Archiwum Przynęt Polskich Twórców - APPT

[woblery z Bielska]

Na pewno, kiedyś staną się "muzealnymi" jak te, które mam teraz w "Mojej szafie" i często mozolni i beznadziejnie, usiłuję dociec co ty- kto to i kiedy?

Tak, zostaną obfotografowane, obnumerowane, dostana swoja kartę z informacjami, które uzyskam od autorów. W jakimś momencie pewnie zapadnie decyzja, że trzeba je jakoś wyeksponować. Co do umieszczenia w necie? ... nie istnieję na forach  społecznościowych (po za wędkarskimi) więc puki co - nie.

A ja myślałem, że właśnie tu..

Że pojawi się post "Przynęta autorstwa, z roku... Związana z nią jesz ciekawa historia. Jak podaje twórca, było to......." Że taki to będzie wątek

[BOB1]

Aby coś pokazać to najpierw trzeba zebrać. Jakoś nie przewiduję lawiny przesyłek a puki  co to tak jak tutaj:

 

http://jerkbait.pl/topic/65671-moja-szafa/

 

(to kosztowało mnie ponad trzy lata zabawy w zbieranie i czeka jeszcze wiele w opracowanie)

[adam 13]

Nie wiem jakie argumenty Cie przekonaja, ktos chce, w dobrej wierze, przekazac cos potomnym. Czy, trzeba sie w tym doszukiwac zaraz chciejstwa, cwaniactwa.Czy nie mozna, o tak, po prostu, uwierzyc w kogos dobra wole? Byc moze twoj syn, kiedys chetnie poczyta ,pooglada, na co my lowilismy. Zobacz, nie wiem ile masz lat, jak to sie wszystko ,przez ostatnie lata zmienilo.Jakie to moze byc ciekawe, za iles tam lat. Rober mysli przyszlosciowo. Nie widze tam zadnej "wypchanej szafy" Widze cos, co mozna  uratowac od zapomnienia . A i tak, kto chce, to da. Ja pamietam proby robienia wobkow przez moich kolegow, bylo to 30 lat temu, z tego nic nie zostalo . Pamiec jest krotka, dzis wydaje sie nam ze wszystko pamietamy, niestety tak nie jest. Zobacz jak sie zmieniaja przynety, pewniaki sprzed paru, lat leza i sie kurza. Dlatego bede popieral incjatywe Boba,on chce zachowac w pamieci Polskich tworcow przynet. Oni nie beda robic to wiecznie, ale zapisuja sie w naszym wedkarskim zyciu.Czy trzeba sie w tym od razu doszukiwac drugiego dna?Mysle, ze brak Ci troche wiary w dobre, bezinteresowne incjatywy innych. To tyle i tylko tyle. Pozdrawiam, Adam

[BOB1]

A ja myślałem, że właśnie tu..

Że pojawi się post "Przynęta autorstwa, z roku... Związana z nią jesz ciekawa historia. Jak podaje twórca, było to......." Że taki to będzie wątek

Myślę, że wpisem wyżej odpowiedziałem na Twoje wątpliwości?

[Pietruk]

Tak sobie tu wchodzę i czytam przemyślenia autorów postów jak i autora wątku. Coś tam wcześniej zaproponowałem jak bym to widział. Sukcesem w tym przypadku będzie liczba wejść na stronę. A jak zrobi to Robert? Tak sobie tu wchodzę i czytam przemyślenia autorów postów jak i autora wątku. Zaraz nasuwa się pytanie kolejne,  co będzie miarą sukcesu? 

Wszystko to generuje koszt.

Digitalizacja i utrzymanie hostingu... 

Zakup szafy....

W przypadku udostępnienia w sieci,  można załóżmy zarobić na utrzymanie na wyświetlaniu reklam.

Jednoosobowo w domku - hmm.... 

Gdyby było jakieś wsparcie np jerkbait.pl może może było by taniej. A i prestiż inny niż. 

Ostatnie,  jak nasza społeczność z tego będzie mogła korzystać. Bo satysfakcja będzie dla organizatora i twórców,  a my?

I jeszcze wydaje mi się że wątek za wcześnie został upubliczniony, w zbyt wczesnej fazie.  Za mało wiemy i stąd posty takie a nie inne.

Nie oczekuję odpowiedzi, chciałbym to jeszcze raz podkreślić. To luźne przemyślenia. 

Edytowane 24 Marca 2016 przez Pietruk

[BOB1]

Dzięki za cenne uwagi i przemyślenia

[joker]

BOB1 - Robercie - bardzo fajnie, że wspomniałeś o wyborze jaki dokonał Maciej. Bo przecież wybrać jedną przynętę, do tego by miała nieco historii w sobie, to nie jest w kij dmuchał. Wczoraj zrobiłem przynętę inną od tych, które właśnie szykuję na Szwecję. Kto wie, może w Szwecji dopisze się dalsza część historii pewnej pomyłki Jeśli tak, to ten model trafi do ciebie wraz ze stosownym opisem.

 

A pro po celu, zamiaru i przeznaczenia...

 

Koledzy, a jakie to ma znaczenie. Człowiek jedynie prosi i wychodzi z pomysłem. Może wyjdzie coś z tego, albo nie, Próbuje, działa i to się liczy. Tylko działanie się liczy.

[BOB1]

Nic dodać, nic ująć 

Już mnie ciekawość zżera   

[Melanzyk]

Jako osoba po części zamieszana w tą sytuację dodam coś od siebie.

Bob zaproponował mi na początku odkupienie przynęty ale po wysłuchaniu co ma w planie z nią zrobić podarowałem mu ją.

 

Panowie, jak ktoś nie chce to nie musi nic dawać i po sprawie.

Nie ma sensu szukanie zaczepki. Chcesz - ok, nie chcesz - spoko, Twój wybór. Chyba proste?

Nikt nikogo nie zmusza.

 

Pozdr

M

[cyprys19]

Maćku ty też nie zrozumiałeś ,o co mi chodziło.Wychodząc z taką inicjatywą wszystko musi być zaplanowane od deski ,do deski.Być może BOB wytłumaczył Tobie wszystko w trakcie rozmowy,ale ja nie otrzymałem odpowiedzi na podstawowe pytanie,jaki jest tego cel i jak to ma realnie wyglądać?

Jak napisałem wcześniej,czy ma to służyć WIELU,czy ma wypełnić czyjeś puste pułki i tyle.

A odnośnie ilości postów i stażu na forum,to w żaden sposób nie jest dla mnie wyznacznikiem wartości człowieka...

[BOB1]

Na wszelki wypadek, przeczytałem wszystkie swoje dotychczasowe wpisy i mam przeświadczenie, że zawarłem w nich konieczną ilość argumentów mogących być odpowiedzią nie tylko na Twoje pytania (może i Ty przeczytaj jeszcze raz całość?) 

Jeśli ciebie (a może i innych) to nie zadawala i przekonuje, to cóż mam na to poradzić?

Nie wszystko udaje się zrealizować (z różnych powodów)

[spinnerman]

Tłumacz koniowi, że trawa jest zielona...

Nie ma to jak sobie pokrzyczeć w necie i pokazać kto tu rządzi hehe

Najbardziej żenujące jest jednak to, że najwięcej krzyczą ci którzy mają najmniej do gadania.

Powodzenia w realizacji projektu. Myślę, że na najbliższym GS dołożę coś od siebie. Pozdrawiam.

[Taps]

Ostatnio mało śledzę forum,fakt nie jestem na bieżąco.Tak czytam sobie te wątek,troszkę wyrywkowo...i powiedzcie mi kto to jest ten BOB1 ?

Kompletnie anonimowy dla mnie koleś. Nawalił  trzy tysiące postów na forum,a ja nie wiem kto to jest ? Wchodzę na jego profil,a tam nic,prawie nic,że Warszawa,że foto z blue grzywką jakieś pewnie z sieci,pewnie jak by mógł to by dopisał "szlachta nie pracuje",czyli nic  Czy to już czas znikać z tego forum,wykasować konto ? Chyba już stary jestem...a przy okazji zlewam osoby wstydzące się swojej tożsamości.

[woblery z Bielska]

Michale, pozwól, że Ci przybliżę tą postać:
http://jerkbait.pl/topic/65671-moja-szafa/page-1

http://jerkbait.pl/topic/72067-artyku%C5%82-weekend-w-hertogenbosch/

Udziela się również w tym (oraz w innych!) wątku:

http://jerkbait.pl/topic/44512-historia-polskiego-spiningu/

Zdjęcie zostało zrobione przez @remka, podczas wyprzedaży garażowej, a @BOB, człowiek z wielkim dystansem do siebie, wykorzystał je jako zdjęcie profilowe. 

[Melanzyk]

Taps... chyba pora na emeryturę albo przynajmniej baaardzo zimny prysznic.

 

Pozdr

M

[BOB1]

Ostatnio mało śledzę forum,fakt nie jestem na bieżąco.Tak czytam sobie te wątek,troszkę wyrywkowo...i powiedzcie mi kto to jest ten BOB1 ?

Kompletnie anonimowy dla mnie koleś. Nawalił  trzy tysiące postów na forum,a ja nie wiem kto to jest ? Wchodzę na jego profil,a tam nic,prawie nic,że Warszawa,że foto z blue grzywką jakieś pewnie z sieci,pewnie jak by mógł to by dopisał "szlachta nie pracuje",czyli nic  Czy to już czas znikać z tego forum,wykasować konto ? Chyba już stary jestem...a przy okazji zlewam osoby wstydzące się swojej tożsamości.

Cześć

Miło mi, że zainteresowała cię moja postać. Mam 56 lat, od 40-tu pracuję na etacie, tym błękitnym przykrywam łysinę (której się nie wstydzę)...jeszcze coś o rodzinie?

Gdyby faktycznie była ci do czegokolwiek potrzebna taka wiedza, mogłeś spytać na priv (jak i o inne na prawdę mające sens tematy)

Natomiast wybrałeś obrażanie kogoś o kim nic nie wiesz na podstawie czego? wirtualnego obrazka życia internetowego? Może być mi przykro bo chyba nikt nie lubi być opluwany bez powodu ale na pewno nie udało ci się mnie obrazić ... bo kim ze Ty jesteś? i tutaj teraz ja mógłbym pójść Twoim tropem myślenia ale po raz kolejny tego nie uczynię ... potrafię rozróżnić życie forumowe od realnego (bo może jesteś fajnym gościem tylko tak ci się wymsknęło ?)

Pozdrawiam

Robert

Edytowane 9 Kwietnia 2016 przez BOB1

[Maciej W.]

Roberta poznałem przelotnie na GS. Okazał się, podobnie jak na forum, pozytywnie zakręconym, otwartym w rozmowie gościem. Ja wędkarzy szufladkuję sobie w ten sposób: mógłbym lub nie mógłbym pojechać z nim na ryby. Tych pierwszych z wielu względów jest mało. Z Robertem mógłbym. Wzbudza zaufanie. Dość już tej wazeliny, bo teraz o czym innym. Znienacka w wątku pozytywnie zakręconego faceta, który wpadł na pomysł i chce go zrealizować wspólnymi siłami z ludźmi z forum pojawiają się wpisy sugerujące interesowność albo nawet chęć zrobienia w konia. Życie nauczyło mnie ostrożności i ograniczonego zaufania szczególnie wobec nieznajomych. W internecie trudno kogoś poznać od podszewki, bo też trzeba być skończonym idiotą, żeby wszystkie namiary o sobie ujawnić całemu światu i to na zawsze. Forum to takie kolegowanie "na czuja" (dlatego jestem ogromnym zwolennikiem spotkań w realu). I rozbawiły mnie podejrzenia wobec Roberta i jego inicjatywy. Po pierwsze zakłada ona całkowitą dobrowolność, a nie jest ludycznym naganianiem i wymuszaniem dawania datków. Po drugie, zastanówcie się zanim coś napiszecie, ten potencjalny cwaniak chce wyłudzić od rękodzielników blaszkę, woblera, albo (o zgrozo!) muszkę. I to jeszcze owoc ich pracy. I na pewno wywiezie to za siedem gór i siedem rzek i sprzeda z zyskiem. No to rzeczywiście! Czytałem, że nawiązał już kontakty z handlarzami w Kraju Tulipanów. Trzeba być nie halo, żeby na forum, które wpisuje się w zasady szeroko pojętej uczciwości zarzucać jednej osobie, że od innej chce wydębić woblerka. A co do Roberta to mam coraz większą ochotę wrzucić coś do jego szafy, chociaż na codzień nie leży to w mojej naturze. A co do zaufania wobec obcych to forsa, którą trzymacie w banku jest powierzona prywatnej osobie, którą na pewno znacie mniej od Boba. Spokojnych snów. 

Edytowane 11 Kwietnia 2016 przez Maciej W.

[deejaybialy]

Ostatnio mało śledzę forum,fakt nie jestem na bieżąco.Tak czytam sobie te wątek,troszkę wyrywkowo...i powiedzcie mi kto to jest ten BOB1 ?

Kompletnie anonimowy dla mnie koleś. Nawalił trzy tysiące postów na forum,a ja nie wiem kto to jest ? Wchodzę na jego profil,a tam nic,prawie nic,że Warszawa,że foto z blue grzywką jakieś pewnie z sieci,pewnie jak by mógł to by dopisał "szlachta nie pracuje",czyli nic Czy to już czas znikać z tego forum,wykasować konto ? Chyba już stary jestem...a przy okazji zlewam osoby wstydzące się swojej tożsamości.

Zamin zaczniesz roastować Boba1 może właśnie powinieneś go poznać? Nie bronię go bo widzę, że świetnie daje radę, nie jestem "tfurcom" ale pisać o nim "szlachta nie pracuje" to już przegięcie. Nie znikać, nie kasować konta, a bardziej się może wczytać w forum.

 

Pozdrawiam

 

Adam

[Radbraw]

Ostatnio mało śledzę forum,fakt nie jestem na bieżąco.Tak czytam sobie te wątek,troszkę wyrywkowo...i powiedzcie mi kto to jest ten BOB1 ?

Kompletnie anonimowy dla mnie koleś. Nawalił  trzy tysiące postów na forum,a ja nie wiem kto to jest ? Wchodzę na jego profil,a tam nic,prawie nic,że Warszawa,że foto z blue grzywką jakieś pewnie z sieci,pewnie jak by mógł to by dopisał "szlachta nie pracuje",czyli nic  Czy to już czas znikać z tego forum,wykasować konto ? Chyba już stary jestem...a przy okazji zlewam osoby wstydzące się swojej tożsamości.

Taps chętnie przedstawię ci mojego klegę o nicu BOB 1.Bardzo wesoły i uczciwy gość, którego poznałem kilka lat temu na forum i zaraz potem w realu gdy wyszedł z inicjatywą by kupić mi ,, niedostępny,, skandynawski film ,,szczupak,, od tamtego czasu wielokrotnie widujemy się na zlotach, wspólnych wędkarskich wypadach itp Nasze rozmowy telefoniczne trwają czasami godzinę, jest to wędkarz o bardzo dużej wiedzy i doświadczeniu dysponujący castingowymi zabytkami jak i najnowocześniejszymi konstrukcjami młynków, blanków i wabików. Jeśli będziesz miał ochotę polecam ci poznać Boba 1 a zyskasz miłego i rozsądnego znajomka

Pozdrawiam Radek lat 30.

 

Robert bardzo fajny wątek mam nadzieję iż będziesz go prowadził mimo iż wymaga wiele zaangażowania.

 

P.S. Do wszystkich cyprysów i innych forumowiczów piszących pszenno-buraczane posty, zluzujcie gumę w majtkach i poczekajcie na dalszy rozwój wątku może was oświeci i znajdziecie odpowiedź na swoje pytanie.

[Taps]

Zamin zaczniesz roastować Boba1 może właśnie powinieneś go poznać? Nie bronię go bo widzę, że świetnie daje radę, nie jestem "tfurcom" ale pisać o nim "szlachta nie pracuje" to już przegięcie. Nie znikać, nie kasować konta, a bardziej się może wczytać w forum.

 

Pozdrawiam

 

Adam

Nie zamierzam nikogo obrażać. Po prostu widzę kompletnie anonimowego kogoś i nie wiem jak mam się do tego odnieść.Ale widzę, że anonimowość jest tu na porządku dziennym,więc nie ma tematu.Co do "szlachty co nie pracuje" to takie podpisy mają co niektórzy na facebuku,co mnie irytuje.Wywalam takich jegomości z hukiem,w ogóle staram sie nie reagować, nie odpowiadać itd na takich fikcyjnych panów. Więc niestety w tej niewiedzy będę tkwił,bo czasu nie mam by być tu na bieżąco,a osoby no name,czyli takie co nawet się nie potrafią przedstawić,pewnie nie tylko przeze mnie będą mówiąc kolokwialnie "zlani"

[BOB1]

...to mam do ciebie prośbę, jeśli nie chcesz przeczytać ze zrozumieniem, na prawdę nie widzisz , że to co piszesz świadczy tylko o tym, że nie potrafisz szanować innych i że nikogo to nie obraża, nie stać cię na refleksję w stosunku do samego siebie i innych i tylko trwasz z uporem przy miałkich tezach a argumenty sprzeczne z Twoimi masz za nic  ... to nie zaśmiecaj mojego wątku.

(jak masz ochotę cos sobie ze mną wyjaśniać to zapraszam na priv. Tutaj sobie daruj bo ostatni raz odnoszę się do Twoich tekstów)

 

Tym wszystkim "innym" z otwartego forum i korespondencji na priv - dziękuję za wsparcie.

Nie po to założyłem jednak ten wątek, wychodząc z pewnym pomysłem aby skupiać się na mnie. Jest mi cholernie głupio i przepraszam zniesmaczonych tą sytuacją.

 

Podtrzymuję puki co swoją propozycję skierowaną do twórców i konsekwentnie nie będę nikogo "molestował" privami pozostawiając decyzję ewentualnie zainteresowanym.

 

Pozdrawiam wszystkich

"zlany"

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez BOB1

[Esox1999]

Czytając ten wątek pomyślałem sobie o moich pierzakach.Wiadomo co mi odbije za kilka lat??Sprzedam sprzęt i ze wszystkimi swoimi przynętami?Kto wie?(Jak na razie na to się nie zapowiada ).Takie archiwum fajna sprawa.Przynajmniej cząstkę swojej twórczości przekaże do małego "muzeum" Roberta.Z chęcią ukręcę "wystawowe" przynęty.

 

A co do powyższej dyskusji.Szczerze powiem,że nie smacznie mi jest czytać takie posty.No,ale zawsze trafi się taki któremu coś się nie spodoba.

Nie rozumiem tylko jednego??

Jak ktoś jest nie zainteresowany inicjatywą Roberta to po co zbędnie komentować i pisać głupoty?

 

Na początku trzeba pośledzić forum i wnioskując z wpisów można wszystko wyczytać.Jakim ktoś jest człowiekiem.A nie kliknąć w profil i mieć wszystko na tacy.

 

Pozdrawiam

Filip

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 17 Kwietnia 2016 przez Kogut Fishing

[BOB1]

Dzięki Filip

Czy aby na pewno trzeba kręcić coś specjalnego? Czy aby czymś specjalnym nie może być jakieś Twoje dzieło co do którego masz wątpliwości? i miało wpływ na Twoją dalsza działalność? ... zagwozdka  

[Esox1999]

Chciałem je jakoś oprawić w jakimś pudełeczku,ramce itp.O to mi chodziło

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 17 Kwietnia 2016 przez Kogut Fishing

[BOB1]

Decyzję pozostawiam Tobie: co i jak. 

O resztę, będę chętnie dopytywał na ptriv