Skocz do zawartości

Tyle mam - co kupić?


bassy

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy Forumowicze!

Mam pytanie: jaki multik i jaki kij kupić do jerkowania średnimi i cięzkimi wabikami. W temacie jestem zielony.

Aha i jeszcze żeby od biedy można było tym zestawem trollować.

Mam ok 1600zł(mogłoby zostać parę groszy na osprzęt :mellow: )

przymierzałem się do Bertusa R. 2it 80-120 i do Calcutty 201(kręcę lewą ręką). Czy ten kijek to tylko z netu można wyłuskać?

Proszę o rady doświadczonych kolegów. Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

czesc, ja zacząłem poważne łowienie na casting od kijka do 17gr tj. Lamiglas Competitor CC561, zapewniam że jet on w stanie wyrzucić ciezar o wadze 23-25gr, nawet całkiem całkiem sie te przynety prowadzi. Kij do 21gr to idealne rozwiazanie dla kogoś kto zaczyna łowienie na casting

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bassy najlepiej jest zaczynać od przynęt, któe najczęściej sotsujesz. Co prawda najlatwiej jest zacząć od przynęt dużych, ale i średnie przy odpowiednio skonrtuowanym zeztawie będą śmigały jak trzeba. Najwięcej probolemów stworzyć może lekki casting również ze względu na pewne ogranizenia sprzętowe - szczególnie w naszym kraju :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprzętu za lekkiego lub za ciężkiego. Sprzęt powinien być dobrany do ryb, które masz zamiar łwoić. Ale muszą to być ryby realne, występujące w odwiedzanym przez ciebie łowisku, a nie ryby z okładek gazet wędkarskich lub relacji kilku podróżników na tym forum. Czyli powinny być realne.

Dlarego jak nie chcesz doznać jak to nazwałeś flustracji pisz swoje łowisko i rzeczywiste ryby.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

część michumm,

 

Myśle, że się mylisz. Ja po dwóch miesiącach prób łowienia kijem do 21g stwierdziłem jedno. Daleko temu kijowi do uniwerdalności ( tego możnaby sie spodziewać po pierwszym kiju castingowym) i całkowicie nie nadaje sie do rzucania małymi wabikami. Bardzo często na różnych z resztą forach, wielu wędkarzy pisze z dumą, że rzucało przynetamni tyle a tyle przekraczającymi dopuszczalny cw kija. Po co??!! To jest kompletnie bez sensu, rzucanie np. sliderem z kija do 21g mimo, że ten ostatni to wytrzyma.

Sztuką jest wykonywanie skutecznych rzutów przynetami poniżej minimalnej wartości deklarowanego cw wędziska.

jerzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze wszyscy kupuja swoje pierwsze castingi myslac o jerkowaniu i szczupakach . Standartowa przyneta jest tu Slider 10, cos powyzej i cos ponizej . Dopiero jak sie opanuje multik , wedke , rzuty, zaczynaja przychodzic ochoty na skrajniejsze przynety . Skrajnosc to pstragi i ultra lekkie zestawy i duze szczupaki i twarde jerkowe kije [ w Polsce raczej niemodne hi,hi,hi ]. Standartowym multikiem na poczatek jest ABU C3,C4 4601,5601,6501 sa jednoczesnie proste jak i wytrzymale . Calkutta 201 jest bardzo dobra i tez mozna od niej zaczac . Bassy wazne jest to co powiedzial Thymallus - na jakie ryby masz szanse ?... na takie szykuj zestaw . Jezeli dokladnie poczytasz tematy o castingu potem wypowiedzi na forum do tych tematow to znajdziesz odpowiedzi na Twoje pytania . Moim zdaniem powinienes wstrzelic sie w Slidera 10 i sprzet do niego , to jest taki uniwersal na dobry poczatek . To taka bardzo ogolna podpowiedz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassy, koniecznie musisz się określic jakie chcesz łowić ryby. Na wspomnianym przez Ciebie forum pisze się różne rzeczy, czytałem również artykuł na temat pierwszego zestawu castingowego w WŚ i tam autor napisał, że ryba nie ważna, łowisko też tylko wybierzmy kij do 21g. To oczywiście kompletna bzdura. Osobiście wybieram sprzęt pod konkretną rybę, technikę, łowisko a z tym związane są odpowiednie przynęty i ... w efekcie sprzęt. Co do lekkich, uniwersalnych, zestawów castingowych to kolejna bzdura. Spinning daje taką uniwersalność ale za cenę jakości łowienia. W castingu musisz wszystko idealnie spasować by zestaw działał. Jeśli to zrobisz czyli ograniczysz się do pewnego podzbioru i przynęt i ryb ... będziesz oczarowany możliwościami (czułością, precyzją) sprzętu. Oczywiście w spinningu jest to samo jednak wielu wędkarzy korzysta z uniwersalności - zamiast trzech wędek ma jedną. I tym właśnie różni się casting od spinningu. W castingu jak źle skompletujesz sprzęt to prędzej czy później z niego zrezygnujesz.

Na pewno mniej popełnisz błędów i łatwiej będzie skompletować sprzęt do cięższych przynęt. Praktycznie nie można tutaj popełnić błędu chyba, że będziesz chciał na jakimś elemencie bardzo oszczędzić. Jednak tolerancja jest zdecydowanie większa. W przypadku lżejszych przynęt to trzeba zadać o wiele więcej pytań by dobrać odpowiedni sprzęt.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Remek,

 

chciałbym się ustosunkować do Twojej zaczepki. Pisząc mój artykuł, zaznaczyłem, że moje podejście do qwybranego zestawu będzie trochę inne niż tradycyjne i zaproponowałem kij, od którego sam zaczynałem i który bedzie w sam do nauki castingu. Oryginalny tekst wyglądał tak: Zaproponuję zestaw, od którego moim zdaniem najlepiej zacząć przygodę z castingiem, który w przyszłości może stać się punktem wyjścia do dalszego rozwoju sprzętowego. Poszczególne parametry zestawu możemy oczywiście zmodyfikować według własnych preferencji, jeżeli z góry zakładamy, że będziemy łowić np. dużo silniejsze ryby.

W dalszej części wspomniałem, że kij o parametrach 10-17lb, 1/4-3/4oz i 6'6'' będzie w miarę uniwersalny. Oczywiście ideałem była by sytuacja gdzie możemy sobie sprawić 3 różne zestawy, ale wiąże się to z ogromnymi kosztami i starałem sie wybrać złoty środek. W ostatnim artkule na temat castingu na Twojej stronie, jeden z bardziej doświadczonych castingowców w naszym kraju - Thymallus, zapronował kij, o dokładnie takich samych parametrach, który jego zdaniem będzie także dokonały do rozpoczęcia przygody z castingiem.

Cieszę się, że nie szukasz zwady i celowo nie próbujesz wbić mi kolejnej szpilki. :mellow: Cieszę się, że naszczęście jesteś Ty na posterunku i czuwasz nad wszystkimi niezgodnościami. Dzięki Tobie już wiem, że najlepszy do lekkich przynęt z całej gamy Antaresów będzie Antares Scorpion, a nie model AR, i dzięki za wytknięcie mi przy tym moich niekompetencji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Urso,

Drogi kolego proponuję dokładnie przeczytać treść wiadomości, którą poddałeś krytyce. Ponadto to nie są zaczepki jak sugerujesz. To po prostu moje zdanie na temat podejścia, które zastosowałeś podczas doboru zestawu castingowego, a które opisałeś na stronie jak i w czasopiśmie. Osobiście gdybym dobrał zestaw wg Twoich wskazówek mogę ze 100% pewnością powiedzieć, że ja Remek, nie byłbym zadowolony z zestawu(oczywiście w sensie połowu szczupaków). Podczas doboru zestawu kieruję się innymi wytycznymi - pisałem o nich w powyższej wiadomości.

 

Ponadto Urso, proszę nie zachowuj się jak primadonna. Ilekroć ktoś napisze coś na temat Waszego wspaniałego portalu, w sensie negatywnym, Ty rzecznik multiplikatora, od razu wyskakujesz jakby Ciebie coś poparzyło. Daj luz i staraj się zachować więcej spokoju. Ja jakoś gorączkowo nie rozpisuję się na temat Twojego komentarza (zresztą absurdalnego) na temat konkurencji z Waszego zlotu.

 

Pozdrawiam Ciebie serdecznie i rozwijajmy się w naszej pasji castingu.

 

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za reakcje na mój dziewiczy :lol: wątek.

Tak sobie myślę, że jednak ciągnie mnie w stronę cięższej artylerii. Może c4 5601 i Rozemejer 2it(80-120), jak go zdobędę.

Na razie spróbuję tego multika obejrzeć w rzeczywistości, wziąć w dłoń-pomyśleć. NIE WIEM, czy moje rozumowanie ma sens, ale biorąc pod uwagę wielkość stosowanych przeze mnie kiedyś żywców

nie była mała, to i tak wieszały sie króciaki(poniżej 50 cm).

JACK 18 JEST SUPER i chciałbym nim poorać DOBRZE DOBRANYM ZESTAWEM. W SWOJEJ OKOLICY MAM WODĘ OBFITUJĄCĄ W KRÓCIAKI PRZEPLATANE 5 I 6KILÓWKAMI.

PYTANIE 1 : Czy takim zestawem da się rzucać fatso10 (48 i 52 g)?

zAZNACZAM ŻE NAWET JESZCZE nie jestem początkujący :wacko: .

W Nieliszu nie łowiłem, wiem że jest godny polecenia. Co do pór roku i natężeń żerowania drapieżników, zasięgnę opinii znajomych i podzielę sie z zainteresowanymi.

Na poj.Łęczyńsko-włodawskim są 2 jeziorka z metrówami na 100%, bo zostały złowione i niestety zarżnięte.

Pozdrawiam, czekam na uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Wspomnianym przez Ciebie zestawem można łowić na wszystkie wymienione przynęty. Łowienie będzie komfortowe zarówno na jacka jak i na fatso 10s. Tak więc nie ma problemu. Myślę, że właśnie na początek nauki taki zestaw na SZCZUPAKI i JERKI będzie bardzo dobry. Wielu z nas właśnie startowało od takiego zestawu i pobijało swoje kolejne życiowe rekordy.

 

Jeśli chodzi o Rozemeijer'a to zapytaj w sklepie JERK. Widziałem ostatnio kilka wędek u nich na magazynie i były to właśnie takie jak szukasz. Być może, jeśli aktualnie nie mają, sprowadzą dla Ciebie taką.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bassy

 

moim zdaniem trolling jerkówką wchodzi w grę tylko w ostatecznosci, np. w przypadku połamania właściwego kija trollingowego na łodzi :mellow:

To jest tak jak z innymi rzeczami - od biedy można, no bo jest w sumie kawałek kija i multik z linka, czyli mozna przynete ciagnac za lodzia

Sugerowalbym tylko w tym momencie miec zwolniona blokade swobodnych obrotow szpuli [*albo hamulec gwiazdowy ustawiony na minimum] i mocno dociskac szpule kciukiem, tak zebys w momencie brania mogl zaciac a potem szybko odpuscic, bo krotka i sztywna wedka nic Ci nie zamortyzuje :wacko:

 

Pozdrawiam

 

ps. widze że pisaliśmy z Kubą synchronicznie B)

 

pss. [*]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bassy,

 

podany przez ciebie zestaw C4 5601 oraz Rozemejer 2 Jerk-it(80-120) to dobry wybór do opisanych przynęt. Tym zestawem śmiało połowisz takimi przynętami jak Fatso 10, Slider 10 i Jack, a także wszystkimi większymi woblerami, gumami i dużymi blaszkami.

Na pewno będzie to dobry wybór do nauki ciężkiego castingu. :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Friko, łowisz chyba na jeziorze obfitości...gdzie ono sie znajduje? W nawszych realiach, kiedy nawet na najwieksze przynety wieszają sie półmetrowce trolowanie kijem jerkowym z ręki jest całkiem realne. Ja sobie pływam po kilku j. w wielkopolsce i na suwalszczyźnie trzymając kij do 4 oz w łapie i wielokrotnie wieszają mi się wspomniane wyżej mikroesoxy zresztą, żeby trzymac sie faktów to takie łowienie to nie jast właściwy troling tylko zwykła dorożka.

pozdrawiam jerzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Remek,

 

postaram się bardziej wyluzować i nie zachowywać jak primadonna, ale swoją drogą to bardzo zabawne, że to właśnie Ty o tym piszesz :lol:

 

A wracając do sedna, przeczytaj dokładnie to co zacytowałęm wyżej. Moim zdaniem (jak widać nie tylko moim) taki kij będzie nalepszy do nauki, a jeżeli nie spełniałby Twoich oczekiwań przy połowie szczupaków, to doczytaj do końca, gdzie napisałęm Poszczególne parametry zestawu możemy oczywiście zmodyfikować według własnych preferencji, jeżeli z góry zakładamy, że będziemy łowić np. dużo silniejsze ryby.. To chyba tyle w tej sprawie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...