TomCast Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 @Mifku ja jakoś nie moge sie przekonać do St.Croix, z całym szacunkiem dla tej firmy Wole zrobić kijek na innym blanku. A swoją drogą, jak oglądałem ostatnio katalog Dragona, to oczy wyszły mi z orbit, kije z serii HM 80 kosztuja od 500 do 1500 zł, sorry koledzy, ale ja nigdy bym nie kupil patyka Dragona za 1500zł, po stokroć wole zrobić go na zamówienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Nie nie, to pstrążki, okonki i jak sie uda szczupalki, na bardzo lekkie wabiki Ale jeśli trafi sie sandałek na małego wobka to jak najbardziej skróce męki i powiem to pierwszy i głośno ( wtym wątku).Swiadome i intencjonalne rzucanie z castingu przynet poniżej 4g to błazenada !! Od biedy czasami trzeba, a choćby jak idziemy na pstrągi a klenie pojawiaja się w łowisku. Mnie w tym roku zdarzyło się tak dwa razy. Ale powtarzam w sytuacjach awaryjnych. Podobnie jak próba lowienia okonii na mniejsze i lżejsze wabiki szczupakowym zestawem 20 lb.Pomysł wydawania grubych tysięcy na zestaw castowy do polowów tylko klenii czy okonków na najmniejsze wabie jest absurdalny. sensowne stosowanie castingu to od 5-6g w gorę. Nawet przy mniej lotnych przynetach.pozd JW p.s sorry @zamker za odbijanie od głównego tematu wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 @Zamker....to chyba seria Premier...nie wchodze w nia z zalozen, wiec nie wiem czy bedzie spelniala zakladane zalozenia... @TomCast...to fajnie, ze mamy podobne spostrzezenia..zwlaszcza, ze jak widze Ty piszesz o castingu a ja o spiningu. To znaczy, ze gdzies to tam ma swoje punkty wspolne.. W tym roku planuje poeksperymentowac z blankiem Talon 2,3m MXF2 z IM6+, jako ze na jego 2,6m kolege bylo sporo zejsc sandacza. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Ja niedawno sprzedalem trociówke na MTF IM6+, niesamowicie mocny blank, bardzo czuły i znakomicie trzyma ryby @Jerzy z całym szacunkiem, zależy kto jakie lekkie przynęty ma na myśli i co dla kogo to oznacza. Dla jednej osoby będzie to powiedmy 1-4g, dla innej 5-10 A tak apropos, mi to wisi jak ktoś łowi muchówką klasy 2, i nie uważam że to błazenada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tornado Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 O co chodzi z tymi sandałami i miotłami do łapania.Są dwie szkoły Śląska i Warszawska a jak odmienne wiedzą prawdziwi sandaczowcy.kijami 2metrowymi do 60g to chyba korek z dna chcecie wyciągać, bo poza tą czynością to masochizm machać cały dzień taką pałą,lepiej wziąć nowoczesny kijek od prawdziwej miotły[ta rułke]i skakać tymi kogutkami 40g na cumie od Batorego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 @Mifku ja jakoś nie moge sie przekonać do St.Croix, z całym szacunkiem dla tej firmy Wole zrobić kijek na innym blanku. A swoją drogą, jak oglądałem ostatnio katalog Dragona, to oczy wyszły mi z orbit, kije z serii HM 80 kosztuja od 500 do 1500 zł, sorry koledzy, ale ja nigdy bym nie kupil patyka Dragona za 1500zł, po stokroć wole zrobić go na zamówienie Tomcast - zawsze możesz sobie zrobić HM'a na zamówienie za całkiem podobne pieniążki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Dzięki Panowie za porady. Rozjaśniło się w łepetynie sporo.Decyzja zapadła i w czerwcu się pochwalę może nawet już z rybką na tym kijku. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Dzięki Panowie za porady. Rozjaśniło się w łepetynie sporo. Szczesliwy czlowiek...mnie sie coraz bardziej zaciemnia... <_< Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Z moich przemyslen (z wedka w reku) odnosnie kija na sandacze z lodki...istnieje taka szkola, ktora kaze zakladac wedzisko typu kij od szczotki i zakladac do kogutow glowki rzedu 40g, nawet na plytkiej wodzie. Do tego dokooptowuje sposob holu, im szybciej tym lepiej bo sie sandacz wyhaczy.Szkola slaska...tez maja wyniki, zwracam uwage ze na poludnowych zaporówkach sandacza jakby wiecej. Niemniej taki sposób lowienia trzeba lubic...ja nie przepadam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredfm Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Z racji że jestem nowym nabytkiem forum na wstępie serdecznie witam wszystkich forumowiczów. Od dłuższego czasu przeglądam fora internetowe w poszukiwaniu informacji na temat dobrych kijów do łowienia sandacza, głównie z opadu i woblerkami. Z wszystkich polecanych na przeróżnych forach pozostawiłem: 1. SHAKESPEARE UGLY STIK Custom Graphite 2,40m 15-40g2. DRAGON Millenium HD Wobbler 255 cm 10-35g 3. MISTRALL AMUNDSON SPIN 2,44m 15-45g Szukam wytrzymałego kija o cw w granicach 30-45, łowie na główki max 18gr i woblerki stawiające opór do 30g.. Mam już spining cormorana carb-o-star 2,4cm 7-25gr, jednak jest on zbyt delikatny i miękki do tej wielkości przynęt. Podczas podbijania lub ciągnięcia woblerka gnie się jak szalony.Łowie głównie na jeziorze, najczęściej z brzegu, czasem z łódki. Długość kija taka gdyż moje miejscówki są mocno zakrzaczone i przedostać się przez nie z dłuższym kijem graniczy z cudem. Proszę pomóżcie co wybrać, nie ukrywam najbardziej skłaniam się ku Shakespearowi który jest tak mocno zachwalany na tym forum, jednak nie miałem do czynienia z nim i nie wiem jak wygląda jego praca, czy dobrze czuć na nim brania, czy jest wystarczająco sztywny, czy nadaje się na sandacze i od czasu do czasu szczupaka bardziej jako przyłów. Kilka miesięcy temu miałem krótką okazję pomachać sobie ugly stikiem na stoisku wędkarskim w londynie jednak cw było do 25 i różnił się trochę o tych sprzedawanych u nas w Polsce. Przede wszystkim miał dolnik zakończony korkiem a nie czarną gumą.. Wyglądał dokładnie tak jak ten na obrazku poniżej. Proszę pomóżcie jeżeli tylko możecie bo już ręce mi opadają od myślenia a jeszcze jedno kwota którą chciałbym poświęcić na kijka to ok 280zł. Pozdrawiam i dziękują z góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Z tych trzech miałem kiedyś - DRAGON Millenium HD Wobbler 255 cm 10-35g Na zaporówce sprawdzał się, gdy mu skróciłem szczyt o jedną przelotkę. Wcześniej miałem trudności z zacinaniem, co wcale nie znaczy, że Ty też byś miał te problemy.Ogólnie fajny szybki kijek, ze szytówką ładnie pracującą, w ok. 1/3 długości od szczytu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Jezeli kij ma byc wytrzymaly to przychodzi mi do glowy ten Ugly, ktory ma w sobie szkło.Jednak jezeli chodzi o czucie to bedzie bez rewelacji. Zeby byla jasnosc: byl zachwalany w pewnej kategorii cenowej.Wlasnie z uwagi na odpornosc oraz zamontowane przelotki Fuji. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredfm Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Tak właśnie myślałem że ugly stik będzie troszkę za toporny do sandaczy. Pozostaje jeszcze millenium którym wydaje mi się naprawdę ok, tym bardziej że jest sprawdzony przez tak wytrawnego wędkarza (popper) A jaki inny kijek pomijając wymienione polecilibyście do łowienia tych rybek?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 ...........sprawdzony przez tak wytrawnego wędkarza (popper)..............Ekhmmm. Sandaczowy to ja jestem lejek albo laik. Do wyboru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monk Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Ja używałem dwa sezony Dragon Millenium HD Power Jig 5-25g 2.75m do sandaczowania z brzegu na Odrze i mogę ci go polecić - co prawda to jest wklejanka, ale blank podobny jeśli nie ten sam. Kij jest szybki, bardzo czuły i z porządnym zapasem mocy, aczkolwiek do lekkich nie należy, za to wytrzymały jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Ja używałem dwa sezony Dragon Millenium HD Power Jig 5-25g 2.75m do sandaczowania z brzegu na Odrze i mogę ci go polecić - co prawda to jest wklejanka, ale blank podobny jeśli nie ten sam. Kij jest szybki, bardzo czuły i z porządnym zapasem mocy, aczkolwiek do lekkich nie należy, za to wytrzymały jest. Zgadza się, ale to opcja dla tych, którzy lubią gapić się na szczytówkę. Bo w łapce nie ma aż takiego czucia jak jego mocniejszy brat do 42g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monk Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Dyskutowałbym, nie co do tego czy u braciszka bardziej czuć (pewnie tak), ale co do tego czy dobrze czuć w dolniku brania - świetnie czuć, gdyż łowiłem nim w zasadzie tylko w nocy, więc o wpatrywaniu się w szczytówke nie było mowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 To po co Ci wklejka jeśli łowisz w nocy? Czucie ma - każdy kijek ma. Ale to nie jest prawdziwa czułość jakiej wymaga się od kija sandaczowego - Millenium do 42g jest dużo dużo czulszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterek Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Czesc,fredfm@ szukanie dobrego kija za dwiescie iles to szukanie dlugie i raczej daremne.A zakonczy sie ono kolekcja kilku spiningow i stwierdzeniem ,ze to nie jest to .Nie trac czasu i odrazu kup dobry kij,to jedyne wyjscie.Jest zima nie spiesz sie ,pozbieraj pieniadze i poczekaj na okazje.W dziale kupie trafiaja sie rodzynki i to bardzo czesto .Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barwena1977 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Ja jeszcze dodam że pracownia FishingArt oferuje RATY(!).To naprawdę świetne wyjście dla Ciebie.Blank Batsona w granicach 200zł+ok.450zł uzbrojenie i masz świetną wędkę.Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monk Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Rózne mamy filozofie łowienia sandaczy z brzegu w nocy po prostu, moim zdaniem wklejanka nie jest tylko po to aby gapić się na szczytówkę( Chodzi trochę o akcję a'la hot-shot dla ubogich ), generalnie do jigowania jest super. Teraz już mało łowie z brzegu, więc leży w szafie. Kolega @fredfm chciał kijek również do woblerów, więc wklejanka odpada, ale seria jest nie najgorsza. Osobiście zagryzłbym jednak zęby i zrobił sobie kij w pracowni.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredfm Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Tak, tak Panowie.. Jednak w pracowni kijek wyszedłby mnie ok. 700zł a teraz mam budowę domku na głowie i naprawdę nie mogę sobie pozwolić na droższą wędkę niż 300zł z przesyłką. Oczywiście za kilka latek musowo sobie taki sprawię, teraz jednak będę musiał się pocieszyć jakimś półśrodkiem. Tak czy inaczej bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi, i za fakt że nie olaliście nowego na forum. Jeszcze raz bardzo dziękuję i czekam na kolejne propozycję, niestety tylko w ten sposób mogę wybierać kij. U mnie w mieście w sklepach wędkarskich pomacać można jedynie jaxona, shimano czy robinsona cała reszta to odległa galaktyka.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barwena1977 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Skoro tak stawiasz sprawę to na twoim miejscu przyjżałbym się kijkom Kongera z serii Champion IRI.Nim zacząłem zbroić kijki Kongery najbardziej wydawały mi się przystosowane do polskich warunków! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektron Opublikowano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 W zeszłym roku łowiłem sandacze Ugly Stikiem tyle że 3mtr.do 60gr.Kupiłem go z myślą o Wiśle gdzie jako przyłów trafiają się sumy.Generalnie dobry kij,bardzo czuła szczytówka/sygnalizuje stuknięcie o dno już 10gr.główki.Odporny na urazy.Ma b.długą rękojeść co przy łowieniu z brzegu nie przeszkadza ale z łódki jest utrapieniem.łowiłem głowkami od 10 do 22gr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredfm Opublikowano 19 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 o kongerze również myślałem, jednak mam złe doświadczenie po złamaniu swojej pierwszej wędki jaką był carbomaxx team owszem jest to najtańsza wędka na rynku, lecz jednak wędka która powinna wytrzymać co nieco a ona pękła na 40cm szczupaku. Kolega wobler129 pisał o kiju millenium do 42, w ofercie dragona znalazłem tylko jeden kij o takim cw i jest to millenium zander. Muszę przyznać że wcześniej o nim nie myślałem. Mam prośbę do kolegi wobler129 i pozostałych forumowiczów czy tym kijem będę mógł rzucać trochę lżejszymi główkami tak ok 12gr, bo czasem i takie są potrzebne. No i najważniejsze czy ten kijek nadaje się do ciągnięcia woblerów?? Potrzebuję wędki w miarę uniwersalnej gdyż nad wodę zabieram zazwyczaj jeden kij i spaceruję z nim wzdłuż brzegu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.