Archiwum Przynęt Polskich Twórców - APPT

[BOB1]

BOB nie ma za co się obrażać,gdyż prowadzimy dyskusję na normalnym,kulturalnym poziomie.

Cały czas nie mogę zrozumieć,w jakim celu twórcy mają Tobie wysyłać przynęty,zamiast fotek i opisów. W moim odczuciu wygląda to tak,że chcesz mieć dla siebie kolekcję,a dla twórców wysłanie przynęty do Ciebie będzie zaszczytem.

Przekonaj mnie proszę,że ten pomysł posłuży całej rzeszy wędkarzy,a nie tylko zaspokoi Twoje "chciejstwo i zbieractwo"

POZDRAWIAM

Wyraźnie napisałem : nie obrażam się

A na ten temat, wolę rozmawiać z twórcami.

[BOB1]

Panowie ja myślałem a żeby zrobić sobie szafę w której będę kolekcjonował drogie kołowrotki , wiec jesli ktoś ma jakieś ciekawe sztuki tylko z górnej polki to prosiłbym o wysyłkę takie muzeum japońskich dzieł sztuki . Jak co trochę wobkow tez możecie dorzucić .

Życzę powodzenia ale proszę, rób to w swoim wątku

Edytowane 24 Marca 2016 przez BOB1

[wuran]

uważam, że nie ma co przekonywać się nawzajem, każdy sam zdecyduje, jedni mają zaufanie do BOB1 inni nie, jedni dadzą na tacę w kościele, inni przeleją kasę do Ojca Dyrektora a jeszcze inni kupią połówkę i podzielą się kolegą w bramie, to wszystko kwestia zaufania do drugiej strony.

[cyprys19]

uważam, że nie ma co przekonywać się nawzajem, każdy sam zdecyduje, jedni mają zaufanie do BOB1 inni nie, jedni dadzą na tacę w kościele, inni przeleją kasę do Ojca Dyrektora a jeszcze inni kupią połówkę i podzielą się kolegą w bramie, to wszystko kwestia zaufania do drugiej strony.

 

Wuran,zgadzam się z Tobą,żyjemy w wolnym kraju,robimy jak uważamy,i puki co niech tak pozostanie...

Pozwolę sobie zacytować sam siebie...

 

 

Cały czas nie mogę zrozumieć,w jakim celu twórcy mają Tobie wysyłać przynęty,zamiast fotek i opisów. W moim odczuciu wygląda to tak,że chcesz mieć dla siebie kolekcję,a dla twórców wysłanie przynęty do Ciebie będzie zaszczytem.

Przekonaj mnie proszę,że ten pomysł posłuży całej rzeszy wędkarzy,a nie tylko zaspokoi Twoje "chciejstwo i zbieractwo"

POZDRAWIAM

[Qcyk]

Cyprys jeśli tworzysz jakieś przynęty i Bob zwróci się do Ciebie o podarowanie jednego egzemplarza wtedy będziesz mógł wymagać aby Cię przekonał. Teraz to możesz sobie nakręcać gównoburzę tak jak to robisz w tym momencie. Zaznaczam, że nie znam Boba ale widziałem z jaką pasją opowiadał historię każdej rzeczy jaką sprzedawał na GS1.I po tym wnioskuję, że jego pomysł jest daleki od "zbieractwa i chciejstwa" jak to określiłeś.

 

http://akapedia.pl/images/b/b5/Soitbegins.jpg

 

PEACE

Edytowane 24 Marca 2016 przez Qcyk

[adam 13]

Panowie ja myślałem a żeby zrobić sobie szafę w której będę kolekcjonował drogie kołowrotki , wiec jesli ktoś ma jakieś ciekawe sztuki tylko z górnej polki to prosiłbym o wysyłkę takie muzeum japońskich dzieł sztuki . Jak co trochę wobkow tez możecie dorzucić .

Jesli bedziesz mial takie powazanie u innych,jak BOB, to moze Ci podrzuce jakiegos wobka. Jak na razie mysle, ze jeszcze duzo wody poplynie w Wisle Dla mnie jes to myslenie pana ( z malej litery) zbyszka. Wiecej wiary w innych, gdyby nie tacy jak BOB, muzea byly by naprawde ubozsze.

[adam 13]

Czy zawsze w Polse. wszystko co dobre trzeba gnoic?

[cyprys19]

Cyprys jeśli tworzysz jakieś przynęty i Bob zwróci się do Ciebie o podarowanie jednego egzemplarza wtedy będziesz mógł wymagać aby Cię przekonał. Teraz to możesz sobie nakręcać gównoburzę tak jak to robisz w tym momencie. Zaznaczam, że nie znam Boba ale widziałem z jaką pasją opowiadał historię każdej rzeczy jaką sprzedawał na GS1.I po tym wnioskuję, że jego pomysł jest daleki od "zbieractwa i chciejstwa" jak to określiłeś.

 

http://akapedia.pl/images/b/b5/Soitbegins.jpg

 

PEACE

Drogi kolego akurat coś tam dłubię,może to nie są takie cacuszka jak Twoje,ale nie o to chodzi żeby się sprzeczać i nakręcać "guwno burzę" jak to określiłeś.Po prostu niech mi ktoś odpowie czemu ma to służyć,skoro przynęty będą zamknięte u BOBa w szafie i tylko ON będzie mógł je obejrzeć???

Jak chcesz,możesz wysłać tonę swoich przynęt-mam to gdzieś.Ja wysyłając swoje rzeczy chciałbym znać ich przeznaczenie i tyle.

Pozdrawiam

Ps. Wszyscy są oburzeni,ale nikt nie potrafi wyjaśnić jaki jest sens tej akcji?

[adam 13]

BOB sam nie wiem co o tym myśleć...

Z Twoim stażem na tym forum,oczywiście jestem w stanie uwierzyć,ale pierwsza myśl była...sam wiesz -dobry sposób na pozyskanie unikatowych przynęt.

Podepnę się pod pytanie kolegi,czy zamierzasz otworzyć muzeum? Bo do zrobienia wątku z przynętami wystarczą foty i dobry opis twórcy.

Może się mylę,ale jak chcesz mieć eksponaty u siebie w domu,to je po prostu zakup na giełdzie,tak,jak wszyscy to robią.

Mam znajomego,który kolekcjonuje woblery i na moje oko są warte jakieś 30 tysi,ale on kupuje od początku swojej  przygody z wędkarstwem,czyli jakieś 45lat.

Rozumiem,że jeśli coś nie wyjdzie,lub się rozmyślisz (inne przypadki losowe),odeślesz przynęty autorom.

 

POZDRAWIAM

Cyprys 19,gdybys byl fanem starych samochodow, chcialys ja ogladac w katalogu, czy na zywo?

[Pride]

Kto będzie chciał to wyśle, nie robimy przynęt ze złota tylko z drewna.

[adam 13]

Czas szybko leci, cos wiem na ten temat.To co dzis robi Bob, beda mogly obejrzec i posluchac histori ci, co dopiero w majtki robia.Ja zaluje, ze jest tak malo informacji o wedkarstwie ,kiedy ja w majtki robilem. To co robi Robert ,bedzie na pewno profesjonalne(tez z racji jego zawodu) Troche wiecej wiary w ludzi. Pozdrawiam Adam

[adam 13]

Pszepraszam, wkur...lem sie

[Qcyk]

Kolego drogi nie powiedziałem, że nie dłubiesz. Nie wspomniałem też nic o swoich przynętach ale skoro określiłeś je mianem cacuszek to bardzo mi miło. Możemy porozmawiać jak zaczniesz czytać posty ze zrozumieniem i nie będzie przemawiać przez Ciebie zawiść i złość Myślę, że jest wiele wariantów wykorzystania tych przynęt...chociażby pokazanie ich na którymś ze zlotów JB.PL w postaci wystawy. Zawody SFP też z czasem staną się bardzo popularne i  będzie można je tam pokazać wraz z całą historią powstania. Mógłbym podać jeszcze kilka sposobów ich wykorzystania. Ale to nie ma sensu bo:

1. Zawsze będzie za mało.

2. I to najważniejsze to Bob i inni użytkownicy forum zadecydują gdzie i kiedy przynęty się pojawią.

Tymczasem siedź sobie i dumaj jak wylać na kogoś pomyje bo to wychodzi Ci bardzo dobrze. A ja w tym czasie  podłubię jakieś wobki i napiję się przy tym dobrego piwka bo to o wiele lepsze niż kopanie się z koniem.

 

Nie zaśmiecajmy wątku...Bob zdradź proszę jaka historia wiąże się z przynętą Maćka

 

Pozdrawiam.

Edytowane 24 Marca 2016 przez Qcyk

[krzysiek gżybek]

Robercik co prawda za długo się nie znamy( bardziej telefonicznie niż optycznie)ale widze że musze wspomóc Twoje szlachetne intencje.na najbliższym zlocie z każdego mego pudła po sztuce sam wybierasz.ale żeby nie było tak różowo to mówie że nikomu przynęt nie zbroje ,Ty nie będziesz wyjątkiem i po Twoim wyborze tym razem to ja policze blachy i z Twojego pudła wybiore tyle kółek i kotwiczek ile blach.rozmiarowo niemuszą się zgadzać

[adam 13]

Kto będzie chciał to wyśle, nie robimy przynęt ze złota tylko z drewna.

Kto bedzie chcial, kiedys zeby o nim pamietali,to wysle.Tak mysle

[adam 13]

Bob, zapomnialem, falny tupecik

[BOB1]

..."Nie zaśmiecajmy wątku...Bob zdradź proszę jaka historia wiąże się z przynętą Maćka "...

 

Kiedy już przekonałem Maćka, aby wysłał mi jakąś swoją przynętę stanęło przed nim zadanie , podjęcia decyzji, którą?

Dość szybko dostałem odpowiedź: chyba wiem. Znalazł u siebie swojego pierwszego Trouta z 2014. Jak go określił: "malowanie nie powala" a do tego wszystkiego, listwa, z której wyrzeźbił "matkę" była ... krzywa  a więc i odlewy były krzywe co odkrył dopiero jego kolega  (a znamy perfekcjonizm Maćka  ) Jednak w praktyce, nie miało to żadnego wpływu na skuteczność tego wabika.

I tak oto mam skrzywiony nr1 ... jak to w życiu    

[cyprys19]

"

 Mógłbym podać jeszcze kilka sposobów ich wykorzystania. Ale to nie ma sensu bo:

1. Zawsze będzie za mało.

2. I to najważniejsze to Bob i inni użytkownicy forum zadecydują gdzie i kiedy przynęty się pojawią.

Tymczasem siedź sobie i dumaj jak wylać na kogoś pomyje bo to wychodzi Ci bardzo dobrze. A ja w tym czasie  podłubię jakieś wobki i napiję się przy tym dobrego piwka bo to o wiele lepsze niż kopanie się z koniem.

 

Nie zaśmiecajmy wątku...Bob zdradź proszę jaka historia wiąże się z przynętą Maćka

 

Pozdrawiam."

 

 

 

Kolego Qcyk po pierwsze z Twoim tytułem i stażem na tym forum nie wypada tak się napinać i oceniać czy "wylewam na kogoś pomyje"bo narazie naskakujesz na mnie bez powodu,a rozmowa z BOB była bardzo kulturalna,i jest do tej pory.

Poprosiłem tylko o wytłumaczenie sensu tej akcji.

Historię powstania przynęty TWÓRCY opisują zazwyczaj w swoich wątkach autorskich, a jak będę chciał poznać historię powstania przynęty MAĆKA zwrócę się bezpośrednio do niego.

Nie wiem,czy zdajesz sobie sprawę ,ale właśnie to forum jest "idealnym  MUZEUM" sztuki wędkarskiej.

BOB bardzo chętnie dołączę się do akcji,tylko przekonaj mnie dlaczego mam to zrobić i jakie będą korzyści dla wszystkich,a nie tylko dla Ciebie(wypchana szafa"

[BOB1]

..."a rozmowa z BOB była bardzo kulturalna,i jest do tej pory."...

 

ummmmm...od pewnego czasu zawiesiłem dialog  

 

Przede wszystkim, nie zamierzałem aby ten wątek, był powodem do niesnasek. Jeśli pójdzie to w tym kierunku, poproszę moda o usunięcie. 

Dziękuję za dobre słowa wsparcia ... i te inne. Na całe szczęście "fora" nauczyły mnie mieć sztywny kark i twardą dupę (z różnymi wilkami dałem sobie radę  )

​Przytoczyłem dotychczas, kilka argumentów a jednym z nich jest również chęć gromadzenia/zbierania wedle określonego programu. Jednych to przekona a innych nie (liczę na tych pierwszych)

I nie ma to nic wspólnego z  "moją szafą"

Edytowane 24 Marca 2016 przez BOB1

[woblery z Bielska]

Koledzy, jak na razie dyskusja jest dość żywiołowa i - nie na temat  ale pozwalam się swobodnie wypowiadać wszystkim (z poszanowaniem odmiennego zdania). Nie chcę ingerować w dyskusję, która jest ciekawa i może być pouczająca. Mam prośbę, aby rozmawiać o poglądach i opiniach, a osobiste wycieczki proszę sobie darować. Gdy już gorączka dyskusji opadnie i nieprzekonani zostaną przekonani (lub wystarczająco poinformowani ) zrobię z wątkiem porządek, pozostawiając posty zawierające tyle merytorycznej treści, by ponowna dyskusja nie była potrzebna. Liczę, że tak będzie dla wątku - i pomysłu - najlepiej.

[adam 13]

"

 Mógłbym podać jeszcze kilka sposobów ich wykorzystania. Ale to nie ma sensu bo:

1. Zawsze będzie za mało.

2. I to najważniejsze to Bob i inni użytkownicy forum zadecydują gdzie i kiedy przynęty się pojawią.

Tymczasem siedź sobie i dumaj jak wylać na kogoś pomyje bo to wychodzi Ci bardzo dobrze. A ja w tym czasie  podłubię jakieś wobki i napiję się przy tym dobrego piwka bo to o wiele lepsze niż kopanie się z koniem.

 

Nie zaśmiecajmy wątku...Bob zdradź proszę jaka historia wiąże się z przynętą Maćka

 

Pozdrawiam."

 

 

 

Kolego Qcyk po pierwsze z Twoim tytułem i stażem na tym forum nie wypada tak się napinać i oceniać czy "wylewam na kogoś pomyje"bo narazie naskakujesz na mnie bez powodu,a rozmowa z BOB była bardzo kulturalna,i jest do tej pory.

Poprosiłem tylko o wytłumaczenie sensu tej akcji.

Historię powstania przynęty TWÓRCY opisują zazwyczaj w swoich wątkach autorskich, a jak będę chciał poznać historię powstania przynęty MAĆKA zwrócę się bezpośrednio do niego.

Nie wiem,czy zdajesz sobie sprawę ,ale właśnie to forum jest "idealnym  MUZEUM" sztuki wędkarskiej.

BOB bardzo chętnie dołączę się do akcji,tylko przekonaj mnie dlaczego mam to zrobić i jakie będą korzyści dla wszystkich,a nie tylko dla Ciebie(wypchana szafa"

CHlopie,To nie ten temat, chyba sztuczna mgla ci oczy zamglila, Robert nie musi cie do niczego przekonywac, a co do wypchanej szafy, to kazdy ma to , na co zapracowal. ..............................................

Z osobistych wycieczek pozostaną wyłącznie kropki. 

W przypadku recydywy można spodziewać się dodatkowej premi.

Edytowane 24 Marca 2016 przez woblery z Bielska

[cyprys19]

Kolego ADAM13 w dalszym ciągu nie masz argumentów, Twoje 5,czy 6 postów nic nie wniosło do dyskusji więc dalej nie zamierzam tego tematu drążyć.

Dziękuję BOB za dyskusję i mimo wszystko życzę TOBIE powodzenia.

Pozdrawiam

[lysy69]

Witam. Nie jestem "Twórcą", i może mnie to nie dotyczy ale mam takie pytanie do BOBA

Czy te egzemplarze "muzealne" będą obfotografowane, opisane i umieszczone na specjalnej stronie w necie i powszechnie dostępne.? Jeśli tak to z całego serca popieram, wspaniały pomysł i życzę powodzenia. Trochę za mało informacji podałeś co jak i gdzie. Dla tego jest taka dziwna dyskusja  z której mało co rozumie. To jest życie , padnie jedno słowo a inni dorobią do niego swoją historie. 

[BOB1]

Na pewno, kiedyś staną się "muzealnymi" jak te, które mam teraz w "Mojej szafie" i często mozolni i beznadziejnie, usiłuję dociec co ty- kto to i kiedy?

Tak, zostaną obfotografowane, obnumerowane, dostana swoja kartę z informacjami, które uzyskam od autorów. W jakimś momencie pewnie zapadnie decyzja, że trzeba je jakoś wyeksponować. Co do umieszczenia w necie? ... nie istnieję na forach  społecznościowych (po za wędkarskimi) więc puki co - nie.

[lysy69]

To jaka będzie możliwość obejrzenia tak mozolnie wykonanej pracy?