Skocz do zawartości

Zapytanie do strugaczy woblerow


Guzu

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj szukałem w sieci jakiegoś filmiku który pokazywałby pracę tego woblera . Nie mam go w swoim pudełku więc pozostaje mi tylko sieć . Ma ktoś może namiary - jakiegoś linka . Lubię wyzwania , może bym coś wydłubał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wczoraj szukałem w sieci jakiegoś filmiku który pokazywałby pracę tego woblera . Nie mam go w swoim pudełku więc pozostaje mi tylko sieć . Ma ktoś może namiary - jakiegoś linka . Lubię wyzwania , może bym coś wydłubał .

Tu masz filmik-Film

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj szukałem w sieci jakiegoś filmiku który pokazywałby pracę tego woblera . Nie mam go w swoim pudełku więc pozostaje mi tylko sieć . Ma ktoś może namiary - jakiegoś linka . Lubię wyzwania , może bym coś wydłubał .

 

paweł swego czasu na stronie głównej RAPALI każda przynęta miałą pętle filmową obrazującą prace każdej z przynęt... czy ma nadal nie wiem bo na kompie w robocie mam sporo rzeczy poblokowane... ale jak znajde to dam znac...

 

edit:

 

http://www.rapala.com/products/lures/shad_rap/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj szukałem w sieci jakiegoś filmiku który pokazywałby pracę tego woblera . Nie mam go w swoim pudełku więc pozostaje mi tylko sieć . Ma ktoś może namiary - jakiegoś linka . Lubię wyzwania , może bym coś wydłubał .

 

Nie bede ukrywal - bardzo mnie to cieszy, ta deklaracja :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Paweł jest mistrzu nad mistrze :D .A na klamki tez powinno coś dziobać na Ebro.

 

Tomku bez przesady . Tu jest wielu ludzi którzy mają o wiele więcej rozwinięty warsztat woblerowy tylko pewnie nie chcą się przechwalać .

Coś tam jednak spróbowałem zrobić . Podróbka ma 12 cm , około 40 gram , wobek z kotwicami będzie tonący . Próbowałem zrobić testy ale w płytkiej około 10 cm wodzie i praca moim zdaniem jest zadowalająca .

Jest to pierwsza wersja poglądowa i miała mi dostarczyć odpowiedni zasób wiedzy co też się stało . Doświadczenie dzisiejsze pomogło mi zauważyć niektóre sprawy które zostaną uwzględnione przy kolejnych konstrukcjach .

A teraz podróbkę poddaję krytyce szanownej komisji :mellow:

 

 

 

 

post-1250-1348915007,3145_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem oczywiście okazji oglądać tego wobka w wodzie. Chciałbym tylko zauważyć, że żeby w większych odpowiednikach mniejszych przynęt zachować żwawość oryginału, trzeba pokombinować z masą i kształtem przynęty. Mam na myśli to, że jeżeli zwiększamy gabaryty przynęty, a nie chcemy zmieniać w istotny sposób charakteru jej pracy, łatwiej nam będzie osiągnąć zamierzony efekt przy jej wysmukleniu i odchudzeniu. Efekt drobnej, dynamicznej ale oszczędnej pracy „dziewiątki” może być trudny do osiągnięcia w większym modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Paweł jest mistrzu nad mistrze :D .A na klamki tez powinno coś dziobać na Ebro.

 

Tomku bez przesady . Tu jest wielu ludzi którzy mają o wiele więcej rozwinięty warsztat woblerowy tylko pewnie nie chcą się przechwalać .

Coś tam jednak spróbowałem zrobić . Podróbka ma 12 cm , około 40 gram , wobek z kotwicami będzie tonący . Próbowałem zrobić testy ale w płytkiej około 10 cm wodzie i praca moim zdaniem jest zadowalająca .

Jest to pierwsza wersja poglądowa i miała mi dostarczyć odpowiedni zasób wiedzy co też się stało . Doświadczenie dzisiejsze pomogło mi zauważyć niektóre sprawy które zostaną uwzględnione przy kolejnych konstrukcjach .

A teraz podróbkę poddaję krytyce szanownej komisji :mellow:

 

 

 

 

 

No i tak trzymać spoko loco.Ja tym czasem spadam za miedzę w kwestiach rodzinnych a dej Boże spadkowych :lol:

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem oczywiście okazji oglądać tego wobka w wodzie. Chciałbym tylko zauważyć, że żeby w większych odpowiednikach mniejszych przynęt zachować żwawość oryginału, trzeba pokombinować z masą i kształtem przynęty. Mam na myśli to, że jeżeli zwiększamy gabaryty przynęty, a nie chcemy zmieniać w istotny sposób charakteru jej pracy, łatwiej nam będzie osiągnąć zamierzony efekt przy jej wysmukleniu i odchudzeniu. Efekt drobnej, dynamicznej ale oszczędnej pracy „dziewiątki” może być trudny do osiągnięcia w większym modelu.

Masz rację Większy wobler tak jak większy człowiek macha po większym łuku . Bo ma większą masę i dłuższe ramię . Biorę to wszystko pod uwagę i może coś mi tam wyjdzie . :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj już po delikatnych testach , chociaż nieskończona 2 wersja podróbki shad-rapa .

ten korpusik chyba już bardziej przypomina oryginał :mellow: .

Teraz pozostaje zapytać samego zainteresowanego : jak go pomalować ?

 

 

 

Oczywiście wobek ma 12 cm , teraz bez kotwic 37 gram . Narazie jest to jeszcze wersja pływająca :lol: , Później nie wiadomo . :lol:

post-1250-1348915009,1758_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wygląda podobnie. W kwestii podrabiania, to bardzo dobrym sposobem jest używanie strzykawki do badania wyporności. Robi się kreskę w pojemniku z wodą, potem drugą po wrzuceniu orginału. Potem się rzeźbi, dociąża i wrzuca nasz, dążymy do powtórzenia wyniku. Potem korekty z rozłożenim obciążenia. Gęstoś materiału w 90% jest inna niż orginału więc trochę się trzeba namęczyć ale sposób sprawdzony i w kilku przybliżeniach osiąga się zadowalający wynik. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry pomysł Krzysiek , tylko oryginał ma 9 cm i jest znacznie lżejszy . Ten ma jak pisałem 12 cm i zupełnie inne drewno , zatem ołów trzeba będzie dopasować na drodze testów ale to już nie problem i następna wersja będzie na pewno pływająca . Będę musiał jednak po zmniejszeniu ilości ołowiu troszkę inaczej go rozłożyć . Wydaje mi się , że wiem jak to zrobię , na pewno poprawi to lotność woba i przy zmniejszonym ciężarze pozwoli mu zachować drobniejszą akcję .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł, nie mój, podczytany na innym forum :D . Poza tym warto robić fotę wobka na tle poziomej lini- kwestia kątu steru i lustra wody, no i potem starać się to odtworzyć. Ogólnie w klilku podejściach da się ogarnąć co producent miał na myśli :mellow: . Wiem, że to wredne i wogóle... ale w końcu to w dziale hobbystycznym :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawel,

 

Wyglada super ten wobler.

 

On jest z drewna czy z piany ?

 

 

jak z drewna ...to jak dla mnie moze byc pomalowany kilkakrotnie bezbarwnym i na takiego bede lowil :D

 

 

Ten wobas jest z drewna topolowego . Na razie ma biały - perłowy podkład ale to się zmieni . :mellow:

Jeszcze muszę się z nimi udać nad rzekę aby sprawdzić w nurcie ich pracę , czy nie wyrywają kija z ręki bo przy trolu z ręki to byś szybko dostał zakwasy :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłem nad Wartą na testach wobów . Moge powiedzieć , że jestem nawet zadowolony z akcji jaką pokazały . Praca nie za szeroka o sporej częstotliwości i lusterkują boczkami , czyli wydaje mi się , że przy tym rozmiarze są dosyć podobną podróbką . Testy robiłem z mostu bo nie mogłem dojść do wody dlatego nie bardzo mogę powiedzieć jak ostro idą w dół . Testy trwały krótko bo ludziska chodzili i się śmiali , że karpia na święta chcę złowić :lol: . Filmiku nie zrobiłem bo byłem sam i nie dało się skręcać i trzymać aparatu . Przydały by się te okulary szpiegowskie . B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w garażu popełniłem kolejne 3 sztuki 12-stki shad rapa w wersji bardziej lajtowej i jedną całkiem odchudzoną :mellow: . Zmieniłem też im delikatnie sposób obciążenia aby miały drobniejszą akcję i lepszą lotność . Zobaczymy co z tego wyjdzie :lol: . Nie długo wstawię fotki wcześniejszych 2 imitacji ale zmieniłem im szatę zewnętrzną . Zacząłem kombinować nad nowym wystrojem ale jest bardzo pracochłonny . Czego nie robi się dla swego ego B) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzysiek pomyślałem o zmianie obciążenia z dwóch względów . Po pierwsze to jak pisałem chodzi o drobniejszą pracę . Po drugie to pomyślałem o troszkę cięższym spiningu z brzegu czy łodzi . Dobrze by było aby taki duży i ciężki wobler raczej latał prosto bez kozłowania bo tylko w ten sposób będzie go można posłać na przyzwoitą odległość . Do trola to wszystko jedno jak poleci bo można od przynęty odpłynąć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 100% się z tym zgadzam. Shad Rap ma dość drobną pracę i warto pokombinować z wyważeniem, żeby „podkręcić” dwunastkę. Lotność to cecha bezdyskusyjnie ważna, czasem także w wobku trollingowym (krótkie przeloty). Jeżeli można ją pogodzić z charakterem pracy – super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...