Skocz do zawartości
  • 0

Ostrzegam przed kupnem


Smaczek

Pytanie

Jak ktoś by sie chciał połaszczyć na bardzo tani kij do łowienia na duże przynęty i przyszło by mu do głowy zakupić Kongera z serii Tiger Cross Maxx cw. bodaj 40-80 g(najwyższy we wspomnianej serii) to niech tak długo wali tą głową o ścianę, aż sobie ten pomysł wybije. Jak i mój serdeczny kolega połaszczyliśmy się na coś takiego i po dwukrotnym użytkowaniu i mi i jemu kijaszek strzelił na wysokości rękojeści. Widocznie jakieś niedopracowane te kijaszki. W swej kolekcji posiadam inne kijaszki wspomnianej firmy o których złego słowa nie mogę powiedzieć. Niestety Tigery to widocznie seria jednorazówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

Top użytkownicy dla tego pytania

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

@Remekk

 

nie wiem czy przypominasz sobie z Wiartla jerkówkę @Karambusa wyknana w FC - z tego co pamietam @Karambus łowi nia juz jakis czas i nie narzeka, zreszta moze sam sie wypowie?

 

Osobiscie uwazam ze dosyc uczciwe to ze Pan Matuszewski nie kryje sie z faktem iż jest sceptykiem castingu,sam ma multiplikator praktycznie nie łowi, uważa casting za mode która przeminie etc etc.

To jest troche tak jakby dac zlecenie na wykonanie tortu kucharzowi który jest znany z tego że dobrze przyrządza mięsa a do cukiernictwa ma stosunek raczej niechetny, albo przynajmniej - ambiwalentny. Oczywiscie nie wyklucza to faktu że tort wyjdzie mu przyzwoicie, ale czy w takiej sytuacji nie lepiej po prostu poszukac cukiernika z zamilowania?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Kuba, cos chyba jednak nie zankrutowal, strona dziala i nadal sa sprzedawane blanki:

http://www.batsonenterprises.com

 

@Rocky

Skoro tak to albo mowimy o roznych wedkach albo posiadasz egzemplarz (Salmo Dragon Express 2,55 do 35g), ktory pomimo tej samej nazwy zasadniczo rozni sie od tego kupowanego w sklepie.

Egzemplarze handlowe nie nadaja sie wedlug mnie do lowienia, sprawa czasu jest ich polamanie. Niech kazdy zdecyduje sam, komu uwierzyc....ja juz w kazdym razie Dragona nie kupie chocby mi dzien i noc krzyczeli wszyscy znani w biznesie ludzie, jaki to on jest rewelacyjny.

 

@Marek, w kraju, w kraju, o tym mowie...

Gumo

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Też miałem przypadki pękania agrafek w przyponach dragona (fluorokarbonowych i stalowych)

Dodatkowo, przynęt z małym oczkiem z grubego drutu (takich jak np. w hakach big game gamakatsu) praktycznie nie sposób założyć. Po wymianie agrafki na inną, sama stalówka bez zarzutu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Używam fluorocarbonu dragona od kiedy pojawiły się w sklepach i tylko raz zdażyło mi sie że agrafka pękła przy zmianie przynety (w sumie to się nie dziwię, bo na jeden przypon łowiłem z pół roku :huh: ). Zarówno ostre łowienie w Szwecji jak i w polsce przechodziły pomyślnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak się zastanawiam nad powyższymi wywodami i wczoraj stwierdziłem, że to retoryka najwyższych lotów. Dlaczego? Wczoraj widziałem u Kuzyna rękodzieło japońskich mistrzów (made by megabass) no i szczerze mówiąc porównywanie batsonów do takich kijów jest jakby porównaniem czarnego forda Ka do czarnego porshe :D i jeśli ktokolwiek chciałby widzieć mistrzostwo wykonania to kupcie sobie taką wędkę ... Ja od wczoraj jestem w innym świecie ... teraz potrzebuję czasu by wrócić z powrotem na Ziemię :D

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gadda, złote słowa. Czyli można zbudować dobre rzeczy. Tylko jak wytłumaczyć, że mistrzowie od jerkowania powinni jerkować, a szpece od budowy wędzisk powinni budować wędki. Sam napis na blanku nazwiska mistrza nie zrobi jeszcze z wędziska super maszyny.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hehehe, z jednej strony rozumiem potrzebe odkrywania nowych rzeczy, siegania coraz dalej...stad sie wziela nasza cywilizacja.

Ale skoro juz doszlismy do porownan z samochodami to Porsche ma zawieszenie nadajace sie raczej na rowne drogi, Ford Ka tez jakis taki bardziej miejski niz wedkarski...

Po mojemu zbytnie sprzetowienie prowadzi do innego hobby - kolekcjonerstwa, ale...mamy wolnosc... B)

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam wszystkich.

Korzystając z zaproszenia jednego z użytkowników tego forum natknąłem się na powyższy temat i komentarze do niego. Ponieważ kilka wypowiedzi dotyczy mnie i mojej firmy, a są nieprawdziwe i niekiedy kłamliwe, pragnę się do nich ustosunkować. To forum czyta wiele osób i należą się im słowa wyjaśnienia.

 

Do wypowiedzi Buri:

Piszesz, że mam blade pojęcie o wędkach do castingu. Twoim zdaniem zwroty wędzisk castingowych w FC do przeróbki na spinningowe były spowodowane ich kiepskim wykonaniem.

Zapewniam Cię, że wędziska były zmontowane identycznie jak ich fabryczne odpowiedniki z zastosowaniem identycznych komponentów. Zapewniam również, że stosowanie przelotek Fuji typu BFAT, BLAG, BUNAG i BLNAG do Extra i Ultra lightów castingowych w jednym wędzisku nie jest mi obce. Jeżeli koncepcje Fuji dostarczane na bieżąco przez tę firmę do FC są bladym pojęciem, to co w takim razie „bladym pojęciem” nie jest?

 

Do wypowiedzi Remka:

Twierdzisz, że w FC są wysokie ceny, nieprzemyślane komponenty, nienajlepsze zbrojenie i że za każdym razem wciskam Batsony.

Co do cen to stosuję przelicznik 4 zł za 1 USD w stosunku do cen detalicznych w USA. Jeżeli znajdziesz importera w Polsce stosującego niższy lub równy mojemu przelicznik-zwracam honor. Jeżeli prywatnie, legalnie sprowadzisz blanki w niższych lub moich cenach-również. Nieprzemyślane komponenty i nienajlepsze zbrojenie to komponenty Fuji i koncepcje zbrojenia Fuji które stosują praktycznie wszyscy klasowi producenci-ja też. Co w takim razie twoim zdaniem jest najlepsze i przemyślane?

Jeżeli wędkarz zamawiający kij z góry podaje przedział cenowy 450-600 zł to oczywiście polecam Batsona.

 

Do wypowiedzi Mifka:

Dziękuję za zaproszenie do udziału w forum. Nigdy nie byłeś w mojej pracowni pomimo kilkukrotnych zaproszeń. Opinia „paru ludków” że polecam to, co jest aktualnie w magazynie jest jak najbardziej prawdziwa. Poświęciłem dzisiaj chwilę czasu i policzyłem, ile poszczególnych modeli blanków jest dostępnych od ręki.

Batson – 111 modeli

Talon - 42 modele

Gatti – 21 modeli

CD – 16 modeli

Razem 190 modeli blanków każdy inny.

Jeżeli jest oprócz FC w Polsce lub w Europie firma, w której możesz wziąć do ręki 190 modeli klasowych blanków, to podaj namiar na tę firmę. Niemożliwe? Jutro ma być u mnie Friko(jeżeli się nie mylę). Poproś go żeby sprawdził.

 

Do wypowiedzi Kuby:

Gratuluję wiedzy o bankructwie Batson Enterprises Inc.!!!!! To jest poważna informacja a raczej niedopuszczalna dezinformacja, podana do publicznej wiadomości. Osoba podająca taką informację powinna ją sprawdzić u źródła. W przeciwnym wypadku naraża się na śmieszność i tak ja to traktuję. Twoich wypowiedzi na temat FC na innych forach nie przytoczę. Dla informacji Batson Ent. Od listopada br. Wprowadza do oferty kilka nowych modeli blanków odpowiednich i potrzebnych na polskim rynku oraz kilkadziesiąt nowych komponentów, w tym szczytowe przelotki Hard/forecast typu flanged.

 

Moja analiza kołowrotków castingowych:

Moim zdaniem pomysł pierwszego konstruktora kołowrotka castingowego był absurdalny. Populacja ludzka to ponad 90% ludzi praworęcznych. Wymyślono kołowrotek którego stosowanie zmusiło i zmusza nadal miliony praworęcznych wędkarzy na całym świecie do rzucania prawą ręką, przełożenia wędki do lewej ręki i kręcenia korbką prawą ręką. Czy to nie jest absurd? Inaczej ma się sprawa z multiplikatorami na lewą rękę. Ale te produkowane są zaledwie od kilku lat i to w małym asortymencie.

 

Podsumowanie:

Nie byłem, nie jestem i raczej nie będę zwolennikiem castingu, co nie znaczy że nie umiem i nie montuję na zamówienie wędzisk tego typu zgodnie z kanonami sztuki montażu wędzisk. Uważam, że casting Extra i Ultra lekki to nieporozumienie a raczej wymysł firm producenckich, które znalazły lukę do sprzedaży tego typu sprzętu. Casting klasyczny, czyli średni i ciężki to doskonała metoda, a w niektórych przypadkach konieczna, aby prawidłowo zaprezentować określony typ przynęty w wodzie. Zawsze będę polecał tego typu sprzęt do połowu np.: jerkami. Dotyczy to oczywiście zastosowania kołowrotka, gdzie korbkę kręci się lewą ręką.

 

Pozdrawiam,

Ireneusz Matuszewski

 

Ps. Serdecznie dziękuję za uznanie w wędkach spinningowych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panie Irku,

ustosunkuje się tylko do kilku stwierdzeń.

Mówi Pan, że montuje kije castingowe w wersji UL tak jak robią to fabryki? Tylko szkoda, że takich wędek nikt nie robi. Na rynku US najdelikatniejszy casting w długości 6' to z tego co pamiętam 3/8oz przy 12lb. Jest parę wędek castingowych 8lb, ale to bardzo drogie produkty z rynku japońskiego m.in. Daiwa Heartland-Z 581LSB-Sti (topwater special), Zenaq FORT B63 (10lb), z tego co pamiętam Shimano w serii Shaula ma jakieś delikatne kijki, Palms i Daiko też chyba mają jakieś lżejsze modele. Dziwi mnie więc jak mógł Pan zbroić blanki jak oryginalne? Może zbroił Pan według schematu spinningowego, ale w materiały castingowe i wtedy nie dziwi mnie fakt nie użyteczności tych wędek.

Wbrew temu co Panu się wydaje kołowrotków na lewą rękę jest cała masa poczynając od Daiwy Pixy (właśnie dedykowana takim zestawom gdzie wabiki zaczynają się od 1/16oz) aż po wielkie morskie maszyny, wystarczy przejrzeć katalogi. Od low budget aż po hi-end.

Pozdrawiam serdecznie

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Refleksje do postu I. Matuszewskiego

cytat - Uważam, że casting Extra i Ultra lekki to nieporozumienie a raczej wymysł firm producenckich, które znalazły lukę do sprzedaży tego typu sprzętu. -

 

Takie stwierdzenie jest zgodne z tezami trenera kadry narodowej i jednego redaktora, speca szczególnie od spiningu rzecznego. Ale czy prawdziwe?

Sam ultra lekki spining już jest dziwny bo skierowany na małe rybki. Poza kilkoma enklawami na świecie rzadko stosowany. Jednak jest iw krajach prawie pozbawionych większych ryb jak u nas bardzo popularny. I właśnie wiodące firmy w sprzedaży spiningów na naszym rynku wymyśliły i co gorsze upowszechniły spiningi z dorabionym czubkiem z pełnego włókna. To jest naprawdę smutne.

Jednak jest faktem. UL casting nigdy nie będzie konkurował czy próbował zastąpić wklejankowe szaleństwo. Jest tylko drobnym uzupełnieniem rynkowej oferty. Ale mimo braku jakiegokolwiek zagrożenia już odzywają się tu i tam głosy obrony. A to wspomnianehgo trenera kadry, albo prawie głównego redaktora, albo innych pomniejszych obrońców. Czy o to chodzi? Chyba nie. Problem tkwi gdzieś indziej. Oni też by chcieli. Tylko do takiego łowienia potrzebne są umiejętności i sprzęt. ( pole do popisu dla FC). Natomiast ze zwykłego kręcioła rzuci kożdy, Wystarczy wskazać z której strony jest rzeka czy jezioro.

UL casting to coś więcej. To zupełnie inny sposób łowienia, technika i filozofia. To jest duża przyjemność.

Dziś ludzie w kraju i za granicą intensywnie poszukują odpowiedniej oferty rynkowej. Jednak firmy dopiero się budzą proponując pozwiązania, albo wykonane specjalnie pod takie łowienia, albo na razie jakoś adoptowane do UL łowienia. Przykładem mogą być wspomniane kołowrotki Daiwy Alphas, Pixy czy Presso. Podobnie u Shimano seria Scorpion. Ale to nie wszystko. N.p. Daiwa oferuje luksusowe, ekskluzywne wędziska do UL castingu połączone z odpowiednim kołowrotkiem. KIje oczywiście boronowe. I to rynek wymusza na producentach takie rozwiązanie, a nie odwrotnie.

Natomiast rozumię, że każdy może mieć własny stosunek do takiego łowienia i sprzętu. Na tym właśnie polega demokracja.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nawiązując do kijków IM, mam trzy i z każdego jestem bardzo zadowolony :mellow:

Fakt , są drogie, ale....co dobre kosztuje nie mało.

PS

W ostatniej prasie wędkarskiej (nie pamiętam w jakiej chyba WŚ) jest artykuł Marka Szymańskiego o jerkowaniu, pisze jako ekspert a przecież mówi,że to be....

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

Panie Irku, na wstępie dziękuję za rejestrację na forum. Jest Pan mile widzianym gościem. Bardzo mnie cieszy wiadomość, którą Pan umieścił z dwóch powodów. Pierwsza to fakt, że wyjaśnia Pan niejasności jakie pojawiły się wokół tworzonych przez Pański zakład wędek castingowych. Drugi, dla mnie osobiście ważny, że uważa Pan to forum za często odwiedzane zatem ważne na polskim rynku internetowym.

Chciałbym również Panu pogratulować fantastycznych wędek spinningowych. Miałem okazję je widzieć oraz używać w praktyce. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że przyczynił się Pan do zmiany mojego postrzegania sprzętu markowego, dobrego a co za tym idzie droższego.

 

Cóż, moja analiza była dość prosta. Dlaczego droga? Po prostu znalazłem osobę (firmę), która w Polsce była mi w stanie zaoferować taki sam sprzęt po niższej cenie. Dlaczego nieprzemyślane? Płacenie w przypadku wędki jerkowej za uzbrojenie o równowartości blanku uważam za niepotrzebne.

Myślę jednak, że mimo małych różnic zdań będzie nas Pan często odwiedzał. Uważam bowiem, że wielokrotnie może Pan rozwiać nasze wątpliwości jeśli chodzi o wędki, komponenty itd. Zapraszam serdecznie!

 

Pozdrawiam serdecznie

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

...że montuje kije castingowe w wersji UL tak jak robią to fabryki? Tylko szkoda, że takich wędek nikt nie robi. Na rynku US najdelikatniejszy casting w długości 6' to z tego co pamiętam 3/8oz przy 12lb. Jest parę wędek castingowych 8lb, ale to bardzo drogie produkty z rynku japońskiego ...

ja tam nie jestem jakims maniakiem i nie chce sie w ta dyskusje wcinac ale takie wedki sa i nie tylko z japonii ale takze z usa

 

UR600DS 6’ 0” Moderate Ultra-Lt 2-6 1/32-1/4

UR660DS 6’ 6” Fast Ultra-Lt 2-6 1/32-1/4

UR700DS 7’ 0” Fast Ultra-L 2-6 1/32-1/4

UR56UL 5’ 6” Mod Ultra-L 2-6 1/32-1/4

UR60UL 6’ 0” Mod Ultra-L 2-6 1/32-1/4

UR66UL 6’ 6” Mod Ultra-L 2-6 1/32-1/4

C55UL 5' 6 Moderate Ultra-Light 2-6 1/32-1/4

C60UL 6' 0 Moderate Ultra-Light 2-6 1/32-1/4

C65UL 6' 6 Moderate Ultra-Light 2-6 1/32-1/4

C600DHX 6' 0 Fast Ultra-Light 2 - 6 1/32 - 1/4

C660DHX 6' 6 Fast Ultra-Light 2 - 6 1/32 - 1/4

C700DHX 7' 0 Fast Ultra-Light 2 - 6 1/32 - 1/4

 

GL3 Matte Black 7' 2 - 6 1/32 - 1/4 Fast Ultra-Light

GL3 Matte Black 7' 4 - 8 1/16 - 5/16 Fast Light

 

to sa oferty tylko dwoch firm i pewnikiem jest tego jeszcze wiecej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Widzisz Pitt to co podałeś to same blanki a nie kije. Firma UR nie robi gotowych wędek, tak mi się wydaje. Mi chodziło o to że gotowe wędki castingowe UL to wielka rzadkość. Więc trudno mówić o zbrojeniu takim jak fabryczne skoro fabryki takich kijów nie robią (szczególnie Batson czy Talon). Wspomniany przez Ciebie Loomis ma gotowy kij najniżej do 3/8oz. Tak więc dalej uważam, że takich wędek jest tylko kijka w JP i może parę jakiś ok.10-12lb w US.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam Pitt i Buri

 

Każdy z was ma trochę racji. Po prostu w tak wysublimowanych zestawach najważniejsze jest poprawne zestawienie wędki z kołowrotkiem. Na dziś jest w zasadzie tylko jedna firma na świecie, która posiada odpowiedni potencjał i wiedzę. Jednak mimo tego potencjału nie jest to takie łatwe. Wymaga wielu prób spradzeń i prototypów.

Przykładem może być zestaw małego niskoprofilowca f.Daiwa o nazwie Presso z odpowiednim kijem. adres

http://fishing.daiwa21.com/index.asp?ItemID=2997

jak widzicie i tak biuro konstrukcyjne Daiwy nad lżejszym modelem dopiero pracuje i ma być gotowy na luty przyszłego roku. Dopiero !. Dowodzi to trudności konstrukcyjnych. Jednak Daiwa nie jest jedyna, która pracuje nad takim problemem. U nas w kraju również trwają intensywne prace w tym kierunku.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

Dziękuję Remku za ciepłe słowa. To dobre i rzeczowe forum. Takie właśnie są potrzebne w naszym kraju. Po tej całej dyskusji postanowiłem bardzo poważnie zająć się tematem tego typu wędzisk. Od listopada rozpoczynam import blanków i komponentów nie tylko do sprzedaży, ale również pod kątem przyszłorocznych targów. Sprowadzę kilka czy kilkanaście blanków UL i coś zmontujemy. Czy mogę liczyć na Waszą pomoc? Chodzi mi o konfrontację blanków z Waszymi oczekiwaniami, wspólne próby i testy.

Pozdrawiam,

Ireneusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

Ja również dziękuję. Jeszcze jedno. Irku, Ty mi naprawiłeś swego czasu jerkówkę (rozemeijera - wymiana przelotki). Rezultat? Dopiero wskazówka kolegi, która przelotka została wymieniona pozwoliła mi ocenić jakość Twojej pracy. Nie było różnic.

 

Bardzo się cieszę, że proponujesz współpracę. Chętnie piszę się na testy, choć wiem, że niektórzy koledzy na forum mają zdecyowanie większe doświadczenie w budowaniu wędek niż ja. Myślę, że wiele osób z tego forum jest otwarta na pomoc.

 

Pozdrawiam serdecznie

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...