Skocz do zawartości

TURAWA


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

zakaz trola wspiera przede wszystkim stawianie siatek .Co roku wzywalismy policje z Opola zeby sciągali zaczepione przez nas siaty. I o dziwo pojawiali się po 30 min od naszych interwencji.Teraz nikt nie pływa to siateczki stoją sobie bezkarnie . A tak wlasciwie to czysto po naszemu najlepiej zakazac a nie kontrolować i surowo karać tych którzy łamią przepisy .Przez te pare lat pływania po Turawie nikt nas nigdy nie kontrolował .

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kiedyś wypuściłem 3 sandacze na Turawie to wędkarze byli oburzeni z innych łódek jak można takie ryby wypuszczać. Pewnie chcieli odkupić...

O co chodzi z tym trolingiem w 2009? Tyle wyłapali?

Zresztą troling to dla mnie rybactwo, a nie wędkarstwo. Ot tylko jeżdżenie łódką i czekanie aż sama ryba się zahaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zresztą troling to dla mnie rybactwo, a nie wędkarstwo. Ot tylko jeżdżenie łódką i czekanie aż sama ryba się zahaczy.

Oj, kilka osób by zdecydowanie z Tobą polemizowało......

 

Krzyyyyyyyysieeeeeeek :mellow: Gdzie jesteś?? <_< (ostatni trollingowy Mohikanin :mellow: )

 

Z jednej strony masz prawo tak myśleć...Choć....Co wędkarz to opinia, szkoda, że często krzywdząca, pewnie wynikająca z zasłyszanych opinii, a nie własnego doświadczenia....

 

Sorry za OT

 

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym trochę popolemizował (bo trolling to moja ulubiona metoda) ale nie będę tego robił bo nie o to chodzi w tym wątku. Dodam tylko od siebie, że równiez spoktałem się z negatywnym nastawieniem do trollingu określanego jako metoda rybacko - kłusownicza, m.in. dlatego, że w określonych warunkach był zdecydowanie skuteczniejszy od spinningu :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakaz trolingu? Oczywiscie.

Z tym, ze musi byc podyktowany innymi wzgledami niz to, ze komus sie wydaje, ze jest szkodliwy. Nie ciagnac zbyt dlugo - musi czemus sluzyc i miec glebszy sens.

 

W tym konkretnym przypadku zarzut jakoby byla to metoda klusownicza jest chybiony.

Lowiac tam kilka razy widzialem lodki lowiacych sportowo (tj. mlotkowanie w kilkannascie lodek wybranego m-ca w karczowisku), splywajace do brzegu.

Powszechny proceder to zabijanie wszystkiego co sie rusza, czemu sprzyja brak kontroli.

 

I tu wlasnie schodzi sie to z trolingiem - jezeli metoda sluzy komus do zapelniania zamrazarki to jest dokladnie jak 2 lustra postawione naprzeciw siebie...

...metoda jest drugorzedna a kluczowy jest rodzaj czlowieka, ktory trzyma w reku narzedzie..

 

Moze tak zamiast zakazywac zaczeto by w koncu kontrolowac?

 

Gumo

p.s.Ciekawy tez byl sposob postepowania ludzi lowiacych szlachetnie...otoz gdy zauwazyli, ze wybrawszy trase wyciagalismy kilka ryb, przesuwali sie tak łodkami, zeby trzeba bylo ich omijac...manewr powtarzali dopuki nie skonczyly sie miejsca zerowania ryb w danym rejonie. Plywanie po miejscach gdzie kilkakrotnie spadlo kilkanascie kotwic mijalo sie z celem a proby plywania po starej trasie okraszone byly darciem mordy, tak samo reszta jak proby podplyniecia celem lowienia z reki (taki patriotyzm grupowy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Widzę, że temat umarł.

A jest to jedna z najlepszych sandaczowych zbiorników jakie znam.I do tego tylko 300km od Warszawy. Byłem dwa razy w tym roku i połowiłem. Największy sandacz u mnie 3.80kg, kolega wytargał 4.20kg. Bardzo dużo brań. Brak rybaczenia.

 

Niestety coraz bardziej przeraża mnie sytuacja związana ze stanem wody w tym akwenie. Mam już wątpliwości, czy nie ma jakiegoś zagrożenia infekcją skórną itp.

Zrobiono kilka lat temu bardzo zaawansowane badania chemiczne wody i stwierdzono, że nie są to sinice, a najprawdopodobniej okrzemki ? Warto przeczytać ten artykuł http://gandharwa.de/ste-silesia/index.php?option=com_content &view=article&id=37:problem-jezioro-turawskie-due&am p;catid=903:jezioro-turawskie&Itemid=25

 

Sami zresztą zobaczcie jak to wyglada. A wygląda wyjątkowo szokująco :huh: Sandaczowi jednak to nie przeszkadza wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żarty żartami Panowie, ale wrażenie jest potworne jak się siedzi na łódce :huh: Widoczność w tym koktajlu wynosi chyba z 10cm. Zawsze się zastanawiam, czy te glony nie uszkadzają w jakiś sposób skrzeli ryb. Na powierzchni pływa kożuch, a w toni jest zawiesina. Ale nic nie śmierdzi.

Tutaj wymiana wody to chyba za mało. Tu trzeba zmienić wszystko, od dna, po brzegi, na rzeczonej wodzie kończąc. Ciekawy jestem jak ta sytuacja się skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnio jest to 3-5m, ale w okolicy tamy dno obniża się do 10-12m. Znalazłem dołek 12.6m. Samdacza łowi się i tak na płaskich blatach około 4m, i tam jest go najwięcej. Tak jak pisałem jest to według mnie jedno z najlepszych łowisk tej ryby. Tylko ta woda jak breja :unsure:

pozd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojciechowski, możesz skrobnąć (tu bądź na priva) gdzie nocujesz nad Turawą? Jak z ceną za nocleg, licencję i łódkę? Chciałbym pojechać za rok na 2-3 dni. Z góry dziękuję!

Mój kolega ma tam rodzinę i jest to 7km od zbiornika. Nic nie płacimy, tylko flaszkę dobrej czystej trzeba przywieżć, bo gospodarz jest klasyczny, pełnolitrażowy z czerwoną końcówką B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 6 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...