spinstar Opublikowano 13 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 Witam .Przytoczę tekst z innego forum . Ten tekst pisał kolega po kiju który już wcześniej łowił na przynęty mojego wyrobu i nie tylko tę którą wam zaprezentowałem : Dostałem od Jacka parę takich kopytek już jakiś czas temu. Niby prosta sprawa, banał, ale wiele osób marzyło o połączeniu gumy z kogutem nie wiedząc jak to osiągnąć. Jacek zna ten patent i co najważniejsze nie robi z tego tajemnicy a wręcz przeciwnie, pokazuje jak samemu wykonać taką przynętę. Tak trzymać Jacku! Dajesz przykład, że nie trzeba chować swoich wunderwaffe. (Dla porównania na innym forum zostałem wczoraj zrugany za to, że zwróciłem jednemu z kolegów uwagę, że jeśli chwali się kolejną metrówką, to zamazywanie tła za plecami by inni nie mogli zobaczyć miejscówki czyni zdjęcie mało estetycznym, tym bardziej, że takie szczupaki są u niego na porządku dziennym i nie musi wklejać po kilka takich fot co tydzień).Gumy tak uzbrojone nieźle spisują się w cięższym opadzie, o dziwo nie zauważyłem, by zwiększyła się liczba zaczepów w porównaniu do standardowo uzbrojonych kopyt główkami o podobnej masie. oto sposób w jaki ja to wykonuję : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.