Myku1987 Opublikowano 23 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2010 Witam serdecznie. W związku ze zbliżającym sie sezonem na kropka planuje sobie zakupić sprzęt. Prosił bym was o pomoc co do wyboru sprzętu. Co do młynka zastanawiałem sie co do Shimano Scorpion XT tylko ze nie wiem czy da sie nim rzucać woblerami o ciężarze od 5gr bez szpuli AVAIL . Jeśli sie da to super a jesli nie to następnym młynkiem na mojej liscie jest Shimano Calcutta Conquest 50s/51s . Co do kija to nie mam pojęcia co wybrać. Z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2010 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 23 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2010 Najważniejsze jest odpowiednie sparowanie sprzętu. A jeszcze ważniejsze jest opanowanie rzutu.A odpowiadając opłotkami na pytanie to shimano scorpion wielkości 1000 czy curado wielkości 100 jest multikiem który od 5 gram radzi sobie zadowalająco. Wybierz tańsze rozwiązanie dla Ciebie. Jeżeli nie planujesz schodzić poniżej tych 5 gram i łowić na nieloty to resztę kasy przeznacz na lepszy kij. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2010 Tak właśnie. Kijek o trochę wolniejszej akcji, ładujący się od jakichś 4 gram i poleci całkiem ładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Myku1987 Opublikowano 23 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2010 OK. Pozostane przy scorpionie. Dla mnie to i lepiei bo jest tańszy. A co doradzicie mi co do kija biorąc pod uwagę harakter Kwisy i bytujących w niej ryb???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marteenez Opublikowano 24 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Jesli Twoja decyzja padla na Scorpiona XT 1000/1001, to rozwaz jednak Curado 50E/51E. Mlynki praktycznie te same, a Curado jest tansze. Porownaj ceny na eBay'u. W sprawie Curado sprobuj odezwac sie kolegi @Stachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Myku1987 Opublikowano 26 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Pytam o kija na pstrągi tu i tam i np w pracowni Art-Rod Pan Tomek Mańczak proponuje mi coś takiego. -Lamiglas IM700 XP781 (2m 2-7gr 4-8lb Fast blank 280zł) -St.Croix Avid 3S66LF (2m 2-7gr 4-8lb Fast blank 390zł) Co wy na to? Co tym razem mi doradzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Ja nie odpowiem na pytanie ale zadam inne. Jakie kropki masz zamiar łowić, w jakich warunkach a przede wszystkim na co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Myku1987 Opublikowano 26 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Sławku jak każdy wędkarz, chciał bym łowić te największe. Ale zważywszy polskie realia to nie takie proste. 30 cm potok już daje człowiekowi frajdę. Kwisa w mojej okolicy nie jest zbytnio szeroka. Ma możne w porywach 20 m szerokości. Co do przynęt to przede wszystkim woblery i cykady o wadze około 5gr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Jak Kwisa, to i Bóbr zapewne. Polecam na te rzeki kij dłuższy i troszkę mocniejszy. Ja poławiam tam Batsonem 7-14g, 2,60 długości. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Woblery to specyficzne przynęty. Generalnie chodzi o to jak gruba i twarda jest przynęta. Jak złapiesz ręką obrotówkę a ktoś zatnie to raczej będziesz miał kontakt z ostrzami kotwic. Podobnie z gumą. Wobler jest przynętą grubą i z tego powodu kontakt z kotwicami i twardość przynęty jest przeciwko wędkarzowi. Kolejny problem to typowy pokarm pobierany przez kropki. U mnie ryba czy żaba to normalka więc czym większy pstrąg na większym żarciu tym większy ma szczękościsk. A ponieważ dopuszczam na mojej wodzie 50 czy 60 plus to łowię sprzętem ktory niektórzy raczej zakwalifikowaliby jako pstrągowy. Sumując. Na Twojej wodzie od jakiegoś czasu łowi między innymi Popper i to również na wobki. Podpytaj się jego. Dopytaj też dlaczego tak łowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Myku1987 Opublikowano 26 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Myślę za na początek wystarczy mi coś lżejszego. Na pewno mocniejszym wędziskiem lepiej zaciąć rybę i przytrzymać ją żeby nie wpakowała się w jakieś zawady. Ale coś za coś. Lżejszym zestawem łatwiej mi będzie zarzucać i nie ukrywajmy ale kropek 50+ nie jest częstą zdobyczą. No chyba że jestem w wielkim błędzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.