopa w zasadzie sami zawodowcy. Złowili średnio 2.77 szczupaka w 2 dni. No ku..a wynik kosmiczny !. 2 tyg. temu z moim przyjacielem wróciliśmy ze Szwecji. Łowiliśmy pod kołem podbiegunowy. Myślę że te 400 szczupaków to mieliśmy na rozkładzie gdzieś tak już około 4 dnia łowienia. Żadni z nas zawodowcy, Może to Ty powinieneś trochę po świecie pojeździć żeby zobaczyć jak to powinno wyglądać ?

 

 

Ale jakie wody ma Szwecja a jakie Polska, jedz do Czech wtedy porównanie będzie bardziej sprawiedliwe, Chodz u nas tez są jeszcze czyste rybne piękne wody nie popsute internetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilami się zastanawiam, kto wyrządza większą szkodę polskim wodom. Gumofilce, walący w łeb wszystko jak leci, czy piewcy naszej bieżącej "normalności"? Tym drugim chyba łatwiej podreperować własne ego, zabłysnąwszy złowieniem kilku wymiarowych ryb w bezrybnej studni. A te 400 szczupaków w kilka dni to koledze pewnie się przyśniło. O takich rzeczach nie powinno się nawet wspominać. One biją w dobre imię gospodarza naszych modelowych łowisk. A to, że ZZ jest perłą w koronie mazowieckiego wędkarstwa wie każdy przedszkolak.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w Bugu bardzo mocno zaczął  żerować szczupak .

Złowienie kilku  sztuk dziennie jeszcze niedawno to było marzeniem  .

Na starorzeczach   flagowym kolorem są  biało czerwone spławiki żywcówek ,

trudno popływać pontonem .

Nie łowie na Zegrzu brak spokoju i slipów dla łódek oczywiście darmowych .

 Czasem myślałem że pora zakończyć ten etap życia z rybami a tu kilka sztuk szczupaków

dobrze ponad wymiar w godzinę . 

Takie jest wędkarstwo a że karta się  nie zwraca to lepiej mniej będzie ludków nad wodą 

co kalkulują  ile stracą jak wykupią  kartę PZW .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 tyg. temu z moim przyjacielem wróciliśmy ze Szwecji. Łowiliśmy pod kołem podbiegunowy. Myślę że te 400 szczupaków to mieliśmy na rozkładzie gdzieś tak już około 4 dnia łowienia. Żadni z nas zawodowcy,

To napisz jeszcze ile przez te 4 dni widziałeś łódek na wodzie?

 

Gdybyś miał radę dla mnie bym wybrał się gdzieś za granicę to informuję, że wróciłem wczoraj ze szkierów. Przez tydzień widziałem może z 10 łódek. Zdumiewa mnie porównywanie rzeczy nieporównywalnych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Dawno na ZZ nie byłem ale liczyć umiem. 81 załóg x 2 = 162 chłopa w zasadzie sami zawodowcy. Złowili średnio 2.77 szczupaka w 2 dni. No ku..a wynik kosmiczny !. 2 tyg. temu z moim przyjacielem wróciliśmy ze Szwecji. Łowiliśmy pod kołem podbiegunowy. Myślę że te 400 szczupaków to mieliśmy na rozkładzie gdzieś tak już około 4 dnia łowienia. Żadni z nas zawodowcy, Może to Ty powinieneś trochę po świecie pojeździć żeby zobaczyć jak to powinno wyglądać ?

Masz rację ten wynik tylko pokazuje bezrybie. Szczupaki w większości wielkości wymiaru końca PRLu .Można coś fajnego złowić na ZZ ale to i tak jest g....wno. Łowię tam bo mam najbliżej .Wiem co można było tam złowić kiedyś i w ostatnich latach.Ryby odłowione gdzieś z mazurskich jezior i wypuszczone bo zawody mają się odbyć - przerabiane wielokrotnie. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napisz jeszcze ile przez te 4 dni widziałeś łódek na wodzie?

 

Gdybyś miał radę dla mnie bym wybrał się gdzieś za granicę to informuję, że wróciłem wczoraj ze szkierów. Przez tydzień widziałem może z 10 łódek. Zdumiewa mnie porównywanie rzeczy nieporównywalnych.

 A co też broni aby nasze wody były rybniejsze od tych szwedzkich. Na pewno mają większy potencjał z prostego powodu. Są cieplejsze i żyźniejsze. To może zapytać Szwedów jak oni to robią?

 

Karta zwraca się po piątym szczupaku, czy dziesiątym karpiku. Więc to też swego rodzaju propaganda, mająca usprawiedliwiać kiepskie gospodarowanie. 

 

Zawsze jest jakiś czynnik winny, ale nie ten co być powinien.

 

Średnia trzy ryby na turę na zawodnika - nie amatora, ale zawodowca w zasadzie. I tym się zachwycać????????

 

Cyprys - te ryby znikną w tajemniczy sposób. Był swego czasu na Sulejowie wysyp sandaczyków - takich 20 cm. Ale już rok później takich 40 nie było wiele... A jeszcze rok później - norma... czyli zero...

Edytowane przez eRKa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napisz jeszcze ile przez te 4 dni widziałeś łódek na wodzie?

 

Gdybyś miał radę dla mnie bym wybrał się gdzieś za granicę to informuję, że wróciłem wczoraj ze szkierów. Przez tydzień widziałem może z 10 łódek. Zdumiewa mnie porównywanie rzeczy nieporównywalnych.

Ilość łódek wydaje mi się kwestią drugorzędną. Istotne jest to, ile ryb dobija w tych łódkach do brzegu. I mentalność załóg. I regulamin uświadczający te załogi w przekonaniu, że wszystko jest ok.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co też broni aby nasze wody były rybniejsze od tych szwedzkich. Na pewno mają większy potencjał z prostego powodu. Są cieplejsze i żyźniejsze. To może zapytać Szwedów jak oni to robią?

 

 

Zawsze sobie obiecuję , że nie będę z Tobą dyskutowł ale spróbuję...

 

Co Szwedzi robią? Używają prezerwatyw. Jest ich 10 milionów. Nas 38 mln. Do tego mają ponad 40 razy więcej wód śródlądowych na 1 mieszkañca niż my. Plus wybrzeże morskie. W dużej mierze szkierowe. Proste jak drut. Wyobraź sobie, że Twoja woda (chyba Sulejów) jest tak z 50 razy większa. A że u nas wody żyźniejsze i cieplejsze to łatwiej złowić płotkę, leszcza lub karasiuka.

 

Wracając zaś do przykładu kolegi z wodami przy kole polarnym to chyba nie było tam kilkumilionowej aglomeracji?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość łódek wydaje mi się kwestią drugorzędną. Istotne jest to, ile ryb dobija w tych łódkach do brzegu. I mentalność załóg. I regulamin uświadczający te załogi w przekonaniu, że wszystko jest ok.

Regulamin. Blekinge- 3 szt./dzień. Widełki 40-75 cm. ZZ- 1 szt./dzień. Min.60 cm.

Ilość łódek. W zeszłą niedzielę widziałem 2 plus 3 Szwedów na brzegu. Na ZZ było 100, 200 czy więcej?

 

Szwedzi jedzą ryby. Szczupaki niechętnie, ale okonie i sandacze to aż uszy im się trzęsą ????.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Na ZZ było 100, 200 czy więcej?

 

 

 

Hahaha, na jednym z sektorów łowiłem dwa razy w sobotę (we wrześniu), w stanicy prawie wszystkie łódki dostępne, do wyboru do koloru, na wodzie mignęły może ze trzy, cztery ekipy ze spinami ;). W tygodniu jeszcze mniej...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mam nieaktualne dane. Kiedyś koło mostu potrafiło stać 20-30. Znaczy się teraz w weekend po ZZ pływa max. kilka łódek? Super. Przy tak niskiej presji za 2-3 lata będzie to eldorado.

 

Kolo mostu nadal tyle jest :) na ujsciu to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mam nieaktualne dane. Kiedyś koło mostu potrafiło stać 20-30. Znaczy się teraz w weekend po ZZ pływa max. kilka łódek? Super. Przy tak niskiej presji za 2-3 lata będzie to eldorado.

Nie wiem co w tym kontekście rozumiesz pod pojęciem ZZ, pisałem o jednym z sektorów, bo ostatnie posty z dyskusji były o MP rozgrywanych na trzech sektorach. Przy moście też już raczej nie jest gęsto. To teraz nie ma eldorado? Czyli słaby ten wynik na MP? ;). Natomiast liczby zrobią swoje i może będzie te 200 łódek :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy koledzy chcą porównywać wyniki na ZZ z wynikami na wodach szwedzkich. Nie biorąc pod uwagę presji wędkarskiej. Ostrożnie liczę, że na całym ZZ pływa 100 łódek w weekend. To jest wielokrotnie więcej niż na jakiejkolwiek wodzie o podobnej powierszchni w Szwecji. Jeśliby byłoby to kilka łódek na cały Zalew to mogliby brać codziennie po 10 sztuk drapieżnika, a i tak nie zaszkodziliby tej wodzie i doczekalibyśmy raju wędkarskiego.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy koledzy chcą porównywać wyniki na ZZ z wynikami na wodach szwedzkich..................................i doczekalibyśmy raju wędkarskiego.

 Powtarzam to już x razy - jaki gospodarz taka woda.

Na prywatnych łowiskach są duże ryby, jest ryb dużo. Znaczy - w Polsce też można. I nikt się nie krzywi na regulamin - prosty i restrykcyjny. Chcesz rybę zabrać - płacisz.

Proste? Jak widać nie dla każdego. 

Tak trzeba za rybę zapłacić z powody dużej presji. Dla wszystkich -  zapisane ilości w regulaminie - zwyczajnie nie wystarczy.

 

 Prościej? piasek jest tani bo jest go duuuużo.

Złoto drogie - bo jest mało złota na ziemi.

 

Więc skoro jest apetyt na rybkę to trzeba za nią zapłacić po cenie rynkowej.

 

I w dzisiejszych czasach chyba cena nie jest czymś nie do przeskoczenia, a głodny nikt nie chodzi.

 

Tak, mamy niewiele wód w stosunku do liczby wędkarzy, ale gospodarowanie przez zwiazek na tych wodach woła o pomstę do nieba...

 

I nie mów, że to stowarzyszenie, statut i co tam jeszcze.

 

"Nasze" poniosło klęskę chociaż propagowano to przez pół wieku.  

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy koledzy chcą porównywać wyniki na ZZ z wynikami na wodach szwedzkich. Nie biorąc pod uwagę presji wędkarskiej. Ostrożnie liczę, że na całym ZZ pływa 100 łódek w weekend. To jest wielokrotnie więcej niż na jakiejkolwiek wodzie o podobnej powierszchni w Szwecji. Jeśliby byłoby to kilka łódek na cały Zalew to mogliby brać codziennie po 10 sztuk drapieżnika, a i tak nie zaszkodziliby tej wodzie i doczekalibyśmy raju wędkarskiego.

 

Ok. Na tym łowisku, jak zauważyłem, presja jest falowa, często też odzwierciedla zasoby rybne ;). Ale mam wrażenie/doświadczenie, że obecnie się znacznie zmniejszyła.

Zatem wiele rozbija się o stosowne gospodarowanie, jak rozumiem, Szwedzi nie muszą, bo mają dużo i wystarczy na każdy łeb ;). Ograniczenia, ograniczenia, i najlepiej samoograniczenia.

Edytowane przez MaleX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś policzył i wrzucił info na FB na 603 złowione szczupaki tylko 68 miało wymiar, co daje 22,5 wymiarowego szczupaka dziennie, czyli trochę ponad ćwierć wymiarowego szczupaka na łódkę, a nie łowili przypadkowi ludzie  :wacko:

To pokazuje, że organizacja MP na Zegrzu to chory pomysł.

 

Z drugiej strony złowione ponad 500 szczupaków w rozmiarze 45-60 daje - małą, bo małą, ale jednak - nadzieję na przyszłość.

Edytowane przez jakub75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...