stelaże do woblerów- problem

[Tank]

Witam, jeśli temat jest gdzieś to prosze o info bo nie znalazłem ale mnie nurtuje owy temat.

 

Zaczołem robić woblery i wszytko fajnie ale mam jeden problem dośc istotny chodzi o mocowanie oczek?

Na wstępie są to nie typowe przynęty rozmiarowo bo ich gabaryt to 15-23cm z przewaga tych 20-23cm a mam w planie modele pod 30cm a najwieksze to beda 34-35cm miec (kształtka juz jest ale czeka na swoja kolej) i sa to bezsterowe woblery od 1 do 4 częściowych.

Wykonuje je z drewna lipowego.

 

Cel dolcelowo to głowatka i sumy wiec ryby mocne i wymagajace.

 

 

Teraz meritum problemu czyli liczba członów mi troche komplikuje robote i jest problem z wstawieniem jednego stelaża jako całości i stoje.

 

Czy wklejanie jest bezpieczne zamiast wstawiania pełnego kawałka drutu. Stosuje drut o średnicy 1.6 i 2 mm.

Obecnie robie tak:

- wycinam rowek u dołu góry przynęty i zatapiam w kleju ale sa problemy głownie wizualne roboty i przy 3 lub 4 członach efekt jest nijaki

- skrecałem oczka z kawałaka drutu i w wiercone otwory wklejałem na długość max 50mm (ograniczenie długośc wiertła) lub max długosci człona czyli 30mm.

 

Obenie wpałem na pomysł przecinania ostruganej kształtki na połowe i tam wyfrezowania rowka pod drut i klejenie obu częsci w całość - jeszcze nie sprawdziłem tego patentu ale on by mi dał jeszcze dodatkowe możliwości robienia komor podwietrzych zamknietych czy wstawiania grzechotek wewn.

 

Jeśli ktoś by mi cos doradzic mogł w tym temacie będę wdzieczny lub nakieruje na jakieś juz instniejace publikacje.Kwestia sie tyczy czy dawac pełby materiał czy wklejać skrętki czy może inaczej to robić.

 

 

na foto sa przykładowe modele 21-23cm o wdze 120-130g wolno tonące

[Arturrr]

nie wiem jak drewno lipowe, ale robiłem jerki z dębowych listewek parkietowych i wklejałem w nie oczka distalem na głębokość około 22-25 mm z drutu chyba 0,9 mm. po 2 dobach sprawdzałem wytrzymałość takich oczek. ważę około 83 kg i takie oczko nie zostało wyrwane jak się na nim uwiesiłem. ogólnie dobry drut + dobry klej + staranne wklejenie i nie powinno być problemów.

pozdr

[welpa1809]

Śmiało wklejaj dla mnie robi duże woby z drewna lipowego kolega.Wkleja ,miałem małe obiekcje ale po paru próbach rozerwania takiego wobka i paru wyjętych rybkach nic innego już nie chcę.Wobki są dwu i trzy częściowe i jak na razie to zawiódł owner st 36.

[Sławek]

Twój pomysł z połówkami jest bardzo dobry

[Tank]

Spróbuje 1 kształtkę tak zrobić i zobaczę jak bedzie to szło.

 

Tylko dalej mam obiekcje czy to wklejanie będzie pewne?

[Krzysiek_W]

Dobre wejście, fajne klocki . Połówki to 100% pewności, za to pracy więcej. Wklejanie w twarde drewno daje radę, ale to sprawdzi duży wąsaty zawodnik, a reklamacji nie bedzie. Sam wklejałem w twarde korpusy, ale nigdy nie testowałem wytrzymałości, bo i korpusy były pod linkę max 30lb.

[Sławek]

Spróbuje 1 kształtkę tak zrobić i zobaczę jak bedzie to szło.

 

Tylko dalej mam obiekcje czy to wklejanie będzie pewne?

To zrób najpierw stelaż w taki sposób by sam wytrzymał obciążenie które chcesz. Reszta to tylko może wzmocnić. Dobry klej i połówek od siebie noe oddzielisz bez rwania słojów.

[Tank]

To tak jeszcze dam 2 moje dzieła

 

Tu 28cm wiekszy braciszek tamtych cudaczków waga 300g a jest ich dziadek co ma w kształtce 30cm i tez czeka na swoja kolej.

 

Wiem dziwne upodobania mam ale to wina asortymentu jaki mozna dostac, poprostu nie ma wiekszych modeli a tak sobie sam robie pod siebie.A małe woblerki pstrągowe czy inne to sobie kupie bo tego jest od groma a dłubac sie mi nie chce z takimi maluchami wobec tych .

 

Co do pracy to bezsterowce ponieważ uciagniecie takiego kloka ze sterem to motorowka by sie zdała a tak chodzą jak naturalne rybki i bez wysiłku niczym 8 czy 10cm modele.Są to wolno tonace wobki wiec można z nimi robic co sie chce i na jakiej głebokości bez pośpiechu.

 

Celem moim w przyszłości jest głowatka a ona lubi co zjeść a i szczupak nie pogadzi- przynęta ta jest typowo selektywna i o to chodzi.

[Tomy]

Super i wielkie pole do działania co do sposobu prowadzenia.