Skocz do zawartości
  • 0

Haswing Osapian 45/55/60lb


Gofer2005

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Czytając ile to problemów po zakupie w mc-sklep i serwisowaniem w multi -com czyli jednej firmie którą prowadzi pan wódz, chciałem dołożyć cegiełkę od siebie i podzielić się doświadczeniami z obsługą tej że firmy. Po zakupie 55 max,  już nie bede wymieniał   typowej dla tego urzadzenia usterki j.w. Reklamowałem 4 razy silnik,  za każdą przesyłkę w jedną stronę trzeba zapłacić z własnej kieszeni, jeśli opakowanie na silnik nie spełnia norm serwisu to trzeba jeszcze kilkadziesiąt złotych   wybulić na opakowanie dla serwisu. Stara śpiewka właściciela którą wciska każdemu (słowo w słowo) że wymienił łożysko itd.. że skrecił prędkość i silnik działa tylko na 4 biegach a nie na 5 taka jak jest skala na manetce itd...że łożysko musi się ułożyć, i że skręcona prędkość żeby się już nie psuł itd... I może go odkupić ale najpierw żebym go do nich wysłał, oni ocenią jego stan (a mieli go u siebie 2 dni wcześniej)  odliczą część kwoty za użytkowanie itd... Uważam że to co napisałem mówi samo za siebie. Ja już wszystkich moich znajomych przestrzegłem przed zakupem i serwisowaniem w tym punkcie. Ten kto tego nie przeżył życzę dużo zdrowia!  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja mam Osapiana 55/60 drugi sezon, z tym  że w zasadzie pływam tylko od września/października do momentu aż lód skuje wodę. Póki co jestem zadowolony, ale jak czytam te opinie, to jeśli - odpukać - nic się z nim nie będzie działo, to chyba nie będę go wysyłał na przegląd i przedłużenie gwarancji po dwóch latach, bo jeszcze mi go tam zepsują ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Noż kruca, to żebym miał się uczyć serwisu silnika to za fiksa do wodza nie wyślę jakby coś się z nim działo. Więc trzeba 45-kę głaskać i mówić jej ładne słowa by się nie psuła. Jak to dobrze, że nie kupiłem 55-ki.Dopiero teraz wychodzi sprawa serwisowania u tego pana. No nieźle, włos się na głowie jeży :D .Jak dam radę przeserwisować stelki to z silnikiem też poradzę jak nie to pomoże sąsiad elektryk, bo w MC widać nieźle klienta skubią. Nawet za pudełko.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak można przerobić silnik  5 biegami na silnik z 4 i wciskać kit ludziom że tak ma być. Dziwne że jakiś wędkarz go nie zlinczował z wysyłanie 4-o krotne do serwisu. Bo ja po trzecim razie wysłałbym  silnik razem z pismem od rzecznika praw konsumenta. (Z telewizorem zadziałało)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Swoją drogą, ciekawym, czy dystrybutor wie, jaki jest tutaj popularny? Odnośnie dopasowania śruby - serwis też mi się oferował, że rozwiercić mogą itp, ale ja też im nie wyślę swego na przegląd - podmienią mi na jakiś z tych "odkupionych" ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Swoją drogą, ciekawym, czy dystrybutor wie, jaki jest tutaj popularny? Odnośnie dopasowania śruby - serwis też mi się oferował, że rozwiercić mogą itp, ale ja też im nie wyślę swego na przegląd - podmienią mi na jakiś z tych "odkupionych" ;)

Po takich numerach raczej nie zaufam wodzowi.Swoją drogą po co robi takie numery, przecież w dobie internetu sam sobie strzela w kolano, liczy na naiwność klientów.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gwarantem Haswinga w Polsce jest Multi-Com Tomasz Wódz.A silnik mozemy reklamowac na Niezgodność Towaruz Umowa u sprzedajacego i wtedy odpowiada sprzedajacy a nie gwarant. Niestety ja kupiłem w Mcsklep a to jes ten sam wlascielel co gwarant.

jak to jest z tą niezgodnością towaru z umową ?? Mam powiedzieć właścicielowi sklepu że ma oddawać kase bo towar niezgodny ??

 

Dołożę cegiełke...

W piątek usłyszałem od szefa serwisu multi-com Solar czy jak mu tam , że wyjeżdza za granice , wszystko przekaże pracownikowi o imieniu Dominik i właściciel sklepu ma z nim dogadać warunki wymiany silnika na Osapiana 45 lbs.

dzisiaj dostałęm info od Tomka-dobreprzynęty.pl u którego kupiłem silnik, rozmawiał z tym pracownikiem a on o niczym nie wiedział . Inni pracownicy w firmie również. Szef nie odbiera telefonów i znowu dał mi do zrozumienia że mają mnie głęboko w 4 literach...

 

takich ludzi to poprostu ... masakra szkoda słów że ktoś taki ma kontakt z ludźmi i robi ich w ch...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

a mnie wogole zastanawia fakt nastepujacy. Skoro Haswing jako producent nie robi silnikow z fabrycznymi maximizerami (procz chyba 2hp) , to za wszelkiej masci przygody odpoiwada MC. ? i tu chyba serwis ma problem z tym. . ingeruje w sprzet , a producent zapewne ma jeden problem z glowy. - namieszales to prostuj sprawe sam ... , przy serwisie elektronarzedzi jesli cos zdechnie serwis stwierdza przyczyne , protokol do gwaranta , przychodza czesci i klient otrzymuje sprzet sprawny... Przy okazji przypomniala mi sie historia laptopa mojej siostry.. Przed uplywem gwarancji ekran mial przebarwienia , wiec go odeslali. Po miesiacu otrzymali naprawiony sprzet z nowa matryca , ale serwis wymienil rowniez plyte glowna - ktora defakto byla sprawna i nie byla reklamowana , Jej wymiana rowniez nie byla konieczna do wymiany matrycy. Siostra sie spiela, nakrecili afere , sprawa obila sie o rzecznika praw konsumenta i po 23 miesiacach oddali laptopa z powrotem do sklepu i otrzymali pelny zwrot gotowki.  

 

A jak wyglada kwestia zakupy rzeczy przez internet i gwarancji , ja na przyklad, jak kupuje materialy przez siec, i cos jest nie tak  ,badz padnie w czasie gwarancji,to  wyslam zgloszenie i kurier na koszt sprzedawcy odbiera wadliwy towar. tak samo robia chlopaki na hurtowniach. ktos co reklamuje , dzwonia do przedstawiciela i on podtawia kuriera po to. nikt z wlasnej kieszeni nie placi za przesylki

Edytowane przez siarq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No co mogę powiedzieć ... po tylu informacjach o radosnych występach serwisu MC też chyba na przyszły sezon nie wyślę mojego silnika na przegląd gwarancyjny . Diabli wiedzą co tam odwalą , jeszcze z dobrego sprzętu zrobi dwa trochę gorsze ;) i dostanę w zamian bubel . A ja na Osapiana się skusiłem między innymi z uwagi na bliskość serwisu  , na olej wyjdzie mi w dwie strony jak za kuriera a jeszcze po drodze wskoczę na ryby połowić ... muszę to przemyśleć co dalej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja też miałem przygodę MC ,po spaleniu przełącznika x2 z mojej winy (Sruba kipawa x3) postanowiłem dołożyć maxi w tym serwisie. :doh:

Pierwsze odpalenie motorka MK 45lb i jakie ździwko :whistling: na starcie mam 2,5 km/h i ciągle włączające się chłodzenie elektroniki.

1 wysyłka ,naprawa gwar...bla bla 2 tyg. silnik u mnie i co????   mam wolne obroty nie mam mocy :D max to 4 km/h .Q...a  2 tyg pływania a tu szrot,dzwonię do magików i pytam(grzecznie) czy to są jakieś experymety na moim motorze ???  Czy sprawdzacie co wysyłacie po naprawie???

W odpowiedzi uzyskuję że ....nie bo nie mają warunków :P  :o .Baczka z wodą i poligon gotowy , a tu na zasadzie chybił trafił....

Kolejna wysyłka i naprawa,motor wraca i JEST!!!!!  mam wszystko wolne,szybkie chłodzenie ok,pełnia szczęścia :blink:  :D  :lol:

Rano płynę na rybki, motorek hula aż miło,kiedy wracam....zapaszek palonego plastiku....myślę znowu palą śmieci na wsi :D  :lol: ....jednak nie,to  topi się mój silnik chłodzenie poszło w pizdu i smród jak z fabryki celulozy.

 

Tel,wysyłka i ...nagle serwis oddzwania i słyszę że za tą naprawę trzeba dopłacić 150 pln bo się zjarały kondensatory i coś tam,Q...wa przecież mam kwit gwarancyjny,koleś robi kocią mordę że nie widział/wiedział i  oni to jednak(i) pokryją.Po rozmowie już nie tak miłej naprawiają błyskawicznie.

 

Gwarancja mi minęła,silnik pracuje bez zarzutu rok i oby tak zostało,dodam że to MK a nie Haswing ale to nic nie zmienia.

Serwis jest na poziomie depresji wiślanej,podejście do klienta o metr mułu głębiej.

 

Wypadało by tu zaprosić jegomości z serwisu,może coś powiedzą na te oszczerstwa ;)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Milion razy wole zakupy u Tokarskiego. Fachowa obsluga i serwis a nie ucieranie dupy szkłem. Mam haibo tanie chinczyki ale dzialaja a jak mi sie przelacznik zepsul do na drugi dzien mialem nowy bez paragonow kart i inny.Wodz to .... cos by sie znalazlo zeby zrymowac, ale po co :) kupujcie gdzie indziej NIE U NICH. Nie tyle za jakosc towaru (bo jednym sie uda i plywaja) co za podejscie do klienta. Wypchnac towar i bujaj sie.

Edytowane przez Sandre
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No to żeby pociągnąć temat serwisu... A macie jakieś sprawdzone punkty, nazwijmy to niezależne, lub po prostu naprawiające silniki elektryczne różnych marek, które robią porządnie i uczciwie swoją robotę? Chodzi o miejsce, gdzie można wysłać silnik po okresie gwarancji i mieć pewność, że dobrze się nim zajmą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, żeby być obiektywnym:

- haswing robi dobre silniki i one raczej się nie psują, powinni przyłożyć się do jakości śruby,

- multi-com robi i montuje dobre maksymizery, które też raczej się nie psują,

- multi-com nie ma wpływu na jakość fabrycznych śrub, ale zamiast dogadać się w tej kwestii z producentem, wymyślili sobie, że łatwiej przeprogramować maksymizer na niepełną moc (na tym się dobrze znają), żeby klient nie skarżył się na za duże wibracje,

- właściciel multi-com traktuje klienta jak dojną krowę, a wszelkie zasady etyki i przyzwoitości wg mnie są mu obce.

 

Gdyby dystrybutorem haswinga był człowiek z głową i rozwiązał problem ze śrubami (ale nie kosztem klienta) byłby to bardzo dobry produkt.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, żeby być obiektywnym:

- haswing robi dobre silniki i one raczej się nie psują, powinni przyłożyć się do jakości śruby,

- multi-com robi i montuje dobre maksymizery, które też raczej się nie psują,

- multi-com nie ma wpływu na jakość fabrycznych śrub, ale zamiast dogadać się w tej kwestii z producentem, wymyślili sobie, że łatwiej przeprogramować maksymizer na niepełną moc (na tym się dobrze znają), żeby klient nie skarżył się na za duże wibracje,

- właściciel multi-com traktuje klienta jak dojną krowę, a wszelkie zasady etyki i przyzwoitości wg mnie są mu obce.

 

Gdyby dystrybutorem haswinga był człowiek z głową i rozwiązał problem ze śrubami (ale nie kosztem klienta) byłby to bardzo dobry produkt.

Śruba niedopracowana. Źle wyważona i łapie ziele. Maksymizer do d... . 

Wibracje. 

Same pozytywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Śruba niedopracowana. Źle wyważona i łapie ziele. Maksymizer do d... . 

Wibracje. 

Same pozytywy.

 

Nie same pozytywy, ale też nie dyskwalifikacja.

Użytkuję ten silnik kilka lat i nie narzekam.

Dlaczego? Bo:

- nigdy się nie zepsuł,

- maksymizer nie jest do d...

- to silnik (kolumna) łapie ziele a nie śruba, mniej prospektów trzeba czytać, myśleć, z dystansem do reklam podchodzić, wyciągać wnioski z doświadczeń na wodzie, 

- na wysokich biegach i tak pływam mało (niezdrowe dla akumulatora, tak samo jak na innych silnikch) a wibracje i tak są znośne,

- ewentualna naprawa, albo przerobienie lepszej śruby pewnie i tak wyjdzie taniej, niż dopłacenie na start do minnkoty,

- nie jestem onanistą sprzętowym, liczą się dla mnie tylko walory użytkowe.

- mam w du.. czy właściciel serwisu jest cham..., nie sypiam z nim, a ewentualna płatna naprawa raczej nie podbije ceny powyżej minnkoty.

 

Pozwól, żeby każdy sam ocenił co dla niego lepsze i wybrał, wszyscy już dawno wiedzą że Ty masz minnkotę (i Cię stać), ale uwierz mi, że większości koło du... to lata, nie wiem skąd taka krytyka przedmiotu z którym raczej nie miałeś styczności. Ile kilometrów na osapianie przepłynąłeś i po kiego grzyba się w tym wątku odzywasz?

Edytowane przez SzymonK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie same pozytywy, ale też nie dyskwalifikacja.

Użytkuję ten silnik kilka lat i nie narzekam.

Dlaczego? Bo:

- nigdy się nie zepsuł,

- maksymizer nie jest do d...

- to silnik (kolumna) łapie ziele a nie śruba, mniej prospektów trzeba czytać, myśleć, z dystansem do reklam podchodzić, wyciągać wnioski z doświadczeń na wodzie, 

- na wysokich biegach i tak pływam mało (niezdrowe dla akumulatora, tak samo jak na innych silnikch) a wibracje i tak są znośne,

- ewentualna naprawa, albo przerobienie lepszej śruby pewnie i tak wyjdzie taniej, niż dopłacenie na start do minnkoty,

- nie jestem onanistą sprzętowym, liczą się dla mnie tylko walory użytkowe.

- mam w du.. czy właściciel serwisu jest cham..., nie sypiam z nim, a ewentualna płatna naprawa raczej nie podbije ceny powyżej minnkoty.

 

Pozwól, żeby każdy sam ocenił co dla niego lepsze i wybrał, wszyscy już dawno wiedzą że Ty masz minnkotę (i Cię stać), ale uwierz mi, że większości koło du... to lata, nie wiem skąd taka krytyka przedmiotu z którym raczej nie miałeś styczności. Ile kilometrów na osapianie przepłynąłeś i po kiego grzyba się w tym wątku odzywasz?

Udało Ci się.

Wybacz, ale wypływałem kilka tysięcy kilometrów na MK i widziałem jak łapie ziele na płytkich zbiornikach MK z weedless edge a jak inne silniki.

To doświadczenia na wodzie. Wyciagam wnioski w przeciwieństwie do wielu zachwalających i nie majacych porównania.

Czasem pływam na wysokich obrotach. Nic nie wibruje. Zamiast chińczyków wibrator polecam. Efekt ten sam.

Naprawa wyjdzie taniej, przerobienie pewnie też. Ale to nadal przy MK nawet nie stało.

Walory użytkowe jak wyżej. Loteria. Brak dobrej kontroli jakości .

Nie podbije ceny do poziomu MK. Ale nadal to silnik tańszy i dużo gorszy od MK.

Oczywiście, każdy ma swoją ściezkę i portfel. 

Miałem styczność. Znajomi przepływali też pewnie kilka tysięcy kilometrów.

Sam jako jeden z pierwszych przerabiałem Motor Guide na maksymizer. Złe doswiadczenia z MC.

 

Wszystkich stać tak na prawdę. Nie ma co rzeźbic w g... . 

 

A co do ostatniego pytania. Ile kilometrów Traxisem albo Maxumem zrobiłeś i po kiego grzyba sie odzywasz?

 

Fakt, Audi Czy BMW też jeżdzą jak maluch. To po co je kupować??? Maluch wystarczy. Kijek za 1000 PLN, muchówka za 2000 , młynek za 1000 a najważniejsze przy pływaniu na elektryku aku i silnik jak najtaniej.

 

Jedyna zaletą jest cena, tani serwis (za to jak widać słaby) i cena części. Nic więcej. Poza tym dno i kupa mułu. Loteria.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Każdy prawidłowo ustawiony (w stosunku do dna łodzi) silnik łapie zielsko kolumną silnika i śruba nic na to nie poradzi, bo jest z tyłu. Nigdy nie widziałem na osapaianie, żeby zielsko było owinięte na śrubie, bo ona zawsze je odpycha i nigdy nie nawija na siebie. Zielsko jest zgarniane kolumną i nawet gdyby śruba umiała je przeciąć, to nie zdejmie go z kolumny silnika.

Co do reszty, nie musiało stać przy MK bo i po co (to jakiś zaszczyt?), wg mnie jedyny problem leży w złym wyważeniu hydrodynamicznym śruby, którą haswing mógłby poprawić dorzucając góra kilka dych do ceny, innych mankamentów (silnika) nie widzę, można się czepiać polskiego serwisu.

 

 

 

A co do ostatniego pytania. Ile kilometrów Traxisem albo Maxumem zrobiłeś i po kiego grzyba sie odzywasz?

 

 

A zauważyłeś, że wątek dotyczy (tylko i wyłącznie) Osapiana? ;)

Edytowane przez SzymonK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Każdy prawidłowo ustawiony (w stosunku do dna łodzi) silnik łapie zielsko kolumną silnika i śruba nic na to nie poradzi, bo jest z tyłu. Nigdy nie widziałem na osapaianie, żeby zielsko było owinięte na śrubie, bo ona zawsze je odpycha i nigdy nie nawija na siebie. Zielsko jest zgarniane kolumną i nawet gdyby śruba umiała je przeciąć, to nie zdejmie go z kolumny silnika.

Co do reszty, nie musiało stać przy MK bo i po co (to jakiś zaszczyt?), wg mnie jedyny problem leży w złym wyważeniu hydrodynamicznym śruby, którą haswing mógłby poprawić dorzucając góra kilka dych do ceny, innych mankamentów (silnika) nie widzę, można się czepiać polskiego serwisu.

 

 

 

A zauważyłeś, że wątek dotyczy (tylko i wyłącznie) Osapiana? ;)

Kolumna tak. Każda złapie zielsko. Wystarczy wsteczny. Ale to śruby zbierają zielsko . Zły projekt pewnie.

Mało widziałeś. Widziałem kilka chińczyków z zielem na śrubie a na MK nic. Często pływam na akwenach zarośniętych i płytszych niż 3 metry.

To nie zaszczyt tylko fakt. MK jest dużo lepsza . Niestety droższa. Coś za coś.

 

Jak zrobisz kilka tysiecy kilometrów na MK czy Osapianie i innych chińczykach złapiesz róznicę.

Praktyka . Moja i moich znajomych . 

 

Powtórzę sie. Tylko cena optuje za Osapianem i innymi. Tak naprawdę nic więcej. Dużo gorsze silniki.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cieszę się, że jesteś zadowolony z zakupu MK, ale wątek dotyczy Osapiana, załóż temat "MK jest zaje...." i się tam produkuj.

Nie założę.  Proponuję wątek o zajebistości Osapiana. Bedziesz tam kilerem.

Uważam po prostu że MK jest dużo lepszym wyborem i z mojego i innych doświadczenia lepiej dopłacic . Ot tyle.

Tak na marginesie. Jak moja kilkuletnia MK się skończy to nigdy w zyciu nie kupię Osapiana czy innego noname. Życie jest za krótkie na doświadczenia.

 

Wiedz , że drzewiej miałem sprowadzać te silniki dla MC. 

Ale Wy wiecie lepiej. Młodzi i gniewni.

 A co do onanistów. Lepiej się onanizować do lepszych dup. 

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 A co do onanistów. Lepiej się onanizować do lepszych dup. 

Andrzej co z Tobą,chłopie wyluzuj, bo Ci żyłka pęknie :) .

Nie musisz już tak krytykować tego osapiana a MK chwalić - wygląda to na to że masz w tym interes, że tak zajadle atakujesz, rozwiń temat o tym niedoszłym sprowadzaniu osapianów.

Pływam swoim osapiankiem 45 i nie widzę drastycznej różnicy między nim a pływaniem na MK 36.Może jestem mało spostrzegawczy-człek już stary.

Cóż poradzić, że wodzu z klientami wali w gumę, niech tak robi dalej. Dzięki tym informacjom za fiksa do niego silnika nie wyślę na przegląd- będzie kręcił aż zdechnie-wówczas sam będę grzebał, mało tego kolegę jeszcze ostrzegę bo jest na etapie zakupu 55-ki.

Piszcie koledzy, piszcie co kogo boli, ja osobiście mogę się zdeklarować i zaprosić właściciela MC do odpowiedzi na zarzuty.

Ciekaw jestem czy przyjmie zaproszenie :) .

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Andrzej - przeginasz łuk w drugą stronę, uważaj bo sam się trafisz. ;)

Ortodoksyjny się zrobiłeś i monotematyczny w kwestii silników. :(

Dobrze że nikt nie ma Karvina lub TORQEEDO, albo się boja ujawnić bo ich zaatakujesz. :lol:

 

Na marginesie również mam MK.

Ale w wątku jakoś nikt nie pisze że mu padł silnik, tylko jest problem z maksymizerem MC Sklep i biciem śruby (to wada nie uszkodzenie). 

Kipawe Wódz wyważał mi, a tej z Osypiana się nie da....?

A MK się psuje, padają róże części (mi też) co można było przeczytać nawet na jerkbait.

Ale pewnie nie znalazłem wątku z uszkodzonym silnikiem Osypian.  B)

 

Tysiące kilometrów przepływałeś  :blink: - chłopie kiedy Ty spisz, pracujesz i życiem codziennym się zajmujesz?  :ph34r:  - pytanie retoryczne - EOT

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

no wlasnie Torqqedo tez sa chu...owe, glosne, drogie i w dodatku akumulatory od 4tys do 12tys...jak Sluszenie zauwazyl kolega wyzej , problem lezy w zle wywazonej srubie i maxymizerze tworzonym przez Pana Wodza. A  ze cala sprzedaz przechodzi przez niego , to klientow nie brakuje... i obrosl w piórka. W koncu trafi kosa na kamien i sie gosciu zdziwi. kazdego mozna urobic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Piszcie koledzy, piszcie co kogo boli, ja osobiście mogę się zdeklarować i zaprosić właściciela MC do odpowiedzi na zarzuty.

Ciekaw jestem czy przyjmie zaproszenie :) .

Też uważam, że dobrze aby się wypowiedział sam zainteresowany, bo dyskusja robi się trochę jednostronna. Nie bronię dystrybutora, ale chciałbym poznać jego punkt widzenia. Może jest i coś na rzeczy a może i ta dyskusja zmieni podejście do Klienta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...