Dawia presso.

[castman]

Witam i o daiwe pytam co sądzicie o tym młynku?.

Chodzi mi o trwałosc, ergonomie,morzliwosci rzutowe.

I po ile chodzą nowe a po ile urzywki?.

[Gość]

...

[Friko]

Na ebayu trafiają się używki od czasu do czasu. Jeżli chodzi o właściwości rzutowe to myślę że to wymaga sprecyzowania. Czy np. chodzi o to żeby rzucać jak najlżejszymi przynętami, czy np. o to żeby rzucać jak najdalej lekkimi przynętami - bo to mogą być różne rzeczy. Warto czasem zajrzeć do tego wątku: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=4775&amp ;start=0&

 

średnica zewnętrzna szpulki presso = 31mm a np. średnica zewnetrzna szpulki yumeya do antresa ar = 34 mm

[castman]

Bardzo dzienkuje za odpowiedzi

I czekam na wiencej

[Gość]

...

[castman]

No min 2\3g a max 8g

[Krzysiek_W]

Należy pamiętać też o odpowiednim dobraniu kija. Prędkość szpulki zależy w dużej mierze od energi i jej uwolnienia (powiedziałbym intensywności z jaką zostanie oddana), po naładowaniu kija, sama dynamika wędkarza to tylko część pracy. W niskim zakresie wagowym o jakim piszesz ta zależność staje się bardzo ważna. W skrócie, przy źle dobranym kiju młynek nie pokaże na co go stać.

[castman]

A jaki kijek bendzie odpowiedni do tego młynka twojim zdaniem

krzysiek_pomorsko?

[pitt]

proponuje, zebys zaczal to forum czytac zamiast eksploatowac uzytkownikow, to taka rada podparta doswiadczeniem ... w przeciwnym przypadku twoje watki zamienia sie w monologi

 

na starcie z wyszukiwarki:

http://www.jerkbait.pl/?p=204

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&&th=674 &goto=10169

http://www.jerkbait.pl/?p=225

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=42047& amp;

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=1925&amp ;prevloaded=1&&start=0

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=42047& amp;

[Friko]

A jaki kijek bendzie odpowiedni do tego młynka twojim zdaniem

krzysiek_pomorsko?

 

Przepraszam że niepytany wtrące swoje 3 grosze moim zdaniem - przede wszystkim - niezbyt krótki, czym dłuższy kij castingowy tym łatwiejszy w obsłudze. Oczywiscie, wiele tu może zależeć od warunków zastosowania takiej wędki, myślę że szukałbym czegoś w przedziale 7-8 stóp długości (213-244cm) mocy ok 10lb ale musisz pamiętać że wędkę wybiera się nie tylko po to żeby być w stanie coś zarzucić, ale również by po zarzuceniu móc nią łowić, czyli np. prawidłowo poprowadzić przynętę, skutecznie zaciąć rybę i bezpiecznie wyholować.

 

@pitt ma rację że wiele napisano o tych aspektach na jerkbaicie, polecam artykuły poświęcone baitcastingowi oraz skorzystanie z wyszukiwarki i przeszukanie zasobów forum - prawdopodobnie ograniczy to liczbę Twoich pytań i ułatwi zadanie kolegom którzy zechcą rozwiać wątpliwości jakie pozostaną Ci po lekturze.

 

Pozdrawiam

[castman]

OK zabieram sie do czytania

[Mekamil]

Tu masz do wzięcia za rozsądną kasę: http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=18059 0733543&ssPageName=STRK:MEWAX:IT

Z Czech, więc bez opłat celnych przyjdzie.

[Maynard]

Kamil, nie pomagasz mi

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[kardi]

Cześć

 

Odkopuję, bo jestem ciekaw czy nadal w Waszych arsenałach Daiwa Presso  i jak się sprawuje?

 

Uprzedzam, większość linków w wątku jest nieaktywnych, fajnych piszacych też już brak, a multiplikator, dla mnie niedościgły wzór elegancji ( ta matowa czerń ze złotawymi dodatkami), wykończenia, trwałości i poręczność nadal łowi dla mnie parę okoni rocznie.

Czy i dla Was, a szczególnie gdy można już dobrać lekką szpulkę?

 

Łowię Daiwami, na tapecie steezy, obiektywnie jednak przyznam, że doskonałe technicznie, wizualnie nie umywają się do Presso.

Szarobure kolory, regulacja hamulca rzutowego ukryta i trudno dostępna np w deszczu lub śniegu, z malutkimi oznaczeniami, o przekręceniu w rękawiczce można pomarzyć, symbole kolejnych modeli pokombinowane w 3 du..py,

Lubię steezy, sercem  jestem jednak przy  starym Presso.

 

pozdrawiam

[SzczupakRzeczny]

Cześć

 

Odkopuję, bo jestem ciekaw czy nadal w Waszych arsenałach Daiwa Presso i jak się sprawuje?

 

Uprzedzam, większość linków w wątku jest nieaktywnych, fajnych piszacych też już brak, a multiplikator, dla mnie niedościgły wzór elegancji ( ta matowa czerń ze złotawymi dodatkami), wykończenia, trwałości i poręczność nadal łowi dla mnie parę okoni rocznie.

Czy i dla Was, a szczególnie gdy można już dobrać lekką szpulkę?

 

Łowię Daiwami, na tapecie steezy, obiektywnie jednak przyznam, że doskonałe technicznie, wizualnie nie umywają się do Presso.

Szarobure kolory, regulacja hamulca rzutowego ukryta i trudno dostępna np w deszczu lub śniegu, z malutkimi oznaczeniami, o przekręceniu w rękawiczce można pomarzyć, symbole kolejnych modeli pokombinowane w 3 du..py,

Lubię steezy, sercem jestem jednak przy starym Presso.

 

pozdrawiam

 

Hej , mi się jakiś czas temu udało nabyć Presso. Tak samo jak i Ciebie, urzekł mnie jej wygląd Z tego co kojarzę to szpule są kompatybilne z Daiwa Pixy i opcja jest AliExpress. Chociaż ja wolę fabryczną złotą szpulkę , no i jeszcze Japonia jakieś szpule Zpi lub KtF. Wiadomo że drogi zestaw. Ja dodatkowo zmieniłem wodzik na złoty Odcień delikatnie inny , ale pasuje lepiej niż fabryczne srebro

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kardi]

Hej , mi się jakiś czas temu udało nabyć Presso. Tak samo jak i Ciebie, urzekł mnie jej wygląd Z tego co kojarzę to szpule są kompatybilne z Daiwa Pixy i opcja jest AliExpress. Chociaż ja wolę fabryczną złotą szpulkę , no i jeszcze Japonia jakieś szpule Zpi lub KtF. Wiadomo że drogi zestaw. Ja dodatkowo zmieniłem wodzik na złoty Odcień delikatnie inny , ale pasuje lepiej niż fabryczne srebro

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Piękna sztuka!

[Andan]

Cześć.

U mnie ten projekt Daiwy łowi do tej pory i jest nie zastąpiony. Z, racji tego że estetycznie kolory zastosiwabe ni nie pasują używam innych modeli w których już design jest akceptowalny przez moje ego.

 

Presso czy też seria Liberto Pixy potem Px68 i Px68 type R (celowo napisałem chronologicznie) to technicznie bardzo zbliżone młynki. Różnią się smaczkami. Konstrukcyjnie to zmniejszony Steez serii 100 i 103. Body i polik z tego samego materiału co Steez. Przekładnie występują duraluminiowe i mosiężne jak i w serii Steez. Dużo można by pisać a nie będę przynudzał.

 

Do Presso pasuje wszystko od Serii których wspomniałem wyżej.

Mozna dodać wodzik od slp który jest dalej odsunięty od szpuli tak jak to zrobił Damian. Zmienić przekładnie na szybsza. Dodać łożysko na przekładni wodzika. Adoptować szpulki o których wspomnano wcześniej.

U mnie jest to podstawowy model z brandy Daiwy. Nie zastąpiony i nie doceniony przez Polskich wędkarzy ale to i dobrze. Więcej dka mnie. ????????????. Mam kilka egzemplarzy jeden nawet z przekładnia 8.1 :1 i wymieniam regularnie smar wraz z łożyskami. Mam kilka modeli najnowszych multikow ale i tak sięgam po ta ponadczasowa budę latami nawet dekadami uzbierałem sobie kulka modeli na które choruje do tej pory. Udalo mi się nawet doby przełożenie przez te wszystkie lata na przekładni mosiężnej o stosunku 5.8:1 oraz 6.3:1. Pisać mógłbym o nich wiecwj niż Kamil (@Mekamil) o Abu hehehe. Ale więcej jak jest wilka ciągnie do lasu a, w lesie rzeczka a, w rzeczce ryba która chce przesadzic w przynętę... Taka choroba z wanną hobby która gryzie się z siedzeniem przed kompem i stukanie w klawisze zwłaszcza z tak zmanierowanym obecnie społeczeństwem.

Pozdrawiam serdecznie.

[kardi]

Nic nie przerabiałem, smaruję i łowię.

 

150 gramów z lekką szpulką i nawiniętą plecionką.

 

To jeden z nielicznych multiplikatorów w mojej kolekcji, który po prostu od prawie 20 lat popyla bez zmian i zamian. Małe przełożenie, krótka korba, nic to!!!

 

Po doskonałym materiale na portalu multiplikator pl., popełnionym przez moich kolegów w 2006 roku bodajże, nabyłem i obserwuję. Nawet literka z opisu na korpusie nie wyblakła, nigdy nic,a wartosci użytkowe nadal zadowalające.

 

Oczywiscie, jako staremu sceptykowi świta myśl, że jak na 20 lat, to prochu w tej dziedzinie, a może konkretniej w tym modelu, serii, nie wymyślono...

 

Wiem, wiem, nowe modele to inny hamulec, wodzik, ale czy trwałość , poręczność i uroda czasem nie były już wtedy perfecto?

 

Ciekaw jestem kiedy moje stare Presso odmówi posłuszeństwa, dam cynk. No i obym mógł tak długo współpracować z nowoczesnymi szaroburymi Steezami i potwierdzić jakość genów.

 

pozdrawiam konstatując, że to chyba nieczęsto już spotykany wśród Was model. Czy się mylę?

 

Paweł